W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie dałam mężowi żadnego prezentu oprócz Łucji
Przy porodzie jego obecność była dla mnie nieoceniona, bo poczułam się bezpiecznie i spokojnie mimo, że na codzień to mnie podpala bo mamy podobne beznadziejne charaktery. No i robił mi zimne okłady na czoło co było mega pomocne a potem pomógł mi się wykąpać i przypilnował żebym zjadła itd. Ja od niego dostałam bransoletkę z pandory z charmsem tematycznym.
Noelle biedna Klarcia...
A u nas Luśka sobie rośnie, ślini się, już próbuje wymuszać udawanym płaczem itdi chyba moje dziecko nie będzie miało brązowych oczu jak ja a zielone jak mąż 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2021, 05:40
kokoszka31 lubi tę wiadomość
Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Wstalam znow na siku (wstalam to niezbyt trafne okreslenie zwlekania sie ze lzami w oczach z lozka, a poterm czlapanie wzdluz sicany z bolu do lazienki) i mlody tak mi wlazl w pachwine, ze chyba postawinowil urodzic sie przez moja stope 🙄
Jak sytuacja na froncie ? Justyna, jak tam dajesznrade bidulko?
Szona jak ten samotny skurcz - dalej samotny?
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Mlodamezatka wrote:Wstalam znow na siku (wstalam to niezbyt trafne okreslenie zwlekania sie ze lzami w oczach z lozka, a poterm czlapanie wzdluz sicany z bolu do lazienki) i mlody tak mi wlazl w pachwine, ze chyba postawinowil urodzic sie przez moja stope 🙄
Jak sytuacja na froncie ? Justyna, jak tam dajesznrade bidulko?
Szona jak ten samotny skurcz - dalej samotny?
Taaaa, noc spokojnaOdpukać
Obudziłam się i czytam jaki nawilżacz powietrza kupić 🤷♀️Mlodamezatka, kokoszka31 lubią tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
30.06.2025 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
szona wrote:Taaaa, noc spokojna
Odpukać
Obudziłam się i czytam jaki nawilżacz powietrza kupić 🤷♀️ -
Noelle wrote:Atena hydroksyzyna trzy razy dziennie 1 ml. 🤷🏻♀️
Nie daję jej probiotyków bo po vivomixie i biogaja były tylko gorzej z brzuchem. 😔
Justyna ja bym powiedziała, że czas się szykować przy takich bólach… 🤭
Spróbuj latopic 1 kapsułka rano.
Latopic ma badania kliniczne. Jest produkowany przez firmę co robi szczepionki Biomed.
Trzymam kciuki za Was! I życzę długiego okresu remisji.
Noelle lubi tę wiadomość
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
O mamo, ale stron do nadrobienia 🙈
Justynka trzymam mocno kciuki, że to już właściwa akcja i Hania będzie za niedługo z Tobą 🤞
Lisa mały przystojniak 🥰
Ja niczego nie oczekuje od męża, nie lubię dostawać prezentów 🤷🏻♀️ nigdy nie obchodzilam też walentynek, urodzin.. chyba dziwna jestem 🤪
Teraz jedynie mąż nalega żeby mi coś kupić zawsze na te urodziny ale wolę jak się zapyta co chce i mi kupi to co chce, natomiast nie lubię pierdol i dlatego nie cieszą mnie prezenty od innych bo to są przeważnie takie rzeczy, których ja nie chcę i nie wiem co z nimi zrobić więc uważam że bezsensu jest mi kupować prezenty poprostu 🤷🏻♀️
Mój mąż miał zakaz dawania mi kwiatow od samego początku, bo nie lubię 😛
dał mi z dwa razy ale to tak bez okazj(dość mile to było jak od męża ale nie oczekuje tego😛), i jak się oświadczał to chyba też tam kwiaty były ale w sumie to nawet nie pamiętam 🙈 za to obiad który ugotował i winko bardzo mi się podobały 😛 sama też wybrałam sobie pierścionek zaręczynowy, żeby mi się podobał, co też jest może dziwne dla niektórych 🤷🏻♀️
