W czerwcu lecimy z clo, a w lutym na spacer z bobo 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Mlodamezatka wrote:Czyli dwie tabletki dziennie rozlozone w ciagu dnia. Na naturalnym cyklu to bedzie od okolo 2-3 dpo? 🙏🏼❤️
Teraz kochanie miałam naturalny i od owulacji dodaj sobie 4-5 dni i wtedy zacznij brać
Fiore brałaś pełna dawkę? Miałaś hepke i acard ? Sprawdzałam na bazie łączenia leków i nie ma przeciwwskazań ale i tak się dygam cała dawkę 🤪
I wiecie co? Jestem mega zaskoczona ze mam jakaś mała infekcje bo cholera ani mnie nie swędzi ani nie mam dziwnej wydzieliny no nic. Doktor powiedział ze on jest sceptyczny do tego wyniku biocenozy i ze na pewno nie ma wpływu na powodzenie transferu. Mimo to mógł mi nie mówić 😢 moja Mama zaraz powiedziała: a bo to z infekcja kobiety nie zachodzą? Pewnie nawet nie wiedza ze maja 😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2020, 18:06
Mlodamezatka lubi tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Ja brałam acard i pełna dawkę 2 tabsy. Heparyny niet. Szczerze mówiąc nawet nie pomyślałam o tym wtedy, że może nie wolno tego łączyć 🤣 Aha i mama dobrze gada polać jej! 😜
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2020, 18:07
Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
Ja zrobiłam bobka teraz ale biało. Jeszcze zrobię jutro rano. Głowa mi pęka, humor kiepski a ta kreska z wczoraj mega wyraźna. No ale takich cudów to nikt nie widział.
Cykl na straty, następny też bo pewnie torbiel i wywoływanie okresu. Oszaleje, nie tak to miało wyglądać a teraz znowu cykl będzie trwał milion dni. Oby mnie ginka przyjęła teraz
Oczywiście wszyystkim bardzo bardzo gratuluje! Rucola, dziel się wszystkim!
Elfia, dobrze że już troszkę spokojniej!PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Fiore wrote:Ja brałam acard i pełna dawkę 2 tabsy. Heparyny niet. Szczerze mówiąc nawet nie pomyślałam o tym wtedy, że może nie wolno tego łączyć 🤣 Aha i mama dobrze gada polać jej! 😜
Pełna dawka to 4 tabsy :p ale można łączyć👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Masz racje Frelcia, brałam tak jak zalecają na opakowaniu czyli 2x2 😊
Frelciaa lubi tę wiadomość
Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
Frelciu robiłam biocenoze w zasadzie chwilę przed zajściem w ciążę, wyszły tam jakieś grzyby i ta bakteria GBS (ona ma jakąś mega długą nazwę po łacinie 😂). Lekarz mi powiedział że GBS się nie leczy bo jak ją mam to jestem nosicielką i ona i tak nawróci. A co do grzyba to skomentował że jeśli nie mam objawów infekcji to też raczej się nie leczy bo ma to prawie każda współżyjąca kobieta. Ostatecznie wyżebralam receptę na lek przeciwgrzybiczy bo urolog kazał mężowi żebyśmy się oboje przeleczyli.
Frelciaa lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Sasanka55. wrote:JaSzczurek 🥰🥰🥰 super! Niech beta szybuje
MonikA, przepraszam, ale mam nadzieje, ze Twoja histero wykaze cos, kurcze, jakis niegrozny zrost, mini gowienko, ktore z latwoscia usuna podczas badania i urodzisz cudownego bobaska :* Bede trzymac kciuki i oczami, jezykiem, a nawet jadrami eMka :*
Szczerze, mi się wydaje, że po łyżeczkowaniu mi coś skopali. W ogóle mam dziwne @. Pierwszy dzień plamienie, drugi mnie zalewa, trzeci lekkie krwawienie i potem kilka dni plamień. Oczywiście jakieś glutki i skrzepy też są. Normalnie to mi to nie wygląda 🤷 Co prawda miałam tyle cykli stymulowanych i sztucznych, że organizm mógł zgłupieć, ale niech zajrzą w bebechy i powiedzą co jest grane 😁
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Elfia, cieszę się, że dobre wiadomości od ciebie płyną. Czuć, że się uspokoiłam trochę jutro już będzie zdecydowanie lepiej ✊
Rucola, gratulacje! 👶👶🤭
Frelciu, tobie też gratuluję, dzielna mamo! 👶
Jaszczurek, niech ta beta rośnie ✊Frelciaa lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Dziewczyny, a czy któraś z was miała stymulację owulacji mając swoje owulacje? Da się tak? Jeśli tak, to co sprawiło, że lekarz podjął taką decyzję?Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
JaSzczurek - ekstra ❤️
Monika - ale super ja mam nadzieje, że to stanowczy krok ku lepszemu...
Co za dzień dzisiaj ale fajny 🥰Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
szona wrote:Absolutnie teściowa już mnie pewnie w snach z 5 razy uśmierciła. Wszystko jest elegancko, młody się wlasnie instaluje ❤️
szona lubi tę wiadomość
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Fiore wrote:Masz racje Frelcia, brałam tak jak zalecają na opakowaniu czyli 2x2 😊
To zaszaleje i wezmę trzy tabletki 😂Mlodamezatka lubi tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Suszarka wrote:Frelciu robiłam biocenoze w zasadzie chwilę przed zajściem w ciążę, wyszły tam jakieś grzyby i ta bakteria GBS (ona ma jakąś mega długą nazwę po łacinie 😂). Lekarz mi powiedział że GBS się nie leczy bo jak ją mam to jestem nosicielką i ona i tak nawróci. A co do grzyba to skomentował że jeśli nie mam objawów infekcji to też raczej się nie leczy bo ma to prawie każda współżyjąca kobieta. Ostatecznie wyżebralam receptę na lek przeciwgrzybiczy bo urolog kazał mężowi żebyśmy się oboje przeleczyli.
No w sumie tam infekcja w pochwie niby nie ma się bardzo do macicy jak nie jest poważna. Zreszta gdyby wyszło mi coś co trzeba podleczyć to lekarz nie marnowałby zarodka i nie robił transferu. Jemu tez zależy już bardzo żeby nam się udało.Suszarka lubi tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Rucola wrote:Dziewczyny ja zaczynam największa przygodę życia, wszystko wskazuje na to, ze będę mama bliźniaków. W pierwszej chwli był szok i łzy przerażenia, ale wierzę, ze tak miało być... Oby tylko Maluszki były zdrowe...
jeśli ktoś chce porady jak koksować owulację to niech się zastanowi 2 razy zanim zapyta mnie o radę
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
nick nieaktualnySimons_cat wrote:Dziewczyny, a czy któraś z was miała stymulację owulacji mając swoje owulacje? Da się tak? Jeśli tak, to co sprawiło, że lekarz podjął taką decyzję?
Simons_cat lubi tę wiadomość
-
Simons_cat wrote:Dziewczyny, a czy któraś z was miała stymulację owulacji mając swoje owulacje? Da się tak? Jeśli tak, to co sprawiło, że lekarz podjął taką decyzję?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2020, 19:54
Simons_cat lubi tę wiadomość
-
Simons_cat wrote:Dziewczyny, a czy któraś z was miała stymulację owulacji mając swoje owulacje? Da się tak? Jeśli tak, to co sprawiło, że lekarz podjął taką decyzję?
Ja tak mam. Lametta niby wzmacnia owulację no i czasem pękają dwa jajka... -
Dziewczyny właśnie odebrałam wynik bety 215:) Trzymajcie kciuki żeby fasolka pojawiła się na usg bo po ostatnich przejściach aż boję się badania..
Mama_Zuzia, lorinka9191, eemmiilliiaa, Angelika0507, *Agape*, Suszarka, szona, ElfiaKsiężniczka, Pati96, MonikA_89!, moni05, Milka85, Nuch2, Mlodamezatka, Magdalena29, GrubAsia, Magddullina2, Simons_cat, Gosiek1993, Okularnica_:), agge, moyeu, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
O raju! Ależ tu się dzieje 😻
Rucola- podwójne gratulacje! Rośnijcie zdrowo ❤️
Elfia- kciuki za Was, niech Was poobserwuja i w pełni sił wracajcie do domku
Sasanka- hahahahha tez wpadłam kiedyś na ten pomysł! Kurła nie mogłam się ruszać następny tydzień 🙄🙈🤣
JaSzczurek- ogromne gratulacje! To razem w lutym rodzimy z Magduuulina i Rucola! 🙈
MonikA- super ze udało się załatwić ta histeroskopie!Sasanka55. lubi tę wiadomość
-
Ja dziś jestem zmęczona. Tak zwyczajnie, po ludzku, zmęczona.
Wracałam z pracy, zaszłam do rossmana, kupiłam jakiś check&go. Jest zupełnie biały. No i ok, wiemy już, że pregnylu nie ma. 10 dni po owulacji, 11 dni od podania.
Dobiega końca 17 miesiąc starań i jakoś mi ciężko. Poleciała jedna łza, ale nie przez biały test - bo że cykl-zonk wiem już od kilku dni. Przez to, że moja cała nadzieja potrafi tak ulecieć. Wiem, że jutro będę znowu w natarciu, ale teraz, przez kilka chwil mi zle.
Mąż, choć chce zawsze ukryć przed nim te chwile słabości, wyłapuje je jak jakiś radar. No i porozmawialiśmy.
Dajemy sobie czas do października. To już będzie kilka mcy z metforminą, z zastrzykami od owu, dam im szansę. Jeśli do tego czasu nic się nie wydarzy, z okazji listopadowych urodzin rozpoczynamy procedurę in vitro. Postanowione.
Jedyne nad czym się zastanawiam to czy Stary powinien zrobić fragmentację itd. Dr odradzała, bo jej zdaniem nie ma to znaczenia przy procedurze. Może po prostu wtedy lepiej wybrać inny rodzaj procedury? Na razie w procedurach jestem zielona. Rozróżniam protokół krótki i długi - wiem, że długi dotyczyć będzie mnie. Chyba czas się dokształcić.
Gdy już wyznaczyliśmy sobie konkretny deadline, poczułam ulgę. Nadal nie wiem czy nie zrobić laparoskopii i czy nie próbować naturalnie. Dziś jednak z emocji rozbolała mnie już głowa i chyba nic mądrego w niej nie stworzę.
Rany, nie lubię siebie takiej chlipiącej