W czerwcu gumek zapomniałam i dwie kreski wysikałam ⏸🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też kilka miesięcy temu bym się oburzyła na swoje słowa. 😂
Lawendowe tak to miałam na myśli, dzięki za dopowiedzenie bo ktoś mógłby to źle odebrać a ja nie miałam niczego złego na myśli. 🙈
Chciałam tylko powiedzieć, że równy rok temu miałam już skurcze. 🥹🥹🥹Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2022, 09:31
lawendowePole, Karo123, Kaśik, Hania123 lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Noelle, o mój borze, jutro już roczek?! 😱 Wasze dzieci zdecydowanie za szybko dorastają 😛.
Ty to byłaś skurczową królową o ile dobrze pamiętam 😉.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
nick nieaktualnyTo ja dorzucę jeszcze coś od siebie.. owulacja jest niby 12-36 godzin po piku. Ale nie jesteśmy robotami, nie raz i nie dwa się zdarzy że to będą 48 albo 72 godziny mimo wszystko.
Ja jak miałam owy to normalnie czułam kiedy jajko pęka🤣 moja ciąża jest z jednego seksu w ok. 15 godzin po owu (mąż wyjechał, wrócił dopiero dzień później). Był to seks na powitanie, bo byłam święcie przekonana że to już za późno. Też sobie wyliczyłam 15 godzin po owu przegrana sprawa a jeszcze doliczyć to słynne 6 godzin na dojrzewanie plemników, to już w ogóle dzień za późno.. no i bach.
Teraz zawsze radzę wszystkim po owulacji "poprawić" jeszcze dzień, dwa czy trzy jak macie siły.
-
Może ja tylko do tematu odpuszczania. Bo wiadomo inaczej odbieram słowa staraczek a inaczej obcych, bo od obcych te słowa nadal by mnie rozwścieczyły 🙈 nadal uważam ze jest to słaby tekst żeby go utrwalać w naszej psychice, ale już to ze czynnik stresu jest bardzo ważny, to jest na prawdę bardzo bardzo istotne. Bo stres nawet u zdrowej osoby może zablokować wszystko. Także stres to zdecydowanie zabójca płodności i „odpuszczanie” w sensie redukcji stresu jest bardzo ważne 💪
I jeszcze dodam może (choć nadal nie za bardzo chce używać tego okropnego dla mnie słowa „odpuszczanie”) ze zastosowanie „odpuszczenia” wcale nie musi się wiązać z brakiem kontroli cyklu, brakiem liczenia itd, da się to połączyć. Np ja doszłam do takiego momentu ze starałam się oddzielić starania od emocji (wiem, to mega trudne ale chociaż się starałam) i robić pewne rzeczy mechanicznie - wziąć leki i suple które trzeba, mierzyć temp tylko w okolicy owu czyli wtedy kiedy trzeba, seks uprawiać kiedy trzeba (w okolicy owu po prostu dość mechanicznie - dla skutku; a dla przyjemności miałam caaaaaly cykl żeby to robić i odkąd pozbyłam się presji ze seks w owulacje musi być cudowny to było mi sto razy lżej i lepiej w życiu). W międzyczasie robiłam monitoringi w klinice - a mimo wszystko duchem byłam gdzieś obok tego. Czyli fizycznie nie odpuściłam - robiłam co należy, ale emocje starałam się zostawić obok żeby to one właśnie „odpuściły”. I stresowałam się przez to na prawdę dużo mniej niż wcześniej kiedy do wszystkiego podchodziłam emocjonalnie. Ale do tego niestety chyba trzeba czasu żeby dojść.
