W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyna, jutro mam wizytę u endokrynologa-stąd w ogóle te wyniki.
Noelle, cały czas suplementuję D3🤷♀️ A kwas foliowy kazała mi zbadaf właśnie endokrynolog.
Mam nadzieję, że mnie jakoś pokieruje, bo wariuje od wczoraj 🤦♀️
Mam trochę problemów nerwowych też, zaczęłam terapię, ponieważ mam depresję.. Długo starałam się sama z tym walczyć ale bez skutku...
Tak więc mam kumulację.. -
Bebetka trzymaj się kochana! ❤️🤞🏻
Te wyniki są do ogarnięcia - myślę, że po prostu pozamienia dawki albo zmieni rodzaj suplementu. ☺️
Generalnie wyniki są dobre ale na bobosia trzeba je podkoksować. 😉
Z tarczycą to jest tak, że ona potrzebuję czasu żeby się unormować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 09:35
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Bebetka, wszystko jest do ogarnięcia, dobrze,.że jutro masz lekarza. Jeśli poprawia się wyniki to i poprawi się samopoczucie. Zmiana dawek albo preparatów i myślę, że będziesz na dobrej drodze. Trzymaj się Kochana ! Jesteśmy z Tobą 😘
-
Dziękuję za dobre słowa 💓
Ja się teraz boję, że moglo się udać w tym cyklu a wyniki nie są najlepsze i znów się coś złego stanie ☹️
Nie mogę się dołować, ale boję się. -
Natka właśnie wczoraj omawiałyśmy plan porodu na szkole rodzenia i dzisiaj chce go zmodyfikować pod siebie. Więc z miłą chęcią go porównam. ☺️
Bebetka jutro masz wizytę więc nawet jakby się udało (czego życzę z całego serducha ❤️) to myślę, że spokojnie dasz rade wszystko szybciutko wyrównać. 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 11:59
Bebetka93 lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Noelle wrote:Natka właśnie wczoraj omawiałyśmy plan porodu na szkole rodzenia i dzisiaj chce go zmodyfikować pod siebie. Więc z miłą chęcią go porównam. ☺️
Bebetka jutro masz wizytę więc nawet jakby się udało (czego życzę z całego serducha ❤️) to myślę, że spokojnie dasz rade wszystko szybciutko wyrównać. 😉
Wrzucam w takim razie to co ja mam od swojej położnej, jeszcze nie omawialysmy więc nie mam pojęcia czy czegoś brakuje czy jak to wgl wygląda 😅
https://zapodaj.net/8175be70f45e8.jpg.html -
Natka to Ty dostałaś dużo lepszy - ten mój jest jakiś taki skrócony. 😅
Generalnie z rzeczy na których mi zależy to to żeby:
- jak najdłużej a może i do końca dać radę bez znieczulenia farmakologicznego
- nie leżeć jak ten kołek tylko móc się ruszać i super jakby sytuacja pozwoliła mi urodzić w wodzie
- mąż był przy wszystkim co się dzieje a na koniec mógł przeciąć pępowinę (która przestanie już tętnić) i mógł kangurować małą
Chciałam chronić kroczę i zacząć ten masaż od tego tygodnia ale teraz mogę już sobie o tym tylko pomarzyć więc jest mi to totalnie obojętne - jak będzie trzeba to niech mnie natną i tyle. 🤷🏻♀️
Nie mam żadnych przemyśleń odnośnie monitorowania stanu dziecka, jakichś dodatkowych dupereli, lewatywy czy golenia. 🙄
Aaa no i nie mam bladego pojęcia jakie parcie jest dobre. 😂
Powiedz, że zależy Ci na tym samym to napiszemy wspólny plan porodu. 😂😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 12:46
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Natka co ja właśnie znalazłam!!!!!
