W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosia24 wrote:Wiola moze to trądzik niemowlęcy? U nas właśnie wczoraj wyskoczył na obu policzkach i mam nadzieję że nie będzie na całej twarzy 🥲🥲🥲
W sumie to nie wiem... Za tydzień mamy szczepienie to zapytam lekarza.
Wszędzie piszą żeby jeść wszystko. Żeby dziecko miało kontakt z alergenami... Mąż już się przypieprza tak jakbym małemu chciała zrobić krzywdę. Oczywiście jeszcze słucha mądrych rad i mam nie jeść owoców z pestkami. Ja pierdole chyba przejdę na mm albo prędzej się rozwiodę. -
Kociara, trzymam kciuki, aby to nie było nic poważnego.
Krysiu, jesteś najlepszą mamą na świecie dla Antosia! Mamą, która walczyła o niego od samego początku, kochająca, ale również tą, która ma prawo do zmęczenia i łez! ❤️
Dziękuję za słowa otuchy. Jeszcze od dwóch dni jak na złość, większość osób mnie bombarduje pytaniami, czy już urodziłam. Męczy mnie to. -
Wiolala wrote:W sumie to nie wiem... Za tydzień mamy szczepienie to zapytam lekarza.
Wszędzie piszą żeby jeść wszystko. Żeby dziecko miało kontakt z alergenami... Mąż już się przypieprza tak jakbym małemu chciała zrobić krzywdę. Oczywiście jeszcze słucha mądrych rad i mam nie jeść owoców z pestkami. Ja pierdole chyba przejdę na mm albo prędzej się rozwiodę.
Przykre to jest jak mężowie nie wspierają swoich żon, jednak dużo to daje, ja odkąd mąż jakoś spokojniej podchodzi nawet do tego że mała mało przybiera na moim mleku to jestem dużo spokojniesza, bo on mnie dodatkowo nie denerwuje, a trochę uspokaja. -
Wiolala wrote:W sumie to nie wiem... Za tydzień mamy szczepienie to zapytam lekarza.
Wszędzie piszą żeby jeść wszystko. Żeby dziecko miało kontakt z alergenami... Mąż już się przypieprza tak jakbym małemu chciała zrobić krzywdę. Oczywiście jeszcze słucha mądrych rad i mam nie jeść owoców z pestkami. Ja pierdole chyba przejdę na mm albo prędzej się rozwiodę.
No i u nas niestety okazało się, że nie mogę jeść wielu rzeczy. Najgorsza reakcja była na mleko krowie. Do tego na samym początku bolał małą brzuszek po kapuscie, strączkach, bananach. To minęło z czasem. Mogę już jeść sery, czy nawet kawałek tortu na śmietanie, ale jak wypije kawę z mlekiem to pojawiają się nam wykwity na buzi.
Wiadomo, póki dziecku nic nie jest to można jeść wszystko, ale jeżeli jakiś niepokojący stan się utrzymuje, to trzeba zacząć drążyć.
Niestety ja spotkałam ostatnio sporo przypadków skazy białkowej wśród małych dzieci. -
Do wszystkich świeżych mam- Dziewczyny podziwiam Was ogromnie. Jesteście super dzielne i widać ze dajecie z siebie wszystko maluchom ❤️ Śledzę Wasze wpisy i widzę ile cierpliwości, miłości, wewnętrznej siły potrzeba każdego dnia z takim malutkim dzieciaczkiem. Nie próbujcie się obwiniać, ze przespałyście płacz czy zjadłyście orzecha. Jesteśmy tylko ludźmi i nie da się funkcjonować jak robot zaprogramowany przez jakiś specjalistów
Nie mówiąc już o tym, ze temat diety przy KP coraz częściej jest poruszany przez położne, ze tak naprawdę można jeść prawie wszystko i chyba najczęściej to to mleko krowie gdzieś tam się pojawia. A zmiany skórne tak jak pisała Gosia mogą być trądzikiem tylko zbiegły się w czasie akurat z orzechem
Kociara, mam nadzieję ze u Ciebie wszystko dobrze i udało się znaleźć przyczynę bólu brzucha. Dobrze ze ze Stasiem wszystko dobrze 🍀
Ivanka, udanego wyjazdu życzę. Nasz tydzień w Gdańsku w sierpniu tez był super (pomimo ze było sporo ludzi za czym akurat nie przepadam). Jakbyście chcieli złapać trochę oddechu od miasta, to polecam Wyspę Sobieszewską- zdecydowanie więcej natury i spokoju oraz piękne plaże.
Skorek, ukracaj te ciagle pytania i komentarze czy już urodziłaś. Domyslam się jakie to może być wkurzające. Ja już profilaktycznie mówię ze mam termin „jakos na koniec listopada”, żeby nikt za szybko nie dopytywałDobrze ze przynajmniej teraz nie ma już takich upałów, to może minimalnie łatwiej znieść jakoś tę końcówkę. Trzymaj się dzielnie i życzę, zeby dzieć pozytywnie Cię zaskoczył i zeby na dniach było „po wszystkim” ✊✊
-
Fakt, pogodę macie lepsza niż my
upal na koncowce byl ciężki... mówiłam już męzowi ze następny transfer to tak, żeby nie rodzić 3 sierpniu
.
