W marcu Aromek, w grudniu nowy ziomek!
-
WIADOMOŚĆ
-
Niercierpliwa v2.0 wrote:Kochane zwracam się z apelem- nie testujcie 6/7/8dpo
Nie chce nikogo urazić, ale szkoda mi Waszych nerwów i potem porównywania cieni.
Kochana ja az usiadlam naprawde ... Zwlaszcza ze na tescie pisze 25miui, poprostu usiadlam bo to nie wyszlo po czasie tylko w 2 min popatrzylam na test... 🤦 chcialam tylko sprawdzic czy nie bedzie na nim poczasiaka ..😢..bo wiem ze 6dpo i tak ciu**a by wyszlo jeszcze okolo 17 z sikow jak woda.... 🤷🤦😢Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 17:17
👩👦👦
👣2014
👣2016
🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔 -
Dziewczyny, tyle piszecie, że ja naprawdę nie ogarniam!
Kingulla, bardzo mi przykro kochana! Nawet nie wiem co mam Ci napisać w takim momencie. Trzymam bardzo mocno kciuki, żeby to jednak nie była cp. Przytulam mocno:*
Inga, cudownie!!!
Ochamnko, piękna beta Kiedy wizyta?
Magddullina2, ja nie bardzo widzę, ale to jeszcze baaardzo wcześnie, także spokojnieInga28, Magddullina2, Ochmanka lubią tę wiadomość
Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba -
nick nieaktualnyMlodamezatka wrote:Kingulla dobrze, ze jestes pod opieka lekarza i on nad tym panuje.
Metotreksat to podanie chemii po prostu, po nim ok pol roku wstrzymania sie od staran. Laparo tez nie jest zla, okolo 3 ms trzeba sie wstrzymac. Wszystko zalezy od tego czy znajda cp.
Mi zalecili wstrzymać się ze staraniami 3 miesiące po podaniu leku. I też sprawdziło się, że miałam pierwszy termin na lipiec 2017 i zobaczyłam w tym miesiącu II kreski. Wierzę, że mój aniołek wrócił na ziemię
Inga gratuluje!
Ochmanka, nie zdziwiłabym się jakby były bliźniaki. Może pora przekonać się do pozycji na jeźdzca . Gratuluję!
Magdulina, coś się przebija, ale poczekaj na rozwój sytuacji. Czekamy na kolejne testy
Szona i Sasanka, dziękuję za odpowiedź
Ja też zamówiłam testy od Beti. Oby przyniosły szczęście w kwietniuMagddullina2, Mlodamezatka, Sasanka55., Ochmanka lubią tę wiadomość
-
Makino wrote:Mi zalecili wstrzymać się ze staraniami 3 miesiące po podaniu leku. I też sprawdziło się, że miałam pierwszy termin na lipiec 2017 i zobaczyłam w tym miesiącu II kreski. Wierzę, że mój aniołek wrócił na ziemię
Inga gratuluje!
Ochmanka, nie zdziwiłabym się jakby były bliźniaki. Może pora przekonać się do pozycji na jeźdzca . Gratuluję!
Magdulina, coś się przebija, ale poczekaj na rozwój sytuacji. Czekamy na kolejne testy
Szona i Sasanka, dziękuję za odpowiedź
Ja też zamówiłam testy od Beti. Oby przyniosły szczęście w kwietniu
U mnie w szpitalu powiedzieli ze po meto 6 ms na wstrzymanie, po laparo 3. Ale co lekarz i szpital to inne zalecenia. Mysle ze mozna stwierdzic ze po meto to 3-6 ms przerwy.
Oby i u mnie to sie sprawdzilo 🙏🏼🙏🏼 Jak glupia licze na ten kwiecien, maj, lipiec. Bo to juz tak blisko.13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
nick nieaktualnyMlodamezatka wrote:Makino masz racje, roznie zalecaja. Duzo zalezy tez od podanej dawki, czy pojedyncza czy podwojna.
U mnie w szpitalu powiedzieli ze po meto 6 ms na wstrzymanie, po laparo 3. Ale co lekarz i szpital to inne zalecenia. Mysle ze mozna stwierdzic ze po meto to 3-6 ms przerwy.
Oby i u mnie to sie sprawdzilo 🙏🏼🙏🏼 Jak glupia licze na ten kwiecien, maj, lipiec. Bo to juz tak blisko.
Wiesz, może u mnie tak zalecili, bo było puste jajo. Może inaczej jest jak jednak jest zarodek.
Trzymam kciuki za kwiecień, to jeszcze się załapiesz może na 2020Mlodamezatka, marczelinka2112 lubią tę wiadomość
-
Makino wrote:Wiesz, może u mnie tak zalecili, bo było puste jajo. Może inaczej jest jak jednak jest zarodek.
