w MAJu testuje, pod koniec roku wyprawkę kompletuje ✊🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
kittinka wrote:
nie przejmuj się, hahaha, miałam dziś te same ciągoty ale zostały mi tylko 3 owulaki i jeden ciążowy...chyba poczekam do niedzieli... 
edit. chociaż nie wiem, czy przy takich wynikach tarczycy są jakiekolwiek szanse na maluszka..
może lepiej nie...najpierw wyrównam co trzeba!!!
A ja tam trzymam kciuki! jak fasolka jest tam w brzuszku to zdążysz teraz trubo szybko zareagować ! także nie trać nadziei do testowania!
Co prawda to sikanie na owulak to średnio mi wyszło, ale za to napisałam półtorej strony magisterki i dalej cisne
kittinka lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Co do zwierzaków, ja wczoraj miałam nagłą wizytę u weterynarza. Mamy dwie świnki morskie, zauważyliśmy że łapka jednego jest baardzo opuchnięta. Na rtg wyszło zwyrodnienie stawu, dostał sterydy, antybiotyk i leki przeciwzapalne. Też uważam że każde zwierzę należy traktować tak samo. One myślą i czują. Niestety wiele ludzi nie rozumie i patrzy się na mnie jak na wariata jak mówię że robiłam śwince zdjęcie rtg...
Dzisiaj już dużo lepiej, stąpa na nóżkę🥰
A co do testowania. Kupiłam dzisiaj bobo w rosmanie i jeszcze jakiś test. Jutro zrobię ten bobo skoro mówicie że tak na prawdę jest czulszy od pinka.
Mlodamezatka lubi tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
To prawda, zwierzaki czują i kochają tak samo jak ludzie. Ja jak widzę na fb jak pojawiają mi się jakieś akcje ratujące zwierzaki (nie wiem czemu mam polubione takie portale skoro jak to widzę to płaczę i się tylko denerwuje na zwyrodnialców) to od razu rycze dlaczego one były tak okrutnie taktowane. Ja swojego buldoga traktuję jak członka rodziny, no prawie jak dziecko. I każde zwierzatko na to zasługuje. Mam nadzieje, że ze świnką już będzie coraz lepiejLilou wrote:Co do zwierzaków, ja wczoraj miałam nagłą wizytę u weterynarza. Mamy dwie świnki morskie, zauważyliśmy że łapka jednego jest baardzo opuchnięta. Na rtg wyszło zwyrodnienie stawu, dostał sterydy, antybiotyk i leki przeciwzapalne. Też uważam że każde zwierzę należy traktować tak samo. One myślą i czują. Niestety wiele ludzi nie rozumie i patrzy się na mnie jak na wariata jak mówię że robiłam śwince zdjęcie rtg...
Dzisiaj już dużo lepiej, stąpa na nóżkę🥰
A co do testowania. Kupiłam dzisiaj bobo w rosmanie i jeszcze jakiś test. Jutro zrobię ten bobo skoro mówicie że tak na prawdę jest czulszy od pinka.
A bobo są zdecydowanie czulsze od pinków także trzymam mocno kciuki
Lilou lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
W grudniu adoptowaliśmy psa ze schroniska, jest przekochany. Na pewno był bity w przeszłości przez co nie jest bezproblemowy i dużo musimy z nim pracować. Uważam że to była najlepsza decyzja w naszym życiu. Nie wiem czemu ludzie są tak okrutni 😢PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Lolcia gratulacje kochana. Piękny przyrost. Rosnijcie zdrowo buziaki 😘😘2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Mlodamezatka wrote:To prawda, zwierzaki czują i kochają tak samo jak ludzie.
Szkoda tylko, ze dzielimy zwierzeta na te fajne i na te mniej fajne, na te które kochamy i sie nimi opiekujemy i na te, które jemy.
Musiałam to dziewczyny napisać.
Annie1981 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
To prawda. I co prawda sama nie jestem wegetarianką staram się ograniczyć mięso stopniowo. I przynajmniej dla innych staram się coś dobrego robić. Przede mną długa droga ale mam nadzieje, że w końcu całkowicie na wegetarianizm przejdę. Czuję się przez to czasem hipokrytką, ale próbowałam odciąć się od mięsa ot tak i mi nie wyszło :< więc teraz próbuje stopniowo przechodzić.Rucola wrote:Szkoda tylko, ze dzielimy zwierzeta na te fajne i na te mniej fajne, na te które kochamy i sie nimi opiekujemy i na te, które jemy.
