W listopadzie przytulanki, w lipcu piękne kołysanki 🤰🤰🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny dostałam okres! Tańczę taniec Sasanki. Nigdy sie tak chyba nie cieszyłam z małpy.
Czekam jeszcze z godzinkę żeby się utwierdzić czy to na pewno to i dzwonię do szpitala.
Oby teraz test na covid był negatywny!Paulcia28, Sasanka55., lawendowePole, miska122, Noelle, Magdalena29, Księgowa, Kaśik, Jusia88, Rucola, Simons_cat, szona, Cecylia, Japoneczka z Porcelany, Red555, Milka85, Annie1981 lubią tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Lilou wrote:Dziewczyny dostałam okres! Tańczę taniec Sasanki. Nigdy sie tak chyba nie cieszyłam z małpy.
Czekam jeszcze z godzinkę żeby się utwierdzić czy to na pewno to i dzwonię do szpitala.
Oby teraz test na covid był negatywny!
A kiedy test będą Ci robić? Oczywiście kciuki za negatywny!!!!
Taniec kalafiora rozumiem? 😂😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2020, 12:35
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyLilou wrote:Dziewczyny dostałam okres! Tańczę taniec Sasanki. Nigdy sie tak chyba nie cieszyłam z małpy.
Czekam jeszcze z godzinkę żeby się utwierdzić czy to na pewno to i dzwonię do szpitala.
Oby teraz test na covid był negatywny!
Kochanie, zatancze razem z Toba ;* Juz krece kuprem jak butter chickenPaulcia28, Lilou, Natka95, Noelle, Simons_cat lubią tę wiadomość
-
Sasanka55. wrote:Kochanie, zatancze razem z Toba ;* Juz krece kuprem jak butter chicken
Sasanka55. lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyPaulcia28 wrote:Sasanka poproszę video 😂😂😂
Hahaha Kiedys kupowalam jakies stroje przebieranki, by umilic czas owulacji i nie wiem, jak to sie stalo, ze doszlysmy z Dziewczynami do wniosku, ze potrzebny jest stroj sexi kurczaka, a pozniej jeszcze ten butter chicken 😅 o rety, retyPaulcia28, Simons_cat, szona, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Sasanka55. wrote:Hahaha Kiedys kupowalam jakies stroje przebieranki, by umilic czas owulacji i nie wiem, jak to sie stalo, ze doszlysmy z Dziewczynami do wniosku, ze potrzebny jest stroj sexi kurczaka, a pozniej jeszcze ten butter chicken 😅 o rety, rety
Też macie takich żarłokow w domu? Mój jak się rozkreci to by non-stop coś wcinal, ale szczupłe to więc nie wiem gdzie on to mieściSimons_cat, Sasanka55. lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:No nareszcie!!! Dzwon już teraz nie ma co czekać aż 🐒 się rozmysli 😉
A kiedy test będą Ci robić? Oczywiście kciuki za negatywny!!!!
Taniec kalafiora rozumiem? 😂😂😂
Czekam chwilkę, bo jeszcze na podpasce nic nie ma - tylko na papierze 🤣PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Makino - bardzo mi przykro, ale wpisuje 😔
Simons - głowa do gory, trzymamy kciuki! Będzie dobrze.
Sasanko - nie podoba mi się, że czyta biel, ale ja mam to samo 😔 okres za rogiem, tak czuję.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Potwierdzam. Mi się dziś śniło, że mąż mnie zdradzał z chłopem i to ostro nie letnim tłumacząc mi, że woli siusiaki ale moje cycki też są spoko, teściowa kazała trzeć mydło na tarce, a ja zaczęłam krwawić i musiałam powiedzieć o tym mężowi, który się załamał, że nie będzie ojcem...
Na szczęście nie krwawie, mąż nie lubi siusiaków (oprócz swojego), a teściowa ma mydło tylko w płynie.
Noelle mnie też ściska za pośladki bardzo i mam obolałe uda, magnez mam i biorę jak już nie daję rady.
