W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeszcze_Blizniaki wrote:Lawendowe, zrób test z apteki, będziesz wiedziała. Zdrówka.
Aypis lubi tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Lawendowe, ja się nie zaraziłam od męża mieszkając z nim, także wcale nie musi cię złapać!
Wiolala, wszystkiego najlepszego 🎂 Miłych zakupów
Olcykowa fajnie że wszystko ok
U mnie w szpitalu miesiąc temu (a tam raczej chcę rodzić) też jedzenie bardzo średnie, choć akurat śniadania i kolacje były o wiele lepsze niż obiady, na które ja nie mogłam patrzećNo ale że na nic innego nie mogłam narzekać, no to przeżyję i będę zamawiać Uber-Męża xD
Przyszły mi koszule od doktor Nap i bardzo polecam, mięciutkie, dobrze wykonane i po prostu ładne, czuję się w nich tak normalnie
Promkę neno widziałam ale już nie ma niczego co bym chciała kupićWiolala lubi tę wiadomość
36 cykli starań
2 x IUI ❌
Nieudana procedura IVF - imsi - 3 x FET - ❌
💔 ciąża biochemiczna - naturals - 03.2022
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
Naturalny cud ❤️ mamy syna!
27.01.23 - 3390 g i 55 cm
22.05.2024 - puste jajo, poronienie 7+2 💔
08.2024 - powrót do starań o rodzeństwo
09.2024 - ⏸️
-
Lawendowe mnie wyszedł po 4 dniach ( dwie grube krechy). Tylko kontakt wtedy miałam niejednorazowy bo z synem. I tak każdy po kolei u nas miał prócz młodszego syna który się nie zaraził od nas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2022, 15:23
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Jeżynka, dzięki, czyli są szanse, że negatyw nie jest oszukany.
Wiola, tak, czuję się dobrze, nie mam gorączki czy kataru mocniejszego niż zwykle (mam całoroczny). Ale pobolewa mnie gardło. To może być psychologiczne lub po prostu mnie przewiało, bo byłam kilka razy na dworze bez kurtki czy szalika i mówiłam. Ale nie jakoś mocno.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Dziewczyny, chyba jakiegoś pocieszenia potrzebuję. Zaraz będzie 32 tydzień.
Ostatnimi dniami jest mi strasznie ciężko i nie tak. Dziś byłam i dentysty, znieczulenie mija, ale jakoś mnie to dołuje wszystko. Jutro USG czy nadal zastój moczu jest. Mam też zaplanowane usunięcie dwóch znamion pojutrze i oddanie na hist-pat.
Jest mi jakoś ciężko, przytyłam ze 12 kg. Brzuch się stawia dość często mimo magnezu i ewentualnie nospy.
Mam nieposprzatane, kiepsko ogarnięte. Niby torby do porodu w dużej mierze gotowe, ale nie wszystko. Pieluchy wielorazowe gotowe, ale wełnianych boję się prać i lanolinować i tak odkładam.
Jakiegoś doła mam.
😟🤢😥🙄2004 starsza dzidzia
2016 młodsza dzidzia
Od czerwca 2021 starania o trzecią dzidzię 😁
11.2021 cb
2007 cb -
Lawendowe sam ból gardła jeszcze o niczym nie świadczy. Ja zachorowałam po 5 dniach od kontaktu z chorym mężem z tym, że ja się nim opiekowałam cały czas... Póki jest dobrze to się nie martw.
Jeszcze Bliźniaki współczuję... Hormony tutaj też swoje dokładają i tak wszystko przytłacza. Jeszcze troszkę na prawdę. Chociaż ja wspominam gorzej połóg niż końcówkę ciąży... ale każda z nas jest inna i mam nadzieję, że wraz z porodem poczujesz się lepiej.Cecylia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie - w ciąży musiałam odstawić leki które trzymaly w ryzach moje przewlekłe bóle głowy. Niestety ból powoli wraca, dzisiaj trzeci dzień jestem wyjęta z życia... do tej pory łykałam wtedy nałogowo tabletki które działały lepiej lub gorzej, ale teraz wiadomo że to jeszcze głupszy pomysł. Macie jakieś sposoby jak sobie radzić z długotrwałym bólem bez szkodzenia dziecku? Albo pytałyście kiedyś lekarza jak długo można jechać na przeciwbólowych w ciągu? Obawiam się że jesień będzie dla mnie trudna 😶36 cs
3 IUI 🍀
04.23 - Hello, world 🤱
1 cs
08.24 💔 -
Lawendowe mam nadzieję że nie złapałaś tego dziadostwa ✊️ ból gardła to może być po przewianiu po prostu
Jeszcze_bliźniaki ciaza to nie tylko piekny czas ale i trudny... wszystko się zmienia, my się zmieniamy do tego koktajl hormonalny nie pomaga... Mam nadzieję że lada dzień poczujesz się lepiej 😘
Becia, Felinka co u Was jak maleństwa?