Nadal uważam ze w ciąże zaszłam dzięki medycynie a nie „odpuszczeniu” ale wiem ze odpuszczając emocje pomogłam sama sobie. No i z mniejszą ilością stresu żyje się po prostu łatwiej 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2022, 10:28
Noelle, Ania35 lubią tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Noelle u nas było tak samo
I to jeszcze z kiepska morfologia. Oczywiście sądziłam ze nic z tego nie będzie i bawiłam się w najlepsze - alkohol, sporty wodne itd
Ale jak mi starsze koleżanki to gadaly weź wyluzuj to myślałam ze zatłuke 🤣Noelle lubi tę wiadomość
Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb
Mama trójki dzieci z ogonami🐶
Zoi ❤️ 36+5, 1900g -
w kwestii odpuszczania,
czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, żebym nie poszła na USG? 🙈
z jednej strony - nie biorę lekow, nie mam stymulacji, na nic nie liczę, z drugiej - bo biochemie mam większe nadzieje. jeśli to niedrozna strona, to nawet nie ma o czym myśleć, kusi mnie sprawdzenie, ale może powinnam odpocząć? 😔
w lipcu spróbuję jeszcze jednej stymulacji, dalej to już nie wiem, poszłabym w ivf ale czy to dobry czas - czy nie lepiej poczekać już do ślubu, jak to szaleństwo się uspokoi? mój mózg mieli 24/7 🤦🏻♀️
jeśli chodzi o to, kiedy seks - ja w maju weszłam w mamtowdupizm, mieliśmy 2 seksy, 2 i 1 dzień przed owu - mi się nie chciało, M wyjeżdżał, nie było nic wcześniej i nic później i tyle. po seksie poszłam się umyć, uznałam że jeśli plemniki mają się tam dostać to się dostaną, jeśli nie, to się dostaną przez ivf. i zaskoczyło.👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Bo rada "weź wyluzuj" bez kontekstu jest zła. Bo przecież na początku byłyśmy wyluzowane (w większości 😉), a ciąży nie było! Ale jak już wyjaśni się destrukcyjny wpływ stresu, że musi być harmonia między ciałem a głową, medycyną, a psychologią to już zaczyna brzmieć to sensowniej prawda?
Kobiecy organizm jest tak zaprogramowany, żeby do zapłodnienia doszło w najbardziej sprzyjających warunkach, gdyż ciąża to wielkie obciążenie dla organizmu i nie chce tego wydatku robić "na marne". Robi wszystko, aby utrudnić zagnieżdżenie, aby odrzucić słabe zarodki. Nie owuluje lub robi to słabo, jeżeli nie ma warunków środowiskowych sprzyjających dzieciom. Stres to choroba cywilizacyjna, która daje sygnał ciału - ej, ale teraz nie jest dobry czas na ciążę, trzeba swoje zasoby skierować na przeżycie.Karo123, Noelle lubią tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Wszystkie dZiewczyny macie racje 😄 prawda jest taka, ze każdy przypadek jest inny, a ze każdy cykl jest tez inny to już w ogóle okoliczności i możliwości może być każda ilość! A tez faktem jest, ze każda komórka jest inna i to, ze w jednym miesiącu działa tak to wcale nie znaczy, ze ta następna będzie działała tak samo 😄😅 takie to już jesteśmy skomplikowane! Tak czy siak trzeba się po prostu wstrzelić w odpowiedni moment i właśnie jak ma być ciąża to i tak będzie, a jak nie ma być to nie będzie… w skrócie 😅 a co do tego stresu i odpuszczania, ja mam guza przysadki od wielu lat i na tym temacie już zęby zjadłam… wystarczy niewielka ilość stresu (naprawdę!), żeby prolaktyna jednorazowo się podniosła, niw mówię już tu o takich osobach chorych jak ja, bo w ogóle u mnie stres jest morderczy dla owulacji ale nawet u zdrowych osób prolaktyna może zablokować pęknięcie pęcherzyka, osłabić zywotnosc jajeczka czy obniżyć poziom progesteronu po pęknięciu… także myśle, ze to się wiąże z tym wyluzowaniem. Oczywiście jak ktoś ma inne problemu to i wyluzowanie nic nie da ale na pewno dla organizmu brak stresu będzie tym malutkim pomocnikiem w drodze do dobrej owu 😁 przynajmniej ja tak to widzę 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2022, 10:42
Karo123, Noelle, Ania35 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️ 29 lat, starania od 06.2021
🔻hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem od 2014 roku
🔻niedoczynność tarczycy
🔻10 lat temu usunięcie torbieli jajnika
Wyniki (czerwiec 22):
PRL: 14 ng - na dostinexie
TSH: 2,6 IU/ml - (eutyrox 37,5mg)
Testosteron: 61ng/dl
Wyniki 3-5dc (marzec 22):
AMH: 3,25 ng/ml ✅
FSH: 5,12 mIU/ml ✅
LH: 5,05 mIU/ml ✅
DHEA-SO4: 326 ug/dl ✅
17OHprog: 1,68 ng/ml ✅
Estradiol: 31,90 pg/ml ✅
Wit D ✅ Ferrytyna ❌ Wapń ✅
01/22 prawdopodobnie cb
26.06 ⏸
27.06 - beta 175.26, prog 15,94ng
29.06 - beta 481.42 (175% przyrostu), prog 20ng
01.07 - beta 1145.57 (137% przyrostu), prog 15,66ng
05.07 - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
14.07 - zarodek 6,5mm z widocznym biciem serduszka ❤️
26.07 - 1,87cm człowieka ❤️
30.08 - I prenatalne - 6,8cm kijanki
11.10 - połówkowe - 324g cudownej dziewczynki 💕💕💕
-
celina550 wrote:w kwestii odpuszczania,
czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, żebym nie poszła na USG? 🙈
z jednej strony - nie biorę lekow, nie mam stymulacji, na nic nie liczę, z drugiej - bo biochemie mam większe nadzieje. jeśli to niedrozna strona, to nawet nie ma o czym myśleć, kusi mnie sprawdzenie, ale może powinnam odpocząć? 😔
w lipcu spróbuję jeszcze jednej stymulacji, dalej to już nie wiem, poszłabym w ivf ale czy to dobry czas - czy nie lepiej poczekać już do ślubu, jak to szaleństwo się uspokoi? mój mózg mieli 24/7 🤦🏻♀️
jeśli chodzi o to, kiedy seks - ja w maju weszłam w mamtowdupizm, mieliśmy 2 seksy, 2 i 1 dzień przed owu - mi się nie chciało, M wyjeżdżał, nie było nic wcześniej i nic później i tyle. po seksie poszłam się umyć, uznałam że jeśli plemniki mają się tam dostać to się dostaną, jeśli nie, to się dostaną przez ivf. i zaskoczyło.
