W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Natka95 wrote:Laski, obczajcie to:
Całe insta huczy o tym poście na "oficjalnej" instagramowej stronie szpitala w Oleśnicy..
https://www.instagram.com/p/CRE6SZRNbVc/?utm_medium=copy_link
Serio, nie wiem jak można było napisać post z przekazem: żryj mniej, żeby nie być grubą w ciąży 🤦🤦🤦
Niby takie dobre opinie, a popłynęli gorzej niż Kaczorowska 🥴
Boję się, żeby jeszcze mojego lekarza w tro nie wkręcili przypadkiem 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2021, 13:09
Natka95 lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Mloda polecam! 😉
https://allegro.pl/oferta/pielucha-tetrowa-biala-duza-80-80-9851341258
Janinka na kiedy masz termin porodu? Wpiszę Cię na pierwszą stronę jeśli chcesz. ☺️kokoszka31, Simons_cat, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Ta presja bycia fit w ciąży, fit matką etc to mnie przeraża... Wkurza mnie to niemożliwie.. sama już sporo przytyłam (ponad 10kg) i położna też trochę oczami przewracała, ale nie wzięła pod uwagę że startowałam z BMI bliskiemu niedowadze.. siłą rzeczy w ciąży jest mniejsza aktywność fizyczna, a ja dodatkowo ciągle jestem głodna.. i szczerze w dupie to mam, że przytyje 20kg lub 25kg.. trudno, są gorsze rzeczy niż tłuszcz na tyłku
Natka95, Rucola, szona lubią tę wiadomość
-
No dokładnie, też nie jestem za tym żeby się obżerać i usprawiedliwiać to ciążą, ale fakt faktem że ja jadłam i jem wszystko na co mam ochotę w ciąży 🤷 ostatnio mialam jakieś 14 kg na plusie..
Ale takie posty... Ani to merytoryczne, ani nie wiem po prostu co wnoszące... I uważam że bardzo krzywdzące dla mam, które są odrobine przy kości z powodu jakiejś choroby...
Klaudia Halejcio też się dziś wypowiada na stories, że została zapytana jak sobie radzi z tym, że ma brzuch po ciąży, a inne gwiazdy go nie mają 🤦🥴🥴 noo ja bym powiedziała że ona akurat też mega szybko wróciła do formy...
Potem dodaj sobie połóg, burze hormonów, presję na bycie fit jak najszybciej i deprecha gotowa...
Sama się boję o swoją głowę... Ehhh.
-
Ale wiecie co jest najgorsze... Ja idąc do szpitala nigdy bym nie pomyślał, że jestem dla kogoś problemem z powodu mojej wagi. Że za drzwiami mogą mnie odgadywać... A teraz już za każdym razem tak będzie. Bo to nie tak, że to tylko tam. Wszysedzie na pewno tak jest. 😔 Jakby nie wystarczyło, że człowiek się stresuję z samego faktu pobytu w szpitalu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2021, 13:33
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Ja nigdy nie miałam problemów w wagą. Trochę się bałam jak wytrzymam psychicznie jak zacznę tyć w ciąży. I powiedziałam sobie, że mam przyzwolenie na tycie, bo przecież nie będę się odchudzać w ciąży i że akceptuję wszystko co się zmieni w moim ciele, skoro robię to dla dziecka. A potem czytam taki post i pomimo, że przytyłam dopiero 2kg to jest mi zwyczajnie przykro.
-
Ciekawe czy wszyscy lekarze są tacy szczupli i bez zarzutu... nie sądzę. Ja swoją drogą w pierwszej ciąży przytyłam 18kg a w drugiej 22 i jakoś nikt mi nigdy nie zwrócił uwagi, wręcz przeciwnie. Wszyscy mówili żeby się nie przejmować tylko skupić na racjonalnym odżywianiu. W drugiej ciąży prawie do końca wymiotowałam zdrowym jedzeniem więc 🤣🤣🤣
Natka95 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Młoda, ja polecam pieluszki muślinowe z Ikei (chyba się nazywają u nich ręczniczek muślinowy), a takie do codziennego użytku to polecam https://allegro.pl/oferta/babyboom-pieluszki-muslinowe-pieluchy-baw-premium-8748589154
Są bardzo mięciutkie. I nic się z nimi nie dzieje po praniu. Po pół roku wyglądają jak nowe.