Trzymam kciuki za kwiecień, to jeszcze się załapiesz może na 2020
Nie dziekuje ❤️ Nawet tak sobie ostatnio rozmyslalam, ze jak sie nie uda teraz to w sumie fajnie byloby rodzic na wiosne za rok 😅 jakos mam coraz mniejsze cisnienie, ze MUSI sie teraz udac, a coraz bardziej z pokora podchodze do tego. Tym bardziej w obecnej sytuacji.
Dzis dostalam wyplate. I cyk juz 140 zl na testy i suple polecialoooo 😂😂Sasanka55. lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Magddullina2 wrote:Jezu... Boje sie nawet poczasiaki u mnie byly mnirj widoczne i to z rana ... Te allegraki 10 miui ate sa niby 25 ...
Magdulina, a dałoby się zrobić fotę jak stoisz tyłem do okna? Bo ja taki ślepiec, że na tym ciemnym zdjęciu jajo widzę.
I co Cię stresuje? Alko olej - na tym etapie nie robi tragedii. jak powiedział mój wcześniejszy dr - piję stanowczo za mało i dlatego wciąż nie jestem w ciążySasanka55., moni05, Rucola lubią tę wiadomość
-
Gratuluję z głębi serca wszystkim, które załapały się na promocję na kurczaki! Niech moc będzie z Wami na kolejne miesiące 😍
Nie miejcie mi tego za złe ale ją znikam na jakiś czas. Dzisiaj mój mąż stracił pracę. Byliśmy tacy szczęśliwi jak ją znalazł, z poprzedniej odszedł przez mobbing, a tutaj i atmosferę miał super i kasę dobrą... A teraz ten pieprzony wirus znowu wszystko zniszczył. Zaczynamy od początku. Wiem że damy radę ale jest mi go po prostu szkoda i nie mogę przestać płakać. O dziwo on to znosi lepiej. Żadna ze mnie żona, mąż traci pracę i jeszcze ją musi pocieszac... Jeszcze dzisiejszy sen mi siadł na głowę a wiem, że z obecnymi wynikami i tak nie mamy żadnych szans na ciążę więc nie będę nawet zaśmiecać wątków i psuć statystyk. Życzę każdej z Was wszystkiego dobrego, trzymajcie się dzielnie moje staraczki 😘Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
szona wrote:Magdulina, a dałoby się zrobić fotę jak stoisz tyłem do okna? Bo ja taki ślepiec, że na tym ciemnym zdjęciu jajo widzę.
I co Cię stresuje? Alko olej - na tym etapie nie robi tragedii. jak powiedział mój wcześniejszy dr - piję stanowczo za mało i dlatego wciąż nie jestem w ciąży
Pod oknem , zmrozilo mnie ... Pozniej zrobie jeszcze jeden... Rano napewno tez... 🤷🤦😢szona, agge lubią tę wiadomość
👩👦👦
👣2014
👣2016
🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔 -
Suszarka przykro mi strasznie 😔😔 nie idź od nas, jeśli nie masz siły to chociaż bądź cichym obserwatorem, ale jeśli potrzebujesz przewietrzyć głowę to wróć niedługo 😘 przecież tu nie chodzi o wyniki i statystyki!!
kittinka lubi tę wiadomość
Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
Suszarko, kochana nie odchodź od nas! Bardzo mi przykro z powodu męża Przytulam Cię bardzo mocno:*
Tak, jak Fiore napisała, tutaj nie chodzi o wyniki i statystyki. Jeśli Ci ciężko to pisz, a my z chęcią Cię wysłuchamy i będziemy wspierać dobrym słowem. Kurczę ten cholerny wirus tak namieszał, że brak słów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 17:54
Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba -
nick nieaktualnySuszarka wrote:Gratuluję z głębi serca wszystkim, które załapały się na promocję na kurczaki! Niech moc będzie z Wami na kolejne miesiące 😍
Nie miejcie mi tego za złe ale ją znikam na jakiś czas. Dzisiaj mój mąż stracił pracę. Byliśmy tacy szczęśliwi jak ją znalazł, z poprzedniej odszedł przez mobbing, a tutaj i atmosferę miał super i kasę dobrą... A teraz ten pieprzony wirus znowu wszystko zniszczył. Zaczynamy od początku. Wiem że damy radę ale jest mi go po prostu szkoda i nie mogę przestać płakać. O dziwo on to znosi lepiej. Żadna ze mnie żona, mąż traci pracę i jeszcze ją musi pocieszac... Jeszcze dzisiejszy sen mi siadł na głowę a wiem, że z obecnymi wynikami i tak nie mamy żadnych szans na ciążę więc nie będę nawet zaśmiecać wątków i psuć statystyk. Życzę każdej z Was wszystkiego dobrego, trzymajcie się dzielnie moje staraczki 😘
Suszarko, strasznie mi przykro z powodu meza Moze sa jednak jakies szanse na odzyskanie tej pracy po epidemii? :* Odnosnie wynikow, to przeciez dobrze wiesz, jakie cuda potrafia sie dziac. Czlowiek to nie ksiazka, a zadne cyferki nie sa wyrocznia. Nie pisz nic o zasmiecaniu watkow i psuciu statystyk! Gluuotasie! Akurat Twoja obecnosc bardzo duzo wnosi na forum! -
Suszarka wrote:Gratuluję z głębi serca wszystkim, które załapały się na promocję na kurczaki! Niech moc będzie z Wami na kolejne miesiące 😍
Nie miejcie mi tego za złe ale ją znikam na jakiś czas. Dzisiaj mój mąż stracił pracę. Byliśmy tacy szczęśliwi jak ją znalazł, z poprzedniej odszedł przez mobbing, a tutaj i atmosferę miał super i kasę dobrą... A teraz ten pieprzony wirus znowu wszystko zniszczył. Zaczynamy od początku. Wiem że damy radę ale jest mi go po prostu szkoda i nie mogę przestać płakać. O dziwo on to znosi lepiej. Żadna ze mnie żona, mąż traci pracę i jeszcze ją musi pocieszac... Jeszcze dzisiejszy sen mi siadł na głowę a wiem, że z obecnymi wynikami i tak nie mamy żadnych szans na ciążę więc nie będę nawet zaśmiecać wątków i psuć statystyk. Życzę każdej z Was wszystkiego dobrego, trzymajcie się dzielnie moje staraczki 😘
Suszareczko, nie wypuszczam Cię stąd!