Mój niby mnie wspiera we wszystkim, ale jeśli chodzi o jedzenie to czsami przesadza, bo ja już sama nie wiem co mam jeść, s coś musze, jeśli maly ssak chce mleko... Z krowim to u nas może być bo maz ma alergię na nabiał...
madzia28 wrote:Widzę, że koleżanki też z Pomorza 😊 ja klinice w Gdyni zawdzięczam utrzymanie ciąży 😊
A ja udany transfer... 😍
madzia28 lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF
25.02.13 - stymulacja
25.02.19 - I wizyta 🙏
25.02.24 - punkcja -
To ja wczoraj doświadczyłam dobrych rad teściowej typu: "odłóż dziecko, niech płacze, jak się zmęczy to przestanie", " przestańcie nosić, bo się przyzwyczai", "daj mu wodę z glukozą", "ja chodziłam do pracy do samego porodu, a teraz to wam się w dupach przewraca". Jak to dobrze, że teść wziął telefon, odpalił doktora googla i jej przeczytał jak się postępuje teraz z niemowlakami.😄 Jak jej powiedziałam, że nie jem nabiału, żeby sprawdzić, czy młody nie ma skazy białkowej, to dowaliła śmietany do pomidorówki. Nic do kobiety nie dociera.🤷♀️
20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
20.05 - (29+6) 1472 g🦁
19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁 -
Teściowa to chyba każda musi być mądrzejszy... ciekawe co wymyśli jak się zjawi... Ale po ostatnim, że ciąża to nie choroba mogłabym więcej sprzątać
strach się bać...
Już było np o szpitalnych szczepionkach, ze nie powinnam zgodzić,bo w szpitalu to nie wiadomo co tam podają....27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF
25.02.13 - stymulacja
25.02.19 - I wizyta 🙏
25.02.24 - punkcja -
Krysia, madzia takie informacje cieszą 🥰 przynajmniej Gdynia zawsze bedzie Wam sie dobrze kojarzyla
Kurcze, ja tak narzekalam na moja tesciowa a od kiedy jestem w ciazy to ona przeszla jakas przemiane. Naprawde jest turbo mila, nie wtraca sie, nie ma do mnie zadnego „ale”. A wczesniej roznie bywalo. Nawet wczoraj przyjechala zrobic sobie ze mna ostatnie zdjecie w dwupaku, bo na jej oko brzuch jest nisko i w sumie chyba koniec bliski.
Zobaczymy jak sie Stefcio urodzi 🤦♀️ Moze wtedy sie zacznie eldorado 😂Klaudia10047, madzia28 lubią tę wiadomość
29.12.2020 👼💔
8.01.2022 ⏸
2.02.2022 mamy serduszko ❣️
30.03.2022 nasz mały chłopczyk 💙
Czekamy na Ciebie Stefanku 💕
17.09.2022 nasz Promyczek juz z nami 💙 -
Witajcie
. Moim zdaniem chwilowe zmęczenie prędzej czy później dopadnie kazda z nas... Także nie przejmowałabym się jednym, nieuslyszanym płaczem:)
Ja wczoraj byłam u mojego lekarza, zeobil szybkie usg, powiedział zexwszystko jest w porządku, chociaż martwi mnie, za mały zaczal wolniej przybierać. Dobrej pory był kilka dni większy a teraz równo względem OM.
Przesyłam foteczke, zmienił się niesamowicie i ostatniego września mam usg 3trymestru
Jeszcze_Blizniaki, Olcykowa, Wiolala, Siri, Jo_an, Asia2309, Sway, Mersalla, Jeżynka, madzia28, Skorek, Lemonka, Ivanka93, Jedna_z_Wielu lubią tę wiadomość
-
Red, fajne zdjęcie, super ze w porządku, tymi pomiarami się nie przejmuj dopóki nie dużych różnic nic się nie dzieje... im dalej tym mniej dokładne sa te wszystkie pomiary... ja tak miałam z waga, jednego dnia 3300, kolejnego 2850...
Emsi, pozazdrościć, moja jest niereformowalna... długo nie rozmawiałyśmy, ona nie umie się przyznać do błędu, a mi jakoś przestało zależeć....potem się okazalo ze jestem w ciąży, to ja wyciągnęłam rękę, z nadzieją zw coś do niej dotarło... A teraz z każdym spotkaniem dociera jak bardzo bylam naiwna... niby jest miło, ale jak wbije szpile...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF
25.02.13 - stymulacja
25.02.19 - I wizyta 🙏
25.02.24 - punkcja -
Bebetka dzięki za odpowiedź! Niestety muszę się bardziej pilnować... Skończyły nam się kolki więc myślałam że mogę sobie pozwolić na trochę więcej
Gosia ja nie wiem co z moim jest nie tak ale słucha mamusi jak wyroczni. Dopóki go nie wkurzy oczywiście... Ona ma wiadomości sprzed 20 lat i tak go szkoli na temat wychowania... A ja sobie poradziłabym bez tego. Wczoraj mu powiedziała, że mały mógł się udusić bo jadłam orzechy. To prawda? Bo mam wyrzuty sumienia... -
Wiolala wrote:Bebetka dzięki za odpowiedź! Niestety muszę się bardziej pilnować... Skończyły nam się kolki więc myślałam że mogę sobie pozwolić na trochę więcej
Gosia ja nie wiem co z moim jest nie tak ale słucha mamusi jak wyroczni. Dopóki go nie wkurzy oczywiście... Ona ma wiadomości sprzed 20 lat i tak go szkoli na temat wychowania... A ja sobie poradziłabym bez tego. Wczoraj mu powiedziała, że mały mógł się udusić bo jadłam orzechy. To prawda? Bo mam wyrzuty sumienia...