Wolę gdzieś wyjść na randkę i spędzić razem czas niż prezenty, a mój główny język miłości to robienie rzeczy dla kogoś czyli jak posprząta, ugotuje, pomoże w czymś, poda, zrobi herbatę itp to dla mnie jest najważniejsze. Szczególnie teraz jak ledwo chodzę 🤪
Dlatego jak będzie ze mną podczas porodu, a potem w domu będzie się starał, to będzie dla mnie najważniejsze 😊
Jemu też tylko na urodziny kupuje prezent, taki jaki chce, czasem dodam coś od siebie co przez przypadek zobaczę i jestem pewna że mu się spodoba 😉
W sumie kupiłam mu koszulkę z napisem 'best dad', bo była na jakiejś promocji przy okazji, w Sinsay chyba, nawet jako pizame by miał bo nie sądziłam że inaczej będzie chciał w niej chodzić 😛 ale akurat sprzątaliśmy w szafie i pyta co to.. a ja tam to schowałam 🙈 więc już dostał i powiedział że będzie na pewno w niej chodził normalnie i się nawet ucieszył xDWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2021, 08:52
-
Sezon na poranne „trzeba wejść na forum i sprawdzić czy nikt nie urodził” uważam za otwarty 🤣
Dzień dobry!K&K, Beza27, szona, miska122, Annamaria, Mlodamezatka, kokoszka31, Noelle, Wiolala, Justyna.Optyk, Mersalla, asiek96, Natka95, Magdalena29, Janinka, Ayayanee lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Sezon na poranne „trzeba wejść na forum i sprawdzić czy nikt nie urodził” uważam za otwarty 🤣
Dzień dobry!kokoszka31 lubi tę wiadomość
-
Simons, jak zobaczyłam twój kubeczek dla męża, od razu skojarzyła mi się moja bluza do karmienia.... no zobacz sama napis!!!
K&K lubi tę wiadomość
-
Hejka, faktycznie naskrobałyscie jak szalone 😁
Noell, Natka: jesteście turbo dzielne mamy! Jest ciężko, no ale cholera kiedyś musi być lepiej. Wysyłam dużo siły 😘
Październikowy team: no ewidentnie ciekawie się u nas dzieje.. ja mam jakieś twardnienia, czuję że głowa napiera mi na pęcherz.. jakieś kłucia też miałam.. miednica jakaś polamana..generalnie to nie za bardzo wiem co to wszystko znaczy, staram się tym jakoś nie ekscytować bo to może być tak że jutro urodzę, a równie dobrze za 2 tyg.. Justyna- Ty to masz jakąś rzeź normalnie.. te bóle krzyżowe mogą być właśnie skurczowe, ale też przeciążeniowe.. i bądź tu mądry człowieku..
-
Powiem Wam, że od wczoraj mam taką gulę w gardle jakby mnie ktoś ciągle dusił. 🙈
Już wmówiłam sobie oczywiście koronę chociaż znakomicie wiem, że mój organizm bardzo źle reaguje na wszelkiego rodzaju stresy…
To chyba ja potrzebuje tej hydroksyzyny. 🤣Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Wpadłam tylko zetknąć co u dziewczyn, czy akcja się zagęszcza 😀
Niestety dziś jestem nie do życia. Zaczęło się od wczoraj biegunka (w ogóle to mega wtopa z nią wyszła 😣) w nocy budziłam się niemal co pół godz mała strasznie mnie Napierała na kanał rodny i pęcherz do tego kopała niemiłosiernie. Rano jak tylko wsiadłam do auta zawieść młoda do przedszkola to zaliczyłam 🤮 i od powrotu ciągle mi niedobrze, boli mnie głowa i jest mi słabo. Więc dzień zapowiada się przednio. Szczególnie że jedyne na co mam ochotę to wrócić do łóżka a nie mogę bo muszę dziś wędzarni do serów pilnować 😣
Mam nadzieję że u Was dziś lepiej się dzień zapowiada.2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Mea wrote:Martyna i jak zdecydowałaś gdzie będziesz rodzic? Wybrałaś szpital czy narazie temat w toku? Na ile przed porodem masz zamiar przylecieć do Polski?
Planujemy przyjechać do Polski ok 30 tc czyli na początku listopadajeśli chodzi o szpitala to raczej WUM na Żwirki i Wigury lub ewentualnie Starynkiewicza
a Ty tez z Warszawy?