Ten zasraniec wirus strasznie miesza w życiu ludzi. Pęka mi serce, bo widzę to wokół siebie. Ba, sama prowadzę działalność, więc nie śpię nocami z nerwów. Domyślam się jaki to cios i ile żalu. Ale podniesiecie się! Jesteś wspaniałą żoną, która troszczy się o męża! Twój mąż to na pewno facet z głową na karku i stanie na nogach raz dwa. A już tyle razy czytałam tu o tym, że ktoś nie miał szans na ciążę i dziecko pojawiało się nagle, z innej planety - że głowa mała! Jeśli potrzebujesz wyciszenia, wiadomix. Ale czasami lepiej wyrzucić z siebie te wszystkie smutki przed babami z Internetu i wrócić z nową siłą do męża. Otrzyj łzy, zobaczysz, że to gówno przeminie i znowu będzie pięknie! -
Suszarko nic mądrzejszego niż dziewczyny nie wymyślę ale pamiętaj że zawsze jest tu miejsce dla Ciebie! Powodzenia😙
Magdullina nie czaję Twoich rozkminów ale ja jestem chłop nie baba więc pewnie się nie znam. W każdym razie powodzenia, niech Ci się ułoży jak najlepiej. -
Suszareczko kochanie nie opuszczaj forum !!! Cos ty! I nie obwiniaj sie ze Ty masz wspierac mka w tej sytuacji 😘 bo widocznie jestes bardziej emocjonalna i przezywasz to bardziej !!! Kochanie uszka do gory bo w tej chwili mam ochote zapasc sie pod ziemie .... Smecac Wam swoim a tutaj problem i serduszko doskonale Cie rozumiem co masz teraz w glowie... Nie raz przechodzilam przez to , odemnie calusy i przemysl to ! Nie ma ponoc tego zlego co by na dobre nie wyszlo! Caluje Cie!👩👦👦
👣2014
👣2016
🤍😇24.01.21r zm 14.02.21😞 osobisty Anioł stróż 😢💔 -
Suszarko bardzo przykro to slyszec. ale nie idz stad. Prosze. Czytaj nas po cichu, tu nie chodzi o statystyki. Jestesmy tu dla siebie.
Nigdy nie wiadomo co sie wydarzy. Wcale zla zona z Ciebie nie jest. To normalne ze jwst Ci przykro bo maz z pracy byl zadwolony. Jak tylko sytuacja sie uspokoi na pewno szybko znajdzie nowa. Trzymam za to kciuki.
W kazdym razie Suszarko, jesli musisz to przewietrz glowe ale wracaj szybko do nas ❤️Sasanka55. lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
nick nieaktualnyMagddullina2 wrote:Jezu... Boje sie nawet poczasiaki u mnie byly mnirj widoczne i to z rana ... Te allegraki 10 miui ate sa niby 25 ...
Ja nic nie widze oprócz miejsca w którym powinna byc kreska.
Dla mnie to jest niepotrzebne nakrecanie sie. Tez przez to przechodzilam, szukalam tam nie wiadomo czego a tak naprawdę bylo to miejsce na kreske.moni05, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
Udałam się dzisiaj do lekarza 😏 Dostałam dupka na wywolanie okresu, zbadał, endometrium pogrubione, narosło bo się zatrzymała miesiączka 😏 oby okres przyszedł!❌PCOS stwierdzone 05.19(Brak owulacji naturalnych)
❌30.01.20-HyCoSy- oba jajowody drożne
❌On: morfologia 3% przy innych parametrach w normie
Starania od 11.2018 r. z przerwami