W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Alutka jak będzie zarodek to będzie też bicie serduszka. 😉
Gdzieś ostatnio czytałam, że od pojawienia się pęcherzyka w USG do widocznego zarodka mija dosłownie kilka dni - ale wiecie biologia nie matematyka. 😄Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
Noelle wrote:Alutka jak będzie zarodek to będzie też bicie serduszka. 😉
Gdzieś ostatnio czytałam, że od pojawienia się pęcherzyka w USG do widocznego zarodka mija dosłownie kilka dni - ale wiecie biologia nie matematyka. 😄
Noelle czyli jeśli w piątek (16.04) był u mnie pęcherzyk, to w poniedziałek (26.04) jest duża szansa na zarodek?
Alutka całkowicie rozumiem Twój strach, zwłaszcza, że u mnie jeszcze były krwawienia. Ale nic nie poradzimy, trzeba czekać. Trzymam kciuki za Twoją wizytę ✊Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Noelle wrote:Alutka jak będzie zarodek to będzie też bicie serduszka. 😉
Gdzieś ostatnio czytałam, że od pojawienia się pęcherzyka w USG do widocznego zarodka mija dosłownie kilka dni - ale wiecie biologia nie matematyka. 😄
Jejciu tak bardzo bym chciała żeby było już ❤️ ale wiem że może jeszcze nie być biorąc pod uwagę to że tej lekarz nie robi USG waginalnego tylko przez brzuch...
-
miska122 wrote:Noelle czyli jeśli w piątek (16.04) był u mnie pęcherzyk, to w poniedziałek (26.04) jest duża szansa na zarodek?
Alutka całkowicie rozumiem Twój strach, zwłaszcza, że u mnie jeszcze były krwawienia. Ale nic nie poradzimy, trzeba czekać. Trzymam kciuki za Twoją wizytę ✊
Miska, obserwuje każdy wpis na wątku staraniowym i jestem w totalnym szoku jak potrafisz zachować zimną krew, ja już bym była z 10 razy u lekarza.
Na nic wpływu niestety nie mamy, mam nadzieję że u Ciebie i u mnie będzie wszystko dobrze. ❤️ -
Alutka128 wrote:Miska, obserwuje każdy wpis na wątku staraniowym i jestem w totalnym szoku jak potrafisz zachować zimną krew, ja już bym była z 10 razy u lekarza.
Na nic wpływu niestety nie mamy, mam nadzieję że u Ciebie i u mnie będzie wszystko dobrze. ❤️
Jak leżałam z ciążą pozamaciczną to widziałam po prostu jak wygląda zajmowanie się dziewczynami z krwawieniami we wczesnej ciąży. Nie wyzywam tutaj na lekarzy, bo wiadomo, że na początku wiele nie zrobią, mogą dać progesteron i kazać leżeć. Nie powiem, od niedzieli budzę się ciągle z paniką, że pewnie już się krew leje, ale wiem, że muszę to po prostu przeczekać. Miałam myśli o szpitalu i o kolejnej wizycie, ale trafię na gorszy sprzęt albo lekarza i wiem, że wtedy może być bardzo słabo z moją psychiką. Wolę poczekać te kilka dni na wizytę u lekarki, której ufam. Zwłaszcza, że jak leżę to jest wszytko ok.
Ty nie masz żadnych złych objawów, więc staraj się nie stresować (wiem, że łatwo powiedzieć). Nie mamy na nic wpływu tak naprawdę, więc możemy jedynie zadbać o nasz spokój, bo to dzieciaczkowi też jest bardzo potrzebne.
szona lubi tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Miska dokładnie. 😉
Najlepsze co możesz teraz dać dzidziusiowi to odpoczynek.
Szpital to siedlisko niepotrzebnego stresu i głupich komentarzy. 🤷🏻♀️
A do tego szpitalnym USG to można szukać dziecka w 20 tygodniu bo wcześniej nic nie widać. 😂
U mnie dzisiaj dzień psikusów. 😄
Zasnęłam z dzieckiem mającym czkawkę pod spojeniem łonowym a obudziłam się z czkawką pod żebrem. 🙈
Młoda była wstawiona w miednice od drugiego prenatalnego a teraz jak już nie ma czasu postanowiła się obrócić tyłkiem do wylotu. 😂
Czuję ulgę w miednicy (mogę skakać jak kozica!) ale dobiło mnie to psychicznie. 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2021, 09:45
miska122 lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Właśnie odebrałam wyniki krwi..niepokojaco duzo zelaza bo wykracza za norme 191..
I HBsAg ujemny ujemny watpliwy i dodatni.