Mamuśki! Czy wy faktycznie podnosicie swoje dzieci przez bok? Wczoraj naoglądałam się filmików i jestem trochę przerażona jakie to trudne…25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna nie. 😅
Ja podnoszę jak chwycę. 🙈🤣
Generalnie moja przyjaciółka jest fizjoterapeutką dziecięcą i pokazywała mi jak podnosić prawidłowo dziecko po czym machnęła ręką i powiedziała, że ona też podnosi swoje tak jak chwyci. 🤣🤣🤣
Ciężko jest się do tego stosować za każdym razem ale wiadomo staram się to wprowadzać chociaż co któreś podniesienie. 🤷🏻♀️Martyna33, K&K, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Beza27 wrote:O mamo, ale stron do nadrobienia 🙈
Justynka trzymam mocno kciuki, że to już właściwa akcja i Hania będzie za niedługo z Tobą 🤞
Lisa mały przystojniak 🥰
Ja niczego nie oczekuje od męża, nie lubię dostawać prezentów 🤷🏻♀️ nigdy nie obchodzilam też walentynek, urodzin.. chyba dziwna jestem 🤪
Teraz jedynie mąż nalega żeby mi coś kupić zawsze na te urodziny ale wolę jak się zapyta co chce i mi kupi to co chce, natomiast nie lubię pierdol i dlatego nie cieszą mnie prezenty od innych bo to są przeważnie takie rzeczy, których ja nie chcę i nie wiem co z nimi zrobić więc uważam że bezsensu jest mi kupować prezenty poprostu 🤷🏻♀️
Mój mąż miał zakaz dawania mi kwiatow od samego początku, bo nie lubię 😛
dał mi z dwa razy ale to tak bez okazj(dość mile to było jak od męża ale nie oczekuje tego😛), i jak się oświadczał to chyba też tam kwiaty były ale w sumie to nawet nie pamiętam 🙈 za to obiad który ugotował i winko bardzo mi się podobały 😛 sama też wybrałam sobie pierścionek zaręczynowy, żeby mi się podobał, co też jest może dziwne dla niektórych 🤷🏻♀️
Wolę gdzieś wyjść na randkę i spędzić razem czas niż prezenty, a mój główny język miłości to robienie rzeczy dla kogoś czyli jak posprząta, ugotuje, pomoże w czymś, poda, zrobi herbatę itp to dla mnie jest najważniejsze. Szczególnie teraz jak ledwo chodzę 🤪
Dlatego jak będzie ze mną podczas porodu, a potem w domu będzie się starał, to będzie dla mnie najważniejsze 😊
Jemu też tylko na urodziny kupuje prezent, taki jaki chce, czasem dodam coś od siebie co przez przypadek zobaczę i jestem pewna że mu się spodoba 😉
W sumie kupiłam mu koszulkę z napisem 'best dad', bo była na jakiejś promocji przy okazji, w Sinsay chyba, nawet jako pizame by miał bo nie sądziłam że inaczej będzie chciał w niej chodzić 😛 ale akurat sprzątaliśmy w szafie i pyta co to.. a ja tam to schowałam 🙈 więc już dostał i powiedział że będzie na pewno w niej chodził normalnie i się nawet ucieszył xD
Zdecydowanie wolę czas razem spędzić bez dzieci. Generalnie z mężem mamy taką zasadę że minimum raz na 3 miesiące odstawiamy dzieci do dziadków a sami wyjeżdżamy na weekend i to jest dla nas ważniejsze, trzymamy się tego i zawsze realizujemy. Świetnie to na nas działa bo raz odpoczynek dwa spokój a nie tylko te dzieci. No i później z naładowana energia super się wraca. Polecam każdemu.Beza27, Atena37 lubią tę wiadomość
-
Ja mam chyba jakąś jesienną depresję. Nie mogę zostawać sama w domu bo zaraz mam taki zjazd samopoczucia i straszne myśli że sama jestem na siebie wściekła. Dziś dzwoniła do mnie szwagierka jak się czuje itp. I niby wiem, jestem tego w pełni świadoma, że wcale nie muszę jeszcze czuć ruchów. Ale oczywiście uczepiłam się jej jednego zdania, że może powinnam skonsultować to z lekarzem bo ona to już dawno czuła. No i niby wiem, że u mnie nie musi być tak samo. Ale jedno zdanie i robi mi z mózgu sieczkę. 😭😭 Na prawdę nie wiem jak sobie poradzić z samą sobą 😭 już nawet internetów nie czytam, żeby się bardziej nie dołować i nie doszukiwać nie wiadomo czego.
-
Mlodamezatka wrote:Dziewczyny bo od paru dni mi to spedza sen z powiek. Nie umiem totalnie w formalnosci przy przyjeciu przy porodzie 🙄 co trzeba wtedy wiedziec i podac - no i co po porodzie do zrobienia jest?
Przy przyjeciu do szpitala - podac dane poloznej srodowiskowej i przychodni poz wybranej dla dziecka ?
