W listopadzie druga kreska, będę trzeźwa na sylwestra!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ivanka, zgadza się, 3 ciąże bez heparyny, które poroniłam i jedna ciąża udana na heparynie. Ja bym jednak spróbowała na twoim miejscu powalczyć o tą heparyne u jakiegoś lekarza. Wiem, że to nie jest pomoc na wszystko, ja sama nawet nie wiem czy mi pomoże przy kolejnej ciąży, bo może ta jedna udana to był cud, no ale chyba warto spróbować i zobaczyć czy w tym leży problem. No i myślę, że te kariotypy to też jest mus do zbadania. Ta genetyk też mówiła właśnie, że jeśli to problem z kariotypem to lekarz mi może do bólu wypisać heparyne i to nic nie pomoże, dlatego trzeba zbadać te kariotypy, bo może tam właśnie leżeć problem.
-
Olliiii wrote:Ivanka, zgadza się, 3 ciąże bez heparyny, które poroniłam i jedna ciąża udana na heparynie. Ja bym jednak spróbowała na twoim miejscu powalczyć o tą heparyne u jakiegoś lekarza. Wiem, że to nie jest pomoc na wszystko, ja sama nawet nie wiem czy mi pomoże przy kolejnej ciąży, bo może ta jedna udana to był cud, no ale chyba warto spróbować i zobaczyć czy w tym leży problem. No i myślę, że te kariotypy to też jest mus do zbadania. Ta genetyk też mówiła właśnie, że jeśli to problem z kariotypem to lekarz mi może do bólu wypisać heparyne i to nic nie pomoże, dlatego trzeba zbadać te kariotypy, bo może tam właśnie leżeć problem.
O heparyne będę walczyć u hematologa natomiast jeśli chodzi o karioyypy to chyba ginekolog musi wypisać skierowanie do genetyka i dopiero w poradni genetycznej zrobią mi kariotypy, ale to dopiero jak skończy mi się okres wtedy wybiorę się do gina sprawdzić czy wszystko jest ok. -
Ivanka93 wrote:O heparyne będę walczyć u hematologa natomiast jeśli chodzi o karioyypy to chyba ginekolog musi wypisać skierowanie do genetyka i dopiero w poradni genetycznej zrobią mi kariotypy, ale to dopiero jak skończy mi się okres wtedy wybiorę się do gina sprawdzić czy wszystko jest ok.
Karo123, Księgowa lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Ivanka93 wrote:O heparyne będę walczyć u hematologa natomiast jeśli chodzi o karioyypy to chyba ginekolog musi wypisać skierowanie do genetyka i dopiero w poradni genetycznej zrobią mi kariotypy, ale to dopiero jak skończy mi się okres wtedy wybiorę się do gina sprawdzić czy wszystko jest ok.
Ja robiłam kariotypy prywatnie i nie musiałam mieć skierowania. Zadzwoniłam do laboratorium dopytać o to a Pani powiedziała, że ona nam wypisze taki druk i tyle👩🏻 31l.
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
6+1 mamy ❤️ 110/min
13+1 (I prenatalne) 8.1 cm zdrowego chłopaka 💙😍
21+1 (II prenatalne) 434g 💙
29+1 (III prenatalne) 1447g 🥰
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
Na KIRy czekałam 2 tygodnie (może nawet dzień czy dwa krócej niż 2 tyg), robiłam w Gyncentrum
Gosia, przy pakiecie trombofilia z tetsDNA ma się w cenie telekonsultacje z genetykiem od nich, tam Pani Dr powiedziała jakie ona by dała zalecenia, nie dostałam tego na papierze (ale wiem ze ktoś tu z forum poprosił i dostał), bo wiedziałam ze i tak chce pokazać wyniki lekarzowi z kliniki i on zdecyduje. On powiedział ze zgadza się z zaleceniami genetyczki i dał mi receptę na heparynę w razie ciąży. Za to genetyk powiedziała ze Acard 75 od owulacji a lekarz z kliniki ze dopiero od dodatniego testu - ja biorę od owulacji bo opinia genetyk bardziej do mnie przemówiła a w pierwsza ciąże zaszłam w pierwszym cyklu na Acardzie (może przypadek, nie wiem, ale czuje się z tym lepiej jak biorę od owu)
Olcykowa, tak, jeśli chce się zrobić prywatnie to nie trzeba skierowania. Ale Ivanka po trzech poronieniach myśle ze już może spokojnie prosić o skierowanie i zrobić to za darmo - wiem ze są jakieś kryteria które trzeba spełnić żeby dostać takie skierowanie (nie wiem czy nie 3 poronienia właśnie?)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 13:44
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Ivanka93 wrote:O heparyne będę walczyć u hematologa natomiast jeśli chodzi o karioyypy to chyba ginekolog musi wypisać skierowanie do genetyka i dopiero w poradni genetycznej zrobią mi kariotypy, ale to dopiero jak skończy mi się okres wtedy wybiorę się do gina sprawdzić czy wszystko jest ok.