Musiałam to dziewczyny napisać.
szona, Sasanka55. lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Ja jestem wegetarianką a i tak czuję, ze to za mało... Dla mnie kolejnym etapem będzie weganizm, ale jeszcze nie teraz. Nie jestem na to w pewnym sensie gotowa...i przez to też czuję się hipokrytką 😖
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2020, 21:46
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Kittinka ja też miałam podejrzenie ,że moja tarczyca mogłaby być przyczyną poronienia. Ale niby endokrynolog mówi, że raczej to niemożliwe przy takim wyniku. Nie wyklucza tego całkowicie ,ale kazał szukać raczej innej przyczyny. Ja tsh też miałam w okolicach 4 zawsze. Tylko każdy zawsze mówił, że to dobrze , a okazało się, że jednak nie. W tej ciąży na początku cały czas skakało mi to tsh ,ale w końcu unormowało się i jest git.😊
Nie wiem czy pamiętacie kiedyś pisałam ,że mąż ma te czerwone plamy na szyi. Dziś był u dermatologa i okazało się ,że ma jakiś ostry stan zapalny skóry . Dostał jakaś silna maść i druga wspomagająca i ma to niby pomóc. No i przez 14 dni ma się nie golić, żeby nie podrażniać.🙈 Ogólnie nie wiadomo od czego to się zrobiło.
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Ja osobiscie uwazam ze najwazniejsze jest to ze staramy sie nie dokladac cierpienia zwierzakom i chociaz niektorym z nich pomagac. Przez adopcje, datek, wolontariat jak kto moze.Rucola wrote:Ja jestem wegetarianką a i tak czuję, ze to za mało... Dla mnie kolejnym etapem będzie weganizm, ale jeszcze nie teraz. Nie jestem na to w pewnym sensie gotowa...i przez to też czuję się hipokrytką 😖
Nie mozna sie tez biczowac z tego powodu, po prpstu starac sie. Krok po kroczku ❤️
Rucola, Lilou, szona, Sasanka55. lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
W Norwegii też wizyta ciążowa koło 12 tc, przy czym usg pierwsze i jedyne w 18-20 tcAnnie1981 wrote:O masakra 😁 Przepraszam, że się śmieję, ale dla mnie takie pytanie to taka abstrakcja, bo w UK pierwsza wizyta ciążowa w 12tc 🙈
Daniela. Kciuki za prenatalne. Wszystko będzie dobrze 🙂
U mnie dzisiaj definitywnie po owu - śluz się zmienił zupełnie a ból brzucha zniknął. Wychodziłoby, że owu była jakos wczoraj, co oznacza, że 18.05 będzie 11 dc, to chyba dobry dzień na test Ale będą się dłużyć kolejne dni...
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
Jesli odnosisz sie do tego owulaks co ja sobie dzis zrobilam to z czystej ciekawosci czy cos tam wyjdzie 🤷🏻♀️Lolitka_07 wrote:Dziewczyny to bedzie głupie pytanie 😜 dlaczego po owulacji np 8dpo robi sie test owulacyjny a nie tylko ciążowy?
Do wykrywania ciazy sluza tylko i wylacznie testy ciazowe, a owulacyjne czasem wychodza pozytywne poniewaz bhcg i lh maja dosc podobna budowe. Ale bhcg musi byc zdecydowanie wyzsze zeby wykryl je test owulacyjny i byl przy tym pozytywny
Rucola lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
nick nieaktualnyJaSzczurek wrote:W Norwegii też wizyta ciążowa koło 12 tc, przy czym usg pierwsze i jedyne w 18-20 tc
U mnie dzisiaj definitywnie po owu - śluz się zmienił zupełnie a ból brzucha zniknął. Wychodziłoby, że owu była jakos wczoraj, co oznacza, że 18.05 będzie 11 dc, to chyba dobry dzień na test Ale będą się dłużyć kolejne dni...
Matko naprawdę :o. A jak ciąża zagrożona to też nie ma szans na usg? Nie wyobrażam sobie 1 usg w całej ciąży, przecież tak jak u mnie były problemy to bez odpowiedniego reagowania to pewnie w Norwegii bym nie urodziła
.
Mlodamezatka, ja znalazłam przez przypadek test ovu ostatni, a stwierdziłam wcześniej że nie będę ich kupować, więc też zrobiłam z rozwodnionego moczu. Kreska jasna jest, ale w zeszłym miesiącu w 8 dpo też miałam, więc nie nastawiam się na sukces, szczególnie z moim endometrium. A usg dołu też Ci robił? Bo pisałaś, że może poprosisz...