Ja bym pewnie na twoim miejscu poszła… bo pewnie bardziej będzie męczyła Cię niewiedza, a tak jak się dowiesz, ze to z tego niedroznego to odpuścisz i nie będziesz się stresowaćCecylia lubi tę wiadomość
👱🏻♀️ 29 lat, starania od 06.2021
🔻hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem od 2014 roku
🔻niedoczynność tarczycy
🔻10 lat temu usunięcie torbieli jajnika
Wyniki (czerwiec 22):
PRL: 14 ng - na dostinexie
TSH: 2,6 IU/ml - (eutyrox 37,5mg)
Testosteron: 61ng/dl
Wyniki 3-5dc (marzec 22):
AMH: 3,25 ng/ml ✅
FSH: 5,12 mIU/ml ✅
LH: 5,05 mIU/ml ✅
DHEA-SO4: 326 ug/dl ✅
17OHprog: 1,68 ng/ml ✅
Estradiol: 31,90 pg/ml ✅
Wit D ✅ Ferrytyna ❌ Wapń ✅
01/22 prawdopodobnie cb
26.06 ⏸
27.06 - beta 175.26, prog 15,94ng
29.06 - beta 481.42 (175% przyrostu), prog 20ng
01.07 - beta 1145.57 (137% przyrostu), prog 15,66ng
05.07 - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
14.07 - zarodek 6,5mm z widocznym biciem serduszka ❤️
26.07 - 1,87cm człowieka ❤️
30.08 - I prenatalne - 6,8cm kijanki
11.10 - połówkowe - 324g cudownej dziewczynki 💕💕💕
-
celina550 wrote:czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, żebym nie poszła na USG? 🙈
z jednej strony - nie biorę lekow, nie mam stymulacji, na nic nie liczę, z drugiej - bo biochemie mam większe nadzieje. jeśli to niedrozna strona, to nawet nie ma o czym myśleć, kusi mnie sprawdzenie, ale może powinnam odpocząć? 😔
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
celina550 wrote:czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, żebym nie poszła na USG? 🙈
z jednej strony - nie biorę lekow, nie mam stymulacji, na nic nie liczę, z drugiej - bo biochemie mam większe nadzieje. jeśli to niedrozna strona, to nawet nie ma o czym myśleć, kusi mnie sprawdzenie, ale może powinnam odpocząć? 😔
Ok to ja się za to zabieram 😁 1) zrobienie monitu nie sprawi ze owu będzie na pewno z drożej storny 2) zrobienie monitu i informacja ze jest z niedrożnej może Cię znów lekko podłamac a po co to sobie robić 3) nie jesteś na stymulacji wiec nie musisz kontrolować efektu jak i czy zadziałały leki wiec monit nie jest konieczny 4) szansa po biochemie jest, ale nie fiksować się żeby właśnie nie spowodować wyżej wspomninego stresu 😘 5) bardzo prozaiczny powód - kasa z monitu zostaje w kieszeni, na pewno się jeszcze na coś przyda 😌
Oczywiście zrób jak czujesz ale skoro prosiłas o to żeby Cię odwieść od monitu to myśle ze te argumenty są nawet spoko 🙈17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Wyluzowanie oczywiście pomaga jeśli nie ma się jakiegoś dużego problemu medycznego. U nas w takim cyklu zaskoczyło. Pewnie mniejsza presjąa, wyluzowanie. Należy jednak pamiętać, że często miesiące wcześniej jesteśmy faszerowane lekami i suplementami i również dzięki temu zaskoczyło. U nas udało się po ivf, czyli mnóstwie leków do stymulacji, cykl po biopsji i cyklu z lametta. Dodatkowo ivf mieliśmy w sierpniu. Mąż się wtedy wyluzował, zrobił już swoje, mieliśmy 5zarodków =5szans. Miał już mniejszą presję - może też i wyniki mu się do października poprawiły. Pewnie była to suma wszystkich tych czynników.
