W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Również już nie chciałam kontynuować tej awantury No ale skoro już została wywołana również ostatnia kłótnia z wątku staraniowego to chce się już odnieść bo byłam wtedy na bieżąco….
Odnośnie aktualnej sytuacji, rozumiem i jedną i drugą stronę i po trochę jestem z każdej strony i nie umiem stanąć po jednej. Myśle ze post K&K mógł zabrzmieć niefortunnie w aktualnym kontekście sprawy ale tez nie widze w nim złych intencji, Jeżynka wtedy za wiele nie napisała o sytuacji, wiec tez nie wiedziałyśmy co się dokładnie dzieje, K&K napisała post wcześniej wiec jak miała przewidzieć co się będzie działo a miała potrzebę pozalenia sie (ja wiele z nas wiele razy). Po prostu złe wypadł ten kontrast. Sama napisałam w tym czasie o swoim problemie i swojej wizycie i już sama nie wiem, było to jakoś bardzo nieodpowiednie? 😟 Rozumiem Sasanke i resztę dziewczyn, choć uwazam ze faktycznie padły tu zbyt mocne słowa, można było lżej, bo jak Jusia wspomina - oberwało sie nam wsyztskim a wcale nie czuje żebym tu tkwiła w toksycznym środowisku. No a później niestety Felinka również uwazam ze przegielas ze słowami… nie brzmi to zbyt kulturalnie żeby komuś sie robiła „cofka” na widok kogoś nicku, albo ze nie liczy z czyimś zdaniem. Można sie nie zgadzać ale „nie liczę sie” brzmi trochę jak „nie szanuje co masz do powiedzenia”.
I również pamietam ta sprawę ze staraniowego i staram sie o tym nie myśleć choć niesmak pozostał do dziś niestety. Mówiłaś Felinka ze uciekasz z wątku od nas No ale przeniosłas sie na klub AA który jest kontynuacją akurat tego konkretnego wątku staraniowego wiec siła rzeczy będą tu te same dziewczyny. No a słowa ze ktoś sie nie liczy ze zdaniem Misi bardzo mnie zabolały… jestem już troche na forum i wiem ze to złota kobieta, nie raz komuś pomogła, podpowiedziała, mi również w pewnym momencie bardzo pomogła. Jedna kłótnia chyba nie upoważnia do tego żeby o kimś tak złe mówić 😞
I troche głupio żeby tu była taka atmosfera żeby tak po sobie jechać… Zwykle było miło. I wcale nie fałszywie 😞Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2022, 15:01
Asia2309, Cecylia, madzia28, szona, Lilou, Magdalena29 lubią tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Martyna33 wrote:Oj dziewczyny, nie kłóćcie się, to jest forum- każda z nas ma prawo do swojego zdania i do wypowiedzi zgodnie ze swoim sumieniem…
Mniej mnie tutaj, wiec tak na szybko - Jeżynko, ogromne kciuki za was z maluszkiem ściskam… mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze 🙏🏼
Misiu, wszystkiego najlepszego i spełnienia tego największego marZenia 🧡
K&K, ja nie miałam żadnych przeczuć w dzień porodu, byłam wkurwiona ze dziecko nie chce wychodzić, że czeka mnie zapewne indukcja za tydzieńa tu hop- nagle odeszły wody i zaczęły się skurcze
Czy są tu mamy dzieci z wzmożonym napięciem mięśniowym? Maksio bardzo się pręży, zaciska piąstki, dość długo trzyma główkę i odchyla do tylu… czy to może być to?
