WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
miska122 wrote:To jest moja największa obawa, że źle będę podnosić dziecko. Im bliżej porodu, tym częściej o tym myślę.
To ja Ci powiem, co powiedziała fizjo dziecięca na ostatnich zajęciach w szkole rodzenia - że naprawdę masa dzieci ma tendencje do wszelkich obniżeń i napięć mięśniowych, że asymetrie się zdarzają i że 99% problemow jest naprawialna. Dodała, że jesli dziecko ma predyspozycje - to nawet jak staniemy na rzęsach, to i tak będzie potrzebne wsparcie fizjo. Podobnie, czasami dziecko podnosi się ewidentnie zle, a jemu nic nie jest. Nie obwiniać się! Dodała też, że podnoszenie bokiem z ręka miedzy nóżkami malucha wcale nie jest dobre. A np. na yt są tylko takie filmy 😅 Malucha trzeba przekręcić na bok i podnosić zeby nawet główka leciała do przodu - bo to mu nie grozi, nie może poleciec do tylu. My w pt mamy zajęcia praktyczne z trzymania, podnoszenia i odkładania dziecka w szkole rodzenia i znalazłam namiar na panią, która w moim mieście przychodzi po porodzie i pokazuje takie rzeczy. Ale też po ostatnim spotkaniu w szkole rodzenia z fizjo bardzo dużo sobie ułożyłam w głowie i myśle, ze dam radę, nawet jesli popełnię sporo błędów. Będzie dobrze Miska!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2021, 21:46
Noelle, miska122 lubią tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Widzę, że zdania są pięknie podzielone 🙈
Ale spokojnie, mam nadzieję, że w czwartek choć trochę się dowiemy 😊
PS. Jedno jest pewne, co do podnoszenia dzieci - nie zrobicie im krzywdy! Czy kiedyś były filmiki o tym, jak to robić? A skad! A spójrzcie na nas wszystkie - żyjemy, mamy się dobrze. Pewnie nie jedna z nas była na gimnastyce korekcyjnej, ale poza tym wszystko jest u nas okej 🥰
Noelle, K&K, szona, Simons_cat lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
miska122 wrote:Ja podobnie jak szona, tylko odwrotnie
obstawiałam córkę, a jest chłopak 🤭 u Ciebie Księgowa podejrzewam też chłopaka, ale ja zwykle się mylę 🙈
Ja zaczęłam bitwę z cukrzycą, chyba nie będę potrzebować insuliny. O ile nie zjem czegoś, czego mi nie wolno to cukry pod kontrolą. Jedynie strasznie wyrzuca mi po śniadaniach, upieczemy z moją mamą swój chleb, bo wszystkie kupne są dla mnie tragiczne.
Dzisiaj dorwałam w Lidlu ciuszki za grosze, ostatnio ciągle chodzę tam na półkę -50% i kupuję coś młodemu. Dzisiaj spodobał mi się komplecik koszulka i spodenki na większy rozmiar z Toma i Jerry'ego, ale miałam przeczucie że na kasie odrzucą, bo już mi się to zdarzało. Mój eMek stiwerdził, że jak chcę ten komplet to go będę mieć. Oczywiście kasjerce kod nie wchodził, ale powiedział, że my to kupujemy, a ona niech sobie z menadżerem wyjaśnia czemu im nie działają kody. Ostatecznie nabiła nam inny artykuł w tej samej cenie. Śmiałam się potem, że tak przyjanuszował, że będą zamykać kasy jak nas znowu zobaczą 🙈😂
Trzymam kciuki żeby dieta wystarczyła. Mi diabetolog polecila chleb żytni sitkowy podobno rzadko podnosi cukier- na mnie niestety nie podzialal. A na poranne cukry sprubuj nie jeść na sniadanie nabiału. A jak to nic nie da to pierwsze sniadanie bardzo malutkie a za godz posilek uzupelniajacy. U mnie taka kombinacja plus insulina i działa. -
Dokładnie! ☺️
Każda z Nas obchodzi się z dzidziutkiem najdelikatniej jak potrafi i nawet jeżeli nie robimy pewnych rzeczy perfekcyjnie to nie zrobimy im krzywdy.
Dziecko nie psuje się tak szybko jak Nam się wydaje. 😜
Księgowa, szona, Simons_cat lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
Aaa dolaczam do grupy „schiza przed podnoszeniem dziecka”. Z reszta w ogole schiza czy bede dobrze przewijac, ubierac, podnosic, kapac 🙄 Ale staram sie wychodzic z zalozenia ze wszystko jest do nauczenia, wiele instynktownie. No i jak Kaiegowa - kiedy nie bylo „szkoly podnoszenia” a jakos dzieci zyja i maja sie dobrze.