Kittinko wracaj 😘
Simons dawaj znać, bo siedzę jak na szpilkachNoelle, Paulcia28, Simons_cat, MonikA_89!, Okularnica_:) lubią tę wiadomość
Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Lilou! Super, że w końcu się nalpiszon ogarnął 🙈 jeju jak na forum jest mało takiej radości z małpki 😉
Lilou lubi tę wiadomość
2018 - początek starań
2020- start klinika; histerolaparoskopia
2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
7+1 - bijące serduszko
9+1 - 2,44cm Bobo
13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
20+2 - połówkowe - 364g 💙
29+2 - prenatalne - 1420 💙
31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙 -
Noelle wrote:Paulcia z moim to samo, a co najgorsze to tym swoim żarłoctwem rozkręca moje - a mi już idzie w boczki nie to co jemu. 😂
Lilou a to świeża krew czy brąz widać? Sorry za takie pytanieDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Lilou wrote:Dziewczyny dostałam okres! Tańczę taniec Sasanki. Nigdy sie tak chyba nie cieszyłam z małpy.
Czekam jeszcze z godzinkę żeby się utwierdzić czy to na pewno to i dzwonię do szpitala.
Oby teraz test na covid był negatywny!Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Kittinko, wróć! Brakuje Twojej łagodności 😘
Sasanka55. lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Kochane, przepraszam, że tak tu wpadam w połowie wątku, ale nie mogłam się powstrzymać.
Pozwólcie, że się przedstawię
Chcieliśmy z mężem dzidziusia zaraz po ślubie, a najlepiej w listopadzie tego roku, ale nawet na to nie liczyłam, bo od zawsze miałam nieregularne miesiączki. W czerwcu trafiłam na cudną panią ginekolog, która jako pierwsza nie zbagatelizowała moich cykli. W sierpniu zaczęliśmy starania, ale oczywiście cykle zrobiły się długie na 60 dni, więc nawet nie było jak. Podejrzenie PCOS, hipeprolaktynemia. Poszliśmy do naprotechnologa i stwierdziliśmy, że na razie trzeba na spokojnie obejrzeć te moje cykle i przestać się spinać, bo na razie problemu nie ma. Nawet już sobie powiedzieliśmy, że odkładamy wszystko na marzec albo później. Zaczęłam stosować dietkę od Akademii Płodności i w cyklu, który już miał iść na straty nagle pojawił się śluz, jakiego w życiu nie miałam! Myślałam, że to góra 1 dzień będzie, a tutaj aż 3 dni takiego książkowego no i nie wytrzymaliśmy i było przytulanie w poniedziałek, chociaż napro odradzała, żeby lepiej obserwować śluz w cyklu. Test owulacyjny był najmocniejszy w zeszły wtorek, ale mi zawsze jakieś takie pozytywne wychodziły jak robiłam, więc się nie przejęłam i zapomniałam o temacie, bo przecież i tak w ciąże nie zajdę Najgorsze, że nie stroniłam od alkoholu . Na ostatniej wizycie ginekolog kazała zrobić badania estradiolu i progesteronu 7 dni po PEAK-u i te wyniki mnie zastanowiły, więc stwierdziłam, że zrobię test i wyszedł taki bladzioszek, ale od razu. Temperatura od kilku dni około 37,28. Wczoraj też, już mocniejsze, dwa rożne... no i beta z wczoraj 10,8.
Wczoraj tak strzelam, że był 8dpo/9dpo. Dziś już kreska widoczna ładnie. Jestem przerażona totalnie, bo : a. nie spodziewałam się b. piłam, bo stwierdziłam, że przy takich cyklach na bank nie zajdę, bo się nie udawało c. jest bardzo wcześnie i naczytałam się o ciążach pozamacicznych i biochemicznych. Boję się nastawiać, bo może ta beta spadnie, ale z drugiej strony takie myślenie nakręca stres, co chyba nie pomaga. I już nie wiem, co robić, więc napisałam tutaj do Was, prosząc o wsparcie. To moja pierwsza druga kreseczka.
Paulcia28, Annie1981, ElfiaKsiężniczka lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny ! jestem nowa i witam Was wszystkie. Otóż chciałam Was się poradzić/zapytać czy któraś miała może podobnie. Więc od owulacji 12 nastego była bolą mnie prawy jajnik stąd była owulacja. za 6 dni mam dostać miesiączkę.
Od 2 dni źle się czuję głowa boli i temperatura powyżej 37.
