X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie 🍁W listopadzie druga kreska ⏸️, latem w domu mała beksa 🍼
Odpowiedz

🍁W listopadzie druga kreska ⏸️, latem w domu mała beksa 🍼

Oceń ten wątek:
  • M93 Autorytet
    Postów: 1612 2345

    Wysłany: 26 listopada 2024, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    Ale 8 DPO to byłoby dziwne jakby wyszło 🤷. Trzymam kciuki za powtórkę w czwartek ✊✊✊
    Niby joooo, ale nic więcej się nie dzieje 🙈 w sierpniu czułam się inaczej jakoś tak, teraz słabo 😬

    👩🏼1993
    🧑🏻‍🦱1987

    (2cs)
    👧🏼2020

    (12cs)
    💔2024 (11tc)

    (3cs po poronieniu)
    ⏸️ 04.02 🥹

    preg.png


    PCOS.
  • Vergeet Autorytet
    Postów: 1898 3921

    Wysłany: 26 listopada 2024, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biochem raczej nie bo w kilka godzin raczej by się nie zmienił do całkowitej bieli, bardziej biorę pod uwagę po prostu wadliwy test :)

    @Dagmarowa nie słuchaj siostry bo naprawdę ten test może oznaczać wiele od prawidłowej wcześnie wyłapanej ciąży. Także czekamy cierpliwie na betę i się wszystko rozwiąże ♥️

    Nowa2024 lubi tę wiadomość

    🙎🏼‍♀️28🙎🏼‍♂️28
    👰🏼🤵🏼2023

    Starania o 1 bobasa 🍼 od 08/23
    z pomocą medyczną od 11/24 💉

    22.01 ⏸️ -💔 ciąża biochemiczna
    4.03 ⏸️ - 💔 (10tc)

    Badania💉
    👩🏼‍🦱AMH 2.78, TSH:LH✅ naturalne owulacje ✅
    Letrox 50
    🧔🏽‍♂️ ilość 418mln, 4% prawidłowe (kiepska budowa i ruch), TenFertilON
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 2551 4593

    Wysłany: 26 listopada 2024, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam do tej pory bardzo pozytywne nastawienie do tego cyklu, ale teraz owulacja bawi się ze mną w berka i zaczynam się irytować już 🤦🤦.
    Mimo objawów śluzu płodnego, bóli podbrzusza testy owulacyjne wciąż bardzo negatywne. Nie wiem, kiedy atakować mojego chłopa 😅🤣. Dobrze, że mam tego ginekologa jutro rano. Znowu nowy, tym razem facet... Mam nadzieję, że okażę się w miarę ogarnięty. Ma dobre opinie i pracuje też w szpitalu, ale niestety ciąż nie prowadzi... W grudniu pójdziemy do kliniki to może w końcu będę miała kogoś stałego i ułoży mi jakiś plan.

    A jeszcze zaczęłam sobie wciskać, że może mam endometriozę... Okazało się ostatnio, że moja mama ma i teraz będę drążyć.

    💃'95🕴️'90
    ⌛10cs naturalnie ✖️
    ⌛1 IUI ✖️

    Plan:
    🍀 2 IUI Lametta+ Menopur +Cyclogest

    25/04 Wizyta w klinice
    05/25 Biopsja/ histero+biopsja w zależności od decyzji Doktorka+KIR

    Diagnostyka:
    ❌ Endometrioza 3st, liczne zrosty
    ❌ Adenomioza rozproszona
    ❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy i za wysoko umiejscowiony
    ❓DHEA-S wynik 520ug/dl -> do powtórzenia
    ➖ IO, BMI 23,8 📉(Siofor 1000 XR + dieta przeciwzapalna)
    ➖ U partnera seminogram w dolnej granicy normy. HBA 77%. Fragmentacja DNA 82%
    ➖ Dominacja estrogenowa
    ✔️ W miarę regularne cykle i naturalne owulacje (progesteron 7DPO zawsze w zakresie 16-22 ng/ml). AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
    ✔️ Jajowody drożne, wymaz MUCHa czysty, Pasożyty+ lambia+ helicobacter- nie wykryto, kariotypy prawidłowe u obu, przeciwciał ANA nie wykryto

    Just because it's taking time,
    doesn't mean it's not happening.
  • Anka96 Autorytet
    Postów: 2608 1690

    Wysłany: 26 listopada 2024, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    Ja miałam do tej pory bardzo pozytywne nastawienie do tego cyklu, ale teraz owulacja bawi się ze mną w berka i zaczynam się irytować już 🤦🤦.
    Mimo objawów śluzu płodnego, bóli podbrzusza testy owulacyjne wciąż bardzo negatywne. Nie wiem, kiedy atakować mojego chłopa 😅🤣. Dobrze, że mam tego ginekologa jutro rano. Znowu nowy, tym razem facet... Mam nadzieję, że okażę się w miarę ogarnięty. Ma dobre opinie i pracuje też w szpitalu, ale niestety ciąż nie prowadzi... W grudniu pójdziemy do kliniki to może w końcu będę miała kogoś stałego i ułoży mi jakiś plan.