Zrobie co w mojej mocy zeby robic to jak najmniej szkodliwie dla malucha, ale staram sie hiper nie nakrecac i juz. 😏
Księgowa lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Melduje się po wizycie. Z malutka wszystko w porządku jest troszkę do przodu wymiarowo prawie 29tc a nie 28tc więc jest super waży około 1300g. Łożysko bez zmian, szyjka też trzyma i się nie skraca, wody ok. Mam tylko jakieś upławy ale na razie bez objawów wiec do obserwacji.
Ciśnienie i puls mam obserwować a zmiany na piersiach to intensywne przygotowanie do laktacji lekarz stwierdził że są ładnie wypełnione już.
Zapytałam jak widzi poród. Odpowiedział że on chce żebym rodziła w Zabrzu bo jestem jedną z jego priorytetowych pacjentek a tam jest podobno najlepszy oddział ginekologiczny w Polsce prowadzony przez jego przyjaciela. Nie wiem kurcze boję się bo ja do tego szpitala mam 70km a po drodze pewnie z 6 innych. No i na razie nie ma przeciwwskazań do porodu siłami natury no chyba że upre się na cesarkę to i wskazania się znajdą.
Atena37, K&K, Simons_cat, Noelle lubią tę wiadomość
2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Mlodamezatka wrote:Aaa dolaczam do grupy „schiza przed podnoszeniem dziecka”. Z reszta w ogole schiza czy bede dobrze przewijac, ubierac, podnosic, kapac 🙄 Ale staram sie wychodzic z zalozenia ze wszystko jest do nauczenia, wiele instynktownie. No i jak Kaiegowa - kiedy nie bylo „szkoly podnoszenia” a jakos dzieci zyja i maja sie dobrze.
Zrobie co w mojej mocy zeby robic to jak najmniej szkodliwie dla malucha, ale staram sie hiper nie nakrecac i juz. 😏
Ja na razie skupiłam się na tym, żeby ona leżała dupką daleko od ścian, bo kupę ciężko będzie zmyć ze ściany 🤣 z resztą damy radę!
Simons_cat, Mlodamezatka, Noelle, Natka95 lubią tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Ola-olenka wrote:Trzymam kciuki żeby dieta wystarczyła. Mi diabetolog polecila chleb żytni sitkowy podobno rzadko podnosi cukier- na mnie niestety nie podzialal. A na poranne cukry sprubuj nie jeść na sniadanie nabiału. A jak to nic nie da to pierwsze sniadanie bardzo malutkie a za godz posilek uzupelniajacy. U mnie taka kombinacja plus insulina i działa.
Dzieki za rady 😊Nabiału raczej nie jem 🤔 ostatnio kanapka z szynką i warzywa, a cukry wywalone w kosmos. Najlepiej reaguje na obiady, nawet jak zjem coś, czego teoretycznie mi nie wolno to cukry ok 90. Może taki mój urok? Jestem totalnie niekumata w te tematy, ale chyba ani razu nie przekroczyłam 140 po posiłkach, więc tragedii nie ma. W piątek mam teleporadę z diabetolog, zobaczymy jak to oceni.Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Szona w sumie staram się sobie tłumaczyć, że od dawien dawna kobiety rodziły i wychowywały dzieci i było ok. Ale wiadomo człowiek ma obawy. W sumie może to i dobrze, bo będę bardziej słuchać na szkołę rodzenia. Ale masz rację, jakoś to będzie 😊
szona, Noelle lubią tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Pomyślcie sobie, co te nasze dzieciaczki przechodzą w brzuchu i podczas porodu. Często do góry nogami, ciśnie ich z każdej strony a w czasie porodu przeciskają się przez kanał rodny, później są wyciągane.. Gdyby były aż tak delikatne, to w życiu by nie przeżyły porodu!
A one wychodzą, w jednym kawałku 😁 gotowe do przemeblowania całego dotychczasowego życia rodziców 🙂
miska122, Atena37, Simons_cat, Noelle lubią tę wiadomość
* starania od 10.2020
* pozytywny test ciążowy 01.2021
* ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021
*24.04.2021 II !
*11.05.2021 mamy serduszko
-
Wiecie, nie to, żebym nie miała cykora, bo mam jak cholera, ale cały czas tak to sobie tłumaczę🙂 no bo tak jest. Gdyby tak nie było, to pewnie na tej planecie już dawno nie byłoby ludzi.* starania od 10.2020
* pozytywny test ciążowy 01.2021
* ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021
*24.04.2021 II !