Ivanko, do genetyka skierowanie dostałam od internisty, to nie musi być ginekolog.
A na priv wysle Ci nazwisko lekarza, który najprawdopodobniej wypisze Ci heparynę bez problemu ❤️👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Odnośnie heparyny to chyba dużo zależy od poglądów lekarza 🤔 ja straciłam 3 ciążę i lekarz powiedział że to już uprawnia do brania heparyny 🤔. No i badań nie robiłam, jakieś częściowe, bo jak mi powiedział po co robić skoro z takim wywiadem on tak i tak przepisze.
No i przepisał i biorę, nie wiem czy będzie dobrze czy nie ale jestem pełna nadziei.
Także iwanko Walcz o heparynęSkorpionka91 lubi tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
nick nieaktualnyJeżynka wrote:Odnośnie heparyny to chyba dużo zależy od poglądów lekarza 🤔 ja straciłam 3 ciążę i lekarz powiedział że to już uprawnia do brania heparyny 🤔. No i badań nie robiłam, jakieś częściowe, bo jak mi powiedział po co robić skoro z takim wywiadem on tak i tak przepisze.
No i przepisał i biorę, nie wiem czy będzie dobrze czy nie ale jestem pełna nadziei.
Także iwanko Walcz o heparynę -
Karo123 wrote:Na KIRy czekałam 2 tygodnie (może nawet dzień czy dwa krócej niż 2 tyg), robiłam w Gyncentrum
Gosia, przy pakiecie trombofilia z tetsDNA ma się w cenie telekonsultacje z genetykiem od nich, tam Pani Dr powiedziała jakie ona by dała zalecenia, nie dostałam tego na papierze (ale wiem ze ktoś tu z forum poprosił i dostał), bo wiedziałam ze i tak chce pokazać wyniki lekarzowi z kliniki i on zdecyduje. On powiedział ze zgadza się z zaleceniami genetyczki i dał mi receptę na heparynę w razie ciąży. Za to genetyk powiedziała ze Acard 75 od owulacji a lekarz z kliniki ze dopiero od dodatniego testu - ja biorę od owulacji bo opinia genetyk bardziej do mnie przemówiła a w pierwsza ciąże zaszłam w pierwszym cyklu na Acardzie (może przypadek, nie wiem, ale czuje się z tym lepiej jak biorę od owu)
Olcykowa, tak, jeśli chce się zrobić prywatnie to nie trzeba skierowania. Ale Ivanka po trzech poronieniach myśle ze już może spokojnie prosić o skierowanie i zrobić to za darmo - wiem ze są jakieś kryteria które trzeba spełnić żeby dostać takie skierowanie (nie wiem czy nie 3 poronienia właśnie?) -
Skorpionka91 wrote:Witaj Jeżynko jak się czujesz? U mnie 9tydz ja mam fraxiparyne w 1 ciąży też brałam
To moja pierwsza ciąża z neoparin. Nawet te zastrzyki mi wychodzą 🙈
A u ciebie jak tam? Jak samopoczucie.
A to dzieli nas 2 tyg 😉Skorpionka91 lubi tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Ja wiem ze heparyna to nie jest lek na wszystko ale do tej pory te mutacje to jedyne co u mnie wyszło źle oczywiście o skierowanie do genetyka będę się ubiegać bo wydanie tysiaka od tak mi się nie uśmiecha zwłaszcza że powinnam ro mieć refundowane.
Celina odpisałam na privWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 13:55
Karo123 lubi tę wiadomość
-
Ivanka93 wrote:Ja wiem ze heparyna to nie jest lek na wszystko ale do tej pory te mutacje to jedyne co u mnie wyszło źle oczywiście o skierowanie do genetyka będę się ubiegać bo wydanie tysiaka od tak mi się nie uśmiecha zwłaszcza że powinnam ro mieć refundowane.