Wiola no w tym wieku to ja bym dziecku orzechów nie dawała 😅 a tak serio, to okorpna glupota jaka ostatnio uslyszalam. według mnie, jak jeszcze interesowałam się kp, to orzechy, o ile nie ma żadnych przeciwskazań, powinny znaleźć się w naszej diecie bo to wiele witamin i minerałów.
Mój mąż jak przynosi jakieś porady od teściowej to odpowiadam, że ona już swoje dzieci wychowała teraz kolej ma mnie. A jak ona mi mowi np"bo ja podawałam wodę i czkawka przechodziła" to odpowiadam "a ja nie podaje". Z teściowymi trzeba krótko i na temat. A mężowi jeszcze możesz powiedzieć, że od dziś on może zacząć karmić dziecko, jeśli uważa że coś robisz źle. U mnie od razu działa.21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
Wiola moja tesciowa ma informacje sprzed prawie 35 lat, do tego jej dzieci były na mm a nie piersi. Co do orzechów to chyba maloprawdopodobne, żeby Hubert się udusił. Poza tym przy takim maluszku to nie wiesz co moze go uczulić i kiedy, wszystko "wychodzi w praniu".
Krysia dzisiaj nawet myślałam, że jak teściowa nas odwiedzi i powie, że mamy syf to jej wręczę miotłę i ścierkę albo spytam czy chce zająć się dzieckiem (ona nie wzięła go jeszcze na ręce bo się boi a taka mądra)😅
Red super foteczka😍
Kociara jak tam?
20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
20.05 - (29+6) 1472 g🦁
19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁 -
Mój niby jest po mojej stronie, ale jak mamusia przyjedzie to zawszs próbuje zadowolić nas obie... co nie zawsze się da...
A najbardziej mnie irytuje jak mówi "przecież wiesz jaką jest moja matka, mogłabyś odpuścić"... wiem jaka jest, ale ja juz nie mam 3 lat i moja matka przestała mnie pouczać co najwyżej mówi "Ja robiłam to inaczej, ale teraz wszystko się zmieniło, już bym nie wiedziała jak...".
My po CDL... mały trochę za malo przybiera, bo brakuje mu jeszcze 150g do masy urodzinowej, która powinien mieć w czwartek... na razie mam do czwartku pic femaltiker i zobaczymy... jak nie będziemy próbować odciagania po czwartku.
Ale warto było iść, widać ze kobieta ma wiedzę i w teorii i w praktyce...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF
25.02.13 - stymulacja
25.02.19 - I wizyta 🙏
25.02.24 - punkcja -
Wiola no takich rzeczy jeszcze nie słyszałam, moja CDL mówiła że jak my coś zjemy to alergeny przechodzą do mleka w naprawdę małym procencie, alergie objawiają się najczęściej problemami skórnymi a nie oddechowymi... masakra.
Krysia spokojnie, każde dziecko jest inne, nie musi równo do 14 dnia mieć masy urodzeniowej, ja już to przepracowałam bo Maja wagę urodzeniowa miała w 20 dobie, ale nawet pediatra powiedziała że do skończonego 3 tygodnia ma odzyskać. Dziecko to nie matematyka i przybiera w swoim tempie, ważne żeby szło jednym torem. Polecam aplikacje Child Growth Tracker -
No tyle się dowiedziałam dzisiaj...ogólnie tez kazal normalne jeść nabiał i wszystko. Zobaczymy, w czwartek chce go jeszcze raz zwazyc.
Też mówiła ze nawet jak ja zjem coś co np powoduje wzdęcia, to one beda, u mnie, nie u niego... U niego to mogą być właśnie problemy skórne, ale też nie ze dzisiaj zjem i dzisiaj będą...
Wiadomo ze to nie matematyka, ale...
I tak stwierdziła ze on czasami nie dojada i trzeba to trochę przymusic i jej zdaniem będzie ok...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF
25.02.13 - stymulacja
25.02.19 - I wizyta 🙏
25.02.24 - punkcja -
Czasami mi się wydaje że to nasze teściowe powinny mieć taką konsultacje z CDL żeby nie bredzić takich farmazonów że dziecko ma wzdęcia bo mama zjadła kapustę 😅😅