W marcu Aromek, w grudniu nowy ziomek!
-
WIADOMOŚĆ
-
Misiaa wrote:Lorinko kochana a lekarz nie kazał Ci brać acardu w trakcie starań? Ja też z Polą miałam wieeeelki problem z przepływami od 24tc i dlatego już teraz mam brać acard 150 mam to zalecenie od genetyka i ginekologa. Dziwi mnie że w takim wypadku nie kazali Ci brać choćby tej 75...a jak tylko będą II to tak jak Mildred wjeżdżać będzie u mnie heparyna.
Miłego dnia :*
Misiaa, ja w ciąży nie miałam żadnych nieprawidłowości. Wszystkie badania w trakcie ciąży były w porządku. Tak samo, jak badania zrobione po starcie synka. Żaden lekarz ginekolog, hematolog, genetyk, kardiolog nie "znalazł" nic do czego można byłoby się "przyczepić", dlatego acard będę brała profilaktycznie w ciąży, a nie z jakiegoś konkretnego powodu. Jeśli będzie taka potrzeba to wdrożą też heparynę. Ja tydzień wcześniej byłam w szpitalu na badaniach, dwa dni przed śmiercią synka miałam wizytę i absolutnie nic nie wskazywało na jakiekolwiek nieprawidłowości, czy powody do obaw. Na tej ostatniej wizycie miałam podana immunoglobulinę , bo mam ujemną krew, a po dwóch dniach doszło co całkowitego odklejenia łożyska i chociaż lekarze zapewniają mnie, że to w żaden sposób nie mogło się przyczynić do tego co się stało, to ja mam taki uraz , że w kolejnej ciąży raczej nie zdecyduje się na przyjęcie tego zastrzyku. Poza tym w tą straszna noc śniło mi się , że mój synek umarł , że byłam w szpitalu i obudziłam się bardzo zdenerwowana, także mogło się do tego odklejenia przyczynić ciśnienie. Aczkolwiek w całej ciąży problemów z ciśnieniem żadnych nie miałam. Miałam też założony holter jakiś czas temu, żeby zobaczyć , czy rzeczywiście coś się nie zaczęło dziać z tym ciśnieniem, ale wyniki są w normie. Odwiedziłam tyłu lekarzy, a jedyne co słyszałam po badaniach i wynikach szpitalnych , że to był cholerny pech. Także nie pozostaje mi nic innego , jak zaufać lekarzom, skoro uważają, że acard dopiero od pozytywnego testu, to ja nie będę się z nimi spierać, bo się po prostu na tym nie znam.Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba -
szona wrote:Przeczytałam cały wątek i przyznam, że wciąż myślę o burgerach przez Elfią Zaczęłam rozmrażać rybę, ale zaraz chyba schowam ją z powrotem do zamrażarki ;p
GrubAsia, cześć! Trzymam kciuki za Was teraz, żeby Wam na tym pierwszym froncie wystarczyło sił do walki z dziadostwem ✊✊
W przedmiocie odwołanych wizyt - powiedziałyście już wszystko. Moje wizyty dentystyczne zostały odwołane, ale zasugerowano mi sor stomatologiczny. Jednak porozmawiałam z dentystą przez tel, powiedział jak dezynfekować buzię i umówiliśmy się, że dopóki nie ma bólu siedzę i czekam na lepsze czasy. Brak połowy zęba nie napawa optymizmem :p ale oby nie zaczęło się dziać gorzej.
Ania, Rucola - w kwietniu nasze testy zrobią robotę, głowa do góry!