    A jeszcze zaczęłam sobie wciskać, że może mam endometriozę... Okazało się ostatnio, że moja mama ma i teraz będę drążyć.
    Wybraliście klinike?

    21CS (wcześniej 3,5 roku)


    A. 👱‍♀️ 28 . A 🧔‍♂️ 30
    Brak owulacji ❌
    Krótka Faza Lutealna ❌
    Insulinoopornośc ❌
    Hiperandrogenizm ❌
    Mthfr homo, Pai Hetero ❌
    KIR BX -Nieobecne ( 2DS3,2DS4 norm)
    AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)--> 1.48 (03.25)🥳
    07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️
  • kałamarnica 11 Autorytet
    Postów: 1563 3358

    Wysłany: 26 listopada 2024, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny

    ależ tu dziś intensywnie!

    Jeżowa - wspieram Cię mocno, mam nadzieję, że wyjdziecie dziś do domu, ale cieszę się, że trafiłaś do szpitala, bo w szpitalu są największe możliwości diagnostyczne. Teraz będziesz spokojniejsza, a dla lekarza rodzinnego przydałaby się lekcja pokory.

    Vergeet - no dziwna sprawa, bardzo wyraźna była ta kreska wczoraj, mimo, że po 8 h. Czekamy na rozwój wydarzeń :)

    Julia, mi się też śniło ostatnio, że miałam dwie grube kreski na teście i potem w tym śnie myślałam, że to niemożliwe, bo przecież nie było ❤❤ w ogóle. Ech no i to prawda. Chciałabym już "wrócić do gry". Ale jeszcze trochę.

    SolAngelica - będę czekać na Twoją betę jak Ci się uda pobrać :)

    Dagmarova - cały czas Ci kibicuję, może wychwyciłaś sam początek wzrostu bety wczoraj! Powtórz i daj znać, kreska na teście wyraźna 🥰 nie przejmuj się tym co mówi siostra, trzymam kciuki mocno i wierzę, że będzie pozytywnie 🍀

    Czekam na info z kontrolnych wizyt dzisiaj i jutro :)
    Ja mam jakiś śpiący dzień dzisiaj.

    Jeżowa, Vergeet lubią tę wiadomość

    👱‍♀️'91: PCOS, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy, pokrzywka nawrotowa
    • ANA 1:100 ❌
    • MTHFR heterozygota C>T
    • AMH 5.04 ng/mL (01.25r.)✅
    • prog 7dpo 17.53 ng/mL ✅
    • Euthyrox, Pregna start, Inozytol, Omega 3-6, Koenzym Q10, resweratrol, cynk, olej z wiesiołka, NAC

    👨'87
    - liczba 🪱 w ejakulacie: 490mln ✅
    - koncentracja 40mln/ml✅
    - ruch postępowy 62% ✅
    - liczba bezwzględna plemników prawidłowych: 6.09mln ✅
    • Profertil Man

    🐱 '18 Kitku

    • starania od: 08.2023r.
    • starania monitorowane od: 02.2024r.

    15 cs o pierwsze 👶 za nami

    10.24 Ureaplasma species⚡❌
    11 -12.24 leczenie + kontrolne wymazy ✅
    01.25 - 🏥 ✅ HSG - niedrożność kanału szyjki - udrożniony ✅ jajowody drożne ✅

    cykle stymulowane Lamettą 3x owulacja ✅ ciąża ❌

    PLAN:
    - kwiecień - cykl naturalny 🌱🤞
    - diagnostyka immunologiczna w toku.
    - 27.05 pierwsza wizyta w klinice ➡️



    ✨I know it's worth it. ✨
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 2551 4593

    Wysłany: 26 listopada 2024, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka96 wrote:
    Wybraliście klinike?
    Anka96 wrote:
    Wybraliście klinike?

    Stwierdziłam, że spróbuję najpierw w Klinice Bocian, a jak nam się nie spodoba to pójdziemy do Gamety.
    Ta drugą chwalą ogólnie dziewczyny, ale podejście lekarzy do pacjentów bywa dyskusyjne 😅. Klinika Bocian jest mniejsza, mam nadzieję, że mając mniejszy "przemiał" podejdą bardziej indywidualnie. Do tego mamy ją pod nosem, a do Gamety będzie trzeba dojeżdżać trochę, więc to też na plus. Zobaczymy 🤷.

    A jak Twoją sytuacja z torbielą? 🤔 Robiłaś powtórkę tego estradiolu w końcu?

