Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W marcu Aromek, w grudniu nowy ziomek!
Odpowiedz

W marcu Aromek, w grudniu nowy ziomek!

Oceń ten wątek:
  • moyeu Autorytet
    Postów: 1294 2149

    Wysłany: 30 marca 2020, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko, kreska jest nadal, ja mocno wierzę że będzie dobrze! ❤️ Leć na betę, nie puszczam kciuków!🤞🏻🤞🏻🤞🏻

    Sasanka55. lubi tę wiadomość

    30 lat 🍍 starania od II 2018
    🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
    ❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
    ❌AMH
    IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻

    👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie

    💉IVF💊
    IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
    19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
    22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭

    💉IMMUNOLOGIA🦠
    IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
    ❌TEST IMK
    ❌TEST CBA
    ❓ANA 3
    ✅P/c przeciwplemnikowe
    ❓KIR
    ❓HLA-C

    Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻
  • Fiore Autorytet
    Postów: 870 1742

    Wysłany: 30 marca 2020, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młodamezatka- wzrost temperatury po owulacji może być nawet 2 dni po, kiedy zaczyna być produkowany progesteron, po ovitrelle owulacja jest w ciągu 36h więc spokojnie jeszcze ma czas wzrosnąć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 09:36

    Mlodamezatka lubi tę wiadomość

    Starania od 04.2018.
    Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
    AMH 4,4.
    03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
    07.2019- HyCosy- oba drożne.
    02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
    03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt- <3
    f2wl2n0a4zf2jm0h.png
  • Irvine90 Autorytet
    Postów: 555 1854

    Wysłany: 30 marca 2020, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape, u mnie też po lyzeczkowaniu cykle od razu były w normie. 😊

    Sasanko, dobrze, że suwaczek wrócił. Wierzymy :) moja synowa to silna laseczka 😘

    *Agape*, Sasanka55. lubią tę wiadomość

    01.2019 - poronienie zatrzymane (10tc) Aniołek

    age.png

    Antoś 25.12.2019 <3 3740 g, 56 cm

    age.png

    Alicja 07.04.2023 <3 3600 g, 57 cm
  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to mnie nie pocieszyłyście 🤷🏻‍♀️

    Na pierwszy cykl po łyżeczkowaniu czekałam 37 dni. Teraz już 32 dzień i nadal czekam 🤦🏻‍♀️

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • Fiore Autorytet
    Postów: 870 1742

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny...potrzebuje dziś bardzo Waszych kciuków i pozytywnych myśli. Miałam nic nie pisać, ale nie wiem czemu się zaczęłam mega stresować. Dziś o 11.50 mój pierwszy w życiu transfer. Samego transferu się nie boję, ale tego tygodnia oczekiwania już strasznie, nie wiem jak ja to wytrzymam!

    *Agape*, frezyjciada, Mlodamezatka, Suszarka, PaniKsięgowa, ElfiaKsiężniczka, GrubAsia, szona, Daniela, Mildred, Madziandzia, Pauliśka, Irvine90, Magddullina2, Gosiek1993, Niercierpliwa v2.0, Nuch2, Ochmanka, Pati96, Rucola, eemmiilliiaa, moni05, Judit, Makino, moyeu, MamaStasia :), kittinka, MonikA_89!, Malinowa91, Malgonia, Izape_91, Okularnica_:), Misiaa, agge, majka91, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    Starania od 04.2018.
    Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
    AMH 4,4.
    03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
    07.2019- HyCosy- oba drożne.
    02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
    03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt- <3
    f2wl2n0a4zf2jm0h.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore✊✊✊✊

  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore trzymam kciuki i życzę cierpliwości na najbliższy tydzień ✊✊😚

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore wrote:
    Młodamezatka- wzrost temperatury po owulacji może być nawet 2 dni po, kiedy zaczyna być produkowany progesteron, po ovitrelle owulacja jest w ciągu 36h więc spokojnie jeszcze ma czas wzrosnąć :)
    Teoretycznie tak, ale mam jakies dziwne przeczucie, ze jeszcze nie bylo. Jak mi ta temperatura skoczy to bede spokojniejsza.