Sasanko, współczuję z powodu psiaka
. Wiem, co czują Twoi rodzice. Moim teściom w zeszłym roku zmarła suczka, która była z nimi ponad 20 lat. Ja sama znałam ją 6 lat i łzy mi leciały, a teść to bardzo przeżył .
Dziękuję, że pytasz co u mnie. Trochę lepiej, staram się nie myśleć o słowach lekarki, ten cykl i tak pewnie jest na straty, ale na wszelki wypadek kuje się i brzuch mam w siniakach
. Ale jeszcze 12 dni i może nowa lekarka zaproponuje nowy plan działania
-
o0lola0o wrote:jeju dziękuję Wam wszystkim!!!
garść nowinek w tym cyklu:
generalnie brałam od czerwca 2019 clo. i dupka. ale jak sie okazalo, dupka za szybko, a moje pecherzyki nie pekaly prawdopdoobnie - wyszlo to na pierwszej wizycie w Gyncentrum
od drugiej wizyty mam monity i pregnyl.
co się zmieniło w tym cyklu?
1. zaczelam brac Ovarin, kiedys go niby brałam ale olałam.
2. stary dostał Selen+Cynk
3. od 3-5 dc 2 x Clo
4. przekoksowalam moje pecherzyki - mialy 27 i 34
5. duphaston wlaczony w dobrym czasie
6. czerwone wino dla dobra endometrium
7. ananas od owu
8. dzień po pregnylu dużo wina. i nie tylko czerwonego. i na prawdę duuuuużo. aż wstyd
9. nie ukrywam, że była lekka głowa - po tym jak mieliśmy zasugerowane, że z tych dużych pęcherzyków może nic nie być, przestałam się nastawiać.
objawy?
od 1-2 tygodni miałam bóle brzucha i wzdęcia cały czas ;x tkliwe sutki. lekkie żyły na piersiach... i te pieczarki non stop pieczarki i truskawki
chyba tyle
I chyba bardzo często uskutecznialiscie atak, co nie?
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
U mnie kreski drugiej praktycznie nie bylo. Nie wiem o czym to swiadczy, pewnie o niczym. Takze traktuje to czysto z ciekawosci.Makino wrote:Matko naprawdę :o. A jak ciąża zagrożona to też nie ma szans na usg? Nie wyobrażam sobie 1 usg w całej ciąży, przecież tak jak u mnie były problemy to bez odpowiedniego reagowania to pewnie w Norwegii bym nie urodziła.
Mlodamezatka, ja znalazłam przez przypadek test ovu ostatni, a stwierdziłam wcześniej że nie będę ich kupować, więc też zrobiłam z rozwodnionego moczu. Kreska jasna jest, ale w zeszłym miesiącu w 8 dpo też miałam, więc nie nastawiam się na sukces, szczególnie z moim endometrium. A usg dołu też Ci robił? Bo pisałaś, że może poprosisz...
Sasanko, współczuję z powodu psiaka. Wiem, co czują Twoi rodzice. Moim teściom w zeszłym roku zmarła suczka, która była z nimi ponad 20 lat. Ja sama znałam ją 6 lat i łzy mi leciały, a teść to bardzo przeżył .
Dziękuję, że pytasz co u mnie. Trochę lepiej, staram się nie myśleć o słowach lekarki, ten cykl i tak pewnie jest na straty, ale na wszelki wypadek kuje się i brzuch mam w siniakach. Ale jeszcze 12 dni i może nowa lekarka zaproponuje nowy plan działania
A Ty Makino ile dpo jestes? Kiedy testujesz? Moze z niespodziewajki Cie wezmie? ☺️13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
nick nieaktualnyMlodamezatka wrote:U mnie kreski drugiej praktycznie nie bylo. Nie wiem o czym to swiadczy, pewnie o niczym. Takze traktuje to czysto z ciekawosci.
A Ty Makino ile dpo jestes? Kiedy testujesz? Moze z niespodziewajki Cie wezmie? ☺️
U mnie była taka jak 12 dc, ale już tak miałam kiedyś i lipa była. Zrobiłam, żeby się już nie męczyć z nimi. Teraz mam tylko z 12 testów ciążowych xD
U mnie 7 lub 8 dpo. Jestem zapisana jak Ty w poniedziałek. Będzie nam raźniej.
Mlodamezatka lubi tę wiadomość
-
Rany, zrobiłam jednego z wielu allegraków, które mam i stwierdzam - gdy jest ciąża to kreska po prostu MAGICZNA. Kocham pregnyl za tę sekundę z bajecznie pozytywnym testem. Może kiedyś zrobię taki prawdziwy.
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
