W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Sway wrote:Madzia nic na siłę, jak czujesz, że nie dasz rady to odmów.
Moja mama podawała do chrztu jak była w ciąży, ale jeszcze o tym nie wiedziała. Niestety dziecko zmarło. Wieszali na niej psy, że jej dziecko (mój brat) zabrało życie tamtemu. Później okazało się, że dziecko miało wrodzoną wadę serca, ale co się nasluchała to nikomu nie życzę.
Współczuje takiej sytuacji. No niestety stad tez się wziął ten zabobon - kiedyś umieralność noworodków i dzieci była bardzo duża wiec zawsze mogło trafić ze dziecko niestety umrze (a akurat trzymała ciężarna). A w druga stronę patrząc - chrzestny miał być tym który zajmie się dzieckiem po śmierci rodziców; jednocześnie umieralność kobiet podczas porodu tez była dużo większa - wiec biorąc chrzestna ciężarna bylo ryzyko ze matka chrzestna nie będzie tej opieki mogła sprawować bo umrze. Przykre No ale takie były czasy. Teraz już jednak umieralność okołoporodowa matki i dziecka jest dużo duuuuzo mniejsza
No i odnośnie tego vbac. To tak - cc nie jest bezwzględnym wskazaniem do kolejnego cc (oprócz tych sytuacji juz przywołanych plus cienka blizna) ale jednocześnie wątpię ze jak przychodzi kobieta po cc, ze skierowaniem i upiera się na drugie cc to lekarz będzie ją zmuszał do SN gdzie wiadomo ze zawsze jest ryzyko pęknięcia blizny w takcie i o ile kobieta jest świadoma i godzi się na to ryzyko to ok, ale jakby się nie godziła i coś by się nie daj Boże stało 😳 myśle ze ciężko by bylo lekarzowi się z tego wybronićWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2022, 22:00
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Karo wydaje mi się, że to bardzo dużo zależy na jaki dyżur się trafi. 😉 Osobiście znam kilka sytuacji gdzie lekarze czekali z cc do samego końca bo uparli się, że pacjentka ma urodzić sn - nie będę przywoływać konkretnych sytuacji bo wiem, że niektóre z Was to stresuje. ☺️
Tak czy inaczej jeżeli jest się po cc i nie chce się próbować sn to lepiej uzgodnić to z lekarzem prowadzącym i jechać na porodówkę z gotowym skierowaniem na cc tak żeby lekarze dyżurni nie mieli nic do gadania.
Edit: nawet nie jestem pewna czy takie skierowanie byłoby respektowane jeżeli ostateczną decyzję i tak podejmuje lekarz dyżurny bo to on bierze odpowiedzialność za rodzącą… 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2022, 23:25
Martyna33 lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
Słyszałam przypadek, gdzie mimo wskazać i skierowania lekarz kręcił nosem. Ale to tak jak ze wszystkim: zawsze może się trafić taki "Bóg" co myśli, że to on wie najlepiej i on tu rządzi. Ile było przypadków, że przychodziła ciężarna, od progu wołała o znieczulenie, a franca położna ją celowo przetrzymała, żeby potem powiedzieć "ojej, teraz to już za późno...".Noelle wrote:Edit: nawet nie jestem pewna czy takie skierowanie byłoby respektowane jeżeli ostateczną decyzję i tak podejmuje lekarz dyżurny bo to on bierze odpowiedzialność za rodzącą… 🤔
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Ja byłam świadkiem sytuacji, o której pisze Noelle.
Bez konkretnych wskazan lekarz nie zgodził się na CC "bo tak" - powiedział wtedy tej rodzącej, że okres czasu między poprzednim CC a bieżącym porodem jest tak długi, że nie ma mowy i może jechać do innego szpitala albo rodzic naturalnie. 🤷♀️
Także mnie też się wydaje, że to zależy na kogo się trafi na dyżurze. A już zwłaszcza teraz jak VBAC stał się bardziej "popularny".Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2022, 23:35
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Pewnie racja, jak zwykle zależy od tego na kogo się trafi. No i jak mówicie vbac jednak zyskuje coraz większa „popularność” wiec może faktycznie będą bardziej szli w kierunku zachęcania do SN
Ale na pewno tak jak mówisz Noelle, lepiej mieć to uzgodnione z prowadzącym, lepiej mieć to skierowanie, bo ostatecznie decyduje lekarz w szpitalu ale zawsze to ma się chociaż ten papierek i jakoś tam szansa rośnie 😉
Krysia ✊ Gosia ✊ przynieście dziś trochę słoneczka ☀️😎Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2022, 07:27
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
To ja mam znajomą która miała ciążę bliźniaczą z tts, wskazania do cc od lekarza który robił zabieg więc w ogóle nie powinno to podlegać jakiejkolwiek dyskusji a i tak kazali jej rodzić naturalnie w 28tc! Jak leżałam w szpitalu w ciąży drugiej to też inna dziewczyna w ciąży bliźniaczej była zmuszana do sn ale zaparła się przez kilka dni i zrobili jej w końcu cc ale z takim bólem że ho,ho! Prawda jest taka że nawet jeśli lelarz popełni ewidentny błąd to rzadko kiedy za niego odpowie.24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Straszne te opisy porodów... Zastanawiam się czy nie zmienić szpitala na ten gdzie mój prowadzący jest. No ale małe prawdopodobieństwo, że na niego trafię bo on chyba tylko ze trzy dni w tygodniu tam pracuje.
