w MAJu testuje, pod koniec roku wyprawkę kompletuje ✊🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Makino wrote:Grubasia, Szona, kciuki za krzywą! Oby drink wam smakował . Robicie pierwszy raz?
Madziandzia, może jednak będą 2 kreski z zaskoczenia . Pauliśce też późno kreski wyszły, a bobas rośnie
Też muszę zobaczyć jakie mam badania i powtórzyć przed wizytą na pewno te tarczycowe i cukier. Insulinę i homocysteinę też bym powtórzyła, ale już się nie wyrobię, bo tydzień na wynik się czeka . Myślicie, że warto powtarzać fsh, lh, testosteron, prolaktynę i estradiol, jeśli były w normie 3 miesiące temu?
Ja pierwszy raz Nie przepadam za słodyczami, wiec czuje, ze będzie droga przez mękę ;p
Nie powtarzaj jeśli w tamtym mcu były git.
-
Iseko wrote:Dziękuję dziewczyny, macie rację - powinnam się skupić na tym, co mam, a nie czego mi brakuje. A mam bardzo wiele - własny, wymarzony i zaprojektowany przeze mnie dom, cudownego męża, który o mnie dba i kochającą, wspierającą rodzinę. No i Was, na których wsparcie zawsze można liczyć ❤️ może i dzieci się w końcu pojawią.
Mlodamezatka, no co Ty, przecież w 12 lat to Ty zdążysz nawet i 5 dzieci urodzić 😁
Przepraszam jeśli mój post i w Was wzbudził smutne refleksje 😘😘 do wakacji wszystkie zachodzimy i koniec! Niech się teraz posypią same dobre wieści ✊
W kazdym razie chcialabym miec ta minimum dwojke. ✌🏻
Pierwsze urodze w 2021. ✊🏻 W sumie chcialabym zeby moje dzieciatko bylo wiosennym bobasem. Wiec w sumie teraz to tak na chillu. Najlepiej byloby zajsc lipiec/sierpien/wrzesien 🤪Iseko, Magddullina2 lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Gosia1234 wrote:szona super!! a mozesz podzielic sie z nami jaka postawe Ci zalecila? z checia tez wejde w ta akcje alz szpagatem. chociaz na bank nie zrobie ale ostatnio czuje ze musze sie poruszac bo puchne 😞 a nie wiedzialam jakie cwiczenia moge 🤷♀️
Na pewno pro-rozrodczo zaleca się stretching i rolowanie ciała. Kawałek po kawałku. A zaleciła barki odciągać do tylu, próbować tak stawać jakbym chciała być wyższa i totalnie w linii prostej - aktualnie jestem przechylona do przodu, wiec muszę cofać tułów.
Mlodamezatka, Nuch2, Gosia1234 lubią tę wiadomość
-
Judit wrote:Szona właśnie jaka to jest postawa? Da się to opisać jakoś czy nie ma opcji? Musi ktoś pomoc się "ułozyć" odpowiednio? U mnie w mieście jest tylko jedna fizjoterapeuta uroginekologiczna i ona nie robi USG przez pochwe. Pisze że to jedynie USG wejścia do pochwy i cewki moczowej. Jak czytam opisy takich wizyt to zazwyczaj wlasnie dziewczyny piszą że mają pełne usg. I nie wiem czy iść do niej czy nie..
Ja nie miałam usg ona po prostu badała mi tam mięśnie wszystkie.
Powiedziała mi tez, ze z takim skrętem wszystkiego jak u mnie - z porodem naturalnym mogłabym się pożegnać już teraz. Btw pokazała mi jak się wstaje z łóżka - trzeba przewrócić się na bok, najpierw zdjąć nogi i dopiero usiąść a następnie wstać. Tak ponoć powinny stawać z łóżka przede wszystkim kobiety w ciąży.Mlodamezatka, Mildred, Judit lubią tę wiadomość
-
Iseko wrote:Ehh dziewczyny, a mi znowu nastrój siadł. Wczoraj moja przyjaciółka miała 30ste urodziny. I zawsze przed urodzinami miała dola. A wczoraj mi powiedziała coś takiego, że przez chwilę miała dola, ale później sobie uświadomiła, że w sumie to osiągnęła wszystko co do szczęścia potrzebne - ma męża, dom i 6miesieczne bobo. I strasznie mi to dało na głowę, bo sobie uświadomiłam, że ja do 30stki nie mam szans urodzić. A od zawsze mówiłam, że nie chce mieć pierwszego dziecka w wieku 30 lat, do tej pory miałam mieć przynajmniej dwójkę.