Mam też od tego sprzedawcy tetrowe Deluxe ale szczerze mówiąc nie lubię ich używać. Tetra zawsze będzie trochę szorstka 🤷Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Dziewczyny zawsze jest coś nie tak. 😉
W ciąży ludzie komentują wagę, odżywianie, to czy przypadkiem nie za dużo leżycie albo wręcz przeciwnie. Po porodzie będą komentować sposób karmienia, waszą dietę, używanie smoczka, sposób ubierania. 😂
Bądźcie na to gotowe i naszykujcie dużo miejsca w d*pie na wszystkich życzliwych doradców. 😉Suszarka, Bebetka93, Natka95, Mlodamezatka, Simons_cat, kokoszka31 lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
A najwięcej "dobrych rad" mają ludzie, którzy nie mają dzieci 🙈 oni się na wszystkim znają najlepiej 👍
Suszarka, Simons_cat lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny przyszła mi koszula nocna z divatex i jestem bardzo zadowolona, kosztowała tylko 46zl,
https://www.divatex.pl/Koszula-nocna-ci%C4%85%C5%BCowa-Wa%C5%BCka-granatowy-p266934393
Teraz widzę że ma odrobinę poliestru, ale może nie będzie aż tak przeszkadzać, w porównaniu z tym co poprzednio zamówiłam to jest super. Sięga mi do kolan, czyli nie będę świecić tyłkiem 🙈 a na tym mi zależało (choć jestem dość niska, ale były też takie co i na mnie są za krótkie)
Zamówiłabym drugą ALE dorwalam dwie nowe koszule doctor nap za 55zl na vinted więc czekam na nie teraz 🤪
Bardzo przykre to co ten szpital głosi 😟 potem się dziwić że kobiety w ciąży mają problemy czy nie przytyły za dużo, czy nie za mało itd... 😞
Do szpitala lepiej walizkę czy torbę na kółkach i ile litrów? Jakie macie doświadczenia? Do mojego szpitala trzeba wszystko wziąć swoje, ta ich lista to już cała waliza, a jeszcze na pewno coś od siebie dodam 🙈 i zastanawiam się co kupić, co będzie bardziej praktyczne 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2021, 13:53
-
Ja jak leżałam w szpitalu i potem zaczęłam zgłaszać te słabe ruchy młodego to też słyszałam jak wychodzilam z pokoju położonych jak gadały "no nic, podłączymy ktg".. a druga do niej "ale ona od początku się na te ruchy skarży" tonem jakbym sobie wymyślała....
Ale stwierdziłam wtedy że mam ich w dupie, wolę się skarżyć i zachowywać ich zdaniem jak wariatka niż bać się odezwać w przypadku tak ważnej kwestii.
I mam tylko nadzieję, że nic chamskiego podczas porodu mnie nie spotka, bo będę się trochę bała konsekwencji tego że jak się odszczekam to potem będzie gorzej - tu liczę że mąż będzie kontrolował sprawę. -
Bebetka moja mama była super doradcą i laktoterrorystką przez którą dużo przepłakałam - kiedyś przyszła a ja w drzwiach rzuciłam jej Klarę na ręce, powiedziałam że jest do przebrania i odwróciłam się na pięcie. Dobre rady się skończyły bo jednak okazało się, że nie pamięta nawet jak trzymać czy przebrać noworodka. 😉 To mój naczelny argument w dyskusjach z nią. 🤣
Natka95, Simons_cat, kokoszka31 lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Nie powiem, żebym sama się czasami nie mądrowała siostrze, bo nie rozumiałam stanu ciąży. To jednak trzeba przeżyć, żeby zrozumieć taką kobietę.
Mąż czasami na mnie patrzy i tylko patrzy, już się nie odzywa 🙈 przyjmuje wszystko z milczeniem i pokorą 😁
A swoją drogą, to znalazłam takie filmiki online szkoła rodzenia prowadzona przez fizjo i był odcinek "przygotowanie do porodu". Tatusiowie mieli też oglądać no i obejrzał ze mną. Jak słyszał o masażu krocza, to był pierwszym chętnym, ale jak padło hasło, że przed porodem powinien mi robić codziennie masaż od lydeczek po barki, to tylko stwierdził, że chyba specjalnie mu to pokazuję, bo wcześniej już to oglądałam u wiedziałam, co jest na tym filmie 😁 a wcale wcześniej tego nie oglądałam 🙂Simons_cat lubi tę wiadomość
-
Beza, jakbym miała rodzić drugi raz, to bym wzięła walizę na kółkach do której zmieści się wszystko i zostanie trochę luzu. Ja poszłam rodzić z kabinową walizką i małą torbą podróżną, do tego miałam jeszcze swoją torebkę. Zamiast dwóch dni spędziłam w szpitalu tydzień, podczas którego mąż i rodzice dowozili mi rzeczy (koszule, szlafrok na zmianę, rzeczy dla dziecka, laktator, jakieś jedzenie, wodę). Efekt był taki, że wychodząc miałam kabinówkę, dwie małe torby podróżne, swoją torebkę, dużą reklamówkę, fotelik z dzieckiem i jeszcze poduszkę do karmienia. Poza tym położne narzekały że im źle wozić tyle bambetli, a jak jest jedna torba to łatwiej jednak transportować.
Beza27 lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Natka ja byłam najgorszą pacjentką ever. 🤣 Totalnie nie współpracowałam i darłam się jak opętana, a po porodzie pytałam o wszystko setki razy ale taka praca położnych. 🤷🏻♀️ Mąż na pewno wszystkiego dopilnuje. ☺️
Natka95 lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Noelle wrote:Bebetka moja mama była super doradcą i laktoterrorystką przez którą dużo przepłakałam - kiedyś przyszła a ja w drzwiach rzuciłam jej Klarę na ręce, powiedziałam że jest do przebrania i odwróciłam się na pięcie. Dobre rady się skończyły bo jednak okazało się, że nie pamięta nawet jak trzymać czy przebrać noworodka. 😉 To mój naczelny argument w dyskusjach z nią. 🤣
Coś czuję, że u mnie będzie podobnie. Ostatnio mama pyta jaki rozmiar pościeli mam do łóżeczka (pewnie chciała coś kupić) mówię jej że na razie to żaden bo nie kupuje pościeli. Cisza w słuchawce i: jak to..? Mówię: normalnie...Mama: to czym będzie przykryty, ja: pieluszką? Kocykiem bambusowym, otulaczem, na noc mam też śpiworki lekkie...
I słyszę tylko: mhm... noo bo wiesz... Takiemu maleństwu to zimno będzie... 🙄😶😶Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2021, 14:07
-
Noelle wrote:Natka ja byłam najgorszą pacjentką ever. 🤣 Totalnie nie współpracowałam i darłam się jak opętana, a po porodzie pytałam o wszystko setki razy ale taka praca położnych. 🤷🏻♀️ Mąż na pewno wszystkiego dopilnuje. ☺️
Tylko niestety wciąż się słyszy, jakie to położone potrafią być "miłe" przy porodzie, zwłaszcza dla pierworódek... Nie nakręcam się wiadomo, ale mam tego świadomość, a jeszcze mi wyjątkowo łatwo zajść za skórę jakimś nieprzemyslanym tekstem 🙊 -
Natka95 wrote:Coś czuję, że u mnie będzie podobnie. Ostatnio mama pyta jaki rozmiar pościeli mam do łóżeczka (pewnie chciała coś kupić) mówię jej że na razie to żaden bo nie kupuje pościeli. Cisza w słuchawce i: jak to..? Mówię: normalnie...Mama: to czym będzie przykryty, ja: pieluszką? Kocykiem bambusowym, otulaczem, na noc mam też śpiworki lekkie...
I słyszę tylko: mhm... noo bo wiesz... Takiemu maleństwu to zimno będzie... 🙄😶😶
Te babcie to są zawsze takie mądre.. Mnie rozwala, jak ja o czymś mówię a moja mama mówi: "jak ja Ciebie (28lat temu) rodziłam to.." albo jeszcze lepiej, jak rodziła moją siostrę (34lata temu). No wszystko się zmieniło i czasami tego nie rozumie chyba.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2021, 14:14