Co do przychodni to trzeba sie z nia jakos wczesniej kontaktowac? Jak wy wybieralyscie - po prostu najblizsza czy ta gdzie przyjmuje jakis przez was wyszukany spoko lekarz? Lekarza tez trzeba wybrac przed porodem?
A po urodzeniu - zgloszenie dziecka do urzedu, zgloszenie do 500 plus, gdy jest pesel to do przychodni podac pesel, zgloszenie dziecka do ubezpieczenia, zgloszenie macierzynskiego? Cos jeszcze ? Chryste. Nie umiem w to a nie znalazlam zadnej przystepnej instrukcji lopatologicznej w internecie 🤦🏻♀️
Młoda, mogę ci napisać tylko jak u nas jest w szpitalu, bardzo możliwe, że w innym mieście będzie nieco inaczej..
SZPITAL
1 .IZBA PRZYJEĆ
jadąc do porodu dajesz położnej tylko :
- karte ciazy
- wynik grupy krwi
- dowód osobisty.
Wypełniasz zgodę na przyjecie do szpitala, zgodę na udzielenie informacji o twoim stanie (upoważniasz kogoś), dostajesz ten papierowy kod kreskowy na rękę, taką obrączkę. Pomiar temperatury i podwójny test na Covid, ten szybki kasetkowy i drugi do labu idzie. NIC WIECEJ na Izbie nie było potrzebne, to tylko formalność przyjęcia do szpitala, a nie badane lekarskie.
2. ODDZIAŁ PORODOWY (gabinet zabiegowy)
- wstępny wywiad z jakimś ginekologiem położnikiem, moze chciec zobaczyc wynik na GBS, zrobi usg krótkie, zbada rozwarcie, tutaj trzeba pamiętać, aby podać leki na które jest się uczulonym, bo tu zaczyna się już wpisywanie danych w waszą kartę informacyjną
3. WASZA SALA PORODOWA, z waszą przydzieloną już do porodu położną
- szerszy wywiad położniczy (co zawsze mnie strasznie irytuje, jak muszę takie dane podawac pomiędzy skurczami) czyli kiedy pierwsza miesiaczka była, jak długie cykle macie, czy ciaża naturalna, czy wspomagana, czy in vitro, ile poronień było o ile były, w którym roku, trzeba podać które zakończone łyżeczkowaniem, a które samoistne itd, jakiś wywiad w związku z chorobami w rodzinie, no jest tego trochę....
- dopiero TERAZ dajecie położnej wasz ewentualny plan porodu, wcześniej nie ma sensu, bo wczesniej to nie były osoby z którymi będziecie rodzić.
4. SALA NOWORODKOWA i WYPIS
- dopiero tu, w ostatni dzień przed wyjściem, przyjdzie do ciebie położna i zapyta do jakiej przychodni mają wysłac karte szczepień dziecka i skąd chcesz, aby przyszła do ciebie położna środowiskowa.
- na sam koniec dostaniesz przed wypisem: ksiazeczke zdrowia dziecka, skierowanie na bioderka, twoje zaswiadczenie do macierzynskiego.
PRZYCHODNIA POZ
ja wybierałam przychodnię ktora nie jest blisko domu niestety, ale jest nowa, ma duzo lekarzy i dobry sprzęt oraz laboratorium..
Jeśli macie w mieście wiecej przychodni, brałabym pod uwagę dojazd. Ma to duże znaczenie jeśli chodzi o małe dzieci, lub dojazd potem tam na wizytę z dwójką dzieci, w zimie, w deszczu, no po prostu jeśli macie możliwość sobie ułatwic zycie to warto, żeby potem nie jechac na drugi koniec miasta samej, bo no przez cały czas chorowanie dziecka na bank nie bedzie was maż zawoził na każdą wizytę i brał za każdym razem dnia zwolnienia z pracy, a tych wizyt może trochę być przez pierwsze 2 lata życia malucha.
Wybierajcie taką przychodnię, do której wygodnie dojedziecie same z wózkiem, bierzcie pod uwagę czy parkowanie, czy też komunikację miejską, jak tam dotrzesz sama z domu.
PEDIATRA
Nie musisz wybierać pediatry przed porodem, ale jak masz kogo popytać, to zawsze warto zrobić rozeznanie wśród mam, które znają lekarzy. Ja zdałam się na opinię naszej położnej, jesli chodzi o wybór pediatry i dobrze na tym wyszliśmy. Nikogo wcześniej nie znałam.