Nie chce absolutnie nikogo urazić, bo zdaje sobie sprawę, że wiele z Was jest starszych ode mnie ale wiem, że mnie zrozumiecie - bo to nie chodzi o sam wiek tylko o to, że tyle czasu próbujemy, wydawało się że tyle czasu mamy a tu dupa
Przepraszam że smęcę od rana, zaraz się ogarnę i wrócę do walki ale na razie mam ochotę wpełznąć do jamy.
Iseko, jaki plan na Was maja lekarze? Czy dobrze pamietam, ze Was olewali przez nasienie eMka? Może trzeba zmienić lekarza i ruszyć z szersza diagnistyka? Może laparo? Myśle, ze działanie mogłoby pomoc w nabraniu wiatru w żagle!
-
szona wrote:Na pewno pro-rozrodczo zaleca się stretching i rolowanie ciała. Kawałek po kawałku. A zaleciła barki odciągać do tylu, próbować tak stawać jakbym chciała być wyższa i totalnie w linii prostej - aktualnie jestem przechylona do przodu, wiec muszę cofać tułów.
Mildred lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Młodamężatka super, ze masz dłuższą faze lutealna bo to sprzyja potencjalnemu zagnieżdżeniu! wiem, ze w tej sytuacji chciałabys już mieć @ ale są też plusy aktualnego cyklu. Trzymaj się :*
Szonka przekonałas mnie, mam taką fizjo na oku u siebie w mieście i chyba się wybiorę...
szona, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Mlodamezatka wrote:A myslisz ze joga tez by dala rade? Chce od nowego cyklu zaczac joge cwiczyc. Nigdy nie cwiczylam ale moze wprowadzi to we mnie wiekszy spokoj. A przy okazji sie nieco porozciagam.
Joga jest jak najbardziej polecana. Tylko z własnego doświadczenia - myśle, ze lepiej się porozciągać z miesiąc, a później zacząć jogę, bo wiele figur jest naprawdę z kosmosu i trudno je wykonać poprawnie jak jest się takim zdechlakiem jak ja -
Zastrzyk z pregnylu był 07.05, a wczoraj już tylko taki cień. Inna rzecz, ze wypiłam z 3 l wody, wiec sikałam w ciągu dnia miliard razy.
Edit: Dzieki zastrzykowi wiem, ze testy z Allegro są okej. Jak jest ciąża to wybarwiają się jak należy. Nie będę wiec już szukać na nich nigdy cienia cienia cienia ;p bo jak hcg jest, to i kreska nie budzi wątpliwości.
Aaaaa, pani fizjo powiedziała, ze robimy sobie straszne kuku sikając „na Małysza”. Ze trzeba w publicznych toaletach niestety np. rozkładać papier i siadać, bo ta pozycja to dla układu moczowego dramat.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 09:34
agge lubi tę wiadomość
-
szona wrote:Joga jest jak najbardziej polecana. Tylko z własnego doświadczenia - myśle, ze lepiej się porozciągać z miesiąc, a później zacząć jogę, bo wiele figur jest naprawdę z kosmosu i trudno je wykonać poprawnie jak jest się takim zdechlakiem jak ja13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
szona wrote:Iseko, jaki plan na Was maja lekarze? Czy dobrze pamietam, ze Was olewali przez nasienie eMka? Może trzeba zmienić lekarza i ruszyć z szersza diagnistyka? Może laparo? Myśle, ze działanie mogłoby pomoc w nabraniu wiatru w żagle!