    💃'95🕴️'90
    ⌛10cs naturalnie ✖️
    ⌛1 IUI ✖️

    Plan:
    🍀 2 IUI Lametta+ Menopur +Cyclogest

    25/04 Wizyta w klinice
    05/25 Biopsja/ histero+biopsja w zależności od decyzji Doktorka+KIR

    Diagnostyka:
    ❌ Endometrioza 3st, liczne zrosty
    ❌ Adenomioza rozproszona
    ❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy i za wysoko umiejscowiony
    ❓DHEA-S wynik 520ug/dl -> do powtórzenia
    ➖ IO, BMI 23,8 📉(Siofor 1000 XR + dieta przeciwzapalna)
    ➖ U partnera seminogram w dolnej granicy normy. HBA 77%. Fragmentacja DNA 82%
    ➖ Dominacja estrogenowa
    ✔️ W miarę regularne cykle i naturalne owulacje (progesteron 7DPO zawsze w zakresie 16-22 ng/ml). AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
    ✔️ Jajowody drożne, wymaz MUCHa czysty, Pasożyty+ lambia+ helicobacter- nie wykryto, kariotypy prawidłowe u obu, przeciwciał ANA nie wykryto

    Just because it's taking time,
    doesn't mean it's not happening.
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 2551 4593

    Wysłany: 26 listopada 2024, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze byłam wczoraj na terapii i moja psycholog kazała mi iść na L4 🤷. Mówiłam Wam kiedyś, że jestem cały czas zmęczona no i ona przeanalizowała, że jestem obecnie zbyt obciążona pracą, doktoratem i jeszcze zawirowaniami prywatnymi. Stwierdziła, że skoro staramy się o dziecko, to może powinnam iść na L4 odpocząć, ochłonąć od nadmiaru obowiązków...
    Ja wielce zdziwiona sugestią, bo bywało bardzo różnie na mojej drodze do zdrowia psychicznego, ale zwolnień nie brałam (no poza pobytem na oddziale otwartym, ale to trochę inna sytuacja). A teraz mi lepiej, czuję się stabilnie, a ona mówi żeby iść na zwolnienie 😆.
    Nie powiem, kusi mnie, ale kurde mam tyle na głowie, terminy mnie gonią i nie wiem, jak ja to ogarnę będąc w pracy, a co dopiero np. po miesięcznym zwolnieniu lekarskim... A jeszcze mając w głowie potencjalną ciążę przy której i tak większość prac będzie musiała zostać przerwana z uwagi na charakter badań... 🫣
    Zaczynam już mieć wyrzuty sumienia z powodu wgl planowania przejścia na L4 przy ciąży, bo niestety mój charakter pracy sprawia, że projekty będą wstrzymane. Nikt nie przyjdzie i nie zrobi tego za mnie. A przynajmniej byłabym wielce zdziwiona, jakby im się udało kogoś takiego znaleźć. No i doktorat, to wiadomo tylko mój interes...
    Zazdroszczę trochę osobom, które mogą przejść na takie zwolnienie/ macierzyński i praca dalej się kręci, bo to mnie zaczyna teraz już coraz bardziej obciążać 😓.

    SolAngelica lubi tę wiadomość

    💃'95🕴️'90
    ⌛10cs naturalnie ✖️
    ⌛1 IUI ✖️

    Plan:
    🍀 2 IUI Lametta+ Menopur +Cyclogest

    25/04 Wizyta w klinice
    05/25 Biopsja/ histero+biopsja w zależności od decyzji Doktorka+KIR

    Diagnostyka:
    ❌ Endometrioza 3st, liczne zrosty
    ❌ Adenomioza rozproszona
    ❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy i za wysoko umiejscowiony
    ❓DHEA-S wynik 520ug/dl -> do powtórzenia
    ➖ IO, BMI 23,8 📉(Siofor 1000 XR + dieta przeciwzapalna)
    ➖ U partnera seminogram w dolnej granicy normy. HBA 77%. Fragmentacja DNA 82%
    ➖ Dominacja estrogenowa
    ✔️ W miarę regularne cykle i naturalne owulacje (progesteron 7DPO zawsze w zakresie 16-22 ng/ml). AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
    ✔️ Jajowody drożne, wymaz MUCHa czysty, Pasożyty+ lambia+ helicobacter- nie wykryto, kariotypy prawidłowe u obu, przeciwciał ANA nie wykryto

    Just because it's taking time,
    doesn't mean it's not happening.
  • Anka96 Autorytet
    Postów: 2608 1690

    Wysłany: 26 listopada 2024, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    Stwierdziłam, że spróbuję najpierw w Klinice Bocian, a jak nam się nie spodoba to pójdziemy do Gamety.
    Ta drugą chwalą ogólnie dziewczyny, ale podejście lekarzy do pacjentów bywa dyskusyjne 😅. Klinika Bocian jest mniejsza, mam nadzieję, że mając mniejszy "przemiał" podejdą bardziej indywidualnie. Do tego mamy ją pod nosem, a do Gamety będzie trzeba dojeżdżać trochę, więc to też na plus. Zobaczymy 🤷.

    A jak Twoją sytuacja z torbielą? 🤔 Robiłaś powtórkę tego estradiolu w końcu?
    Rozumiem powodzenia 😊

    Estradiol w piatek juz byl niski ale od wczoraj mam straszne krwotoki ze skrzepami a normalnie okres mi się już kończy.. bo to 4 dc.. jsk mi nie przejdzie do weekendu to we wtorek pojade do lekarza.. bo to normalne nie jest .