Miłego dnia wszystkim, zmieniłam dres nocny na dres dzienny i biorę się za pracęszona, agge lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
lorinka9191 wrote:Misiaa, ja w ciąży nie miałam żadnych nieprawidłowości. Wszystkie badania w trakcie ciąży były w porządku. Tak samo, jak badania zrobione po starcie synka. Żaden lekarz ginekolog, hematolog, genetyk, kardiolog nie "znalazł" nic do czego można byłoby się "przyczepić", dlatego acard będę brała profilaktycznie w ciąży, a nie z jakiegoś konkretnego powodu. Jeśli będzie taka potrzeba to wdrożą też heparynę. Ja tydzień wcześniej byłam w szpitalu na badaniach, dwa dni przed śmiercią synka miałam wizytę i absolutnie nic nie wskazywało na jakiekolwiek nieprawidłowości, czy powody do obaw. Na tej ostatniej wizycie miałam podana immunoglobulinę , bo mam ujemną krew, a po dwóch dniach doszło co całkowitego odklejenia łożyska i chociaż lekarze zapewniają mnie, że to w żaden sposób nie mogło się przyczynić do tego co się stało, to ja mam taki uraz , że w kolejnej ciąży raczej nie zdecyduje się na przyjęcie tego zastrzyku. Poza tym w tą straszna noc śniło mi się , że mój synek umarł , że byłam w szpitalu i obudziłam się bardzo zdenerwowana, także mogło się do tego odklejenia przyczynić ciśnienie. Aczkolwiek w całej ciąży problemów z ciśnieniem żadnych nie miałam. Miałam też założony holter jakiś czas temu, żeby zobaczyć , czy rzeczywiście coś się nie zaczęło dziać z tym ciśnieniem, ale wyniki są w normie. Odwiedziłam tyłu lekarzy, a jedyne co słyszałam po badaniach i wynikach szpitalnych , że to był cholerny pech. Także nie pozostaje mi nic innego , jak zaufać lekarzom, skoro uważają, że acard dopiero od pozytywnego testu, to ja nie będę się z nimi spierać, bo się po prostu na tym nie znam.
I nie wiem czy czy Ci pisałam, ale bardzo ale to bardzo współczuję Ci straty synka. To był straszny pechWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2020, 10:07
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
To mój przykład, nie odwołali ale przelozyli mi dzisiejsza wizytę na teleporade .. dostanę na niej tylko zwolnienie i receptę ale żeby teleporada się odbyła na ich koncie musi być najpierw moje 100zl .. W domu mam wejść na wagę i zmierzyć ciśnienie ... A owszem jestem tym oburzona bo 100zl za takie coś to totalne zdzierstwo ! to ja płacę 150 zł i mam usg zwykle i z 3d oraz badanie ginekologiczne .. więc za taka Teleporade to nie powinno być więcej niż 50 zł .. takie moje zdanie.. nie ukrywam że strasznie przeżyłam to że będzie przez telefon bo jak wiecie mam cukrzycę to raz a dwa miałam złe przeplywy.. ostatnio było lepiej ale to nie znaczy że są świetne .. powinnam co 2 tyg no maks 3 tyg mieć wizytę .. dzis mija te 2 tyg i nie wiadomo kiedy będę miała normalna wizytę na której będzie to sprawdzone .. Tak jak Mildred pisala grozi to najczęściej hipotrofia.. moja mała zaczęła pokazywać że jest o tydzień młodsza wiem wiem niby nic ale tak to się zaczyna w tej chorobie ... I szczerze jestem mega obsrana i pełna obaw, płacze bo martwię się o moja niunie i to że przez ta sytuację coś złego zacznie się dziać i potem będzie już za późno gdyby nie fakt że u mnie ciągle jakieś problemy to sama bym żadnej wizyty nie chciała tylko wolałabym być w domu.. może ja tylko panikuje ale same wiecie (stara gwardia) że ja nie ufam lekarzom sam przykład tego ile nerwów i płaczu było jak się udało a potrzebowałam leków których nikt nie chciał dac bo najpierw muszę poronic .. I teraz też nie uważam tak jak lekarz że ja nie potrzebuje tej wizyty .. czekam na ten telefon i będę się kłócić o następna wizytę czy sie to komuś podoba czy nie i w dupie mam opinie lekarzy teraz moge wyjsc na wariatke.. jak nie będzie chciał kolejnej wizyty to powiem żeby dał mi klucz do gabinetu i sama sobie sprawdzę te przeplywy itd .. zreszta od samego poczatku sie sama lecze jedynie co mi potrzebne to recepty więc i usg bym sobie sama zrobiłaAleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️
19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
10.10 II
04.11 : Crl 6,6 mm i jest
14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
06.12 prenatalne: crl 45,5 mm
07.02 : 287g córeczki ❤
24.02 : 496g
12.03 : 781g
03.04: 1244g
23.04: 1703g
07.05: 2148g
21.05: 2520g
04.06: 2818g
15.06: 3178g
29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina -
lorinka9191 wrote:Mimo, że lekarze za bardzo nie zalecali to badałam mutacje i zespół i jest okej.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Angelika bardzo Ci współczuję sytuacji w jakiej jesteś i na Twoim miejscu też zrobiłabym wszystko, zeby jednak wizyta się odbyła. Może najpierw spróbuj się dowiedzieć, dlaczego ma być taka forma wizyty, może lekarz ma jakieś podejrzenia co do swojego stanu zdrowia. Jeśli tak jest, to pewnie szukałabym innego miejsca co by nie ryzykować... jesli lekarz jest zdrowy to powiedz jasno o swoich obawach i wierzę, ze Cię przyjmą. Powodzenia!!