*11.05.2021 mamy serduszko
-
Dziewczyny damy radę, mamy to zakodowane w genach 😁😁
Pytanko takie mam, czy pojawienie się dzidzi wpływa źle na związek? Bo mam taką znajomą, która chyba próbuje mnie mocno zniechęcić do macierzyństwa... Mówi, że po pojawieniu się dziecka psuje się związek, że że poród to jest jedna wielka masakra... Wszystko na nie dosłownie 🤷
-
Asiek, nie słuchaj negatywnych historii.. Wiesz, takie rzeczy się zdarzają, ale jeżeli komuś coś się zepsuło, to nie znaczy, że Tobie przydarzy się to samo.asiek96 wrote:Dziewczyny damy radę, mamy to zakodowane w genach 😁😁
Pytanko takie mam, czy pojawienie się dzidzi wpływa źle na związek? Bo mam taką znajomą, która chyba próbuje mnie mocno zniechęcić do macierzyństwa... Mówi, że po pojawieniu się dziecka psuje się związek, że że poród to jest jedna wielka masakra... Wszystko na nie dosłownie 🤷
Dziecko na pewno wiele zmienia i nie jest tak samo jak było bez dziecka.. Ale dla dwojga dojrzałych ludzi pojawienie się dziecka powinno być wartością dodaną. Czasami nie jest, ale nie można generalizować ani tym bardziej się nastawiac.
Tak samo jest z porodem. Na pewno nie jest to coś przyjemnego, ale jedne kobiety przechodzą go lepiej, inne gorzej.. Nigdy nie wiadomo jak to będzie w naszym przypadku. Lepiej nie nastawiac wie negatywnie, bo to tylko potęguje strach i stres..
Simons_cat lubi tę wiadomość
* starania od 10.2020
* pozytywny test ciążowy 01.2021
* ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021
*24.04.2021 II !
*11.05.2021 mamy serduszko
-
Dziewczynki! ♥️ Chwale sie, slub sie udal! 🥰 Wesele bylo przednie, mam mega zakwasy, tanczylam ile moglam i nie oszczedzalam sobie! 🥰♥️ Poplakalismy z mezem wiele razy ze wzruszenia ze to sie jednak udalo ❤
A tu kilka fotek z tego jak wygladalam 🥰
https://zapodaj.net/4e37aae5e8398.jpg.html
https://zapodaj.net/b65e276ccdc6d.jpg.html
https://zapodaj.net/db0edae4f0c7e.jpg.html
https://zapodaj.net/ed943ccf5dbef.jpg.html
Nie cytujcie prosze 😊 usune pozniej😘
Atena37, szona, Bebetka93, Mlodamezatka, K&K, Simons_cat, kokoszka31, Noelle, Justyna.Optyk, Natka95, Łydzia lubią tę wiadomość
👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Monia w którym tygodniu ciąży jesteś?Monia1987 wrote:Hej dziewczyny nie udzielam sie za duzo ale caly czas czytam co u was.Na wstępie chce napisać ze sliczne sa te grupowe bobosie 🤗 Klara do schrupania Łucja i jej pucki przeslodkie Ksawery maly przystojniak i Liliana aniołek mam nadzieje ze nie pomylilam imion 🤔🤔Ale do sedna mam pytanko do Ateny ponieważ przez kilka dni mam do poludnia biegunke pozniej jest juz ok czy jest to możliwe ze mam tak od tabletek biore magnez 2x femobion i prenatal dha oraz akard czasami zdarza się ze biore wszystko wieczorem. Czy jest możliwość ze od tego ? ?
O biegunce mówi się gdy wypróżnienia są powyżej 3 w ciągu dnia. Jak kal jest miękki to nie koniecznie jest biegunka.
W godzinach porannych pojawiają się skurcze jelit, które prowadzą do defekacji. Rano najlepiej po śniadaniu, jest z punktu widzenia fizjologii zrobić kupę, poprostu.
Dawki magnezu sa rozne, więc ciężko powiedzieć czy od niego czy witamin
Femibion zawsze możesz odstawić na dwa dni i zobaczyć, czy od daje popalić.
Nie dodajesz rano do czegoś miodu? Np. Woda z miodem na czczo, do herbaty itp. Jakieś słodziki np. Ksylitol, erytrol, gumy miętowe ona lubią robić biegunkę.
Ciężko mi jest więcej podpowiedzieć bo mam mało danych.
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
Miska,miska122 wrote:Dzieki za rady 😊Nabiału raczej nie jem 🤔 ostatnio kanapka z szynką i warzywa, a cukry wywalone w kosmos. Najlepiej reaguje na obiady, nawet jak zjem coś, czego teoretycznie mi nie wolno to cukry ok 90. Może taki mój urok? Jestem totalnie niekumata w te tematy, ale chyba ani razu nie przekroczyłam 140 po posiłkach, więc tragedii nie ma. W piątek mam teleporadę z diabetolog, zobaczymy jak to oceni.