Ania35 lubi tę wiadomość
86' starania od 8.19, od 11.20 w Klinice. M:obniżona ilość i ruchliwość, DFI 28%
4.21 cb, 4.21 IUI, 6.21-2 IUI
7.21 IVF:11pęcherzyków❄️❄️❄️❄️❄️8.21 i 9.21-2 transfery
ANA1 ujemne, NK ok, biopsja endo, MTHFR A1298C homo, PAI-1 hetero. KIR AA, C1C1. AlloMLR 0%
Naturalny cud:
27.11 beta 36
18.06 33+0🐣Adaś
-
U nas zaskoczyło przy iui ale mimo że były wizyty w klinice i była inseminacja to był to też chyba najbardziej może nie wyluzowany ale odpuszczony cykl ja nie brałam stymulacji bo chciałam odpocząć seksow było mało bo P robił badania nasienia (które wyszły nienajlepiej i czym też byliśmy podlamani) a o samej iui dowiedziałam się chyba 3 dni przed 😂 ale tak jak pisze Jo_an była to suma wielu wypadkowych bo może nie brałam clo ale byłam po 3 cyklach stymulowanych brałam suple no i był piękny naturalny pęcherzyk więc to na pewno też zrobiło swoje
Ania35 lubi tę wiadomość
-
Byłam dziś na monicie jeszcze i powiem Wam, ze słabo! Z mojego endo 11mm zrobiło się cudownie 9mm mimo, ze przecież po owulce powinno rosnąć a ciałko żółte owszem, jest na lewym jajniku ale ma postrzępione brzegi i jest nieregularne wiec lekarz raczej nie wróżył szans z tej owulacji, jedyny plus, ze było dużo płynu w zatoce douglasa, a na prawym jajniku ten pęcherzyk się wchłonął… ja tam nie wiązałam nadziei ale trochę się zmartwiłam tym, ze z tego lewego jajnika cały czas te owulacje są słabe niestety mam tez wrazenje, ze ten dzisiejszy lekarz zrobił to usg na odpierdziel się…
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2022, 12:17
👱🏻♀️ 29 lat, starania od 06.2021
🔻hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem od 2014 roku
🔻niedoczynność tarczycy
🔻10 lat temu usunięcie torbieli jajnika
Wyniki (czerwiec 22):
PRL: 14 ng - na dostinexie
TSH: 2,6 IU/ml - (eutyrox 37,5mg)
Testosteron: 61ng/dl
Wyniki 3-5dc (marzec 22):
AMH: 3,25 ng/ml ✅
FSH: 5,12 mIU/ml ✅
LH: 5,05 mIU/ml ✅
DHEA-SO4: 326 ug/dl ✅
17OHprog: 1,68 ng/ml ✅
Estradiol: 31,90 pg/ml ✅
Wit D ✅ Ferrytyna ❌ Wapń ✅
01/22 prawdopodobnie cb
26.06 ⏸
27.06 - beta 175.26, prog 15,94ng
29.06 - beta 481.42 (175% przyrostu), prog 20ng
01.07 - beta 1145.57 (137% przyrostu), prog 15,66ng
05.07 - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
14.07 - zarodek 6,5mm z widocznym biciem serduszka ❤️
26.07 - 1,87cm człowieka ❤️
30.08 - I prenatalne - 6,8cm kijanki
11.10 - połówkowe - 324g cudownej dziewczynki 💕💕💕
-
Ojaaa ale tu była produkcja 🙈 ja uważam, że wszystkie macie racje i nie mam co dodać 😁 prócz tego, że faktycznie jajnik może przechwycić owu z drugiego. Jestem przykładem na to. Z lewego była owu, a w prawym jajowodzie ciąża. Podparte monitem 🙃 także Lawendowe dobrze prawi😘 nie do końca wiadomo jak to się dzieje, ale się dzieje..