Może byc osłabienie napięcia centralnego i dziecko sobie kompensuje wzmozonym napięciem na obwodzie i m.in zaciska piąstki. Ale to można ocenić widząc dziecko- umów się do fizjo na wizytęMartyna33 lubi tę wiadomość
-
miska122 wrote:Ja aktualnie jestem wkurzona na Neno. Zareklamowałam laktator, bo jeden port nie ssie, po 2 i pół tygodnia odesłali, że jest uszkodzony zaworek i to moja wina. Owszem jest delikatnie pęknięty, ale to nie wpływa na pracę urządzenia i nie to było powodem reklamacji... Cholera mnie trafi. Mam już dość ręcznego. Jak usłyszycie w wiadomościach, że jakaś kobieta podpaliła ich siedzibę to będę ja 😂
Edit: Karo dziękuję za miłe słowa, ale nie każdy musi się liczyć z moim zdaniem no i mi także na tym nie zależyile kobiet tyle charakterów.. :p a Ty wiesz że zawsze możesz na mnie liczyć :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2022, 15:33
Asia2309, Karo123, miska122 lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa Wszystkiego najpiękniejszego !!! ❤❤❤
Misiaa lubi tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Misia ode mnie też przyjmij życzenia, wszystkiego dobrego i żeby Bartuś zdrowo rósł 😘 żebyś za rok świętowała urodziny z mężem i synkiem u boku 😘
Misiaa lubi tę wiadomość
21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
Zostanę przy moim życiowym założeniu ze można nie zgadzać się z kogoś zdaniem, ale liczyć się trzeba z każdym 😊
Przy okazji Misiaa… sto lat, dużo dużo zdrowia i spełnienia marzeń dla Ciebie i dla Bartusia, No bo skoro jestescie w dwupaku to chłopak, chcąc nie chcąc, dostaje dziś życzenia w pakiecie 😁❤️🎂🥳Cecylia, Misiaa, Sway lubią tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Olenka, dziękuje tak zrobię. Położna doradziła żeby do miesiąca poczekać, ze to może samo przejść, a jak nie to do fizjo właśnie. A jak wyjdzie ze jest to wzmożone napięcie to to jest coś hmm groźnego?
Ola-olenka lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Olenka, dziękuje tak zrobię. Położna doradziła żeby do miesiąca poczekać, ze to może samo przejść, a jak nie to do fizjo właśnie. A jak wyjdzie ze jest to wzmożone napięcie to to jest coś hmm groźnego?
Nie- to wszystko jest do naprawienia😉 Ja polecam 2 wizyty jedna po miesiącu A druga po 3 miesiącu bo wiele rzeczy na początku jest fizjologia np asymetria czy strona preferoeana A po 3 miesiącu można z całą pewnością ocenić czy coś jest do pracy. Ja jestem fizjo ale specjalizuje się w doroslych- moja Anie pokazałam koleżance z pracy zeby mi ja oceniła jak skonczyla 3 miesiace A pierwsza kontrole fizjo miala jeszcze w szpitalu w 3 sobie zyciaMartyna33 lubi tę wiadomość
-
kokoszka31 wrote:Rotateq do max 32 tyg. Poza bólem brzucha, wzmaga refluks i powoduje nawet utratę apetytu.. my od miesiąca nie.l jesteśmy w stanie się normalnie nakarmić w dzień (płacze i odpycha butlę) i pediatra też wzięła to pod uwagę..
I bardzo dobrze, macie mądrego lekarza. U nas tez refluks się wzmocnił plus ulewala znacznie więcej. Prawie miesiąc to trwałoBiedny maluszek, trzymam kciuki, żeby udało się wrócić na dobre tory
Synek koleżanki od ulewań miał zapalenie przełyku i odmówił jedzenia w 5 mcu. Jemu pomógł helicid albo losec, nie pamietam dokładnie. I też zaczęli rozszerzać dietę szybciej, bo mniej się cofało i mniej drażniło ten biedny przełyk.