    21CS (wcześniej 3,5 roku)


    A. 👱‍♀️ 28 . A 🧔‍♂️ 30
    Brak owulacji ❌
    Krótka Faza Lutealna ❌
    Insulinoopornośc ❌
    Hiperandrogenizm ❌
    Mthfr homo, Pai Hetero ❌
    KIR BX -Nieobecne ( 2DS3,2DS4 norm)
    AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)--> 1.48 (03.25)🥳
    07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️
  • SolAngelica Autorytet
    Postów: 1016 1274

    Wysłany: 26 listopada 2024, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    A jeszcze byłam wczoraj na terapii i moja psycholog kazała mi iść na L4 🤷. Mówiłam Wam kiedyś, że jestem cały czas zmęczona no i ona przeanalizowała, że jestem obecnie zbyt obciążona pracą, doktoratem i jeszcze zawirowaniami prywatnymi. Stwierdziła, że skoro staramy się o dziecko, to może powinnam iść na L4 odpocząć, ochłonąć od nadmiaru obowiązków...
    Ja wielce zdziwiona sugestią, bo bywało bardzo różnie na mojej drodze do zdrowia psychicznego, ale zwolnień nie brałam (no poza pobytem na oddziale otwartym, ale to trochę inna sytuacja). A teraz mi lepiej, czuję się stabilnie, a ona mówi żeby iść na zwolnienie 😆.
    Nie powiem, kusi mnie, ale kurde mam tyle na głowie, terminy mnie gonią i nie wiem, jak ja to ogarnę będąc w pracy, a co dopiero np. po miesięcznym zwolnieniu lekarskim... A jeszcze mając w głowie potencjalną ciążę przy której i tak większość prac będzie musiała zostać przerwana z uwagi na charakter badań... 🫣
    Zaczynam już mieć wyrzuty sumienia z powodu wgl planowania przejścia na L4 przy ciąży, bo niestety mój charakter pracy sprawia, że projekty będą wstrzymane. Nikt nie przyjdzie i nie zrobi tego za mnie. A przynajmniej byłabym wielce zdziwiona, jakby im się udało kogoś takiego znaleźć. No i doktorat, to wiadomo tylko mój interes...
    Zazdroszczę trochę osobom, które mogą przejść na takie zwolnienie/ macierzyński i praca dalej się kręci, bo to mnie zaczyna teraz już coraz bardziej obciążać 😓.
    Julia zadbaj o siebie. Przed wszystkim. Wiem że czujesz wyrzuty ze zastawisz im wszystko na głowie ale pamiętaj że jak sie będziesz zaharowywac kosztem siebie to i tak nikt ci za to nie podziękuję. To jest praca, a ona nigdy nie jest warta zdrowia. Jeśli psycholog ci to sugeruje to nie jest już twój wymyśl tylko coś jest na rzeczy.

    Julia24 lubi tę wiadomość

    7.05.2020 ⏸
    8.05 12 dpo beta 105
    11.05 15 dpo beta 410
    Progesteron 27.6
    14.05 beta 1694
    Progesteron 21
    22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym

    26.05 USG z widocznym serduszkiem ;)

    Starania o 2 dziecko od styczeń 2024.

    24.11.2024 ⏸️ cień na teście 10dpo

    25.11. 2024 ⏸️ 11 dpo


    27.11.2024 13 dpo beta 84.68
    Próg 12.66

    29.11.2024 15 dpo
    Beta 191.7
    Próg 17.8

    preg.png
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 2551 4593

    Wysłany: 26 listopada 2024, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka96 wrote:
    Rozumiem powodzenia 😊

    Estradiol w piatek juz byl niski ale od wczoraj mam straszne krwotoki ze skrzepami a normalnie okres mi się już kończy.. bo to 4 dc.. jsk mi nie przejdzie do weekendu to we wtorek pojade do lekarza.. bo to normalne nie jest .

    Współczuję 🫂. Też mam często takie okropne, duże skrzepy 🫣.
    Czy chodzisz do lekarza już do Waszej kliniki, czy jeszcze do normalnego ginekologa?

    💃'95🕴️'90
    ⌛10cs naturalnie ✖️
    ⌛1 IUI ✖️

    Plan:
    🍀 2 IUI Lametta+ Menopur +Cyclogest

    25/04 Wizyta w klinice
    05/25 Biopsja/ histero+biopsja w zależności od decyzji Doktorka+KIR

    Diagnostyka:
    ❌ Endometrioza 3st, liczne zrosty
    ❌ Adenomioza rozproszona
    ❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy i za wysoko umiejscowiony
    ❓DHEA-S wynik 520ug/dl -> do powtórzenia
    ➖ IO, BMI 23,8 📉(Siofor 1000 XR + dieta przeciwzapalna)
    ➖ U partnera seminogram w dolnej granicy normy. HBA 77%. Fragmentacja DNA 82%
    ➖ Dominacja estrogenowa
    ✔️ W miarę regularne cykle i naturalne owulacje (progesteron 7DPO zawsze w zakresie 16-22 ng/ml). AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
    ✔️ Jajowody drożne, wymaz MUCHa czysty, Pasożyty+ lambia+ helicobacter- nie wykryto, kariotypy prawidłowe u obu, przeciwciał ANA nie wykryto

    Just because it's taking time,
    doesn't mean it's not happening.
  • Anka96 Autorytet
    Postów: 2608 1690

    Wysłany: 26 listopada 2024, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    Współczuję 🫂. Też mam często takie okropne, duże skrzepy 🫣.
    Czy chodzisz do lekarza już do Waszej kliniki, czy jeszcze do normalnego ginekologa?
    Ja do kliniki pojde dopiero jak będziemy podchodzić do ivf.

    21CS (wcześniej 3,5 roku)


    A. 👱‍♀️ 28 . A 🧔‍♂️ 30
    Brak owulacji ❌
    Krótka Faza Lutealna ❌
    Insulinoopornośc ❌
    Hiperandrogenizm ❌
    Mthfr homo, Pai Hetero ❌
    KIR BX -Nieobecne ( 2DS3,2DS4 norm)
    AMH 2.14 (12.2022) -> 0.64 ❌️( 06.2024)--> 1.48 (03.25)🥳
    07.2024 Histerolaparoskopia-> Endometrioza I Stopnia ❌️ Jajowody Drożne ✅️
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3599 9916

    Wysłany: 26 listopada 2024, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    @Jezowa wczoraj kupowałam 200g borówek i teraz tak głupio mi przyszło do głowy, że Twoje bliźniaki ważą tyle, ile ta lekka paczuszka. Aż się wzruszyłam 🥹🥹

    Kochana dopiero teraz zobaczyłam tę wiadomość - wcale nie głupio pomyślałaś sama miałam zamiar po powrocie do domu poszukać czegoś co ma 200g i sobie potrzymać w ręce 😀

    Jeśli psycholog Ci sugeruje odpoczynek i L4, to najwidoczniej zauważyła oznaki, że by Ci się to przydało... Praca z projektami plus doktorat to trudny kawałek chleba, przy pierwszej ciąży byłam w takiej sytuacji, ale no musiałam przerwać badania i "zawiesić" doktorat. A i tak potem jak córka miała 3 miesiące to dylałam robić badania do otwarcia przewodu i mnie to wykańczało nerwowo. Więc jak uważasz, ale czasem organizm naprawdę potrzebuje odpoczynku. Podejmij dobrą decyzję dla siebie , nie dla kogoś innego ❤️

    Aha, a na koniec mnie w moim zakładzie gdzie robiłam doktorat potraktowali jak gówno i im jebłam rezygnacją na 2 dni przed rozpoczęciem semestru (a miałam dużo zajęć dydaktycznych). Było warto, choćby tylko po to, żeby się wkurwili bardziej 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2024, 14:05

    Nowa2024, kałamarnica 11, Julia24, Vergeet, Chesterka1124 lubią tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    09.09⏸️
    11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914

    27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
    02.10 mamy dwa serduszka
    13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
    05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵

    preg.png
  • Aksandra Autorytet
    Postów: 1205 1908

    Wysłany: 26 listopada 2024, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    A jeszcze byłam wczoraj na terapii i moja psycholog kazała mi iść na L4 🤷. Mówiłam Wam kiedyś, że jestem cały czas zmęczona no i ona przeanalizowała, że jestem obecnie zbyt obciążona pracą, doktoratem i jeszcze zawirowaniami prywatnymi. Stwierdziła, że skoro staramy się o dziecko, to może powinnam iść na L4 odpocząć, ochłonąć od nadmiaru obowiązków...
    Ja wielce zdziwiona sugestią, bo bywało bardzo różnie na mojej drodze do zdrowia psychicznego, ale zwolnień nie brałam (no poza pobytem na oddziale otwartym, ale to trochę inna sytuacja). A teraz mi lepiej, czuję się stabilnie, a ona mówi żeby iść na zwolnienie 😆.
    Nie powiem, kusi mnie, ale kurde mam tyle na głowie, terminy mnie gonią i nie wiem, jak ja to ogarnę będąc w pracy, a co dopiero np. po miesięcznym zwolnieniu lekarskim... A jeszcze mając w głowie potencjalną ciążę przy której i tak większość prac będzie musiała zostać przerwana z uwagi na charakter badań... 🫣
    Zaczynam już mieć wyrzuty sumienia z powodu wgl planowania przejścia na L4 przy ciąży, bo niestety mój charakter pracy sprawia, że projekty będą wstrzymane. Nikt nie przyjdzie i nie zrobi tego za mnie. A przynajmniej byłabym wielce zdziwiona, jakby im się udało kogoś takiego znaleźć. No i doktorat, to wiadomo tylko mój interes...
    Zazdroszczę trochę osobom, które mogą przejść na takie zwolnienie/ macierzyński i praca dalej się kręci, bo to mnie zaczyna teraz już coraz bardziej obciążać 😓.

