W lipcu śpimy bez piżamy👙, w kwietniu bobo przytulamy🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
O matko! Ale napisałyście ale już nadrobione.
Karo123 mam nadzieję, że ten 25 będzie szczęśliwy i wykraczesz nam ⏸
Kasik dołączam się do kciuków ✊🍀
Zielone Słońce to Twój ostatni okres pożegnacie się na 9 miesięcy!
Otter dasz radę z wymazem ja zrobiłam od razu po wstaniu z łóżka przed myciem zębów i od razu w kopertę.
Celina550 ja też polecam glukoze cytrynową naprawdę nie jest zła 😊Kaśik, Karo123 lubią tę wiadomość
-
Limonka, łooo! Napewno monitoring owulacji i czy sprawdzalas inne androgeny oprócz testosteronu? Pewnie lekarz zleci, opowiedz mu o swoich objawach nadmiaru androgenów. No ale wciąż kluczowe jest, czy są owulki, trzeba to sprawdzić25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualnyMój już mi zapowiedział, że nie zawsze będzie chodził w luźnych gatkach, bo jak ma węższe spodnie to mu za ciasno, ale po domu tylko w takich i jakiś mniej oficjalnych wyjściach (na szczęście aktualnie pracuje z domu) 😁
Orzechy brazylijskie też mu bardzo posmakowały i jemy oboje do śniadania 😁
Z gorszych wiadomości: mój miał wczoraj wizytę u androloga, mam wrażenie, że teraz sobie uświadomił, że wyniki są bardzo złe. Stracił nadzieje nawet na in vitro. Na USG nic nie wyszło, żadnych zmian, żylaków. Lekarz kazał mu jeszcze zrobić posiewy beztlenowy i tlenowy, a także zbadać przeciwciała przeciwplemnikowe.
Zlecił mu branie przez 3 miesiące Nucleoxu. Zastanawiam się czy znów kupować gotowy produkt czy lepiej bombę suplementów od Szony. Wcześniej brał Profertil, który wgl nie pomógł. A Wy co o tym sądzicie? Zaproponowałam mojemu, że może lepiej kupić suplementy osobno to wyjechał mi z tekstem żebym się nie była mądrzejsza od lekarza 🙄 ale jak widzę skład tego cholerstwa i jego cenę to aż mnie krew zalewa. -
nick nieaktualnyBindweef, ekspertem nie jestem ale wydaje mi się, że jak najbardziej mozecie podchodzić do IVF. Teraz jest wiele metod. My nie korzystaliśmy z tradycyjnego ivf a z ICSI, które polega na tym, że wybierany jest ( co prawda na oko) najładniejszy plemnik i jest wręcz wsadzamy do komórki jajowej. Przy wysokiej fragmentacji można skorzystać z magnetycznego sortowania plemników.
😊
Głowa do góry. 😊bindweef, Karo123 lubią tę wiadomość
-
Te LH, FSH były obydwa w okolicy 5, a podzielone dawały okolice 1. Estradiol, prolaktyna, testosteron tez były wtedy ok.
Teraz robiłam też dodatkowo kilka innych i wyglada to tak:
Androstendion za wysoki 😕 Homa wychodzi ładna i wszystko poza androstendionem w normie
Jeszcze nie mam wyniku 17OH-progesteronu
A wizytę mam na 15 lipca, ale spróbuje jeszcze przełożyć wcześniej bo to już byłby 12dc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2021, 10:46
44cs - udało się 🤍
——————————————————
👱🏼♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%
🧔🏻♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
——————————————————
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
• 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
nick nieaktualnyZielone.Slońce wrote:Bindweef, ekspertem nie jestem ale wydaje mi się, że jak najbardziej mozecie podchodzić do IVF. Teraz jest wiele metod. My nie korzystaliśmy z tradycyjnego ivf a z ICSI, które polega na tym, że wybierany jest ( co prawda na oko) najładniejszy plemnik i jest wręcz wsadzamy do komórki jajowej. Przy wysokiej fragmentacji można skorzystać z magnetycznego sortowania plemników.
😊
Głowa do góry. 😊
Androlog wczoraj próbował tłumaczyć mojemu co jest nie tak z tymi jego plemnikami. On jedyne co zapamiętał, że nie ma ani jednego zdrowego plemnika (morfologia 0%). Próbowałam mu wytłumaczyć jak to się sprawdza, że tylko w części plemników itd, ale był wczoraj w takim stanie, że nic do niego nie docierało. Nawet podałam mu przykład K&K, że jej mimo to udało się zajść w ciążę. I że in vitro wykonuje się różnymi metodami też mu próbowałam powiedzieć, ale wczoraj to jak grochem o ścianę. Muszę mu dać trochę czasu na ochłonięcie, wiem, że jest załamany. Dziś rano leżeliśmy przytuleni i się mnie pyta: a jak nam się nigdy nie uda? Czy wtedy dalej będziesz chciała ze mną być? Uznał, że nie może mi się oświadczyć bo nie jest dla mnie dobrym kandydatem na męża 🙄 -
nick nieaktualny
-
bindweef, a pierwsze co mi się skojarzyło - czy on nie brał niedawno antybiotyku na cokolwiek? Nam w labie powiedzieli, że wystarczy 2tyg po antybiotyku odczekać, a androlog powiedział (wtedy akurat miał urlop i nie odpisywał na wiadomości) na wizycie że trzeba było min. 6tyg odczekać bo możliwe, że te pogorszone parametry u nas mogą być zafałszowane...
No i szansa zawsze jest! nawet z moim ginekologiem ostatnio rozmawiałam, opowiadał o parach gdzie te wyniki nasienia były fatalne, np. morfologia 0% i żywotność poniżej 10%...
Rozumiem, że to dla niego cios, musi się pozbierać pewnie -
bindweef - potrzebuje czasu żeby to wszystko przetrawić pewnie. Po prostu bądź obok.
Co do supli ja myślałam o wszystkim osobno ale mąż ma problem z pamiętaniem o tym co ma i powiedział, że nie chce tyle łykać i się będzie nam zapominać i nie naciskam na niego w tej kwestii... Wiadomo osobno lepiej, ale dobre suple mają też sporo składników i mogą być.
Jak bardzo chcesz go przekonać do tego to pokaż mu pamiętnik szony może zawsze lepiej się przyswaja jak ktoś pisze niż jak baba gada, albo wątek, który trochę u mojego męża zmienił podejście w bojowe
https://ovufriend.pl/forum/meskie-sprawy/jak-zwalczylem-teratozoospermie,12451.html
jak mu podesłałam to mówi, że opowiadałam mu ale jednak jak przeczyta słowa innego faceta to tak jakoś inaczej.mk_bambino lubi tę wiadomość
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
bindweef wrote:Androlog wczoraj próbował tłumaczyć mojemu co jest nie tak z tymi jego plemnikami. On jedyne co zapamiętał, że nie ma ani jednego zdrowego plemnika (morfologia 0%). Próbowałam mu wytłumaczyć jak to się sprawdza, że tylko w części plemników itd, ale był wczoraj w takim stanie, że nic do niego nie docierało. Nawet podałam mu przykład K&K, że jej mimo to udało się zajść w ciążę. I że in vitro wykonuje się różnymi metodami też mu próbowałam powiedzieć, ale wczoraj to jak grochem o ścianę. Muszę mu dać trochę czasu na ochłonięcie, wiem, że jest załamany. Dziś rano leżeliśmy przytuleni i się mnie pyta: a jak nam się nigdy nie uda? Czy wtedy dalej będziesz chciała ze mną być? Uznał, że nie może mi się oświadczyć bo nie jest dla mnie dobrym kandydatem na męża 🙄
Dla facetów problem złego nasienia potrafi być bardzo trudny. Ale prawda jest taka, że nie jest jakiś "wybrakowany", to teraz dotyczy ogromnej ilości mężczyzn. Wielu z nich po prostu się nie bada i nie wie. A ciąże się zdarzają nawet wbrew złym wynikom, więc często naprawdę ktoś nie wie, że według medycyny dzieci nie powinien mieć. Te myśli, że może wolisz kogoś innego też są normalne. Przerabiałam to z moim, ale pytałam go czy jakby się okazało, że ja nie mogę mieć dzieci i koniec to chciałby się rozstać. Logiczne, że nie wychodzimy za faceta dla jego nasienia, tylko dla miliona małych rzeczy, które w nim kochamy i których nie znalazłybyśmy w nikim innym. Starania potrafią rozbić związki, ale potrafią też je zbliżyć do siebie, tylko trzeba pamiętać o rozmowie o swoich emocjach i odczuciach.
Jeśli chodzi o suplementy, my mieliśmy próbować poprawić coś przed ivf i myślałam wtedy o kupnie osobno. Mąż brał Fertilman i nie było praktycznie żadnych efektów. Co prawda trzeba łykać duże ilości tabletek, ale jest to lepsze i tańsze rozwiązanie. I oczywiście, że macie szansę na in vitro. Z tych milionów wystarczy jeden. Ja kiedyś jeszcze myślałam żeby zrobić eksperyment i wysłać męża na badanie nasienia bez zachowania wstrzemięźliwości. To podobno pomaga przy plemnikach z wysoką fragmentacją i teraz też mamy ciąże z dwóch razów dziennie Może się okazać, że z morfologii 0%, naglę macie 2 czy 4 i jest z czego wybierać Ostatecznie tego eksperymentu nie przeprowadziliśmy, bo szkoda nam było pieniędzy, ale myślę, że coś może w tym być. -
nick nieaktualnyZielone.Slońce wrote:Bindweef, proponuje na ten temat porozmawiać z lekarzem z kliniki zajmującym się IVF. Nie musicie się od razu decydować. Przedstawi Wam poprostu jak on to widzi w Waszym przypadku. 😊
Mieliśmy iść do niepłodnościowego w klinice w poniedziałek, ale androlog zlecił jeszcze tamte badania więc się wstrzymamy. Dzięki temu mamy wolny przyszły tydzień i postanowiliśmy wyjechać do domku w górach, tylko we dwoje. Myślę, że to jest nam teraz bardzo potrzebne.
Nie brał żadnych antybiotyków, nie mam pojęcia skąd takie obniżone parametry...
Akurat o ilość branych tabletek się nie martwię, on jest bardzo zorganizowany i pamięta o takich rzeczach, prędzej ja bym zapomniała niż on 🙄Izi, mk_bambino lubią tę wiadomość
-
bindweef wyjazd to bardzo dobry pomysł, postarajcie zresetować głowę od starań♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Bindweef wyjazd na pewno dobrze zrobi🙂 odpoczniecie sobie i z naładowanymi bateriami staniecie do walki 🤛🤛
A co do tego gadania to ja też to przechodziłam. Po ciąży pozamacicznej na prawdę zastanawiałam się czy zasługuje na mojego męża i tak mu mówiłam żeby sobie znalazł dziewczyne bez takich problemów jak ja... Ale on powiedział, że to są nasze wspólne problemy a nie tylko moje. Po tym wiem, że na niego zawsze mogę liczyć ❤️❤️❤️Izi lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny cały czas Was czytam i każdej mocno kibicuje ❤️ oby lipiec był obsikany ⏸️🙊
Kaśik 🤞 za dzisiejszy dzień
Milka 🤞 za jutro
Zielone ten okres to tak Ci dołożył bo pożegnasz się z nim na kolejne 9 miesięcy, a pewnie i trochę dłużej 🍀
Bindweef, dziękuję kochana, że mój przypadek daje choć trochę nadziei. Nie mam pojęcia co u nas pomogło, może wiadomość, że jest tak źle i serio dwa ostatnie serduszka, z których coś wyszło były bez myślenia że się uda 🤷♀️ chociaż wcale nie miałam na nie zbytniej ochoty, robiłam to od czapy, bo był zastrzyk więc powiedzmy, że "musieliśmy".
Otter wątek prowadzisz po mistrzowsku ❤️ czasem jak nie mogę nadrobić wiadomości, wchodzę na pierwszą stronę i legenda powie mi wszystko 😁Kaśik, Milka85 lubią tę wiadomość
-
Limonka nawet jeżeli nie uda Ci się przełożyć wizyty to w 12 dc będzie widać na USG czy masz pęcherzyk dominujący. I nie martw się kochana bo Twoje wyniki nie są takie złe i na pewno szybko da się okiełznać 🙂
A u mnie wreszcie ruszyło i zaczęło się krwawienie. Jeszcze chyba nigdy tak się nie cieszyłam z okresu 😉 nie zdążę zatestowałac w lipcu, za to początek sierpnia będzie mój !! 🙏Limonka26, Karo123, Oliwka91 lubią tę wiadomość
-
bindweef mój brał na przemiennie profertil i fertilman , wyniki się poprawiły po 3 miesiącach: morfologia z 1 na 3%, teraz bierze osobno pierwszy miesiąc, co nie zmienia faktu, że nadal nie jestem w ciąży..
Wprawdzie też bardzo ograniczył alkohol, dużo sportu, zdrowe odżywianie, orzechy, wyciskane soki, może to też pomogło , no i minął praktycznie rok od operacji.
Chyba niestety bywa tak, że te paramenty nasienia są obniżone bez przyczyn to straszne i niesprawiedliwe, ale sporo na ten temat słuchałam, czytałam i bywa i tak.
Tak, trzeba czasem wyjechać, aktywnie spędzać czas, bo człowiek się za bardzo zadręcza a tak naprawde to nie jego wina. bo często otyli panowie z brzuszkiem pijący piwko codziennie robią gromadkę dzieciaków a młody sportowiec ma problemy z nasieniem i nie może.
Idę w piątek na cytologię, zastanawiam się jak zagaić o tę drożność, co jest wskazaniem żeby mnie skierował? Zwyczajnie o to poprosić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2021, 12:04
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Wiolala wrote:K&K jak się czujesz ? Który to już tydzień ?🙂
Ogólnie czuje się dobrze, z dolegliwości to od początku ból piersi, czasem taki nie do wytrzymania. Dość, że ja jestem z tych ze sporym to teraz czuję normalnie jak puchną. Trochę jestem zmęczona, że po pracy musi być godzina drzemki. I to w sumie tyle także nie jest źle 😊
W poniedziałek mam pierwsze USG i mam takiego stresa czy będzie wszystko ok i będzie serduszko, a czas jak na złość się wlecze jak ślimak 😩Izi lubi tę wiadomość