POŁOŻNA środowiskowa
- na pierwszej wizycie w domu, opowiedziała mi krótko o pediatrach pracujacych w przychodni i na podstawie tego wybrałam konkretnego lekarza. Ona też przyniosła mi do domu na drugiej wizycie papiery z przychodni, czyli deklarację wyboru lekarza, podpisałam, ona zaniosła i nie musiałam już chodzić do przychodni i tego robić
To położnej podawałam pesel dziecka, jak już go odebraliśmy, ona to przekazała do przychodni.
PESEL dziecka
Szpital wysyła info o urodzeniu dziecka i do USC trafia to w ciagu 3-4 dni roboczych, ja po 3 dniach zadzwoniłam do naszego USC i się upewniałam, czy już jest ta informacja i czy mogę podejść odebrać akt urodzenia dziecka (lub mąż).
U nas w miescie, w USC załatwiłam w jednym pokoju wszystko:
- akt urodzenia dziecka (1 kopia tylko jest)
- zameldowanie dziecka
- pesel.
BIODERKA
Do zarejestrowania dziecka na bioderka musisz miec pesel, wcześniej nie ma co dzwonic nawet, bo cię nie umówią. I to szpitalne skierowanie przed sobą, bo pani będzie pytać o rózne dane z tego świstka.
500+
Ja przeszłam chyba wszystkie możliwe komplikacje z tym świadczeniem, przez to, że przebywaliśmy z M częsciowo nie w Polsce i pracowaliśmy również nie w Polsce, jak któras bedzie miec problemy to służę pomocą.. To pierwszy nasz rok, kiedy mogę z tej pomocy bezproblemowo skorzystać ..
Teraz złożyłam wniosek przez konto w banku, była taka zakładka FINANSE i tam znalazłam opcję do kliknięcia krok po kroku. Dane moje, dziecka, pesel i sru, trwało to chyba góra 5 minut. Mega proste, żadnego chodzenia po urzędach.
ZASIŁEK MACIERZYŃSKI z tytułu urodzenia dziecka
Załatwia pracodawca lub ty sama, przez net lub osobiście w Zusie. Wniosek musi wpłynąć do pracodawcy lub Zusu w ciągu 21 dni roboczych od urodzenia dziecka.
U mnie było tak, wolałam sama, więc księgowa wysłała jeden jakiś stosowny dokument online, przez PUE, a ja podeszłam do Zusu i dałam im:
- wniosek o udzielenie macierzyńskiego, odręcznie napisany, z datą i pieczątką pracodawcy
- oświadczenie, że mąż nie będzie korzystał z macierzyńskiego w żadnym wymiarze
- miałam przy sobie akt urodzenia dziecka (oryginał, ta jedna kopia z USC), pani go skserowała, przybiła pieczątkę i już.
No, chyba nic nie zapomniałamDasz radę Młoda!
Wszystkie dacie radę i ogarniecie, kobiety, a szczególnie MAMY mają MOCWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2021, 10:51
K&K, Beza27, kokoszka31, szona lubią tę wiadomość
-
Annamaria wrote:Młoda, mogę ci napisać tylko jak u nas jest w szpitalu, bardzo możliwe, że w innym mieście będzie nieco inaczej..
SZPITAL
1 .IZBA PRZYJEĆ
jadąc do porodu dajesz położnej tylko :
- karte ciazy
- wynik grupy krwi
- dowód osobisty.
Wypełniasz zgodę na przyjecie do szpitala, zgodę na udzielenie informacji o twoim stanie (upoważniasz kogoś), dostajesz ten papierowy kod kreskowy na rękę, taką obrączkę. Pomiar temperatury i podwójny test na Covid, ten szybki kasetkowy i drugi do labu idzie. NIC WIECEJ na Izbie nie było potrzebne, to tylko formalność przyjęcia do szpitala, a nie badane lekarskie.
2. ODDZIAŁ PORODOWY (gabinet zabiegowy)
- wstępny wywiad z jakimś ginekologiem położnikiem, moze chciec zobaczyc wynik na GBS, zrobi usg krótkie, zbada rozwarcie, tutaj trzeba pamiętać, aby podać leki na które jest się uczulonym, bo tu zaczyna się już wpisywanie danych w waszą kartę informacyjną
3. WASZA SALA PORODOWA, z waszą przydzieloną już do porodu położną
- szerszy wywiad położniczy (co zawsze mnie strasznie irytuje, jak muszę takie dane podawac pomiędzy skurczami) czyli kiedy pierwsza miesiaczka była, jak długie cykle macie, czy ciaża naturalna, czy wspomagana, czy in vitro, ile poronień było o ile były, w którym roku, trzeba podać które zakończone łyżeczkowaniem, a które samoistne itd, jakiś wywiad w związku z chorobami w rodzinie, no jest tego trochę....