W ciąży nie zdawałam sobie sprawy, jak złożone są te pokarmowe problemy maluchów. Słyszy się o kolkach. A tak serio ta refluksowa gimnastyka, to jest też ostra jazda bez trzymanki. Kokoszko, dużo sił!kokoszka31 lubi tę wiadomość
-
Karo, Jusia i wszystkie dziewczyny, których dyskusja nie dotyczyła, a poczułyscie się dotknięte moim komentarzem - PRZEPRASZAM. Nie chodziło mi o wszystkie, te słowa dotyczyły postu K&K o nieczytaniu postów, które Was nie interesują - z tych słów biła znieczulica, którą miałam na myśli pisząc, że jesteście dla siebie dobre dopóki wszystko jest ok, a jak nie jest ok to nagle nie czytacie swoich postów, oraz tego, że niektóre osoby wolą od razu naskoczyć na mnie, że zwróciłam uwagę na niestosowne zachowanie zamiast zastanowić się nad tym. I jak już tłumaczyłam w poprzednim poście, nie uważam, że każda, która napisała o swoim problemie po poście Jeżynki zrobiła źle, bo tu chodziło o kontekst - jedna boi się, że może zaraz stracić dość zaawansowana ciążę, a druga na to, że ona to już by chciała urodzić.. I wiem, że część z Was zgadzała się z tym co napisałam, ale żadna tego nie napisała przede mną, bo jesteście tu na stałe i nie chcecie popadać w konflikty - ja nie mam tego problemu, więc wykonałam czarną robotę 🙃
Przepraszam, nie chciałam urazić pozostałych, bo jest tu wiele dziewczyn, które szanuję, lubię i wiem, że mają w sobie mnóstwo empatii i dobre serducha❤️
A tym trzem osobom życzę więcej dystansu do siebie i umiejętności przyjęcia konstruktywnej krytyki😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2022, 17:09
Misiaa, Karo123, Asia2309, szona, Cecylia, Magdalena29 lubią tę wiadomość
34 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
Karo123 wrote:Zostanę przy moim życiowym założeniu ze można nie zgadzać się z kogoś zdaniem, ale liczyć się trzeba z każdym
każda z nas jest inna, ma inną wrażliwość, jest po innych przejściach...
ja np wiem, że boję się dużo bardziej niż inni.... większość z nas nie wie co "ta druga przeszla" i wcale nie musimy się że sobą zgadzać, ale szanujmy się, zwłaszcza tutaj
.
Jo_an, Olcykowa, Łydzia, Misiaa, Karo123, Sway, asiek96 lubią tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
[/url]
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️
23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA
25.08.22 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
06.07.24- 7+2 💔
_ _ _ _
05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
11.10.24 cp; Metotreksat 7+5 💔
___________
02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
22.03.25 - PGTa ❌️
___________
30.04.2025 - 3️⃣IVF
🔜07.05 - podgląd 🫧
🔜09.05 - podgląd 🫧
🔜12.05 - 💉❓️
❓️❔️❓️❔️❓️❔️
"Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić" -
Misiaa, wszystkiego najlepszego! Żeby Bartuś rósł zdrowo, a Ty była spokojna przez resztę ciąży 😊
Misiaa lubi tę wiadomość
👱♀️: 34 lata
AMH: 0,2 ng/ml ⬇️
Problem z niepękającymi pęcherzykami - częste torbiele
Niedoczynność tarczycy -> Letrox 100 👍
10.2021 - córeczka ❤️
07.2022 - wznowienie starań o drugi cud
02.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
03.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
04.2023 - Clo + Ovitrelle + Duphaston ❌️
05.2023 - przerwa
-
Martyna33 wrote:Oj dziewczyny, nie kłóćcie się, to jest forum- każda z nas ma prawo do swojego zdania i do wypowiedzi zgodnie ze swoim sumieniem…
Mniej mnie tutaj, wiec tak na szybko - Jeżynko, ogromne kciuki za was z maluszkiem ściskam… mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze 🙏🏼
Misiu, wszystkiego najlepszego i spełnienia tego największego marZenia 🧡
K&K, ja nie miałam żadnych przeczuć w dzień porodu, byłam wkurwiona ze dziecko nie chce wychodzić, że czeka mnie zapewne indukcja za tydzieńa tu hop- nagle odeszły wody i zaczęły się skurcze
Czy są tu mamy dzieci z wzmożonym napięciem mięśniowym? Maksio bardzo się pręży, zaciska piąstki, dość długo trzyma główkę i odchyla do tylu… czy to może być to?Martyna33 lubi tę wiadomość
14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
Szewcowa wrote:Odnoście zdrowia to dalsze info dla Janinki, Kokoszki i zainteresowanych tematami brzuszkowymi.
Tak jak pisałam ciała redukujące 0,75, pH 6,a w drugim badaniu 5. Krwi utajmonej i innych rzeczy brak. Kupy były pieniste i wodniste. Po takich badaniach wychodzi, że jest nietolerancja laktozy, która ponoć mija około 6 msc. Lekarka zaleciła kolzym 5 kropli do karmienia (to samo w sumie co delicol) i espumisan 5 kropli kilka razy dziennie.
Diagnoza chyba jets poprawna bo po pierwszym podaniu kolzymu już nie było gazów w kupe i zrobiła się bardziej papkowata. Teraz na noc dałam jeszcze espumisan.