    Fiore trzymam kciuki mocno! ✊🏻✊🏻❤️ Super, ze jednak transfer wykonuja! To juz zaraz bedziesz w dwupaku 🤰🏻❤️🍀✊🏻

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4485 9440

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore wrote:
    Dziewczyny...potrzebuje dziś bardzo Waszych kciuków i pozytywnych myśli. Miałam nic nie pisać, ale nie wiem czemu się zaczęłam mega stresować. Dziś o 11.50 mój pierwszy w życiu transfer. Samego transferu się nie boję, ale tego tygodnia oczekiwania już strasznie, nie wiem jak ja to wytrzymam!
    ✊✊✊🍀
    Będzie dobrze, za tydzień będziemy się wspólnie cieszyć, zobaczysz 😘

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przepraszam, że przestałam się udzielać chwilowo, ale to jest dla mnie naprawdę bardzo trudny czas. Sama nie wiem co mam myśleć. Z jednej strony jest radość, a z drugiej stres i lęk, którego nie potrafię nawet opisać. Szczerze mówiąc nie sądziłam, że wraz z ujrzeniem dwóch kresek przyjdzie od razu taki niepokój, myślałam że pojawi się on później, ale jednak się myliłam... Po tym co przeszłam jest mi tak trudno uwierzyć, że będzie dobrze, choć staram się to robić z całych sił. Wiem, że muszę wierzyć w tego kropka najmocniej na świecie. Ale niestety ciągle z tyłu głowy mam, że nigdy niczego nie można być pewnym. Nie chce się nad sobą użalać, ale mając za sobą poronienie, poród martwego dziecka, cb, trudno by nie buzowały we mnie tak skrajne emocje. Nie wiem co myśleć. Nie wiem, jak to będzie. Tyle niewiadomych. Wierzę, bardzo chce wierzyć, że już tylko będzie dobrze, bo limit nieszczęść na jedną rodzinę już chyba wykorzystałam, ale życie potrafi nas zaskakiwać w różnych momentach. Cholernie się boję, boje się tak naprawdę już wszystkiego. Dopiero co z mężem rozmawialiśmy, że chyba jednak odpuścimy sobie po @ jeden, dwa cykle, żeby zobaczyć co się będzie działo z tą całą korona, a tutaj okazuje się, że tej @ nie ma, a testy (cienie, bo cienie), ale wskazują, że coś się zadziało. A uwierzcie, że byłam przekonana, że z tego jednego razu to na pewno nic nie będzie. I wiem, że nie powinnam może tego tutaj pisać, bo niejedna z Was chciała by ujrzeć te dwie kreski i byłaby wtedy najszczęśliwszą kobieta na świecie, ale proszę abyście spróbowały mnie zrozumieć i te moje skrajne emocje...
    Przepraszam za smęcenie, ale czułam, że muszę to z siebie wyrzucić. A od teraz będę się starała pisać już tylko pozytywnie 😉
    I zaraz spróbuję choć trochę nadrobić wpisy, bo nasmarowałyście tyle, że hoho!

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore wrote:
    Dziewczyny...potrzebuje dziś bardzo Waszych kciuków i pozytywnych myśli. Miałam nic nie pisać, ale nie wiem czemu się zaczęłam mega stresować. Dziś o 11.50 mój pierwszy w życiu transfer. Samego transferu się nie boję, ale tego tygodnia oczekiwania już strasznie, nie wiem jak ja to wytrzymam!
    Fiore, znam to uczucie. Trzymam mocno kciuki ✊

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lorinko przytulam, szalejace hormony nie pomagają w Tym całym wirusowym szaleństwie. No niestety są sprawy, na które nie mamy wpływu.
    Też jestem w ciąży, boję się jak cholera, bo nie mamy żadnych badań jak wirus wpływa na wczesną ciążę. Może dowiemy się o tym za pół roku. Przed i po transferze brałam steryd na obniżenie odporności i jakoś cały czas mi z tyłu głowy siedzi, że ciąża również obniża odporność.
    Jedyne co możemy zrobić to dbać o siebie, o higienę i stosować się do zaleceń.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 10:23

    lorinka9191 lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Kingulla Autorytet
    Postów: 2810 2836

