W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
szona wrote:Miałam duży problem z cukrami rano i u mnie zagrała kolacja białkowa - np mizeria, pomidory ze śmietana, jogurt. I jadłam ostatni posiłek późno. Metodą prób i błędów.
Wiem, że muszę popróbować różnych rzeczy, dlatego zmieniam pieczywo. Ostatni posiłek jem późno i z cukrami na czczo nie mam problemu. Jedynie po śniadaniu mi wywala. I nie ważne w sumie czy jem szynkę, biały ser z rzodkiewką czy pastę jajeczną. Dlatego podejrzewam chleb jako winowajcę. Ale zjem teraz na śniadanie to co jadłam na kolację i zobaczymy czy to kwestia śniadania czy może pory dnia 🤔 -
Atena37 wrote:Monia w którym tygodniu ciąży jesteś?
O biegunce mówi się gdy wypróżnienia są powyżej 3 w ciągu dnia. Jak kal jest miękki to nie koniecznie jest biegunka.
W godzinach porannych pojawiają się skurcze jelit, które prowadzą do defekacji. Rano najlepiej po śniadaniu, jest z punktu widzenia fizjologii zrobić kupę, poprostu.
Dawki magnezu sa rozne, więc ciężko powiedzieć czy od niego czy witamin
Femibion zawsze możesz odstawić na dwa dni i zobaczyć, czy od daje popalić.
Nie dodajesz rano do czegoś miodu? Np. Woda z miodem na czczo, do herbaty itp. Jakieś słodziki np. Ksylitol, erytrol, gumy miętowe ona lubią robić biegunkę.
Ciężko mi jest więcej podpowiedzieć bo mam mało danych.
Atenko jestem w 29+6 tc jem normalnie wszystko co dotychczas .Magnez 2x2 biorę a biegunki sie zaczęły tak mi sie wydaje od ok tygodnia po braniu Dha. Wczoraj nie wzięłam witamin i zobaczymy narazie jest ok a wczoraj jak tylko oczy otworzyłam byl bieg.Zobaczymy bede sprawdzała pomalutku -
Marienn, pięknie wyglądałaś 😊 wszystkiego dobrego dla Was!
Ja też uważam, że dziecko nie psuje związku jeśli jest to związek dojrzały, świadomy i w którym dużo się rozmawia. Wiadomo, że zajdą w życiu duże zmiany ale trzeba je przepracować jak wszystko inne. Trzeba tylko rozmawiać i wyjaśniać sobie wszystkie kwestie, bo dla jednej osoby pewna rzecz będzie oczywista, dla drugiej już nie. I tak jak pisały dziewczyny, nie wolno zapomnieć o sobie, o chwilach dla siebie. Na samym początku pewnie będzie to ciężkie, ale wiele mam zapomina, że dziecko nie jest pępkiem świata, że jest ono tak samo ważne jak ona sama i jej partner.