- dopiero TERAZ dajecie położnej wasz ewentualny plan porodu, wcześniej nie ma sensu, bo wczesniej to nie były osoby z którymi będziecie rodzić.
4. SALA NOWORODKOWA i WYPIS
- dopiero tu, w ostatni dzień przed wyjściem, przyjdzie do ciebie położna i zapyta do jakiej przychodni mają wysłac karte szczepień dziecka i skąd chcesz, aby przyszła do ciebie położna środowiskowa.
- na sam koniec dostaniesz przed wypisem: ksiazeczke zdrowia dziecka, skierowanie na bioderka, twoje zaswiadczenie do macierzynskiego.
PRZYCHODNIA POZ
ja wybierałam przychodnię ktora nie jest blisko domu niestety, ale jest nowa, ma duzo lekarzy i dobry sprzęt oraz laboratorium..
Jeśli macie w mieście wiecej przychodni, brałabym pod uwagę dojazd. Ma to duże znaczenie jeśli chodzi o małe dzieci, lub dojazd potem tam na wizytę z dwójką dzieci, w zimie, w deszczu, no po prostu jeśli macie możliwość sobie ułatwic zycie to warto, żeby potem nie jechac na drugi koniec miasta samej, bo no przez cały czas chorowanie dziecka na bank nie bedzie was maż zawoził na każdą wizytę i brał za każdym razem dnia zwolnienia z pracy, a tych wizyt może trochę być przez pierwsze 2 lata życia malucha.
Wybierajcie taką przychodnię, do której wygodnie dojedziecie same z wózkiem, bierzcie pod uwagę czy parkowanie, czy też komunikację miejską, jak tam dotrzesz sama z domu.
PEDIATRA
Nie musisz wybierać pediatry przed porodem, ale jak masz kogo popytać, to zawsze warto zrobić rozeznanie wśród mam, które znają lekarzy. Ja zdałam się na opinię naszej położnej, jesli chodzi o wybór pediatry i dobrze na tym wyszliśmy. Nikogo wcześniej nie znałam.
POŁOŻNA środowiskowa
- na pierwszej wizycie w domu, opowiedziała mi krótko o pediatrach pracujacych w przychodni i na podstawie tego wybrałam konkretnego lekarza. Ona też przyniosła mi do domu na drugiej wizycie papiery z przychodni, czyli deklarację wyboru lekarza, podpisałam, ona zaniosła i nie musiałam już chodzić do przychodni i tego robić
To położnej podawałam pesel dziecka, jak już go odebraliśmy, ona to przekazała do przychodni.
PESEL dziecka
Szpital wysyła info o urodzeniu dziecka i do USC trafia to w ciagu 3-4 dni roboczych, ja po 3 dniach zadzwoniłam do naszego USC i się upewniałam, czy już jest ta informacja i czy mogę podejść odebrać akt urodzenia dziecka (lub mąż).
U nas w miescie, w USC załatwiłam w jednym pokoju wszystko:
- akt urodzenia dziecka (1 kopia tylko jest)
- zameldowanie dziecka
- pesel.
BIODERKA
Do zarejestrowania dziecka na bioderka musisz miec pesel, wcześniej nie ma co dzwonic nawet, bo cię nie umówią. I to szpitalne skierowanie przed sobą, bo pani będzie pytać o rózne dane z tego świstka.
500+
Ja przeszłam chyba wszystkie możliwe komplikacje z tym świadczeniem, przez to, że przebywaliśmy z M częsciowo nie w Polsce i pracowaliśmy również nie w Polsce, jak któras bedzie miec problemy to służę pomocą.. To pierwszy nasz rok, kiedy mogę z tej pomocy bezproblemowo skorzystać ..
Teraz złożyłam wniosek przez konto w banku, była taka zakładka FINANSE i tam znalazłam opcję do kliknięcia krok po kroku. Dane moje, dziecka, pesel i sru, trwało to chyba góra 5 minut. Mega proste, żadnego chodzenia po urzędach.
No, chyba nic nie zapomniałamDasz radę Młoda!
Wszystkie dacie radę i ogarniecie, kobiety, a szczególnie MAMY mają MOC
Wnioskuje o dodanie tego na pierwszą stronę 🧡
I dodaje Ciebie AnnaMaria do przyjaciółek, mam pytankoMlodamezatka lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia