Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W karnawale po imprezce dwie kreski na teście - czyli styczniowe testowanie :D
Odpowiedz

W karnawale po imprezce dwie kreski na teście - czyli styczniowe testowanie :D

Oceń ten wątek:
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2764 3510

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak jak mówi Piwonia taka blokada jest u mnie. Nie potrafię tego opisać. Chociaż już zamówiłam kilka ciuszków w smyku i mam nadzieję, że lody przełamane. Na pewno nie będę czekać do końca z kupowaniem. I Malinowa oczywiście, że rozumiem i nie odbieram tego źle. Każdy ma prawo myśleć jak tam chce. Tak jak ktoś może mnie nie rozumieć, tak ja nie rozumiem czasem kogoś.😊

    Piwonia, Malinowa91 lubią tę wiadomość

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4869 7443

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanko do dziewczyn które piły zioła o. Sroki...poprzestawiały Wam one owulację?

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piwonia, Pati każda z was ma prawo robić jak uważa. ❤️ Ja chciałam abyście troszkę mniej się bały. Ale każda musi dojrzeć do tego sama. ❤️
    Ja tez przed każdym USG jestem przerażona, zamykam oczy i czekam co lekarz powie. Mąż obiecuje mi codziennie że będzie dobrze, że mam się cieszyć ciąża, ufam mu najbardziej na świecie, nie wiem gdzie on to załatwił ale mu wierzę że będzie dobrze 🙏👣😍. Rycze codziennie jak się modlę 🙏, zresztą co chwilę rycze, i jakoś zawierzam Bogu, a poza tym mówię sobie że zrobilismy wszystko co mogliśmy żeby było dobrze i urodzić zdrowe dziecko.

    Więc czekam do wtorku 28 o 18:40 aby zobaczyć nasza wierzgająca nogami i rękami dzidzie 😍


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 19:50

    Pati96, Piwonia, Malinowa91, Madziandzia, Rucola lubią tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • aeiouy Autorytet
    Postów: 826 1736

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak cos - to watek lutowy juz jest ;)

    Pyratko, straszna tragedia spotkala Twoich znajomych. Pomodle sie za nich dzis!

    Co do planowania, to moje poronienia sprowadzily mnie twardo na ziemie. W kazdej ciazy wyobrazalam sobie, ze jestem juz kolo 12 tyg i mowimy rodzicom i tesciom o ciazy... Niestety nigdy tego nie doczekalam. Teraz wiem, ze jutro mam monitoring, a co za tydzien w weekend bede robic? Nie wiem, nie mam planow. Zyje z dnia na dzien. Staram cieszyc sie tym co mam, danym dniem. Nie wiem czy to dobry sposob na to wszystko - ale u mnie chyba dziala.

    Nie mam zadnych ubranek dla maluszka, ale caly czas w glowie mam magiczne pudelko Mildred :) Bede o nim pamietac :)

    Piwonia, Mildred, Malinowa91, Irvine90 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
    5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
    12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
    04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
    Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
    10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
    01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22%
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2764 3510

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred ja też czekam i już nie mogę się doczekać wizyty. W czwartek mam połówkowe.😊

    I kochane żebyście mnie źle nie zrozumiały ja się bardzo cieszę z ciąży. Każdego dnia jest coraz lepiej. Wierzę w to ,że będzie dobrze.😊 Tylko pisałam o tym kupowaniu ,że tak mam. Ale mąż będzie miał urlop pod koniec lutego ,początek marca i wtedy będziemy już pewnie ogarniać wszystko. Bo będzie trzeba jechać jakieś 80 km oglądać takie rzeczy.😊

    Piwonia, Mildred, Malinowa91 lubią tę wiadomość

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine90 wrote:
    Piwonia, ja to mam prawdziwą teściową z koszmaru. Część dziewczyn z forum zna moją historię z nią. W tej chwili nie mam z wiedźmą już żadnego kontaktu, ale nadal wiecznie czegoś chce i MUSI być w centrum uwagi, a na pewno na każdym kroku udowadniać, że jest ważniejsza ode mnie. Miesiąc temu wydzwaniała z awanturą do męża, że ma natychmiast wyjść z porodowki i iść do niej na obiadek. Ja w tym czasie RODZIŁAM. Mąż mówi, że nie może teraz wyjść, a ona z wielkim oburzeniem "DLACZEGO NIBY?!?!?!?!" :)
    Nie zliczę już nawet tego, ile razy nasze plany były przerywane, bo ona natychmiast go potrzebuje. Przykładowo- dlatego, że oko jej drga i synek ma natychmiast z tej okazji do niej jechać.
    Współczuję Ci i trzymam kciuki, żeby Twojej teściowej to przeszło!
    Jprdl, co za baba 🤦‍♀️🤦‍♀️🤣🤣

    Irvine90 lubi tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2020, 17:52

    Irvine90 lubi tę wiadomość

  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irvine, chyba mamy wspólna teściowa...

    Mam tez cień na facelle. 13 dpo, także same wiecie. Zrobiłam, bo miałam. Dziś już odstawiłam duphaston.

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4869 7443

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona czyli może jednak cykl zaowocował czego Ci z całego serca życzę :) na bieżąco nas informuj jak sytuacja ;)

    No to ja aż takiej złej teściowej nie mam...pewnie że czasami mnie wkurzy ale nie mogę w sumie na nią złego słowa powiedzieć...

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • Malinowa91 Autorytet
    Postów: 1853 3226

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na swoją teściową tez jakos bardzo to nie mogę narzekac. Współczuję Wam laski, że takie wiedźmy Wam się trafiły, ale za to zobaczcie jacy fajni mężowie!

    Życzę Wam dziewczyny, żeby blokady poszły w cholerę! A Wy spokojnie bez wyrzutów czy strachu mogly zacząć kompletować wyprawke :)

    Będzie miły tydzień skoro tyle wizyt :)

    Szona pokaz Nam tego facella.. tak tylko spojrzymy.. chociaz te testy to chyba mega do kitu sa.. cos mi sie wydaje, ze miesiac temu Jaszczurek wstawial tu ten test byla piekna rozowa krecha... bylam pewna, ze to ciaza, a tu beta 0.
    Mi przez 6 lat tylko dwa testy pokazaly kreche... allegraki jeden strumieniowy i jeden paskowy... na innych zawsze bylo biaaaaaalo.

    Piwonia lubi tę wiadomość

    58cs szczęśliwy ❤
    Córcia👨‍👩‍👧

    32 lata👫
    03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
    04.2019- start I procedura - 4❄
    04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
    06.2019- FET (N) 2BB 👎
    09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
    21.09 - 6dpt - II kreski❤
    8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤

    11.2022 start II procedura 👎
    04.2023 start III procedura - 6❄
    05.2023 start IV procedura - 11❄

    Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.

    12 zdrowych Słoneczek🌞

    09.2023 - FET (S) 5.1.1
    22.10.2023 - 8tc 👼👼
    12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
    01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
    04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍


    “In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”.
  • Pyratka4 Autorytet
    Postów: 428 397

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa wrote:
    Pytanko do dziewczyn które piły zioła o. Sroki...poprzestawiały Wam one owulację?

    Nie, raczej nie...

    2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI

    9.2017 - Synuś
    5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika :)
    3.11.2018 - poronienie samoistne
    2.2019 - powtórka "z rozrywki" :(
    Owulacja jest, ciąży dalej brak :(
    17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
    19.12 - 48mIU 💙
    21.12 - 109mIU/mI
    23.12 - 196mIU/ml
    27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
    f2w3flw12t1gpt6d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona jak tam ta Ustka? Imprezowo? Podoba Ci się?

    szona lubi tę wiadomość

  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Szona jak tam ta Ustka? Imprezowo? Podoba Ci się?

    Byłam wiele razy. Wszystko co nad morzem jest dla mnie cudowne :) zresztą, góry też kocham. Jestem podróżnikiem, łażę ogromne ilości km zawsze. Tu przyjechaliśmy do przyjaciolki, na imprezę niespodzianke z okazji jej urodzin. Także super wyjazd.

    A facelle w koszu. Tylko parsknelam śmiechem pod nosem. Dawać nowy cykl. Mam letrozol na nowy mc, ale powiem dr, że po tym robię przerwy od wizyt. Mam dość słuchania o pięknych owulacjach.

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nad morzem byłam dwa razy w życiu. Ale za to byłam na Karaibach 😍 ja kocham góry i wodę, biały piasek i upał. A mąż raczej by wolał jechać na Alaskę 😂
    Jak pójdzie na emeryturę, to będziemy nadrabiać podróże ;) rolnik nie ma takiego łatwego życia jak się wydaje ;)
    Facelle to są oszukańce, dlatego dobrze, że wylądował w koszu! Jak czujesz, że musisz uwolnić głowę od tego zamieszania staraniowego, to zrób to! Dla zdrowia psychiki chociażby ;) a ja dalej będę trzymać kciuki :)

    Malinowa91, szona, Iseko lubią tę wiadomość

  • Pyratka4 Autorytet
    Postów: 428 397

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa wrote:
    Szona czyli może jednak cykl zaowocował czego Ci z całego serca życzę :) na bieżąco nas informuj jak sytuacja ;)

    No to ja aż takiej złej teściowej nie mam...pewnie że czasami mnie wkurzy ale nie mogę w sumie na nią złego słowa powiedzieć...

    Przepraszam Misia za pytanie, ale powiedz. Po Twoich stratach jak wyglądał powrót do pracy? Wiadomo, 8 tyg ma dziewczyna macierzyńskiego za urodzenie martwego dzieciątka. A co dalej jeśli nie chce się wracać? Może ktoś inny odpowie? Uda się wyegzekwować od psychiatry L4? Ta bliska mi osoba o kotej pisałam, nie wyobraża sobie powrotu do pracy nawet za 2 miesiące. Nie chciała wracać w ogóle do tej placówki po normalnym macierzyńskim, a co dopieor teraz. Grupa przedszkolna. 4 latki szczere do bólu, pytania o dziecko. Koleżanki, które z politowaniem patrzą. Najlepiej dla niej byłoby ciągnąć L4 do kolejnej ciąży. Na szczęście ona wcześniej nie miała problemów z zajściem, więc może pójdzie szybko. Ale niech ktoś poradzi? Może ktoś, że tak powiem próbował z dłuższym L4?

    2016- cykle w większości bezowulacyjne. 6cs, 3 cykl z CLO - szczęśliwy! 9.01.2017 - II KRESECZKI

    9.2017 - Synuś
    5.2018 - start! starania o drugiego Szkodnika :)
    3.11.2018 - poronienie samoistne
    2.2019 - powtórka "z rozrywki" :(
    Owulacja jest, ciąży dalej brak :(
    17.12 (10dpo) - Beta Hcg - 20mIU 😬
    19.12 - 48mIU 💙
    21.12 - 109mIU/mI
    23.12 - 196mIU/ml
    27.12 - 1229 mIU/ml ♥️
    f2w3flw12t1gpt6d.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedwczorajszy Bobo po wyschnięciu. Wiecie co mnie teraz przeraza? Myśl, ze mam słabe komórki, które zapładniają się i nie dają rady... :( Chociaż pociesza mnie, że przecież inne testy mi nie dają złudzeń. Tego postaram się trzymac.


    109d8b31dbe2.jpg

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4869 7443

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratka4 wrote:
    Przepraszam Misia za pytanie, ale powiedz. Po Twoich stratach jak wyglądał powrót do pracy? Wiadomo, 8 tyg ma dziewczyna macierzyńskiego za urodzenie martwego dzieciątka. A co dalej jeśli nie chce się wracać? Może ktoś inny odpowie? Uda się wyegzekwować od psychiatry L4? Ta bliska mi osoba o kotej pisałam, nie wyobraża sobie powrotu do pracy nawet za 2 miesiące. Nie chciała wracać w ogóle do tej placówki po normalnym macierzyńskim, a co dopieor teraz. Grupa przedszkolna. 4 latki szczere do bólu, pytania o dziecko. Koleżanki, które z politowaniem patrzą. Najlepiej dla niej byłoby ciągnąć L4 do kolejnej ciąży. Na szczęście ona wcześniej nie miała problemów z zajściem, więc może pójdzie szybko. Ale niech ktoś poradzi? Może ktoś, że tak powiem próbował z dłuższym L4?

    Pyratko u mnie było tak że po pierwszym porodzie wróciłam do pracy po 8 tyg bo sama tak chciałam..po drugim nie należały mi się już te 8tyg bo mała żyła 2.5 miesiąca a do 2 miesięcy życia jest to 8 tyg więc ja wykorzystałam cały urlop czyli 26 dni i poszłam do psychiatry powiedziałam prawdę że nie jestem w stanie wrócić do pracy itp... chorowałam tak pół roku po tym czasie psychiatra zaproponował że wystawi mi zaświadczenie i mam przejść na zasiłek rehabilitacyjny..tak zrobiłam..byłam na nim pół roku i miałam przedłużać do roku ale zdecydowałam że chcę już wrócić do ludzi i znaleźć pracę aby ciągiem starać się o kolejne dziecko..

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1ef57e02750c.jpg
    Kochana to jest mój ostatni facelle przy becie <0,1... To testy są do dupy, nie słabe komórki! A na bobkach? Mam za każdym razem cień. Koleżanki z pracy też miały a w ciąży nie były. One są do dupy... I nie wiem po co je jeszcze robię do tej pory 🙈

    5ylwian, szona lubią tę wiadomość

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie testy są bezlitosne. Zawsze idealnie bielusie. Do tego stopnia, że mąż nie wierzy, że w ogóle działają.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 06:17

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratka4 wrote:
    Przepraszam Misia za pytanie, ale powiedz. Po Twoich stratach jak wyglądał powrót do pracy? Wiadomo, 8 tyg ma dziewczyna macierzyńskiego za urodzenie martwego dzieciątka. A co dalej jeśli nie chce się wracać? Może ktoś inny odpowie? Uda się wyegzekwować od psychiatry L4? Ta bliska mi osoba o kotej pisałam, nie wyobraża sobie powrotu do pracy nawet za 2 miesiące. Nie chciała wracać w ogóle do tej placówki po normalnym macierzyńskim, a co dopieor teraz. Grupa przedszkolna. 4 latki szczere do bólu, pytania o dziecko. Koleżanki, które z politowaniem patrzą. Najlepiej dla niej byłoby ciągnąć L4 do kolejnej ciąży. Na szczęście ona wcześniej nie miała problemów z zajściem, więc może pójdzie szybko. Ale niech ktoś poradzi? Może ktoś, że tak powiem próbował z dłuższym L4?
    Ja też nie zamierzałam wracać do starej pracy po poronieniu, więc skończyło się na tym, że po tych 8 tygodniach złożyłam wypowiedzenie, wybrałam miesiąc zaległego urlopu i zmieniłam pracę. Miałam świadomość, że w każdej chwili mogę być w kolejnej ciąży. Nie żałuję jednak tej decyzji, bo minęło prawie 1.5 roku jak zmieniłam pracę, a ciąży jak nie było tak nie ma. W domu bym chyba dostała na głowę, a tak to musiałam się ogarnąć i wyjść z domu do ludzi. Dzięki temu aż tyle nie myślałam o stracie. Co do przedłużenia L4 u psychiatry, to można to zrobić, ale jednak w kartotece zostanie to odnotowane. Ja wolałam uniknąć sytuacji, że kiedyś taka informacja "wycieknie" i będę mieć problemy. Rozważałam jednak taką opcję, jakby się nie udało ogarnąć szybko nowej pracy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 06:46

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
‹‹ 106 107 108 109 110 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