W ogóle mało się udzielam, ale dziś dzień z cyklu 'mam miesiąc to pomarudze więcej niż zwykle'. Kiedy to minęło 🙈🙈
Życzę dobrej nocy i dużo snu 😄14cs CP, ostał się 1 jajowód
2cs po operacji -
Kochane mam pytanie: Stosowała któraś z Was macmiror 500 complex ? Jakoś specjalnie się to aplikuje ?Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
szona wrote:Kokoszko, tylko rota można maksymalnie podać do któregoś tam momentu 🤔 Nam pediatra powiedział, że lepiej przemęczyć się z brzuchem, niż płakać w szpitalu jak dziecko złapie rotawirusa 🤷♀️🙈
Moj jest szczepiony jedną dawką, bo z kolei nasz pediatra odradził dalsze szczepienie na rota ze względu na to mój syn jest mocno problematyczny brzuszkowo
i tydzień temu wyszliśmy ze szpitala po rota. Szczerze? Nie było tak strasznie jak to opowiadają niektórzy. Fakt, dwa czy trzy razy wymioty no i spora biegunka przez kilka dni. Nic fajnego, wiadomo. Natomiast czy żałuje, że nie jest zaszczepiony w pełni? Nie. Być może ta jedyna dawka coś dała, być może nie, a może tak samo byśmy przechodzili po pełnym zaszczepieniu 🤨🤷 aaaa może ta szczepionka nam dołożyła tylko do tych naszych problemów, bo jakby nie było mieliśmy krew w kupie po niej 🙄szona lubi tę wiadomość
-
Misiu wszystkiego, co najpiękniejsze w życiu ! ❤️ Niech Bartuś zdrowo rośnie ❤️
Jeżynko Kochana. Trzymam Cię w swoim serduszku i myślami jestem z Tobą. Wierzę, że wszystko będzie dobrze ! ❤️
Dziewczyny. Jesteśmy na tak różnych etapach macierzyństwa, że nie da się uniknąć takich sytuacji. Jesteśmy tu, by otrzymać wsparcie, by je dawać, by dzielić się swoim życiem. Co innego dokucza i martwi na początku ciąży, w środku, pod koniec, a co innego po porodzie. Wszystkie jesteście ważne, Wasze problemu zawsze znajdą tu wsparcie lub znane nam "ojojanie". Skoro potrzebujecie się wygadać, podzielić tym, że Wam ciężko - róbcie to. Jeśli "problematyczne" posty źle działają na Waszą psychikę - omincie je. Jeśli możecie kogoś wesprzeć dobrym słowem, rada - zrobcie to. Problemy i radości każdej z nas są ważne !
Natka, jak Ksawcio się już czuję ?
Szona, Kokoszka, chyba pisałyscie o RD. Ja chyba czekam do 5 miesiąca. Przełożyli nam szczepienie, więc nie widziałam się z pediatrą. Ale też sugerowali nam telefonicznie RD. A od czego zaczynacie ? Kawałki czy papki czy jedno i drugie?Misiaa, kokoszka31, Atena37 lubią tę wiadomość
-
Natka95 wrote:Moj jest szczepiony jedną dawką, bo z kolei nasz pediatra odradził dalsze szczepienie na rota ze względu na to mój syn jest mocno problematyczny brzuszkowo
i tydzień temu wyszliśmy ze szpitala po rota. Szczerze? Nie było tak strasznie jak to opowiadają niektórzy. Fakt, dwa czy trzy razy wymioty no i spora biegunka przez kilka dni. Nic fajnego, wiadomo. Natomiast czy żałuje, że nie jest zaszczepiony w pełni? Nie. Być może ta jedyna dawka coś dała, być może nie, a może tak samo byśmy przechodzili po pełnym zaszczepieniu 🤨🤷 aaaa może ta szczepionka nam dołożyła tylko do tych naszych problemów, bo jakby nie było mieliśmy krew w kupie po niej 🙄
Natka, masz rację. I myślę, że gdyby Werka miała takie problemy, olałabym to szczepienie. I tak jak mówisz, zaszczepiony w pełni mógłby i tak zachorować konkretnie. Dobrze, że już jesteście w domu, dużo zdrowia!