Ale dopiero jutro mam teleporade;)25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Miska jak ja Cię podziwiam za Twoje opanowanie ! 😍
Kupiłam sobie poduszkę ciążowa, udało mi się upolować za 60zl z Biedry taka super duza w kształcie litery C. I co ? Na wynajmowanym mieszkaniu mamy z mężem za małe łóżko, żebyśmy się z tą poducha mieścili swobodnie ! 😁😁
miska122 lubi tę wiadomość
Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
39+3 tc -
Alutka u mnie to tak wyglądało 6+0
Na opisie mam brak widocznego zarodka w pęcherzyku
2dni później było serduszko na (chyba) słabszym sprzęcie (jakość była o wiele gorsza)
Choć u niektórych zarodek pojawił się później więc nie ma co się stresowac jakby był sam pęcherzyk 🙂 ważne żeby był tam gdzie trzeba 😉
Noelle, malwaxxx28 lubią tę wiadomość
8cs o drugiego maluszka ❤️
14dpo beta-HCG 478,81 mIU/ml 🥹
16dpo beta-HCG 994,05 mIU/ml 💚
6+4 - zarodek 8,9mm i 💗
12+6 - 6,68cm i 💗 158 ud/min
25+2 - 810g 💙
29+3 - 1370g 💙
32+6 - 1940g 💙
👩🏼30l 👱🏼♂️32l
Mały cud 2021 ❤️ (13cs) -
Ja już oznajmiłam mężowi że poducha zostaje z nami (między nami😂) na zawsze. Mam w kształcie litery U więc jest duża, zajmuje dużo miejsca, odgradza nas od siebie 🙈 ale i tak nie lubimy być przytuleni podczas spania więc to nam nie przeszkadza 😉 ja to nawet nie lubię jak mąż jest odwrócony w moją stronę, muszę się wtedy od niego odwrócić bo mnie irytuje jego dmuchanie w moją twarz 🤪
Gorzej wcześniej, jak chce się przytulić, to wtedy jest przeprawa, na szczęście łóżko ma 2m 🙈 więc dajemy radę
Poduszka U ma taki plus że jak chcesz się odwrócić to poprostu się odwracasz i z drugiej strony też masz poduszkę, nie musisz nic przestawiać - to mi się podoba. Ale jakbym chciała do szpitala to chyba trochę za duża będzie 🙈8cs o drugiego maluszka ❤️
14dpo beta-HCG 478,81 mIU/ml 🥹
16dpo beta-HCG 994,05 mIU/ml 💚
6+4 - zarodek 8,9mm i 💗
12+6 - 6,68cm i 💗 158 ud/min
25+2 - 810g 💙
29+3 - 1370g 💙
32+6 - 1940g 💙
👩🏼30l 👱🏼♂️32l
Mały cud 2021 ❤️ (13cs) -
Beza ja tej C też nie obracam. 😄
Mam ją zazwyczaj dziurą do wyjścia a przytulam się i tak do tych odnóg więc nie robi mi różnicy, że brzuch nie jest podparty. 🤪
Wyjątkiem jest jak chcemy się z mężem przytulić - wtedy obracam ją dziurą do męża. 😂Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Ja nie znoszę jak mąż się do mnie przytula gdy zasypiam 😁 zaraz mnie wszystko uwiera, swędzi... 🤣🤣 Nauczył się już, że musi się wyprzytulac jak oglądamy jakiś film 🤣 bo potem odwracam się dupskiem i śpię 🤣
My na wynajmowanym mieszkaniu mamy rozłożona wersalkę.. mega małe to
odliczam dni do wprowadzenia się do własnego domu ! 😁
Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
39+3 tc -
Beza27 wrote:Alutka u mnie to tak wyglądało 6+0
Na opisie mam brak widocznego zarodka w pęcherzyku
2dni później było serduszko na (chyba) słabszym sprzęcie (jakość była o wiele gorsza)
Choć u niektórych zarodek pojawił się później więc nie ma co się stresowac jakby był sam pęcherzyk 🙂 ważne żeby był tam gdzie trzeba 😉
Mam nadzieję że pojutrze już dostanę jakiekolwiek zdjęcie bo ostatnio mi nie dał bo plamka malutka 😂
-
Też zainwestowałam w poduchę ciążową w kształcie C, mega się na niej śpi 😁
Alutka bądź dobrej myśli, stres w tej sytuacji ci nie pomoże, trzymam kciuki żeby wszystko było ok
Miska podziwiam cię, że jesteś tak opanowana pomimo tych krwawień, ale to chyba dobrze bo stres jest niewskazany dla dzidziusia
miska122 lubi tę wiadomość
-
4 tyg + 5 pęcherzyk ciążowy (najwcześniej)
Od 5+2 do 5+5 pęcherzyk żółtkowy
1 lub 2 dni po pęcherzyku żółtkowym pojawia się zarodek
😊
Noelle lubi tę wiadomość
25.10.2020 poronienie zatrzymane (9 tydz)
3.03.2021 ⏸ 😍
5.03 beta 75 -> 9.03 670 -> 19.03 31 890
24.03 0,82cm szczęścia, FHR+ 🍀
28.04 prenatalne 6 cm szczęścia, FHR 156 ♥️
-
Dostaliśmy pozytywną decyzję kredytową, w końcu krok dalej do upragnionego własnego domu !!! 😍😍
miska122, Atena37, Księgowa, Zielone.Slonce, asiek96, Noelle, Natka95, Beza27, Simons_cat, Annamaria, Rucola, Mlodamezatka, malwaxxx28, Skorek, szona, lawendowePole lubią tę wiadomość
Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
39+3 tc -
nick nieaktualny
-
Co do spania dziewczyny, ja nie umiem zasnąć, jak się mąż do mnie nie przytuli - z tego też powodu wyznaje zasadę, że może się ze mną kłócić ile chce, ale nie pójdzie spać dopóki się nie pogodzimy, bo musi mnie przytulić.
No i tak.. Jak ma nocki, to ja prawie, że dosłownie pracuje z nim, nie umiem zasnąć i najczęściej padam jak już przyjdzie do domu i się położy obok. Co najśmieszniejsze - wystarczy mi, żeby się przytulił na kilka minut, ale jednak.
Z jego strony jest tak, ze jak się nie przytuli to potem mu się śnią koszmary 😅 zawsze się smialam, że musi się przytulić, bo potem mu się głupoty śnią, bo strazniczka snów nie została zaspokojona. I wiecie co? Jak już mu się przyśni kilka koszmarów, obudzi się parę razy to potem się przytula i zasypia bez problemu 😂
Simons_cat, szona lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1)