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore dasz radę, tydzień szybko zleci a jakie szczęście po tych kilku dniach.. ❤️

    Mlodamezatka czuję się dobrze, nawet zaczelam triche bardziej krwawić więc nadzieja wraca, ale brzuszek nie boli. Krew na betę oddana czekam na wyniki ale jestem dziwnie spokojna 😊

    Edit. Lorinko wszystkie rozumiemy Twoje obawy i strachu, ale nie jedna tu smeci i nie ma się co tego obawiać. Musisz smec, chcesz się cieszyć - ciesz, a my wszystkie twoje emocje z pewnością będziemy rozumieć ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 10:28

    lorinka9191, Mlodamezatka lubią tę wiadomość

    2010 - misiu 💙🐻

    Starania od I 2016
    08.2016 - zaśniad całkowity
    05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
    beta <1.05
    03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
    07.2024 Invicta Wrocław
    22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
    ❄ 3.1.1 🙂
    ❄3.2.2
    ❄4.1.2 😞
    ❄4.2.2
    👩🏻 '89
    IO, hiperprolaktynemia
    TSH- 1,4
    Kariotyp ✅
    👨🏻 '83
    Nasienie ✅
    Kariotyp ✅
    30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
    04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
    07.10 - beta 3,1 cb?
    28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium)
    5 dpt⏸
    7 dpt - beta 57,4
    9 dpt - beta 134
    11dpt- beta 300,44 prog. 26
    15dpt - 1660 prog. 28
    17 dpt - plamienie
    18 dpt - 5718
    21 dpt - krwawienie, bez ustalonej przyczyny 2,1 CRL - miga ❤
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lorinko, Twoje uczucia są zupełnie naturalne. W ogóle mnie nie dziwią i w pełni to rozumiem. Niemniej jest ogrom przypadków, gdzie po tragediach kobiety zachodzą w zdrowe ciąże i bardzo wierzę, że właśnie to Was teraz spotkało ❤️ Nie stresuj się prośbami o zdjęci testów, kibicujemy po prostu jak szalone czirliderki ;)

    Fiore, ale fajnie :) Zaraz będziesz w dwupaku!!!!

    Sasanko, beta to dobra rzecz, ja sobie pluję w brodę, bo wychodzą mi te kreski różne, a nigdy się nie pofatygowałam żeby ustalić, czy tam coś się dzieje. Szkoda, że nie masz innego testu niż te z Allegro, one mi jakoś nie podeszły :/

    lorinka9191 lubi tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lorinko przytulam Cię mocno ❤

    Fiore masz moje kciuki 😘

    Kibicuję Wam dziewczyny bardzo mocno 😘 to kto się nie stara i zachodzi ze mną w kwietniu? :D

    lorinka9191, Ochmanka lubią tę wiadomość

  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tutaj mój dzisiejszy cień 😉

    url=https://naforum.zapodaj.net/abe97dad99b6.jpg.html]abe97dad99b6.jpg[/url

    url=https://naforum.zapodaj.net/b6a889335980.jpg.html]b6a889335980.jpg[/url

    Edit: mam wrażenie, że na żywo lepiej widać, ale 🤷 Tutaj to prawie wcale nic nie widać!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 10:27