Gosia, Krysia ✊🏻✊🏻🍀🍀🍀
Misia gratuluję skończonego 32 tc
już tak blisko😊
Sway no właśnie jeszcze mi się podobają i tanie są bebetto. Koleżanka miała i fajnie się prowadził tylko, że znaleźć w dobrym stanie go trzeba na prawdę trafić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2022, 08:41
Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️
-
Martyna33 wrote:Wiolala, absolutnie nie jestem gotowa na ciąże wcześniej niż za kilka lat 😬😬bardziej z ciekawości pytam
Na Ukrainie robili cc na życzenie bez problemu😬
Tak myślałam, że jeszcze nie jesteś gotowa no ale kto wie kiedy zatęsknisz za brzuszkiem
Zapominamy o tym co było złe bo jesteś już z nami Synku ♥️♥️♥️
-
Kciuki za dzisiejsze wizyty ✊♥️ 💜🍀11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Wiolala dziękuję ❤ dotrwałam do terminu gdzie dziecko już ma duży odsetek przeżywalności
bardzo się cieszę i nie wierzę,że MI się to udało po takich przejściach gdzie lekarze mówili że nie mam szans na urodzenie zdrowego,żywego dziecka...
Wiolala a co do wyboru szpitala to osobiście uważam że nawet jeśli nie trafimy na naszego prowadzącego do porodu to i tak inaczej się traktuje pacjentkę jeśli jej lekarz w ogóle pracuje w danym szpitalu..ale to tylko moje zdanie:)
lawendowePole, Skorek, Simons_cat, Karloina, miska122, Muszka05, Asia2309, Mersalla, Ania35, Karo123, Wiolala, Suszarka, Kaśik, Jo_an, madzia28, Sway, Noelle, Martyna33, Cecylia lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaaa 💪💪
Odnośnie szpitala uważam jak misiaaa11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Misiaa 😍 super zw się udalo dotrwać do tego momentu, teraz każdy dzień to tylko lepiej dla Bartusia, alw myślę ze to spora ulga dla Ciebie....
Ja mam nadzieję zw będzie dobrze po wizycie i mój maly tez będzie miał tyle siły do walki co Twój Bartuś, żeby wyrwać chociaż do "bezpiecznego momentu "27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Misia 💚 twoja ciąża to taka iskierka 💚
Czekamy wszyscy na Bartusia!
Ale ponury dzień.... Dajcie żyć 🙄
Oczywiście dzień zaczęłam 🤮 bo jakby inaczej... Różnica polega na tym że jednego dnia przed jedzeniem a drugiego po 🙃
Jestem właśnie po ktg. Płaskie. 😅 Najwyższe zapisane wzniesienie do 17 🤣 totalnie nic nie znaczące.
Kolejne mam na 15. 04 - czyli na termin porodu.
Kciuki za wizyty dzisiaj!
Edit: co do tego podważania zdania lekarza prowadzącego co do cc.... Dla mnie jest to nie do pojęcia. Chociażby psychicznie kobieta szykuje się też do jakiegoś scenariusza i nagle w szpitalu ktoś jej mówi ' yyyy... Nie. SN.'.... No chore.
I uważam że jaki poród to powinna być decyzja kobiety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2022, 09:38
Cecylia lubi tę wiadomość
| 👩🦰30l |👨🦱 32l |
1cs - 05.19 - 7tc 💔 puste.
5cs - 10.20 - 8tc- ♂️💔
7cs - 09.04. 2022 - 39 tc, Kuba 💔💔💔CC
'Skoro masz złamane serce, to znaczy, że się starałaś...'
🌈8 cs - 20.12.2023 - 37 tc, CC, Alicja z Krainy Marzeń 🌷🤍 2900g, 54 cm 🌈
-
Przepraszam, że tak tutaj "wbijam"
Cały czas zaglądam ale mało się udzielam. Pewnie niektóre z Was mnie kojarzą.
Chciałam się odnieść do porodów o których piszecie.
Termin miałam na 4 grudnia. Urodzilam 9.
Nie było wskazań do CC ale od 7.12 byłam w szpitalu że skurczami bolącymi, okropnie.. a rozwarcie stało w miejscu. Jednak szoital w którym rodzilam ,bardzo chciał żebym urodzila naturalnie swojego prawie 4 kilogramowego syna. Błagałam o cesarkę, również odmówiłam ktg dlatego że nie dałam rady leżeć. Nie podano mi oksytocyny ,żeby mi pomóc choć byłam po terminie. Po kryjomu panie położne kazały mi robić przysiady. Ale żeby lekarz nie widział. A jak doszło do akcji porodowej to nie mialam siły przec z niewyspania. Wręcz drżałam.
Mam żal, pomijając fakt że pękłam, że mały w 1 minucie życia dostał tylko 2 punkty. Był owinięty pepawiną i miał niedotlenienie. Mam żal bo odebrano mi prawo podjęcia decyzji. Oczywiście że zależało mi żeby urodzić naturalnie . Ale nie kosztem życia dziecka . Nie dla statystyk. Jest to dla mnie trauma. Zakończenie porodu było piękne i warto było. Co do tego wątpliwości nie mam. Ale nie tak to sobie wyobrażałam.
Następnym razem ,będę pytać wprost czy mam coś dopowiedzenia.
Dziele się z Wami swoim doświadczeniem i cieszę się, że mogłam o tym napisać.
A za Was dziewczyny trzymam kciuki.
Ps:mój lekarz prowadzący, położna i fizjoterapeuta byli zdania ,że takie miałam prawo i wskazanie było. Na karcie szpitalnej jest napisane, że było zagrożenie życia, wody zielone.
Najważniejsze, że moje małe życie jest ze mną. 💙Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2022, 09:38
25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Misiu, wspaniałe, że się udało! 🤩🤩🤩 Już niedługo zobaczysz swoje szczęście 🙂Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Misia gratuluję! Śledzę twoje losy od bardzo dawna. Cieszę się, że macie się dobrze!Misiaa wrote:Wiolala dziękuję ❤ dotrwałam do terminu gdzie dziecko już ma duży odsetek przeżywalności bardzo się cieszę i nie wierzę,że MI się to udało po takich przejściach gdzie lekarze mówili że nie mam szans na urodzenie zdrowego,żywego dziecka...
Wiolala a co do wyboru szpitala to osobiście uważam że nawet jeśli nie trafimy na naszego prowadzącego do porodu to i tak inaczej się traktuje pacjentkę jeśli jej lekarz w ogóle pracuje w danym szpitalu..ale to tylko moje zdanie:)25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Gosia Krysia kciuki za wizytę ✊🏼 ✊🏼 ✊🏼 💚
Ja jestem wykończona bólem ręki, nie śpię od 3, boli mnie głowa i jestem nieprzytomna 😫
Ja chce CC ze względu na krzywą miednice i bardzo pokręcony kręgosłup. Mam nadzieję że mi lekarz żadnego numeru w szpitalu nie odwali 😳
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Karliona bardzo mi przykro. Ja też czuję się olana w porodzie, chociaż przy Twoim to pikuś. Nie rozumiem tego parcia na poród sn, kiedy jest zagrożenie. Całe szczęście, że z dzieckiem wszystko w porządku. Myślałam ostatnio o Tobie. Jak mały?
Wiolala ja polecam wykupienie sobie położnej. I tak to ona będzie przy większości porodu (u mnie były przy całości, lekarz tylko zajrzał i zapytał czy coś pomoc, ale powiedziały, że sobie poradzą). Dobra położna, która pomoże Ci oddychać, podpowie pozycje do porodu i doda słowa otuchy - mega pomoc i komfort psychiczny.
Cecylia lubi tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
miska122 wrote:Karliona bardzo mi przykro. Ja też czuję się olana w porodzie, chociaż przy Twoim to pikuś. Nie rozumiem tego parcia na poród sn, kiedy jest zagrożenie. Całe szczęście, że z dzieckiem wszystko w porządku. Myślałam ostatnio o Tobie. Jak mały?
Dziękuję, że pytasz;)
U nas w porządku. Problemy brzuszkowe narazie ustaly i oby tak zostało. Pięknie rośnie, próbuje siadać tzn główkę pcha do przodu. Ale za to mało gaworzy. Ale ma czas Bywają u nas ciężkie dni tzw " marudy" ale chyba się już przyzwyczaiłam do tego ,że mój syn jest wymagającym dzieckiem.
Mieliśmy drugie szczepienie w marcu i trochę gorączkował ,pojawil sie rumien ale już jest po ,odetchnęłam z ulgą. Z igłą widzimy się w połowie maja 😏
Mam nadzieję, że u Was też już lepiej a mały Aleksy daje Ci troszkę odpocząć25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻
