W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny 🙂. Jak u was ginekolodzy mierzą szyjkę macicy, na każdej wizycie na USG czy wogóle? Ja jeszcze ani razu nie miałam mierzonej szyjki tylko palpacyjnie sprawdzaną 😏. I martwię się, że znów mi się skraca jak w poprzedniej ciąży. W tej przychodni przyszpitalnej, w której prowadzę ciążę to wogóle tylko 2 razy miałam USG robione a jestem w 17 tygodniu, dokładnie 16+2. Mam czasem pobolewania brzucha, dziś chciałam dostać się do innego lekarza i innej przychodni na NFZ to bezczelnie mi powiedział, żebym prowadziła ciążę dalej w szpitalu a USG robi się dopiero w 20 tygodniu, więc teraz mi nie zrobi. Umówiłam się do innego ginekologa ale szczerze już za wiele się nie spodziewam chociaż całkiem inna przychodnia 🤨. U tego mojego ginekologa ostatnie USG miałam 30 czerwca, wizytę na której dostanę skierowanie na USG będę miała dopiero za 2 tygodnie a potem jeszcze czekać pewnie ze dwa tygodnie będę na USG. Jakaś porażka 😠. Jak się pytałam o szyjkę i mówiłam, że mi się skracała w poprzedniej ciąży to lekarka tylko mi pomacała tą szyjkę i stwierdziła, że szyjka twarda i długa. Przecież szyjka nie skraca się od razu tylko powoli po kilka milimetrów, że nawet się palcami tego nie wyczuje 🤨. Ehhh. musiałam ponarzekać bo jestem wściekła, że na NFZ nie ma normalnego lekarza.
-
nick nieaktualnyKrysia ją do porodu miałam normalną walizkę na kółkach i torbę podręczną z jedzeniem. Same pampersy i ręczniki zajmują masę miejsca, prawie połowę walizki. Do tego ubranka dla dziecka, chociaż 3 komplety w tym na wyjście ze szpitala i na przebranie w szpitalu. Becik bądź rożek, który też zajmuje masę miejsca i kocyk dodatkowo. Jakieś rzeczy dla ciebie to znaczy ubrania i higieniczne dla ciebie i maluszka. Jedzenie u mnie w szpitalu podają 3 razy na dobę i to nie wszystko jest smaczne a po porodzie chce się strasznie jeść, więc trzeba mieć swoje jedzenie w tym jakieś przekąski bo jak karmisz a zglodniejesz to chociaż tego biszkopta sobie chrupniesz. Jakieś pieczywo tak samo, coś do pieczywa i dodatkowo owoce i jogurty. Wody trzeba mieć kilka butelek po 1,5 l bo się pić w trakcie i po porodzie chce. To się tak wydaje, że to mało rzeczy. U mnie narzeczony marudził, że po co tyle wszystkiego biorę, że jakbym się tam wyprowadzała ale dobrze, że po swojemu się spakowałam i miałam wszystko co potrzebne 🙂Krysia1411 wrote:Wiola, najważniejsze ze jest plan i najpóźniej za 3 dni będziesz tulić synka 😍
Fakt, dopiero wtedy dotrze ze to prawie juz... u nas niestety czeka mnie wieczór na IP... bo tam mam sie zgłosić ze skierowaniem i lekarz z IP po badaniu zdecyduje co dalej, czy poda konkretna date od rqzu, czy będzie chcial więcej papierów 😱
W co sie pakowalyscie do szpitala? Bo wtedy na IP jak widziałam te wielkie walizy to nawet jedna z położnych się nabijala "pani tu miesiąc chce zostac?"
Ja myślałam raczej o jednej podręcznej torbie z moimi rzeczami, tak żeby potem w trakcie mężowi cos oddawac, bo ma 10 minut z pracy zakładam ze jsk będzie covida to będzie u nas codziennie...
Z tego względu myślę ze nie chcę brać 10paczek pieluch, bo zawsze można donieść jak czegoś braknie... a z drugie strony te walizy mnie zastanawiają, co te kobiety tam brały? 😱 -
Bo według ustawy na NFZ obowiązkowe są 3 czy 4 usg przez całą ciążę. Lekarz owszem może zrobić dodatkowo (jak ma w gabinecie) lub takie zlecić jak będą wskazania, ale nie ma takiego wymogu. U mnie robi na każdej wizycie (bo ma w gabinecie), ale to raczej szybkie podglądy i jestem w szoku, że je robi. Pewnie też dlatego, że przyucza położną. Szyjkę mierzoną miałam tylko w szpitalu (w 18 tc), zalecane jest, aby ją zmierzyć kontrolnie po 20 tygodniu ciąży (i to też raz), ale to też zalecenie, a nie wymóg. Generalnie, lekarz NFZ lekarzowi nierówny, a jak masz takie obawy to dziwię się, że prowadzisz ciążę tylko na NFZ.Natka23 wrote:Hej dziewczyny 🙂. Jak u was ginekolodzy mierzą szyjkę macicy, na każdej wizycie na USG czy wogóle? Ja jeszcze ani razu nie miałam mierzonej szyjki tylko palpacyjnie sprawdzaną 😏. I martwię się, że znów mi się skraca jak w poprzedniej ciąży. W tej przychodni przyszpitalnej, w której prowadzę ciążę to wogóle tylko 2 razy miałam USG robione a jestem w 17 tygodniu, dokładnie 16+2. Mam czasem pobolewania brzucha, dziś chciałam dostać się do innego lekarza i innej przychodni na NFZ to bezczelnie mi powiedział, żebym prowadziła ciążę dalej w szpitalu a USG robi się dopiero w 20 tygodniu, więc teraz mi nie zrobi. Umówiłam się do innego ginekologa ale szczerze już za wiele się nie spodziewam chociaż całkiem inna przychodnia 🤨. U tego mojego ginekologa ostatnie USG miałam 30 czerwca, wizytę na której dostanę skierowanie na USG będę miała dopiero za 2 tygodnie a potem jeszcze czekać pewnie ze dwa tygodnie będę na USG. Jakaś porażka 😠. Jak się pytałam o szyjkę i mówiłam, że mi się skracała w poprzedniej ciąży to lekarka tylko mi pomacała tą szyjkę i stwierdziła, że szyjka twarda i długa. Przecież szyjka nie skraca się od razu tylko powoli po kilka milimetrów, że nawet się palcami tego nie wyczuje 🤨. Ehhh. musiałam ponarzekać bo jestem wściekła, że na NFZ nie ma normalnego lekarza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2022, 17:16
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Krysia, co do wielkiej walizy, to od siebie tylko dodam, że nie każdy ma blisko do szpitala, żeby codziennie podrzucać brakujące rzeczy. Także, jeżeli masz ten komfort to skorzystaj i spakuj się mniej, bo na pewno będzie Tobie łatwiej operować w nienapchanej walizce/torbie.
A położnej komentującej wielkość walizki nie skomentuję. Nie każdy kupuje specjalnie walizę do szpitala, biorą to co mają w domu.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Krysia ja się spakowałam w walizkę i torbę taką małą podróżną. Walizka na czas po porodzie a torba typowo na poród. Nie brałam jakoś dużo rzeczy, ale wszystko musze mieć (podpaski, podkłady, rzeczy dla młodego) bo szpital nie zapewnia. Mam 2 minuty samochodem do szpitala od domu, ale wole mieć ze sobą, niż żeby mi coś brakło, albo żeby mąż co 5 minut jeździł i coś dowoził.
To już każda indywidualnie musi ocenić jak jej będzie wygodniej 🙂👩🏻 93 👦🏻 92 👶 22
Mięśniak macicy, PCOS, Pai-1 hetero
2025r. - powrót do starań o rodzeństwo 🍀
2cs- 8tc poronienie zatrzymane 6+2 💔 09.2025r.
Starania wstrzymane do końca roku z uwagi na zabieg ⛔️
✨23.08.2022r. F 🩵 🌈
2021r. - 2x 5tc 💔 -
Krysia ja też przyjechałam z wielką walizką chociaż wstępnie byłam spakowana w mniejszą... Musiałam dołożyć rzeczy bo przyjeżdżając tu nawet nie wiedziałam ile tu będę. Tak jak pisze Natka same te higieniczne rzeczy zajmują mnóstwo miejsca, podkłady, pampersy, ręcznik papierowy i kąpielowe (ja wzięłam 2 duże i 2 małe), koszulę lub piżamę na każdy dzień,jedzenie bo nie zamierzam być tu głodna 😆 i tak się uzbierało... Zresztą zobaczysz jak sama zaczniesz pakować
-
Wiola mnie wody odeszły o 7:30, w szpitalu byłam koło 11 i też miałam jeden skurcz na KTG. Ok 14-15 miałam całe dwa. A potem ruszyły i o 20:43 mały był na świcie. Także nigdy nie wiadomo 😁
Wiolala, Felinka94, Karo123, Simons_cat lubią tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Natka ja ciążę prowadziłam prywatnie i na każdej wizycie począwszy od 19 tc miałam mierzoną szyjkę przez USG. Jeżeli masz wątpliwości i się boisz to nie warto pomyśleć o zmianie lekarza ? Zresztą możesz chodzić i na nfz i prywatnie to się nie wyklucza
-
miska122 wrote:Wiola mnie wody odeszły o 7:30, w szpitalu byłam koło 11 i też miałam jeden skurcz na KTG. Ok 14-15 miałam całe dwa. A potem ruszyły i o 20:43 mały był na świcie. Także nigdy nie wiadomo 😁
Jestem przygotowana na to dziecię nawet dziś 😁 ale póki co jestem spokojna bo jest plan 😎
miska122 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLawendowe pole no właśnie pewnie jak kolejny ginekolog będzie robił problemy ze sprawdzeniem długości szyjki, 1.08 mam wizytę to pójdę prywatnie. Pocieszam się trochę, że 15.08 prenatalne będę miała to już tam mi na pewno powie doktor jaką długość ma szyjka macicy.lawendowePole wrote:Bo według ustawy na NFZ obowiązkowe są 3 czy 4 usg przez całą ciążę. Lekarz owszem może zrobić dodatkowo (jak ma w gabinecie) lub takie zlecić jak będą wskazania, ale nie ma takiego wymogu. U mnie robi na każdej wizycie (bo ma w gabinecie), ale to raczej szybkie podglądy i jestem w szoku, że je robi. Pewnie też dlatego, że przyucza położną. Szyjkę mierzoną miałam tylko w szpitalu (w 18 tc), zalecane jest, aby ją zmierzyć kontrolnie po 20 tygodniu ciąży (i to też raz), ale to też zalecenie, a nie wymóg. Generalnie, lekarz NFZ lekarzowi nierówny, a jak masz takie obawy to dziwię się, że prowadzisz ciążę tylko na NFZ.
-
Witam. Chciałam się z wami przywitać od dłuższego czasu podczytuje was ale nie miałam odwagi przyłączyć się do was 🙈 . Widząc jakie dajecie sobie wzajemne wsparcie zmotywowało mnie żeby się do was przyłączyć oczywiście jeśli mogę 😊. Jestem już mama dwójki spaniałych dzieciaczków Oliwiera 12 lat i Anastazji 9 lat obecnie jestem 19 tyg i 3 dniu ciąży. Pozdrawiam cieplutko 🌞
Natka23, Felinka94, madzia28, Karo123, Jeżynka, Jo_an, Simons_cat, Wiolala, Skorek, Siri lubią tę wiadomość
👱🏻♂️Lat 34
👩🏼Lat 34
💔 12 tyg
👶🏼 Syn 2010
👧🏼Córka 2013
💔5 tyg
💔9 tyg
11.04.2022 🟰✊🏻
25.04.2022 jest ❤️
ACARD 1x1 po 16:00
NEOPARIN (40mg)/0,4ml
Prenetalne 30.05.2022 wszystko ok zdrowy synek 👶🏼💙
Mój cudzie zostań przymnie 💕 rośnij zdrowy i silny 🫶🏼 -
Natka, niestety jest tak jak mowi LawendowePole. To sa zalecenia - jeden lekarz to zrobi, drugi nie. Nie mniej jednak, jesli palpacyjnie wygląda w porzadku to ja bym sie na zapas nie martwila. U mnie bylo tak, ze lekarz sprawdzał palpacyjnie, a jak było coś nie tak to USG.
Masz zalecona luteine, magnez biorąc pod uwage wcześniejszą sytuacje? Zeby już zapobiegać?Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
nick nieaktualnyWiola właśnie zobaczę jaki lekarz teraz tego 1.08 będzie bo to całkiem inna przychodnia. Poprzednią ciążę też prowadziłam prywatnie i jakoś spokojniejsza się czułam. I też szyjka na każdej wizycie była mierzona i pessar założony jak mi się zaczęła skracać.Wiolala wrote:Natka ja ciążę prowadziłam prywatnie i na każdej wizycie począwszy od 19 tc miałam mierzoną szyjkę przez USG. Jeżeli masz wątpliwości i się boisz to nie warto pomyśleć o zmianie lekarza ? Zresztą możesz chodzić i na nfz i prywatnie to się nie wyklucza
-
nick nieaktualnyKsięgowa nic nie mam. Duphaston tylko miałam do 13 tygodnia zalecony. Właśnie u mnie ginekolog też w poprzedniej ciąży badała szyjkę palpacyjnie ale za krótka wyszła dopiero na prenatalnych na USG.Księgowa wrote:Natka, niestety jest tak jak mowi LawendowePole. To sa zalecenia - jeden lekarz to zrobi, drugi nie. Nie mniej jednak, jesli palpacyjnie wygląda w porzadku to ja bym sie na zapas nie martwila. U mnie bylo tak, ze lekarz sprawdzał palpacyjnie, a jak było coś nie tak to USG.
Masz zalecona luteine, magnez biorąc pod uwage wcześniejszą sytuacje? Zeby już zapobiegać? -
nick nieaktualnyGosiaczek witamy 🙂.Gosiaczek 34 wrote:Witam. Chciałam się z wami przywitać od dłuższego czasu podczytuje was ale nie miałam odwagi przyłączyć się do was 🙈 . Widząc jakie dajecie sobie wzajemne wsparcie zmotywowało mnie żeby się do was przyłączyć oczywiście jeśli mogę 😊. Jestem już mama dwójki spaniałych dzieciaczków Oliwiera 12 lat i Anastazji 9 lat obecnie jestem 19 tyg i 3 dniu ciąży. Pozdrawiam cieplutko 🌞
Gosiaczek 34 lubi tę wiadomość
-
Natka23 wrote:Księgowa nic nie mam. Duphaston tylko miałam do 13 tygodnia zalecony. Właśnie u mnie ginekolog też w poprzedniej ciąży badała szyjkę palpacyjnie ale za krótka wyszła dopiero na prenatalnych na USG.
Hm 🤔 okej, a jesli moge spytac. Jaka byla historia tej poprzedniej ciazy? Zakladali szew, pessar, mialas nakaz lezenia? Jak krotka była ta szyjka?Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Natka ja miałam pierwszy raz szyjkę mierzona na prenatalnych, ciążę prowadzę na nfz usg mam na każdej wizycie ale to takie szybkie podglądy.
Co do pakowania ja właśnie myślę tak jak Olcykowa zeby torbę typowo do porodu i walizkę na potem. Ogólnie przeraża mnie ilość rzeczy, która trzeba mieć ze sobą do szpitala mam 15 min autem mąż pracuje w domu więc w każdej chwili mógłby podjechać gorzej że to będzie zima więc obawiam się że zaraz będą znowu jakieś covidy... pociesza mnie że koleżanka pracuje w tym szpitalu więc pewnie będę ja wykorzystywać jako dilera 😅🙋♀️93' & 🙋♂️91'
07.2020💔
07.2021💔
11.2021💔
🩷 01.01.2023 🌈
-
nick nieaktualnyPessar. Szyjka miała 2 cm z kawałkiem w 22 tygodniu . Zakaz dźwignia, dużo leżenia, zakaz robienia czegokolwiek w domu, tylko krótkie spacery. No i oczywiście zakaz współżycia od początku aż do 38 tygodnia ciąży. Teraz normalnie serduszkujemy bo nie dostałam żadnego zalecenia zachowania wstrzemięźliwości.Księgowa wrote:Hm 🤔 okej, a jesli moge spytac. Jaka byla historia tej poprzedniej ciazy? Zakladali szew, pessar, mialas nakaz lezenia? Jak krotka była ta szyjka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2022, 18:17
-
Natka23 wrote:Pessar. Szyjka miała 2 cm z kawałkiem w 22 tygodniu . Zakaz dźwignia, dużo leżenia, zakaz robienia czegokolwiek w domu, tylko krótkie spacery.
Rozumiem, ze teraz chodzisz do innego lekarza niż wczesniej? Bo jesli to ten sam to az jestem w szoku, ze nie dostalas zadnej luteiny, magnezu czy cos. Na wszelki wypadek, zeby uniknac skracania sie szyjki.
Chociaz generalnie nie ma zasady, ze jesli raz sie skracala to w kolejnej też bedzie. Wszystko zalezy od przyczyny jej skracania sie.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
nick nieaktualnyJa miałam przez bóle brzucha skracającą się szyjkę. No i to jest inny ginekolog bo wcześniej chodziłam prywatnie a teraz do przychodni na NFZ i teraz kilku ginekologów mnie przyjmuje łącznie, znaczy na kogo akurat trafię to do tego idę. Wizyty mam ustalone co 4 tygodnieKsięgowa wrote:Rozumiem, ze teraz chodzisz do innego lekarza niż wczesniej? Bo jesli to ten sam to az jestem w szoku, ze nie dostalas zadnej luteiny, magnezu czy cos. Na wszelki wypadek, zeby uniknac skracania sie szyjki.
Chociaz generalnie nie ma zasady, ze jesli raz sie skracala to w kolejnej też bedzie. Wszystko zalezy od przyczyny jej skracania sie.