Celina odpisałam na priv
Nie trzeba mieć zadnych wskazan typu 3 poronienia do skierowania. Ja nie poronilam, a skierowanie mialam od internisty. 😊Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Ooo dobrze wiedzieć Księgowa, to nie wiem skąd u mnie taka informacja (tzn chodzi mi o wskazanie nie do skierowania tylko do wykonania kariotypow na NFZ, wydaje mi się ze gdzieś to kiedyś widziałam ale ręki nie dam uciąć za ta informacje, myśle ze najlepiej zapytać się lekarza faktycznie 😊)17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Dziękuję dziewczyny za kciuki. Niestety w przyszłym miesiącu rezygnuję z testów owu i mierzenia temperatury. Z seksu nie rezygnujemy ale też na ciążę się nie nastawiamy. Zobaczymy w styczniu ale jeżeli się nie poprawi to dla nas innego wyjścia jak ivf nie ma.
Morfologia w dalszym ciągu pozostaje na poziomie 1%, natomiast ilość w 1 ml podskoczyła z 4 mln na 4.7 mln czyli tyle co nic. Uwielbiam Was ale minie wątek do końca i zniknę na jakiś czas bo wiem, że raczej naturalnie się u nas nie uda 😪Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 14:15
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Dzięki dziewczyny, nie chciałam robić takiego szumu wokół tego tematu, myślałam, że standardowo odniesie się do niego kilka osób i po sprawie.
Misia- chyba nie dziecinne. To raczej taka moja wada, czasem mówi się, że to zaleta, taka nadwrażliwość. W sensie zbyt często zastanawiam się co czują inni, obawiam się, że mogłam wyrządzić komuś przykrość itp i tak właśnie pomyślałam, że tutaj może się zdarzyć, że moje emocje przy staraniu (które również są dość silne) podczas pierwszych cykli będą kogoś wkurzać, a dwie kreski ewentualnie smucić, frustrować... Mam nadzieję, że teraz wyraziłam się odpowiednio. Nie chodziło o to, że pomyślałam " aaaa one umniejszają moim emocjom, więc spadam"- totalnie nie. Chodziło mi o takie poczucie, że może jestem tutaj nie na miejscu. Nie wiem jak lepiej to wyrazić pisząc 😁
Dzięki za odzew, za takie miłe reakcje. Wzruszyłam się - pier...lony pms 😐
Bubu- mam nadzieję, że jednak jakoś tam umiem się zachować haha trzymam kciuki za badania!
Kociara świetne wieści!
W ogóle za każdą z Was trzymam!
Smutno mi bo nawet bobek mnie w tym miesiącu nie oszukał, więc teraz już czekam na 🐒 bez złudzeń.Linka94 lubi tę wiadomość
-
Karo123 wrote:Ooo dobrze wiedzieć Księgowa, to nie wiem skąd u mnie taka informacja (tzn chodzi mi o wskazanie nie do skierowania tylko do wykonania kariotypow na NFZ, wydaje mi się ze gdzieś to kiedyś widziałam ale ręki nie dam uciąć za ta informacje, myśle ze najlepiej zapytać się lekarza faktycznie 😊)
Znając zycie to pewnie zależy od lekarza 🙈Karo123 lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Bubu przytulam z całego serducha ❤ odstawieniu testów i termometru mówię stanowcze tak natomiast co do tego że się nie uda naturalnie ... potrzebujesz jednego silnego zawodnika więc tu nie ma rzeczy niemożliwych 😉✊
Karo123 lubi tę wiadomość
-
Słomka wrote:Dzięki dziewczyny, nie chciałam robić takiego szumu wokół tego tematu, myślałam, że standardowo odniesie się do niego kilka osób i po sprawie.
Misia- chyba nie dziecinne. To raczej taka moja wada, czasem mówi się, że to zaleta, taka nadwrażliwość. W sensie zbyt często zastanawiam się co czują inni, obawiam się, że mogłam wyrządzić komuś przykrość itp i tak właśnie pomyślałam, że tutaj może się zdarzyć, że moje emocje przy staraniu (które również są dość silne) podczas pierwszych cykli będą kogoś wkurzać, a dwie kreski ewentualnie smucić, frustrować... Mam nadzieję, że teraz wyraziłam się odpowiednio. Nie chodziło o to, że pomyślałam " aaaa one umniejszają moim emocjom, więc spadam"- totalnie nie. Chodziło mi o takie poczucie, że może jestem tutaj nie na miejscu. Nie wiem jak lepiej to wyrazić pisząc 😁
Dzięki za odzew, za takie miłe reakcje. Wzruszyłam się - pier...lony pms 😐
Bubu- mam nadzieję, że jednak jakoś tam umiem się zachować haha trzymam kciuki za badania!