    Julia, nie tak dawno miałam podobne podejscie do swojej pracy jak Ty. Ale pomyślałam sobie, że świat i praca bez nas naprawdę będą się dalej kręcić, a być moze ten obecny czas jest najwłaściwszym i jedynym, by móc zostać matką i spełniać marzenia w tym obszarze. I tym sposobem jestem właśnie na L4, wyszłam na spacer...pierwszy nie wiem od jak dawna...i z jakąś troska o sobie pomyślałam, że pracuje jak chomik w kołowrotku, że nie mam okazji nawet zobaczyć słońca o tej porze roku, bo wychodzę jak jest ciemno i wracam też wieczorem. Dramat. Można zgubić siebie i zdrowie. I jak samemu się o siebie nie zadba, to nikt tego nie zrobi, szczególnie w pracy. Nie ma co się oszukiwać, starania w naszym "staraczkowym" wydaniu są mocno obciążające. Warto choć na chwilę złapać oddech, odbudować energię i czasem sobie odpuścić myślenie, że jest się gdzieś niezastapionym.

    M93, Nowa2024, kałamarnica 11, Julia24, Chesterka1124, JoAnn, JoAnn lubią tę wiadomość

  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 4273 6434

    Wysłany: 26 listopada 2024, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aksandra wrote:
    Julia, nie tak dawno miałam podobne podejscie do swojej pracy jak Ty. Ale pomyślałam sobie, że świat i praca bez nas naprawdę będą się dalej kręcić, a być moze ten obecny czas jest najwłaściwszym i jedynym, by móc zostać matką i spełniać marzenia w tym obszarze. I tym sposobem jestem właśnie na L4, wyszłam na spacer...pierwszy nie wiem od jak dawna...i z jakąś troska o sobie pomyślałam, że pracuje jak chomik w kołowrotku, że nie mam okazji nawet zobaczyć słońca o tej porze roku, bo wychodzę jak jest ciemno i wracam też wieczorem. Dramat. Można zgubić siebie i zdrowie. I jak samemu się o siebie nie zadba, to nikt tego nie zrobi, szczególnie w pracy. Nie ma co się oszukiwać, starania w naszym "staraczkowym" wydaniu są mocno obciążające. Warto choć na chwilę złapać oddech, odbudować energię i czasem sobie odpuścić myślenie, że jest się gdzieś niezastapionym.

    Zgadzam się w 100%. Pracodawca zawsze znajdzie kogoś na twoje miejsce. Tak samo jak i ja zmieniłam podejście. Odeszłam z pracy może w „najgorszym” momencie, bo przecież w każdej chwili mogę zajść w ciążę a od stycznia czeka mnie umowa na 3 miesiące w nowym miejscu. Ale co z tego? Polepszam sobie i warunki finansowe i psychiczne w nowym miejscu. Nie zamierzam też w tym czasie poprzestać ze staraniami, bo przecież umowa nie będzie na nieokreślony. Bo tak jak piszesz co jeśli to jest jedyny czas, w którym uda mi się zajść w zdrową ciążę? A praca nie ta to inna. Jak człowiek musi to poradzi sobie ze wszystkim. Trzeba patrzeć tylko na siebie i na najbliższych a nie tam na pracodawcę, bo jeśli sytuacja się odwróci i powinie nam się noga to pracodawca nie będzie się zastanawiał nad tym co zrobiliśmy dobrze w swojej karierze tylko jak nas szybko zastąpić kimś innym 😉 więc je..ć ich, serio 😁💪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2024, 14:32

    M93, Aksandra, Podrożniczka, Julia24, kałamarnica 11, Chesterka1124, JoAnn lubią tę wiadomość

    🙎‍♀️30 👨

    🍼Starania od 06.2023
    👨‍⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia

    2024 2x IUI ❌
    —————————
    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    📆 14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
    📆 15.01.2025 start stymulacji 💉💉💉 (Menopur, Puregon+Orgalutran, Ovitrelle)
    📆 27.01.2025 punkcja, pobrano 9 🥚, mamy ❄️❄️❄️❄️ blastocysty
    📆 26.03.2025 FET+EG 5AA 🥹🍀🤞
    4 dpt ⏸️
    5 dpt beta 24,2 prog 15,9 🍀🤞🥹
    7 dpt beta 158 prog 18,8 🍀🤞🥹
    9 dpt beta 440 prog 19,7 🍀🤞🥹
    12 dpt beta 1796 prog 15,6 🍀🤞🥹
    13 dpt USG pęcherzyk w macicy 🍀🤞🥺
    19 dpt krwawienie, USG krwiak, pęcherzyk żółtkowy
    22 dpt (5+5) USG mamy serduszko ❤️ 🥹

    preg.png
  • M93 Autorytet
    Postów: 1612 2345

    Wysłany: 26 listopada 2024, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia ja bym z lekarzem nie dyskutowała 🙃 upierałam się tak w sierpniu, że nie idę na zwolnienie, nie idę i stało się co się stało 🙃 a może gdybym poszła to by to się inaczej skończyło? 😉 skoro Ci to zaproponował to ma do tego przesłanki

    Nowa2024, Julia24 lubią tę wiadomość

    👩🏼1993
    🧑🏻‍🦱1987

    (2cs)
    👧🏼2020

    (12cs)
    💔2024 (11tc)

    (3cs po poronieniu)
    ⏸️ 04.02 🥹

    preg.png


    PCOS.
  • kałamarnica 11 Autorytet
    Postów: 1563 3358

    Wysłany: 26 listopada 2024, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia, popieram zdanie dziewczyn powyżej.