    Pauliśka, szona, moyeu, kittinka lubią tę wiadomość

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore kciuki! 😘
    Sasanko toż ta kreska tam jest, a bobki też wybarwiają się do godziny po zrobieniu, jest dobrze! A krew? Ja 2 tygodnie krwawiłam od terminu.. . @,więc ja wierzę, że będzie dobrze! 😘😘
    Lorinko nawet nie wiesz jak ja Cię rozumiem! Ja do tej pory jestem jak w jakimś amoku, nie potrafię się cieszyć, strach paraliżuje... Boję się radości, wydaje mi się że jak zacznę się cieszyć to szczęście się skończy.... A jednak mdłości solidnie przypominają mi, że ktoś mieszka w moim brzuchu 🙈 będzie dobrze kochana! Myślmy pozytywnie! 😘
    Niecierpliwa czekamy na wieści ☺️

    lorinka9191 lubi tę wiadomość

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lorinka9191 wrote:
    Dziewczyny, przepraszam, że przestałam się udzielać chwilowo, ale to jest dla mnie naprawdę bardzo trudny czas. Sama nie wiem co mam myśleć. Z jednej strony jest radość, a z drugiej stres i lęk, którego nie potrafię nawet opisać. Szczerze mówiąc nie sądziłam, że wraz z ujrzeniem dwóch kresek przyjdzie od razu taki niepokój, myślałam że pojawi się on później, ale jednak się myliłam... Po tym co przeszłam jest mi tak trudno uwierzyć, że będzie dobrze, choć staram się to robić z całych sił. Wiem, że muszę wierzyć w tego kropka najmocniej na świecie. Ale niestety ciągle z tyłu głowy mam, że nigdy niczego nie można być pewnym. Nie chce się nad sobą użalać, ale mając za sobą poronienie, poród martwego dziecka, cb, trudno by nie buzowały we mnie tak skrajne emocje. Nie wiem co myśleć. Nie wiem, jak to będzie. Tyle niewiadomych. Wierzę, bardzo chce wierzyć, że już tylko będzie dobrze, bo limit nieszczęść na jedną rodzinę już chyba wykorzystałam, ale życie potrafi nas zaskakiwać w różnych momentach. Cholernie się boję, boje się tak naprawdę już wszystkiego. Dopiero co z mężem rozmawialiśmy, że chyba jednak odpuścimy sobie po @ jeden, dwa cykle, żeby zobaczyć co się będzie działo z tą całą korona, a tutaj okazuje się, że tej @ nie ma, a testy (cienie, bo cienie), ale wskazują, że coś się zadziało. A uwierzcie, że byłam przekonana, że z tego jednego razu to na pewno nic nie będzie. I wiem, że nie powinnam może tego tutaj pisać, bo niejedna z Was chciała by ujrzeć te dwie kreski i byłaby wtedy najszczęśliwszą kobieta na świecie, ale proszę abyście spróbowały mnie zrozumieć i te moje skrajne emocje...
    Przepraszam za smęcenie, ale czułam, że muszę to z siebie wyrzucić. A od teraz będę się starała pisać już tylko pozytywnie 😉
    I zaraz spróbuję choć trochę nadrobić wpisy, bo nasmarowałyście tyle, że hoho!


    Rozumiem cie, każda z nas rozumie twoje rozterki i strach. Ja uspokoiłam się dopiero jak poczułam że zrobiłam wszystko żeby było dobrze. Może jak to się wszystko uspokoi ta korona to jakiś dobry specjalista od prowadzenia ciąży, jakieś badania, leki zapobiegawcze, częstsze kontrole, USG, Doppler w domu. Zrób tak abys czuła się spokojniejsza. Nie wyobrażam sobie twojego bolu po stracie maleństwa to jest dla mnie coś tak przerażającego że aż się znowu popłakałam, trzeba też wierzyć do końca że będzie dobrze, i robić wszystko aby czuć się bezpiecznie. Wiem że w twoim przypadku to najprawdopodobniej było tragiczne zrządzenie losu, ale zawsze możesz robić tak aby czuć się bardziej spokojna o dzidzie. Ściskam Cię i ja wierzę że się uda, z całego serca wierzę że się uda. Statystyki też są po Twojej stronie. !

    lorinka9191 lubi tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • MalaMi Przyjaciółka
    Postów: 92 87

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis umarla moja podopieczna w szpitalu co sie zajmowalam nia. Nie moge sie pozbierac.

  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 30 marca 2020, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam bardzo Dziewczyny za wsparcie! 😘

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
‹‹ 186 187 188 189 190 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