Kup w zielarskim nasiona babki plesznik i posypuj, kanapki, koktajle, zupy, sałatki itp. Nie trzeba gotować, moczyć, są jak pchły ( nazwa ludowa pchlica). Robią gluta i glukoza się szybko nie wybija w kosmos. Śniadanie jedz bardziej białkowo - tłuszczowe. Nie bój się białego tłustego sera, posmarować chleba masłem, chleb bardziej czerstwy a nie świeżutki. Warzywa polewaj oliwa z oliwek.
miska122 lubi tę wiadomość
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
To wszystko zależy od kobiety, faceta i dziecka oraz sytuacji, czy ciąża była planowana, czy to wpadka tuż po poznaniu, czy para należała do imprezowych, kwestia stałości pracyasiek96 wrote:Dziewczyny damy radę, mamy to zakodowane w genach 😁😁
Pytanko takie mam, czy pojawienie się dzidzi wpływa źle na związek? Bo mam taką znajomą, która chyba próbuje mnie mocno zniechęcić do macierzyństwa... Mówi, że po pojawieniu się dziecka psuje się związek, że że poród to jest jedna wielka masakra... Wszystko na nie dosłownie 🤷
Niektóre kobiety tak fiksuja na punkcie dziecka, że nie dopuszczają partnera do niego, nie dają się przytulać zero seksu. Cel osisghuemc
Ciąża, a potem dziecko to duża odpowiedzialność, ffzajmujesz się nim długo, to nie pies gdzie co p*oniektórzy traktują jak rzecz i pozbywają się bo chore, bo za dużo je, bo wakacje itp.
Poród to ciało człowieka, a ciało jest różne, mogą to powiedzieć ratownicy, którzy przyjeżdżają do obsikanego, oblepionego kupa pacjenta, ktory ma larwy w stopie.
Osoby, różnie reagują na ból, to nie jest ten moment gdzie się Pięknie wygląda. I uśmiecha.
Ale partner pewnie widział Cie /ja w różnych sytuacjach nie zawsze pachnsca, z full make up. Skóra, ciało też się zmienia.
Z partnerem nie mamy tajemnic fizjologicznych, mówię otwarcie, a ostatnio przez te nerki to ciągle słyszę czy piję i chodzę siku, i że mam ubrać długie skarpety bo zmarznę.
Nie raz widział mnie z kacem, po wymiotowaniu, poprostu życie.
Seks ze światłem, a nie tylko po ciemku. Czy Seks jest piękny, jakby ktoś na to z boku popatrzał to kupę potu, steki, spocone włosy, a dodaj bo co niektórzy lubią Seks analny itp.....
Ps. Jakby każdy wiedzisl ile bakterii, grzybów jest w jamie ustnej i w drogach rodnych to by przygodnych bzykow nie było.
Dowiedziono, że im więcej przygodnych partnerów, to większe ryzyko nowotworów u kobiet. Nie wynika to z ilości razy ale z "drobnoustrojów", które wymieniamy podczas seksu i część z nich ma właściwości kancerogenne, mutagenne np. HPV, chlamydia, itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2021, 00:13
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
Marien, najlepszego na nowej drodze życia, teraz wszystko przed Wami i ogromne życiowe zmiany 😃
Piękna para 🥰
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
miska122 wrote:Dzieki za rady 😊Nabiału raczej nie jem 🤔 ostatnio kanapka z szynką i warzywa, a cukry wywalone w kosmos. Najlepiej reaguje na obiady, nawet jak zjem coś, czego teoretycznie mi nie wolno to cukry ok 90. Może taki mój urok? Jestem totalnie niekumata w te tematy, ale chyba ani razu nie przekroczyłam 140 po posiłkach, więc tragedii nie ma. W piątek mam teleporadę z diabetolog, zobaczymy jak to oceni.
Miałam duży problem z cukrami rano i u mnie zagrała kolacja białkowa - np mizeria, pomidory ze śmietana, jogurt. I jadłam ostatni posiłek późno. Metodą prób i błędów.
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
asiek96 wrote:Dziewczyny damy radę, mamy to zakodowane w genach 😁😁
Pytanko takie mam, czy pojawienie się dzidzi wpływa źle na związek? Bo mam taką znajomą, która chyba próbuje mnie mocno zniechęcić do macierzyństwa... Mówi, że po pojawieniu się dziecka psuje się związek, że że poród to jest jedna wielka masakra... Wszystko na nie dosłownie 🤷
Związek może się popsuć z dzieckiem lub bez. Ważne aby pamiętać, że po porodzie nie stajemy się tylko rodzicami, ale nadal pozostajemy małżonkami, przyjaciółmi, partnerami. Że warto przytulić nie tylko dziecko ale i męża/żonę. Nie spychać siebie wzajemnie na dalszy plan. Myślę, że związek to nieustająca praca, a pojawienie się dziecka to kolejna, bardzo konkretna lekcja.
Simons_cat, Natka95 lubią tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