Ktoś mi kiedyś powiedział, może i brutalnie to brzmi, bo jak dla matki dziecko nie jest najważniejsze. Ale jeśli głębiej się nad tym zastanowić taka jest prawda. Jeśli postawimy dziecko na pierwszym miejscu, a olejemy partnera i nie będziemy pracować nad związkiem to za parę lat te dziecko już nie będzie mamy potrzebować, wyjdzie z domu, stworzy swoją rodzinę a wtedy okaże się, że zostajemy sami bo druga połowa przez tyle lat zapomniana jest dla nas obcą osobąSimons_cat, Marienn lubią tę wiadomość
-
Marienn, pięknie wyglądaliście 🥰🥰🥰 i sala bardzo ładna🙂 super, że dobrze znioslas imprezkę 🙂Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
miska122 wrote:Wiem, że muszę popróbować różnych rzeczy, dlatego zmieniam pieczywo. Ostatni posiłek jem późno i z cukrami na czczo nie mam problemu. Jedynie po śniadaniu mi wywala. I nie ważne w sumie czy jem szynkę, biały ser z rzodkiewką czy pastę jajeczną. Dlatego podejrzewam chleb jako winowajcę. Ale zjem teraz na śniadanie to co jadłam na kolację i zobaczymy czy to kwestia śniadania czy może pory dnia 🤔
O widzisz, to ja nie zrozumiałam 🙈 Dla mnie początkowo ogarnianie tych posiłków to była krew, pot i łzyale w końcu weszło jakoś w nawyk. Trzymam kciuki żebyś znalazła swoj sposób ✊✊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2021, 07:58
miska122 lubi tę wiadomość
-
Ale jestem zdechła dziś💩... Kolejna noc do 🍑 zasnąć nie mogłam, bo młody się kręcił. Jak w końcu przestał to złapał mnie bardzo kłujący, tnący ból po prawej stronie, jak już leżałam na boczku 😭 bardzo się wystraszyłam, bo wcześniej nic takiego się nie działo 😭 i nie wiem co mam o tym myśleć 😔 szybko przeszło i było jednorazowe póki co... Ale i tak stracha mam. Wszystko przez tą lekarkę 😭 cała ciąża bezstresowa to teraz osiwieje w dwa tygodnie...Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Mam takie pytanie na dziś: od kiedy warto zacząć spać na podkładzie, jakby w nocy miała przyjść fala powodziowa z wód płodowych? 😅
-
Miska, mogę ci podesłać przepis na chleb mojego męża 🙂 ja mam na nim dobre cukry🙂
miska122 lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
szona wrote:Mam takie pytanie na dziś: od kiedy warto zacząć spać na podkładzie, jakby w nocy miała przyjść fala powodziowa z wód płodowych? 😅Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
szona wrote:Mam takie pytanie na dziś: od kiedy warto zacząć spać na podkładzie, jakby w nocy miała przyjść fala powodziowa z wód płodowych? 😅
Ja właśnie w ten weekend położyłam 😂 myślę że już warto na wszelki wypadek położyć.. choć poród z odejścieem wód to zaledwie 15proc 😁
Marienn- super, gratulacje 💚
Co do obaw z obsługą noworodka- też się cykam, ale wierzę że instynkt pomoże w opiece.. moja koleżanka pokazała mi jak ja fizjoterapeuta nauczył podnosić i przewijać.. zasada jest w sumie prosta: robić wszystko przez rotację na bok i dopiero do góry.. odkładać na bok i dopiero na plecy, nie zadzierać nóg przy zmianie pieluszki tylko rotować miednicę na jeden bok i potem drugi.. niestety w necie jest dużo niewłaściwych filmików instruktażowych..
Dziś na zaufaj położnej fajna ściąga, wrzucam:
szona, Simons_cat, Natka95, asiek96 lubią tę wiadomość
-
szona wrote:Mam takie pytanie na dziś: od kiedy warto zacząć spać na podkładzie, jakby w nocy miała przyjść fala powodziowa z wód płodowych? 😅
szona, mi tylko raz odeszły wody w nocy, i najśmieszniejsze było to, że autentycznie najpierw to SŁYCHAĆ, takie PYK! I jak wstałam to sruuuu, poleciał pierwszy chlust
Teraz spałam nie na podkładzie (podziwiam śpiące na tym!) Mnie ten szelest doprowadzałby do szału, bez kitu. Spałam na kocyku polarowym pod prześcieradłem, polar nie przepuści powodzi, jak coś, a prześcieradło to nie kłopot przecież wyprać
Aa, ja spałam jakoś od dnia terminu, wcześniej nic nie podkładałam
U mnie dobry dzień, obudziłam się bez rozdrapanego bólem gardła, bo wczoraj paliło mnie żywym ogniem. Mieszko dużo lepiej, jakby, tfu tfu, wychodzimy pomału na prostą...!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2021, 08:34
kokoszka31, Simons_cat, szona lubią tę wiadomość
-
Szona i za szybko się pochwaliłam, bo na czczo 94 😂
Simons bardzo chętnie skorzystam 😘 -
Monia1987 wrote:Atenko jestem w 29+6 tc jem normalnie wszystko co dotychczas .Magnez 2x2 biorę a biegunki sie zaczęły tak mi sie wydaje od ok tygodnia po braniu Dha. Wczoraj nie wzięłam witamin i zobaczymy narazie jest ok a wczoraj jak tylko oczy otworzyłam byl bieg.Zobaczymy bede sprawdzała pomalutku
Zobaczysz czy czegoś tam dziwnego nie ma.
