W lipcu śpimy bez piżamy👙, w kwietniu bobo przytulamy🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, koniec żartów!
Ja się pytam gdzie są te ⏸️?? No gdzie? Przed nami przedostatni tydzień lipca więc dajmy czadu! 😁 Niech posypią się 👚👚👚👚👚
Makino przykro mi, ale nadal trzymam kciuki za Ciebie 🤞 powodzenia również na dzisiejszych badaniach i wizytach 🍀🍀 ja czekam na wyniki mutacji- powinny być dzisiaj...
Izi, Wiolala, Limonka26, Gośka29, Karo123, Oliwka91 lubią tę wiadomość
-
znowu okazuję swój geniusz, robiłam w sobotę prolaktynę i dopiero czytając ostatnie wpisy przypomniałam sobie, że w piątek wieczorem się działo u nas
ale rozumiem, że stosunek dzień przed badaniem powinien co najwyżej ją podnieść ewentualnie?
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Makino wrote:U mnie biel. 14 dpo. Betę muszę zrobić dla formalności kolejnej porażki dla lekarza
Niestety i ja dziś mogę przybić sobie z Tobą piątkę...
12dni po IUI i nawet cienia cienia cienia brak 😞
Odstawiam luteinę i heparynę i czekam...
Zaciskam kciuki, żeby udało Ci się trafić w termin
2018 - początek starań
2020- start klinika; histerolaparoskopia
2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
7+1 - bijące serduszko
9+1 - 2,44cm Bobo
13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
20+2 - połówkowe - 364g 💙
29+2 - prenatalne - 1420 💙
31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙 -
nick nieaktualnyNo to i ja chyba dołączę do tego smutnego poniedziałku. 14dc a testy owulacyjne nie ciemnieją. Śluzu brak.
Raczej wiem czego się dowiem na dzisiejszym USG. 😔
Makino, Kaśik oczywiście mi przykro. 😔
Makino wiem, że czeka na laparoskopię a Wy Kaśik jakie macie plany na kolejny cykl? -
nick nieaktualnyKasik, przykro mi. Myślałam, że choć Tobie się uda
.
Wiecie co dziewczyny jest najgorsze? Od lutego na wizyty, badania, leki wydaliśmy ponad 7 tys. Ja wiem, że to tylko kasa i przy invitro to kropla w morzu, ale przez to że nie pracuje to czuję się winna, że się nie udaje. Wszystko podporządkowane by się udało, nowej pracy nie brałam, bo jak wtedy zajść w ciążę. Tutaj bezpiecznie wychowawczy. Ale czuję powoli, że się duszę w tym. Dam sobie jeszcze czas do listopada i robię przerwę. Najgorsze, że widzę jak mojemu mężowi zależy i on nie rozumiem tego czemu ja się poddaje. Ale to nie on czuję się słaby po accofilu czy ma brzuch w siniakach
Eh, przepraszam was za żale. Ten drugi nieudany cykl z pełną stymulacją znoszę gorzej niż ten pierwszy
-
nick nieaktualnyZielone.Slońce wrote:No to i ja chyba dołączę do tego smutnego poniedziałku. 14dc a testy owulacyjne nie ciemnieją. Śluzu brak.
Raczej wiem czego się dowiem na dzisiejszym USG. 😔
Makino, Kaśik oczywiście mi przykro. 😔
Makino wiem, że czeka na laparoskopię a Wy Kaśik jakie macie plany na kolejny cykl?
Przykro mi Zielone
Może rzeczywiście jajniki zmęczone po stymulacji i punkcji i temu tak zareagowały.
Eh, starania uczą cierpliwości i walki
-
nick nieaktualnyMakino, ja Cię rozumiem.... Przed IVF też wydaliśmy kupę pieniędzy. Ja wiem, że ktoś może powiedzieć "to tylko pieniądze" ale my w tym roku mieliśmy w planach zrobić dach i wstawić okna w naszym budującym się domku. Na rzecz ivf zrezygnowaliśmy z okien w tym roku. Przykro będzie jak nie będzie i okien i dziecka.
Dziecko jest dla mnie priorytetem ale, żeby je mieć też muszę gdzieś mieszkać, mieć za co opłacić rachunki. Musimy poprostu żyć.
Dodam jeszcze odbiegając od tematu, że mam wspaniałego ginekologa ( nie z kliniki), który nie kasuje mnie za każde USG. W sobotę mimo, że przyjął mnie po imprezie, na kacu i specjalnie rano do mnie wstał- nie wziął ode mnie nawet złotówki. Aż mu powiedziałam, że nie spotkałam jeszcze takiego lekarza, który jest aż tak ludzki jak on. 😊
Moja siostra miała teraz rocznicę ślubu i wynajęli sobie hotel i mój mi mówi, że zaraz może moja siostra będzie w ciąży. Moja odpowiedź była taka
" już się przyzwyczaiłam, że wszyscy mnie wyprzedzają".Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2021, 08:15
-
Makino tak mi przykro 😞 tyle wycierpiałaś... Mam nadzieję, że laparo dojdzie do skutku i wtedy wszystko się ułoży 🍀🍀🍀🤞🤞
Kaśik przytulam😔 przykro mi jak cholera...
Zielone Słońce w cyklu bezowulacyjnym nie podają mrozaczkow? Będziesz musiała kolejny miesiąc czekać ?☹️Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️
-
nick nieaktualnyWiola, tak. Zapytałam się ostatnio lekarza z kliniki jak to jest jak nie ma owulacji no i lekarz odpowiedział, że trzeba czekać na kolejny cykl.
Jest jeszcze opcja cyklu sztucznego ale to od początku cyklu bierze się estrofem na rozrost endometrium a potem sztucznie trzyma się poziom progesteronu. Wiadomo, bezpieczniej jest jak ma się swój progesteron.
I im bardziej naturalny cykl tym lepiej chociaż skuteczność jest podobna.
Nie mniej jednak, mimo wszystko trzymajcie te kciuki. Może owulaki mają jeszcze czas. Naiwnie wierzę, że owu będzie poprostu później. -
Kaśik, Makino przykro mi 😞
Zielone, do wizyty jeszcze jest nadzieja - na pocieszenie powiem Ci, że ja w tym miesiącu poszłam do gina w 12dc z rezygnacją i przekonaniem, że w tym miesiącu nic z tego bo wyjątkowo nie miałam jeszcze żadnych objawów, zero śluzu płodnego, raz dziennie zauważyłam może takiego rozciagliwego glutka, ale to nie był śluz płodny raczej, bo mam go zawsze sporo + owulaki białe 🙈 i okazało się że jest ładny pęcherzyk. Dopiero wczoraj mi się śluz rozkręcił. Może organizm po prostu inaczej reaguje po poprzednim miesiącu i jednak coś tam się jeszcze wykluje🤞🏼Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2021, 08:25
44cs - udało się 🤍
——————————————————
👱🏼♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%
🧔🏻♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
——————————————————
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
• 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
Dziewczyny przykro mi że takie złe wieści! Mam nadzieję że wszystko zaraz się odwróci!
Tak to jest, ostatnio o tym rozmawiałyśmy. Wszystko układamy pod ciążę której nie ma. To jest okropne i obciążające psychicznie...
Byłam na spotkaniu, gdzie było to malutkie dziecko. Było beznadziejnie. Usłyszałam między innymi 'o weź małą na ręce to sie zarazisz...' 'A wy to na co czekacie? Co kariera ważniejsza?...' heh. Zacisnęłam zęby. Dobrze że byliśmy tam tylko 2 godziny bo chyba bym wybuchła płaczem.
Na szczęście po spotkaniu moje przyjaciółki zabrały mnie na babski wieczór z winem i McDonaldem. Wróciłam o 3 w nocy - dawno tak nie odpuściłam. Poczułam się jak za studenckich czasów!
Także no, ciężkie jest życie nas, staraczek. Ale silne z nas babki, musi być lepiej!
Cecylia lubi tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i
-> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
nick nieaktualny
-
Makino, Kasik przykro mi 😔
Zielone ja nie puszczam kciukow I mam nadzieję że na usg doktorek powie ze pęcherzyk lada moment pęknie 😊
Oliwka, Otter, Świeżynka trzymam kciukasy za wasze wyniki 🍀🤞
U mnie dopiero 4dpo a już mam poowulacyjny dołek 😒
Oliwka91, Świeżynka lubią tę wiadomość
🙋♀️31 & 🙋♂️33
07.2020💔
07.2021💔
11.2021💔
🩷 01.01.2023 🌈
-
nick nieaktualnyDzisiaj pęcherzyk powinien mieć ok 17mm. Więc z jednej strony na pik lh jeszcze jest chwila czasu. ( O ile pęcherzyk urósł).Limonka26 wrote:Kaśik, Makino przykro mi 😞
Zielone, do wizyty jeszcze jest nadzieja - na pocieszenie powiem Ci, że ja w tym miesiącu poszłam do gina w 12dc z rezygnacją i przekonaniem, że w tym miesiącu nic z tego bo wyjątkowo nie miałam jeszcze żadnych objawów, zero śluzu płodnego, raz dziennie zauważyłam może takiego rozciagliwego glutka, ale to nie był śluz płodny raczej, bo mam go zawsze sporo + owulaki białe 🙈 i okazało się że jest ładny pęcherzyk. Dopiero wczoraj mi się śluz rozkręcił. Może organizm po prostu inaczej reaguje po poprzednim miesiącu i jednak coś tam się jeszcze wykluje🤞🏼
Że śluzem mam podobnie, czasem jakiś glut wyjdzie ale nie jest to śluz rozciągliwy. Szyjka czasem jest mięciutka jak na dni płodne i nawet lekko otwarta a czasami twarda jak skała. Ciężko mi jakoś zinterpretować ten cykl. Nie pamiętam takiego cyklu bez pozytywnych owulakow i braku śluzu. Ja chyba od 2 lat wszystkie cykle miałam owulacyjne. -
Makino ja już nawet przestałam liczyć i zastanawiać się ile co kosztuje i dlatego teraz zamiast oszczędzać jesteśmy z mężem na wymarzonym urlopie (którego budżet mógłby być już ładnym początkiem do in vitro) ale dziś o tym nie myślę, bo w zeszłym roku zostawiliśmy całe swoje życie na poczet starań i nic to nie dało. Dziś mamy cudowny czas razem i wspomnienia i potrzebny odpoczynek. Dwie kreski miały być dopełnieniem całości 🥺
Zielone a za Ciebie to zaciskam tak mocno kciuki jak tylko można ✊🏻 pewnie testy owulacyjne masz słabe o tyle 💪🏻
Nasz plan - to brak planu. Z racji urlopu nie dam rady wziąć clo w odpowiednim czasie. Ale dopiero jak pojawi się 🐒 będę pisać do doktorka... Wiem, że jestem naiwna ale myślę o 4 podejściu do IUI
Lilou jantez chce na taką imprezę 🥰
2018 - początek starań
2020- start klinika; histerolaparoskopia
2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
7+1 - bijące serduszko
9+1 - 2,44cm Bobo
13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
20+2 - połówkowe - 364g 💙
29+2 - prenatalne - 1420 💙
31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙 -
Z tego co czytałam to stosunek moze podniesć prolaktyne.Izi wrote:znowu okazuję swój geniusz, robiłam w sobotę prolaktynę i dopiero czytając ostatnie wpisy przypomniałam sobie, że w piątek wieczorem się działo u nas
ale rozumiem, że stosunek dzień przed badaniem powinien co najwyżej ją podnieść ewentualnie?
Izi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA pochwalę się nieidealnym tortem dla męża. 😊 🎂
.zapodaj.net/f9b3daa82ffd.jpg.html]
kokoszka31, Karo123, Lilou, Kaśik, Wiolala, bindweef, Limonka26, Ivanka93, Izi, Mersalla, Asia2309, Świeżynka, Ayayanee, Simons_cat, Cecylia, Japoneczka z Porcelany lubią tę wiadomość
-
Kasik- szkoda że nie wyszło.. cieszę się że chociaż masz gdzie odreagować- pięknych wakacji 💚
Zielone- poczekaj spokojnie na wizytę bo to nigdy nie wiadomo co się dzieje tam w środku- o której masz USG?
Makino- na diagnostykę idzie w cholerę hajsu.. to takie niesprawiedliwe.. trzymaj się dzielnie