Moje pytanie ogólnikowe czy miałyście podobnie z tym bólem jajników po owulacji. Przyznam,że pierwszy raz coś mi się coś takiego zdarzyło. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
ElfiaKsiężniczka lubi tę wiadomość
-
Paulcia28 wrote:My z moim mamy ten sam rozmiar ciuchów😂😂 mnie nie rusza jego żarłoctwo bo jak widzę ile on umie zjeść to się tym patrzeniem najem 🙈
Lilou a to świeża krew czy brąz widać? Sorry za takie pytanie
Taka pół na pół na papierze brąz z mikro skrzepami ale jak sprawdzałam położenie szyjki to już krew okresowa. Więc przypuszczam że lada chwila się rozkręci. Zadzwonię na pewno jeszcze dziś. Mają mnie przyjąć w 3-5 dniu cyklu Więc będę miała margines jakiś.Paulcia28 lubi tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
KarolinaK wrote:Kochane, przepraszam, że tak tu wpadam w połowie wątku, ale nie mogłam się powstrzymać.
Pozwólcie, że się przedstawię
Chcieliśmy z mężem dzidziusia zaraz po ślubie, a najlepiej w listopadzie tego roku, ale nawet na to nie liczyłam, bo od zawsze miałam nieregularne miesiączki. W czerwcu trafiłam na cudną panią ginekolog, która jako pierwsza nie zbagatelizowała moich cykli. W sierpniu zaczęliśmy starania, ale oczywiście cykle zrobiły się długie na 60 dni, więc nawet nie było jak. Podejrzenie PCOS, hipeprolaktynemia. Poszliśmy do naprotechnologa i stwierdziliśmy, że na razie trzeba na spokojnie obejrzeć te moje cykle i przestać się spinać, bo na razie problemu nie ma. Nawet już sobie powiedzieliśmy, że odkładamy wszystko na marzec albo później. Zaczęłam stosować dietkę od Akademii Płodności i w cyklu, który już miał iść na straty nagle pojawił się śluz, jakiego w życiu nie miałam! Myślałam, że to góra 1 dzień będzie, a tutaj aż 3 dni takiego książkowego no i nie wytrzymaliśmy i było przytulanie w poniedziałek, chociaż napro odradzała, żeby lepiej obserwować śluz w cyklu. Test owulacyjny był najmocniejszy w zeszły wtorek, ale mi zawsze jakieś takie pozytywne wychodziły jak robiłam, więc się nie przejęłam i zapomniałam o temacie, bo przecież i tak w ciąże nie zajdę Najgorsze, że nie stroniłam od alkoholu . Na ostatniej wizycie ginekolog kazała zrobić badania estradiolu i progesteronu 7 dni po PEAK-u i te wyniki mnie zastanowiły, więc stwierdziłam, że zrobię test i wyszedł taki bladzioszek, ale od razu. Temperatura od kilku dni około 37,28. Wczoraj też, już mocniejsze, dwa rożne... no i beta z wczoraj 10,8.
Wczoraj tak strzelam, że był 8dpo/9dpo. Dziś już kreska widoczna ładnie. Jestem przerażona totalnie, bo : a. nie spodziewałam się b. piłam, bo stwierdziłam, że przy takich cyklach na bank nie zajdę, bo się nie udawało c. jest bardzo wcześnie i naczytałam się o ciążach pozamacicznych i biochemicznych. Boję się nastawiać, bo może ta beta spadnie, ale z drugiej strony takie myślenie nakręca stres, co chyba nie pomaga. I już nie wiem, co robić, więc napisałam tutaj do Was, prosząc o wsparcie. To moja pierwsza druga kreseczka.
Powtórz betę dwa dni później i umów się do lekarza. Alkohol nie powinien zaszkodzić, dopóki nie ma łożyska, więc nie powinnaś się martwić na zapas.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
friendly wrote:hej dziewczyny ! jestem nowa i witam Was wszystkie. Otóż chciałam Was się poradzić/zapytać czy któraś miała może podobnie. Więc od owulacji 12 nastego była bolą mnie prawy jajnik stąd była owulacja. za 6 dni mam dostać miesiączkę.
Od 2 dni źle się czuję głowa boli i temperatura powyżej 37.
Moje pytanie ogólnikowe czy miałyście podobnie z tym bólem jajników po owulacji. Przyznam,że pierwszy raz coś mi się coś takiego zdarzyło. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Ja tak mam, choć nie zawsze. Czasem zdarza się, że pekajacy pęcherzyk narusza jakieś tam warstwy i boli, albo płyn w zatoce podrażnia. Przepraszam za taką lakoniczna wypowiedź, ale łeb mi dziś pęka 😭Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa wrote:Powtórz betę dwa dni później i umów się do lekarza. Alkohol nie powinien zaszkodzić, dopóki nie ma łożyska, więc nie powinnaś się martwić na zapas.
Księgowa lubi tę wiadomość