    Skoro terapeuta Ci tak radzi to znaczy, że tak należy zrobić. Same często jesteśmy zbyt krytyczne wobec siebie i wymagamy od siebie ciągle więcej i więcej i nie dajemy sobie prawa do odpoczynku. A co gorsza, gdy odpoczywamy czujemy się winne.

    Praca ZAWSZE będzie tylko pracą. Choćby to była najważniejsza i najpiękniejsza praca na świecie.

    Zadbaj o siebie, może wtedy właśnie w spokoju i ciszy, z odpowiednią ilością snu, nawodnienia, mniejszą dozą stresu, jak "przytulisz" siebie i pozwolisz sobie zwolnić to organizm w końcu dopuści do siebie maleństwo.

    Ja już nie stawiam pracy na 1 miejscu, jak kiedyś. Bo ona będzie dalej się toczyć. Zawsze znajdą się ludzie. A jak projekty staną to trudno, ruszą znów po powrocie. Świat się nie zawali.

    Ja teraz w grudniu idę na L4 akurat z innego powodu. Natomiast uznałam, że to mi się baaaardzo przyda również w kwestiach starań, w celu szeroko pojętego podratowania zdrowia i ducha i takiego właśnie zwolnienia. ;)

    Julia24, Nowa2024 lubią tę wiadomość

    👱‍♀️'91: PCOS, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy, pokrzywka nawrotowa
    • ANA 1:100 ❌
    • MTHFR heterozygota C>T
    • AMH 5.04 ng/mL (01.25r.)✅
    • prog 7dpo 17.53 ng/mL ✅
    • Euthyrox, Pregna start, Inozytol, Omega 3-6, Koenzym Q10, resweratrol, cynk, olej z wiesiołka, NAC

    👨'87
    - liczba 🪱 w ejakulacie: 490mln ✅
    - koncentracja 40mln/ml✅
    - ruch postępowy 62% ✅
    - liczba bezwzględna plemników prawidłowych: 6.09mln ✅
    • Profertil Man

    🐱 '18 Kitku

    • starania od: 08.2023r.
    • starania monitorowane od: 02.2024r.

    15 cs o pierwsze 👶 za nami

    10.24 Ureaplasma species⚡❌
    11 -12.24 leczenie + kontrolne wymazy ✅
    01.25 - 🏥 ✅ HSG - niedrożność kanału szyjki - udrożniony ✅ jajowody drożne ✅

    cykle stymulowane Lamettą 3x owulacja ✅ ciąża ❌

    PLAN:
    - kwiecień - cykl naturalny 🌱🤞
    - diagnostyka immunologiczna w toku.
    - 27.05 pierwsza wizyta w klinice ➡️



    ✨I know it's worth it. ✨
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 2551 4593

    Wysłany: 26 listopada 2024, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie rację, dziękuję.
    Nastawiłam się od razu na zwolnienie, ale dopiero po ⏸️. Głównie przez narażenie na różne biologiczne i chemiczne czynniki w pracy, a także duży stres.

    Muszę sobie to poukładać w głowie. Oczywiście wiem, że założenie rodziny jest dla mnie najważniejsze, ale miałam w planach cisnąć aż do ciąży i ciężko mi już teraz odpuścić. No ale może mój organizm nie pozwoli sobie na ciążę, jeśli nie wysiądę z tego pociągu? 🤷

    💃'95🕴️'90
    ⌛10cs naturalnie ✖️
    ⌛1 IUI ✖️

    Plan:
    🍀 2 IUI Lametta+ Menopur +Cyclogest

    25/04 Wizyta w klinice
    05/25 Biopsja/ histero+biopsja w zależności od decyzji Doktorka+KIR

    Diagnostyka:
    ❌ Endometrioza 3st, liczne zrosty
    ❌ Adenomioza rozproszona
    ❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy i za wysoko umiejscowiony
    ❓DHEA-S wynik 520ug/dl -> do powtórzenia
    ➖ IO, BMI 23,8 📉(Siofor 1000 XR + dieta przeciwzapalna)
    ➖ U partnera seminogram w dolnej granicy normy. HBA 77%. Fragmentacja DNA 82%
    ➖ Dominacja estrogenowa
    ✔️ W miarę regularne cykle i naturalne owulacje (progesteron 7DPO zawsze w zakresie 16-22 ng/ml). AMH (17.08.24) 2,29ng/ml
    ✔️ Jajowody drożne, wymaz MUCHa czysty, Pasożyty+ lambia+ helicobacter- nie wykryto, kariotypy prawidłowe u obu, przeciwciał ANA nie wykryto

    Just because it's taking time,
    doesn't mean it's not happening.
  • kałamarnica 11 Autorytet
    Postów: 1563 3358

    Wysłany: 26 listopada 2024, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aksandra - kochana a jak Twoje sprawy? Jaki jest u Was plan? Kiedy transfer? Gdzieś mi umknęło to.

    👱‍♀️'91: PCOS, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy, pokrzywka nawrotowa
    • ANA 1:100 ❌
    • MTHFR heterozygota C>T
    • AMH 5.04 ng/mL (01.25r.)✅
    • prog 7dpo 17.53 ng/mL ✅
    • Euthyrox, Pregna start, Inozytol, Omega 3-6, Koenzym Q10, resweratrol, cynk, olej z wiesiołka, NAC

    👨'87
    - liczba 🪱 w ejakulacie: 490mln ✅
    - koncentracja 40mln/ml✅
    - ruch postępowy 62% ✅
    - liczba bezwzględna plemników prawidłowych: 6.09mln ✅
    • Profertil Man

    🐱 '18 Kitku

    • starania od: 08.2023r.
    • starania monitorowane od: 02.2024r.

    15 cs o pierwsze 👶 za nami

    10.24 Ureaplasma species⚡❌
    11 -12.24 leczenie + kontrolne wymazy ✅
    01.25 - 🏥 ✅ HSG - niedrożność kanału szyjki - udrożniony ✅ jajowody drożne ✅

    cykle stymulowane Lamettą 3x owulacja ✅ ciąża ❌

    PLAN:
    - kwiecień - cykl naturalny 🌱🤞
    - diagnostyka immunologiczna w toku.
    - 27.05 pierwsza wizyta w klinice ➡️



    ✨I know it's worth it. ✨
  • Hopex2 Autorytet
    Postów: 508 898

    Wysłany: 26 listopada 2024, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    Macie rację, dziękuję.
    Nastawiłam się od razu na zwolnienie, ale dopiero po ⏸️. Głównie przez narażenie na różne biologiczne i chemiczne czynniki w pracy, a także duży stres.

    Muszę sobie to poukładać w głowie. Oczywiście wiem, że założenie rodziny jest dla mnie najważniejsze, ale miałam w planach cisnąć aż do ciąży i ciężko mi już teraz odpuścić. No ale może mój organizm nie pozwoli sobie na ciążę, jeśli nie wysiądę z tego pociągu? 🤷

    Też musiałabym pójść od razu na zwolnienie ze względu na czynniki biologiczne i chemiczne 😉

    👩27👨29 kitku 🐈 2022
    Mąż: morfologia 2%, obniżony ruch
    Całkowita ilość: 370 mln

    Hashimoto, IO, niedoczynność tarczycy.

    Podstawowe badania w normie 😌 FSH, LH, estradiol, prolaktyna,itd
    AMH: 6,63
    Październik- Styczeń Clo+ Ovitrelle❌
    Pierwsza wizyta w klinice za nami ☘️
    HSG ✅
    MUCHa✅
    Wirusy✅
    Ana3 miano 1:160

    Marzec:
    9 dpo- pozytywny test, beta 18,6; prog 48❤️
    11 dpo-beta 78,9, prog 60❤️
    13 dpo-beta: 223 🥰 prog 89❤️
    15 dpo-beta: 479 🥹
    04.04 pierwsze USG 🍀🫶🏻 2 Kropusie na pokładzie 🥹😘✊
    18.04 wizyta serduszkowa 🥰❤️ Jeden Kropuś 6+6 ( serduszko crl 0,9 cm) Drugi Kropuś zatrzymany 6+1 💔
    preg.png
  • SolAngelica Autorytet
    Postów: 1016 1274

    Wysłany: 26 listopada 2024, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży poszłam na l4 jescze zanim usłyszałam serduszko. Ale pracowałam w aptece w czasach covidu. Teraz jeśli wszystko będzie dobrze to będę chciała jescze chwilę popracować, ale teraz pracuje w korpo więc zdalnie za biurkiem. Na pewno w styczniu będą rozmowy i podwyżkach i premiach więc chce do siedzieć do tego czasu.

    7.05.2020 ⏸
    8.05 12 dpo beta 105
    11.05 15 dpo beta 410
    Progesteron 27.6
    14.05 beta 1694
    Progesteron 21
    22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym

    26.05 USG z widocznym serduszkiem ;)

    Starania o 2 dziecko od styczeń 2024.

    24.11.2024 ⏸️ cień na teście 10dpo

    25.11. 2024 ⏸️ 11 dpo


    27.11.2024 13 dpo beta 84.68
    Próg 12.66

    29.11.2024 15 dpo
    Beta 191.7
    Próg 17.8

    preg.png
‹‹ 86 87 88 89 90 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