2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
Cp - 19.05.21💔
Cp - 03.01.22💔
Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
27.01.2023〰️ET 4.1.1
7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
23.02.2023〰️Jest 💓
27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
01.08.2023~1340g Leosia🧸
21.08.2023~2023g Synka✨
05.09.2023~2500g 🥰
28.09.2023~3056g Cudu❤️
💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
-
to się dzieje tak, że jajowody nie są połączone z jajnikami. to tylko na obrazkach tak wygląda, tak naprawdę strzępki jajowodu otaczają jajnik, ale nie są z nim na sztywno. i zdarza sie, choć nie wiem jakie są statystyki, że jajko wypływa w przestrzeń a łapie je drugi jajowód.
jak się na przykład nie ma jednej rurki, to ta druga często bierze robotę za dwie i wyłapuje z każdej strony 😉Hania123, Marti777, Noelle lubią tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Marti jeśli usg robione przez dwóch różnych lekarzy i na dwóch sprzętach to mogą być różnice. Wątpię ze endo się skurczyło, bo przecież musiałoby się złuszczyć a Ty nie krwawisz teraz druga sprawa - ciałko żółte musi być idelanie okragle? Nie mam pojęcia, pytam bo po prostu pierwsze słyszę 😊
Nie załamuj się na zapas bo owulacja była, ciałko jest, płyn jest, endo nawet gdyby miało 9mm to tez jest to endo z którego może być jeszcze ciąża, spokojnie 😁✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2022, 12:49
Marti777 lubi tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Karo123 wrote:Marti jeśli usg robione przez dwóch różnych lekarzy i na dwóch sprzętach to mogą być różnice. Wątpię ze endo się skurczyło, bo przecież musiałoby się złuszczyć a Ty nie krwawisz teraz druga sprawa - ciałko żółte musi być idelanie okragle? Nie mam pojęcia, pytam bo po prostu pierwsze słyszę 😊
Nie załamuj się na zapas bo owulacja była, ciałko jest, płyn jest, endo nawet gdyby miało 9mm to tez jest to endo z którego może być jeszcze ciąża, spokojnie 😁✊
Dzięki Karo za słowa otuchy 😘😘 Właśnie tez mnie zszokowało jak endo może się skurczyć tuż po owu 😅 no właśnie tak myśle, ze ten lekarz zrobił to usg od niechcenia trochę niestety… nawet nie załączył na monitorze tego „unaczynienia” cialka, bo od razu stwierdził, ze to chyba obkurczający się niepekniety pęcherzyk (a mam potwierdzenie z piątku, ze pęcherzyk pękł i nawet na to nie zerknął), a potem zobaczył, ze bardzo dużo płynu w zatoce po lewej stronie i jednak stwierdził, ze to ciałko żółte i owu musiała być ale takie dziwne to ciałko. Też właśnie nie wiedziałam, ze ciałko musi być okragle 🤯 a u mnie ono zajmuje polowe jajnika jeszcze teraz wiec chyba takie małe wcale nie jest… tylko mnie ten lekarz wyprowadził z równowagi
Celina dobrze wiedzieć! Nie miałam szczerze pojęcia, ze to tak działa 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2022, 13:15
👱🏻♀️ 29 lat, starania od 06.2021
🔻hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem od 2014 roku
🔻niedoczynność tarczycy
🔻10 lat temu usunięcie torbieli jajnika
Wyniki (czerwiec 22):
PRL: 14 ng - na dostinexie
TSH: 2,6 IU/ml - (eutyrox 37,5mg)
Testosteron: 61ng/dl
Wyniki 3-5dc (marzec 22):
AMH: 3,25 ng/ml ✅
FSH: 5,12 mIU/ml ✅
LH: 5,05 mIU/ml ✅
DHEA-SO4: 326 ug/dl ✅
17OHprog: 1,68 ng/ml ✅
Estradiol: 31,90 pg/ml ✅
Wit D ✅ Ferrytyna ❌ Wapń ✅
01/22 prawdopodobnie cb
26.06 ⏸
27.06 - beta 175.26, prog 15,94ng
29.06 - beta 481.42 (175% przyrostu), prog 20ng
01.07 - beta 1145.57 (137% przyrostu), prog 15,66ng
05.07 - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
14.07 - zarodek 6,5mm z widocznym biciem serduszka ❤️
26.07 - 1,87cm człowieka ❤️
30.08 - I prenatalne - 6,8cm kijanki
11.10 - połówkowe - 324g cudownej dziewczynki 💕💕💕