Kreator planu porodu!!!!!! 😅
https://gdzierodzic.info/plan-porodu/#
Bebetka kochana będzie dobrze! 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 12:57
Simons_cat lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
nick nieaktualnyNoelle wygląda na to że chcesz poród naturalny, ja bym w takim wypadku zaznaczyła żeby nie wywoływali porodu, bez masażu szyjki, bez przebijania wód, bez oxy, bez nacinania - czyli rodzić powoli, rytmem jakie dyktuje dziecko. Często jedna interwencja wywołuje drugą, czytałam dziesiątki opisow porodów, które kończyły się CC i moim zdaniem zaczęło się od masażu szyjki i rozpoczęcia porodu kiedy dziecko jeszcze nie chciało wychodzić. Wszystko co zaznaczysz jeszcze i tak w trakcie porodu się dostosuje do bieżącej sytuacji.
Ciężko coś doradzać, bo każda z nas jest inna i każdy poród jest inny, ale ja bym radziła znaleźć szpital gdzie jest możliwe znieczulenie ZZO, nawet jeśli teraz nie planujecie, to... no kobieta zmienną jest😉 a po drugie to mieć dobrą położną, albo wykupioną albo mieć pewność, że w szpitalu jest dobry personel z nowoczesnym podejściem, a nie cięcie krocza przy pierwszym partym, żeby szybciej na kawę iść.
Noelle też planowałam ten masaż żeby chronić krocze i tak mi czas mijał i w końcu dwa razy go zrobiłam🤭 poród miałam dluuuugi, miny położnych bardzo średnie, a na koniec okazało się, że nie pękłam wcale. A gdybym na początku nie powtarzała sto razy, że nie chcę nacinania to na bank by mnie nacieły, bo faza parcia prawie trzy godziny trwała😅 więc cuda się zdarzają. Ważne jest bojowe nastawienie i trochę szczęścia.
Noelle, Simons_cat lubią tę wiadomość
-
Cecylia ja od samego początku jestem nastawiona na maksymalnie naturalny poród. 😉
Ale wiadomo, że może być tak że wjeżdżając na salę porodową będę darła się o znieczulenie. 😂
Nie wiem jak zareaguję bo to w końcu pierwszy poród. 🤷🏻♀️Cecylia, Simons_cat lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
nick nieaktualnyNoelle wrote:Cecylia ja od samego początku jestem nastawiona na maksymalnie naturalny poród. 😉
Ale wiadomo, że może być tak że wjeżdżając na salę porodową będę darła się o znieczulenie. 😂
Nie wiem jak zareaguję bo to w końcu pierwszy poród. 🤷🏻♀️
No ja się darłam o znieczulenie po godzinie tych silnych skurczy przy rozwarciu 3🤭 dlatego mówię że nawet jak nie planujecie to warto wiedzieć że jest możliwość w razie czego 🤭 -
Ja w kwestii porodu za dużo się nie wypowiem, ale z opowieści koleżanek, lepiej być nacietym niż peknac.
Mam za to do Was inne pytanie. Kiedy jest odpowiedni czas na odwiedziny i spacery? Jakie jest wasze podejście względem pierwszych odwiedzin u dziecka i pierwszych spacerów, choćby 5 minutowych? Powiem Wam dkad to pytanie, ale najpierw chciałabym usłyszeć wasze podejście, bo może ja jestem dziwna, bo nigdy nie miałam dziecka?szona lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Cecylia u mnie teoretycznie jest wszystko czego mogę potrzebować ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. 😄
Wiem, że na niektóre rzeczy zgodzę się tylko w ostateczności (pytanie gdzie będzie wtedy moja granica ostateczności 😂) - uważam np że zakładanie wenflonu przy samym przyjęciu jest zbędne bo można to zrobić w momencie kiedy faktycznie zaistnieje taka potrzeba. 🤔
A co uważasz na temat parcia - lepiej być instruowanym przez położną czy przeć wtedy kiedy czujesz że masz przeć? Wiem, że to idiotyczne ale mam wrażenie że jeżeli nikt nie będzie mnie instruował to poprę wtedy kiedy nie powinnam. 🙈Cecylia lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Księgowa ja wiem, że na spacer wyjdziemy od razu jak tylko przyjedziemy do domu ale jeśli chodzi o odwiedziny to dopiero jak poczujemy, że się dograliśmy i jesteśmy już u siebie. Nawet jeśli chodzi o takie 5 minutowe. 😉Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
nick nieaktualnyJa czytałam że szybciej się goi pęknięcie, bo tkanki pękają tam gdzie są najsłabsze, czasem tylko częściowo i wewnetrznie. A cięcie jest mechaniczne. Opieram się też na opini mojej położnej hippie 😅
Jeśli chodzi o pierwszą wizytę to ja bym po prostu szczerze napisała, że chętnie przyjdziesz i niech się do ciebie odezwą jak się poczują gotowi. Jedni zaraz po szpitalu będą gotowi a inni po trzech miesiącach. Jak idziesz w odwiedziny to na pewno będzie świetnie przyjęte pudełko w jedzeniem, coś łatwego do odgrzania, jakaś zupa, czy pulpety, czy lazania, powinien być taki zwyczaj!😁
Bo przy maluchu zrobienie zwykłej kanapki czasem graniczy z cudem.Księgowa, Simons_cat lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNoelle wrote:Cecylia u mnie teoretycznie jest wszystko czego mogę potrzebować ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. 😄
Wiem, że na niektóre rzeczy zgodzę się tylko w ostateczności (pytanie gdzie będzie wtedy moja granica ostateczności 😂) - uważam np że zakładanie wenflonu przy samym przyjęciu jest zbędne bo można to zrobić w momencie kiedy faktycznie zaistnieje taka potrzeba. 🤔
A co uważasz na temat parcia - lepiej być instruowanym przez położną czy przeć wtedy kiedy czujesz że masz przeć? Wiem, że to idiotyczne ale mam wrażenie że jeżeli nikt nie będzie mnie instruował to poprę wtedy kiedy nie powinnam. 🙈
Jeśli masz zaufaną położną to bym jej słuchała we wszystkim. Ja czułam kiedy, ale przydały się instrukcje, na początku mocno trzy razy z rzędu, a na koniec mi kazała delikatnie jak główka wychodziła z dociśniętą rączką, są rzeczy których nie domyślisz się sama. Moim zdaniem dobra położna to połowa sukcesu przy porodzie. Do tego 25% nastawienia mamy i 25% szczęścia😁Noelle, Simons_cat lubią tę wiadomość
-
Ja myślę, że po przegadaniu tego będę mądrzejsza
Na pewno zamierzam zafiksowac się na ochronę krocza, bo u nas się tego zdecydowanie nadużywa. Podobno nawet pekniecie naturalne jest lepsze, bo goi się jednak szybciej niż cięcie.
Z kontaktem skóra do skóry tez to różnie w różnych szpitalach.. a chciałabym tyle ile mam prawo . Tez uniknięcie wywołania na pewno zaznaczę.. Zastanawiam się jak to je z lewatywa, bo nie mam pojęcia... i nie wiem co sądzić o kąpaniu dziecka w szpitalu 🤯🤯
A resztę to wgl muszę przetrawić.
Edit: odnośnie parcia- ja chyba zaznaczę ze chciałabym być instruowana... pierwszy poród, jendak boję się że nie będę umiała...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 14:13
-
Cecylia ja właśnie też słyszałam, że nacięcie to jak pęknięcie 2 stopnia - jeżeli mam możliwość, że nie pęknę albo będzie to pęknięcie 1 stopnia to chce spróbować. Co gorszego może się wydarzyć? 😂
Natka tam gdzie ja chce rodzić robią lewatywę tylko jeżeli poprosisz bo uważają to za zbędne.
Uważam, że jest to warte przemyślenia jeżeli rodzisz w obecności męża i wiesz, że będzie Cię to krępować.
Ale to też nie jest tak, że zostawią Cię umazaną wszystkim co wypadło tylko położna w trakcie to wszystko wyciera - czasami podobno w miarę dyskretnie. 😅Cecylia lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️