Mój obecny gin twierdzi, że stymulacja to jedyne co może mi w tej chwili zaproponować, a później będzie polecał klinikę i inseminacje. Tylko, że u nas jest tylko jedna klinika - invicta, a tamtejsza lekarka skutecznie mnie zniechęciła do wizyt. No ale wyniki M się poprawiły, mocno liczę na to, że nadal się będą poprawiać, chociaż jeszcze troszkę i może się w końcu uda. A w międzyczasie ja sprawdzam u siebie kolejne możliwe przeszkody. Jak nadal będzie wychodziło u mnie wszystko ok, to zdecyduje się na stymulacje, a później inseminacje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 09:45
szona lubi tę wiadomość
32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
szona wrote:Zastrzyk z pregnylu był 07.05, a wczoraj już tylko taki cień. Inna rzecz, ze wypiłam z 3 l wody, wiec sikałam w ciągu dnia miliard razy.
Edit: Dzieki zastrzykowi wiem, ze testy z Allegro są okej. Jak jest ciąża to wybarwiają się jak należy. Nie będę wiec już szukać na nich nigdy cienia cienia cienia ;p bo jak hcg jest, to i kreska nie budzi wątpliwości.
Aaaaa, pani fizjo powiedziała, ze robimy sobie straszne kuku sikając „na Małysza”. Ze trzeba w publicznych toaletach niestety np. rozkładać papier i siadać, bo ta pozycja to dla układu moczowego dramat.
Niech ta kreska tylko ciemnieje ! 🙏
szona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGdyby teraz mi wyszły dwie krechy to byłby jakiś mega żart 😂
Raczej mam w głowie, że wyjątkowo ten cykl potrwa 28 dni a nie 25 i będę mogła se drożność wsadzić... Ehhh..
Teraz doczytałam że między 8 a 12 dniem się robi... do dupy to wszystko...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 10:02
-
Madziandzia wrote:Gdyby teraz mi wyszły dwie krechy to byłby jakiś mega żart 😂
Raczej mam w głowie, że wyjątkowo ten cykl potrwa 28 dni a nie 25 i będę mogła se drożność wsadzić... Ehhh..
Teraz doczytałam że między 8 a 12 dniem się robi... do dupy to wszystko...szona, Madziandzia lubią tę wiadomość
32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
nick nieaktualny
-
Mildred wrote:Niech ta kreska tylko ciemnieje ! 🙏
Dzięki Słońce za wiarę, ale w tym cyklu nie wydarzy się nic
Przy okazji - subpopulacje limfocytów trzeba zrobić mniej więcej 7-9 dpo. W połowie fazy lutealnej. Czy wiecie czy ewentualny cykl bezowulacyjny ma tu wpływ? Nie mam pewności czy mi coś pękło w ogóle. Po bólach śmiem wątpić. Dlatego nie wiem czy subpopulacji nie powinnam zbadać w mcu, gdy będę miała potwierdzona owulacje. Ma to jakies znaczenie?
-
szona wrote:Dzięki Słońce za wiarę, ale w tym cyklu nie wydarzy się nic
Przy okazji - subpopulacje limfocytów trzeba zrobić mniej więcej 7-9 dpo. W połowie fazy lutealnej. Czy wiecie czy ewentualny cykl bezowulacyjny ma tu wpływ? Nie mam pewności czy mi coś pękło w ogóle. Po bólach śmiem wątpić. Dlatego nie wiem czy subpopulacji nie powinnam zbadać w mcu, gdy będę miała potwierdzona owulacje. Ma to jakies znaczenie?
Myślę, że ma to znaczenie czy była owulacja, ale myślę też, że na pewno jakiś pęcherzyki Ci pękł po zastrzyku. Jeśli chodzi o bóle to przy stymulacji do ivf, jak tych pęcherzyków jest dużo, to nawet po ich pęknięciu bolą jajniki, dlatego myślę, że Twoje bóle teraz to nie są żadne torbiel tylko normalny efekt lekkiego przestymulowania, a owulacja była 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 10:22
Magddullina2, szona, kasiasiasia28, Iseko, kittinka lubią tę wiadomość
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 22:15
Ja 36l
On 39l
Syn 9l
2016 puste jajo płodowe
2019 marzec cb
-hiperprolaktynemia
-wole guzowate
Wykonane badania
⚫panel tarczycowy
⚫AMH 7,1
⚫LH 5,84 mlU/mL
⚫FSH 4,92 mIU/ml
⚫HSG
⚫Histeroskopia
⚫Biocenoza
⚫krzywa cukrowa,insulinowa
DOSTINEX,LETROX50