Wiola dobrze ze chociaz kiecke dla siebie kupiłaś 🤭Wiolala lubi tę wiadomość
-
BorówkowaGłowa wrote:Dziewczyny mam pytanie - w ciąży musiałam odstawić leki które trzymaly w ryzach moje przewlekłe bóle głowy. Niestety ból powoli wraca, dzisiaj trzeci dzień jestem wyjęta z życia... do tej pory łykałam wtedy nałogowo tabletki które działały lepiej lub gorzej, ale teraz wiadomo że to jeszcze głupszy pomysł. Macie jakieś sposoby jak sobie radzić z długotrwałym bólem bez szkodzenia dziecku? Albo pytałyście kiedyś lekarza jak długo można jechać na przeciwbólowych w ciągu? Obawiam się że jesień będzie dla mnie trudna 😶
Ja choruję na migrenę. Do czasu zajścia w ciąże ketonal i Nimesil to przyjaciele. Potem odkryłam plastry APAP ICE. Były jednak incydenty w ciąży, w których i on nie pomagał - lekarz wtedy mi powiedział, że do 6 tabletek APAP EXTRA mogę wziąć (ale tu warto sprawdzić, czy przyczyną bólu glowy nie jest wyższe ciśnienie, bo kofeina je podniesie, a nie oto nam chodzi). Jeśli okazałoby sie, że jednak przyczyną jest podwyższone ciśnienie to polecam wodę z baaaaaaaaaaaaardzo dużą ilością cytryny.BorówkowaGłowa lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
nick nieaktualnyLawendowe, miałam Covid, w domu normalne życie bez maseczki, bez izolacji- wyszliśmy z założenia że jeśli to jest takie zaraźliwe jak mówią, to i tak nic nie da. Ani dzieci ani mąż się nie zarazili. Ja miałam lekkie drapanie w gardle, ale takie normalne jak już miałam tysiąc razy w życiu, po paru dniach trochę katar, też taki normalny. Trzymam kciuki żebyś się jednak nie zaraziła, ale nie martw się na zapas można to przejść bardzo łagodnie.
-
lawendowePole wrote:Eh, przed chwilą dzwoniła znajoma, z którą widzieliśmy się w sobotę, że dziś ma pozytywny test na covid, w sobotę czuła się dobrze, jakiekolwiek objawy to dopiero od niedzieli.
Nam niby nic nie jest, ale od kontaktu minęło zaledwie 4 dni. Test może wyjść pozytywny niby dopiero 5 dni po kontakcie. I jestem w kropce, bo dziś mam zajęcia z położną, a jutro wyjście, na które czekam od dłuższego czasu. Nie chcę ryzykować zarażania, a z drugiej nie chcę się zamykać niepotrzebnie w domu 😕.
Wyszedł którejś z Was test pozytywny w mniej niż te 5 dni po kontakcie?
Lawendowe ja tak naprawdę chyba zaraziłam się w niedziele od dziecka. W gardle zaczęło drapać mnie w czwartek , robiłam test był negatywny. W piątek czułam się gorzej zrobiłam test sobie i małej i wyszły pozytywne. W tym ze młoda miała gorączkę w niedziele a ja od niej się zaraziłam. Spróbuj Zrobić jeszcze test jutro. Test wychodzi już jak choroba rozkłada ale tez bierzmy pod uwagę ze nie wszystkich omikron rozkłada 🤷🏽♀️Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb
Mama trójki dzieci z ogonami🐶
Zoi ❤️ 36+5, 1900g -
BorówkowaGłowa wrote:Dziękuję Ksiegowa, nie słyszałam o tych plastrach 🙂 muszę wypróbować. Ciśnienie raczej mam za niskie, więc kawa akurat najczęściej pomaga.
To zamiast kawy mozesz tez spróbować pomidora z sola na śniadanie. 😊BorówkowaGłowa lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Wiolala wrote:Felinka, Gosia dajcie znać co u Was ??
Wiolala lubi tę wiadomość
-
Polecacie ten kurs od Zaufaj Położnej? Bo ja dodzwoniłam się do swojego szpitala i też 700zł sobie życzą za szkołę rodzenia 😥
-
Aypis mogę spytać na jaki szpital się zdecydowałaś ? 😊
Dziewczyny czy polecacie butelki szklane, macie, używacie? Wydają mi się bardziej higieniczne niż plastikowe, ale nie jestem przekonana. Chętnie poczytam Wasze opinie -
Lunaaa wrote:Aypis mogę spytać na jaki szpital się zdecydowałaś ? 😊
Dziewczyny czy polecacie butelki szklane, macie, używacie? Wydają mi się bardziej higieniczne niż plastikowe, ale nie jestem przekonana. Chętnie poczytam Wasze opinie