Kociara świetne wieści!
W ogóle za każdą z Was trzymam!
Smutno mi bo nawet bobek mnie w tym miesiącu nie oszukał, więc teraz już czekam na 🐒 bez złudzeń.
Chodziło mi o mnie w tym co napisałam 😋34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Słomka, idąc Twoim tokiem rozumowania to ja też nie powinnam się tu udzielać. Zwłaszcza, ze chwilowo nie testuje 😉 znam to uczucie, bo mam to samo.
Kiedyś psycholog zadała mi pytanie, czy jestem swiadoma, ze zawsze za wszystko przepraszam? Nie wiedziałam o co jej chodzi, a potem okazało się, ze ja w większości wypowiedzi przepraszałam ludzi za to, ze mam inne zdanie albo za to, ze wydaje im polecenia (chociaz na tym polegała moja praca).🙈
Reasumując, zostań. Jeśli komuś nie będzie coś odpowiadało w Twoich wypowiedziach to po prostu je ominie i nie skomentuje. 😊 To normalne, bo z drugiej strony zakładałam, ze gdyby każda z nas miała też odpowiadać na wszystko wszystkim nawet tekstem "niestety nie pomogę, bo nie znam odpowiedzi" to zrobiłby nam się tu targ 😅
Przy okazji dodam, ze ja czasami też już nie komentuje pewnych wydarzeń, zwłaszcza, jeśli np. kilkanaście osób odpowiedziało już "tak, widzę kreski, idź na betę", bo uważam, ze zwyczajnie moja wypowiedź niczego nowego nie wniesie lub.. minęło już tyle czasu (czasem wchodzę tu pierwszy raz dopiero po południu) od rana, ze moja odpowiedź byłaby niczym wyjęta z czapy 😅
PS. To już chyba ostatnie, co mam do powiedzenia - każda z nas ma absolutnie inna sytuację. Nie da się nigdy porównać dwóch osób, niezależnie od tego, czy to 1, 5, 60 cykl starań. Każda z nas ma też inny charakter, jedna coś zaboli, druga nie, jedna skomentuje, a inna ominie post.Słomka lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa wrote:Słomka, idąc Twoim tokiem rozumowania to ja też nie powinnam się tu udzielać. Zwłaszcza, ze chwilowo nie testuje 😉 znam to uczucie, bo mam to samo.
Kiedyś psycholog zadała mi pytanie, czy jestem swiadoma, ze zawsze za wszystko przepraszam? Nie wiedziałam o co jej chodzi, a potem okazało się, ze ja w większości wypowiedzi przepraszałam ludzi za to, ze mam inne zdanie albo za to, ze wydaje im polecenia (chociaz na tym polegała moja praca).🙈
Reasumując, zostań. Jeśli komuś nie będzie coś odpowiadało w Twoich wypowiedziach to po prostu je ominie i nie skomentuje. 😊 To normalne, bo z drugiej strony zakładałam, ze gdyby każda z nas miała też odpowiadać na wszystko wszystkim nawet tekstem "niestety nie pomogę, bo nie znam odpowiedzi" to zrobiłby nam się tu targ 😅
Przy okazji dodam, ze ja czasami też już nie komentuje pewnych wydarzeń, zwłaszcza, jeśli np. kilkanaście osób odpowiedziało już "tak, widzę kreski, idź na betę", bo uważam, ze zwyczajnie moja wypowiedź niczego nowego nie wniesie lub.. minęło już tyle czasu (czasem wchodzę tu pierwszy raz dopiero po południu) od rana, ze moja odpowiedź byłaby niczym wyjęta z czapy 😅
PS. To już chyba ostatnie, co mam do powiedzenia - każda z nas ma absolutnie inna sytuację. Nie da się nigdy porównać dwóch osób, niezależnie od tego, czy to 1, 5, 60 cykl starań. Każda z nas ma też inny charakter, jedna coś zaboli, druga nie, jedna skomentuje, a inna ominie post.
Bubu- przykro mi, że badania takie wyszły. Przytulam!