Ale jesteś w podobnym tygodniu co ja i bobas Ci skacze po jelitach, u mnie też jest inaczej teraz, lżej.
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
Hej hej witam się na tym wątku ( trochę już Was poczytuje) co prawda do rozwiązania jeszcze długo ale postanowiłam się przywitać . Kilka z Was kojarzę np Martyne - gratulacje bo jeszcze nie miałam okazji 😜
Piszecie o noszeniu i dbaniu o noworodka ja przy pierwszym nie wiedziałam nic nie chodziłam na szkole rodzenia, nic nie czytałam , poszłam na żywioł w założeniu że to wszystko przyjdzie samo instynktownie i tak było 😃 jedynie co to kąpiel robił to zawsze mąż ( duże ręce , pewne i silne i zdało to egzamin)
Wszystkim Wam gratuluję, życzę nudnych ciąż i błyskawicznych porodów 😍Martyna33, Annamaria, Noelle, szona, Łydzia lubią tę wiadomość
-
Annamaria wrote:Teraz spałam nie na podkładzie (podziwiam śpiące na tym!) Mnie ten szelest doprowadzałby do szału, bez kitu. .!
Ja położyłam Kindi 60x60, jest bardzo cienki i w ogóle go nie czuję 🤔
Ps. Świetnie że to przeziębienie odchodzi 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2021, 08:54
szona lubi tę wiadomość
-
Kokoszka, mogłam mieć wcześniej innej firmy, to już dawno było.. Jak ci nie szelesci no to pewnie, że jest ok
Była u mnie też położna 2 dni temu, zapomniałam wam napisać, malutka przybrała przez pierwszy tydzień 300 gram więc jest bardzo dobrze ❤️
K&K, kokoszka31, Simons_cat, Noelle, Atena37, Mlodamezatka, szona lubią tę wiadomość
-
miska122 wrote:Szona i za szybko się pochwaliłam, bo na czczo 94 😂
Simons bardzo chętnie skorzystam 😘Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Mea, ja Tobie tez gratuluje mocno 😍😍😍 Już po prenatalnych? Kogo masz w brzuszku?
Ja nie martwiłam się o obsługę noworodka dopóki nie zaczęłam was czytać dziś 🤣🤣 Teraz się martwię ze nic nie wiem xD A tak to myślałam ze dam radęMea lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Marienn pięknie !
Co do kolacji to przy cukrzycy ten późny posiłek jest wręcz obowiązkowymoja diabetolog nazywała to kolacja dla maluszka. I w sumie dzięki tej kolacji się wysypiałam, bo nie budził mnie rano przepotezny głód a co najważniejsze - wyrzut cukru. Jeśli nie zjemy tej kolacji a zglodniejemy narazamy się na wyrzut glikogenu, a dzięki temu z pewnością będzie cukier wysoki rano
ja osobiście jem 2 kolację - jedna o 20 i druga tuż po 22 a potem biorę insulinę.
Co do psucia związku przez dziecko. Myślę, że dzieje się tak w dwóch przypadkach. 1. Jeśli kobieta przelewa cała miłość na dziecko, zapominając o mężu. 2. Jeśli mąż nie dojrzał do roli ojca i najzwyczajniej w świecie mu się znudziło... Oczywiscie, że są inne powody, ja mówię tylko o takich "głównych".