Angelika1313 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Angelika1313 wrote:To mój przykład, nie odwołali ale przelozyli mi dzisiejsza wizytę na teleporade .. dostanę na niej tylko zwolnienie i receptę ale żeby teleporada się odbyła na ich koncie musi być najpierw moje 100zl .. W domu mam wejść na wagę i zmierzyć ciśnienie ... A owszem jestem tym oburzona bo 100zl za takie coś to totalne zdzierstwo ! to ja płacę 150 zł i mam usg zwykle i z 3d oraz badanie ginekologiczne .. więc za taka Teleporade to nie powinno być więcej niż 50 zł .. takie moje zdanie.. nie ukrywam że strasznie przeżyłam to że będzie przez telefon bo jak wiecie mam cukrzycę to raz a dwa miałam złe przeplywy.. ostatnio było lepiej ale to nie znaczy że są świetne .. powinnam co 2 tyg no maks 3 tyg mieć wizytę .. dzis mija te 2 tyg i nie wiadomo kiedy będę miała normalna wizytę na której będzie to sprawdzone .. Tak jak Mildred pisala grozi to najczęściej hipotrofia.. moja mała zaczęła pokazywać że jest o tydzień młodsza wiem wiem niby nic ale tak to się zaczyna w tej chorobie ... I szczerze jestem mega obsrana i pełna obaw, płacze bo martwię się o moja niunie i to że przez ta sytuację coś złego zacznie się dziać i potem będzie już za późno gdyby nie fakt że u mnie ciągle jakieś problemy to sama bym żadnej wizyty nie chciała tylko wolałabym być w domu.. może ja tylko panikuje ale same wiecie (stara gwardia) że ja nie ufam lekarzom sam przykład tego ile nerwów i płaczu było jak się udało a potrzebowałam leków których nikt nie chciał dac bo najpierw muszę poronic .. I teraz też nie uważam tak jak lekarz że ja nie potrzebuje tej wizyty .. czekam na ten telefon i będę się kłócić o następna wizytę czy sie to komuś podoba czy nie i w dupie mam opinie lekarzy teraz moge wyjsc na wariatke.. jak nie będzie chciał kolejnej wizyty to powiem żeby dał mi klucz do gabinetu i sama sobie sprawdzę te przeplywy itd .. zreszta od samego poczatku sie sama lecze jedynie co mi potrzebne to recepty więc i usg bym sobie sama zrobiła
Szukaj kochana może jakiegoś gina innego obojętnie jakiego żeby ci zrobił to usg,
100 zł za rozmowę przez telefon co za chuje przepraszam ale normalnie chuje.
Widzicie i tutaj robi się ogromny problem, koronowirusa jedno a my bez tego wirusa potrzebujemy też opieki. Bardzo mi przykro wręcz jestem wściekła. Mam nadzieję że znajdziesz kogoś kto ci to USG zrobię tym bardziej że przepływy nie były za dobre. Ściskam Cię mocno i aż mam nerwa z tej nieodpowiedzialności lekarzy.Angelika1313 lubi tę wiadomość
-
lorinka9191 wrote:Rucola, głównie nie zalecali dlatego, że wyniki histopatologiczne łożyska makroskopowe i mikroskopowe były bez żadnych zmian, a z reguły w takich przypadkach tworzą się jakieś skrzepy, zawały blade itd.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Angelika1313 wrote:To mój przykład, nie odwołali ale przelozyli mi dzisiejsza wizytę na teleporade .. dostanę na niej tylko zwolnienie i receptę ale żeby teleporada się odbyła na ich koncie musi być najpierw moje 100zl .. W domu mam wejść na wagę i zmierzyć ciśnienie ... A owszem jestem tym oburzona bo 100zl za takie coś to totalne zdzierstwo ! to ja płacę 150 zł i mam usg zwykle i z 3d oraz badanie ginekologiczne .. więc za taka Teleporade to nie powinno być więcej niż 50 zł .. takie moje zdanie.. nie ukrywam że strasznie przeżyłam to że będzie przez telefon bo jak wiecie mam cukrzycę to raz a dwa miałam złe przeplywy.. ostatnio było lepiej ale to nie znaczy że są świetne .. powinnam co 2 tyg no maks 3 tyg mieć wizytę .. dzis mija te 2 tyg i nie wiadomo kiedy będę miała normalna wizytę na której będzie to sprawdzone .. Tak jak Mildred pisala grozi to najczęściej hipotrofia.. moja mała zaczęła pokazywać że jest o tydzień młodsza wiem wiem niby nic ale tak to się zaczyna w tej chorobie ... I szczerze jestem mega obsrana i pełna obaw, płacze bo martwię się o moja niunie i to że przez ta sytuację coś złego zacznie się dziać i potem będzie już za późno gdyby nie fakt że u mnie ciągle jakieś problemy to sama bym żadnej wizyty nie chciała tylko wolałabym być w domu.. może ja tylko panikuje ale same wiecie (stara gwardia) że ja nie ufam lekarzom sam przykład tego ile nerwów i płaczu było jak się udało a potrzebowałam leków których nikt nie chciał dac bo najpierw muszę poronic .. I teraz też nie uważam tak jak lekarz że ja nie potrzebuje tej wizyty .. czekam na ten telefon i będę się kłócić o następna wizytę czy sie to komuś podoba czy nie i w dupie mam opinie lekarzy teraz moge wyjsc na wariatke.. jak nie będzie chciał kolejnej wizyty to powiem żeby dał mi klucz do gabinetu i sama sobie sprawdzę te przeplywy itd .. zreszta od samego poczatku sie sama lecze jedynie co mi potrzebne to recepty więc i usg bym sobie sama zrobiła
Angelika1313 lubi tę wiadomość
-
ja już po telewizycie i plan jest że za 4 tyg już w gabinecie z usg.. czyli łącznie mi wychodzi 6 tygodni bez usg .. szukać innego nie mam co bo jest jak jest jak ktoś przyjmuje to wiadomo swoje pacjentki .. nikt w obecnej sytuacji z koronawirusem nie przyjmie mnie od tak na usg niestety ..Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️
19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
10.10 II
04.11 : Crl 6,6 mm i jest
14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
06.12 prenatalne: crl 45,5 mm
07.02 : 287g córeczki ❤
24.02 : 496g
12.03 : 781g
03.04: 1244g
23.04: 1703g
07.05: 2148g
21.05: 2520g
04.06: 2818g
15.06: 3178g
29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina -
Angelika1313 wrote:ja już po telewizycie i plan jest że za 4 tyg już w gabinecie z usg.. czyli łącznie mi wychodzi 6 tygodni bez usg .. szukać innego nie mam co bo jest jak jest jak ktoś przyjmuje to wiadomo swoje pacjentki .. nikt w obecnej sytuacji z koronawirusem nie przyjmie mnie od tak na usg niestety ..#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Angelika jestem w szoku i ja też bym szukała kogoś kto zrobi USG, w tej sytuacji zachowując ostrożność większe ryzyko stanowi nie pójście na wizytę niż pójście. Jak przepływy były średnie to wiadomo że należy to kontrolować. A cena za tą śmieszną poradę jest horrendalna. Bo sorry ale kliknięcie erecepty i zwolnienia potrwa 5min i wręcz uważam że w obecnym czasie jak jesteś stałą pacjentką danego lekarza to powinno być za darmo albo za symboliczną opłatę w stylu 20zl. Kto z nas zarabia 100zl na 5min? To chore. Wiem że ceny u lekarzy są różne ale we wrześniu gin mi zrobił badanie na fotelu, USG, badanie piersi i cytologie za łącznie 130zl...poswiecil mi przy tym z pół godziny czasu. Jetsem w szoku wręcz że lekarze tak postępują z zagrożonymi pacjentkami, przecież masz ciągle jakieś przeboje z tą ciążą więc powinnaś tym bardziej być super zaopiekowana... Na Twoim miejscu bym się nie zgodziła na telewizyte. Nie w tej sytuacji.
W ogóle to mnie też wreszcie zaszczyciła @
Angelika1313 lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Jagusia, Suszarka, przykro mi z powodu @. Ale może to już ostatnie w tym roku 😉
Angelika, kurcze bardzo Ci współczuję. A może jednak spróbuj sobie gdzieś załatwić wizytę, żeby sprawdzić te przepływy? Naprawdę bardzo mi przykro, że znaleźliśmy się teraz w takich sytuacjach... Oby to wszystko się szybko skończyło!Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba -
Rucola wrote:a powiedzieli dlaczego taka forma? mówiłaś o przepływach? uspokoili Cię jakoś?
ponieważ miałam 2 tyg temu .. tyle .. A w takich sytuacjach sprawdza się co 2-3 tyg a nie tak jak teraz będę czekać 6tyg .. no ale cóż .. mam tylko kontrolować sobie ruchy małej i cierpliwie czekać .. za 8 tyg będę już miała 35+0 i będę się modlić żeby mała się strasznie na ten świat spieszyla bo mam już dość psychicznie .. pozostaje mi się modlić że wszystko będzie dobrze i tyle ...Aleksandra 23.06.2020 3090g 51cm 👣❤️
19cs.. 1 cykl po hsg szczęśliwy 💖
10.10 II
04.11 : Crl 6,6 mm i jest
14.11 : 1,62 cm szczęścia 😍
06.12 prenatalne: crl 45,5 mm
07.02 : 287g córeczki ❤
24.02 : 496g
12.03 : 781g
03.04: 1244g
23.04: 1703g
07.05: 2148g
21.05: 2520g
04.06: 2818g
15.06: 3178g
29.08.2019 HSG oba jajowody drożne
🌸MTHFR C677T hetero🌸MTHFR A1298C hetero🌸PAI-1 homo🌸Insulinooporność🌸pcos🌸hiperprolaktynemia🌸niedoczynność tarczycy🌸cukrzyca w ciąży.
💊 Metformina, letrox, acard, heparyna, duphaston, insulina -
nick nieaktualnyW życiu by mi do głowy nie przyszło, że dożyję takich czasów. Jaka to ogromna lekcja pokory i czas na docenienie czegoś co się brało za pewnik.
Też mi przykro, że odwołano nam wizytę w klinice leczenia niepłodności. W końcu miałam ruszyć z kopyta z diagnostyką. Bo na temat mutacji, stymulacji itd nie wiem kompletnie nic. Nie mam prawie nic przebadane.
Każda z nas staraczek stoi teraz w miejscu i czuje się jeszcze bardziej bezsilna. Bo to nie wina lekarzy czy kogo tam jeszcze. To tzw siła wyższa. I o to wszystkie mamy żal... że już byłyśmy tak blisko i musimy obejść się smakiem. A czas leci...
Jednocześnie rozumiem strach o najbliższych, którym odwołano wizyty, bo sama mam takich w najbliższej rodzinie. Wiele młodych osób z depresjami czy dwubiegunówką, które bardzo źle znoszą sytuację na świecie.
Jest mega ciężko... jedyne co mnie trzyma przy nadziei to wyobrażenie tej radości i ogromu możliwości kiedy to wszystko się skończy
Damy radę laski!
Rucola, Pauliśka, kittinka lubią tę wiadomość
-
Madziandzia właśnie wczoraj rozmawiałam z emkiem o ludziach z zaburzeniami psychicznymi, z depresją, z nerwicą albo z ludźmi, którzy mają do tego skłonności, bo teraz się to wszystko sypnie niestety
To jest bardzo trudna sytuacji i tak jak słusznie zauważasz nie z czyjejś winy. To jest siła wyższa więc musimy wykazać się zrozumieniem i współpracą i czekać, aż to wszystko sie skończy....Ochmanka lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021