W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry dziewczyny, wczoraj tutaj pisałam o moim słabym samopoczuciu, dzisiaj wstałam z bolem gardła i bez sił. Mam pytanie,otóż mam w domu elektrolity (saszetke truskawkową) Ale nie wiem czy moge takie rzeczy. Może któraś z Was przechodziła podobną sytuację?25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Ja mam dzis totalnego doła. Już nie daje rady, miednica juz cala razem z biodrami boli mnie w chuj i troche. Ledwo chodze, ale wczoraj przeszlam 4 km zeby mlodego wyganiac. Ani widu ani slychu jakichkolwiek skurczy przepowiadajacych chociaz. Mlody jedynie wieczorem dostal pierdolca od tego mojego lazenia i na tym sie skonczylo.
Nie zapowiada sie na zaden porod w najblizszym czasie, a ja z dnia na dzien sie martwie czy w ogole dam rade fizycznie urodzic naturalnie gdy nawet chodzic nie moge, czy podniesc nogi na lozko tylko musze je wciagac.
Czuje sie juz tak dojechana, ze wstaje rano praktycznie z placzem, ze nic sie nie zaczelo w nocy. 😞
Zaluje ze nie zdecydowalam sie na cc na zyczenie. We wtorek tulilabym juz malego. 🥺😞13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Ola kciuki za szybka akcje. Rozlaka z drugim dzieckiem musi byc ciezka dla Ciebie ale na pewno dasz sobie rade ❤️
Co do imion nas tesciowa pytala sie 3 razy czy to na pewno ostateczne imie 😅 ale ogolnie chyba sie podoba, nie slyszelismy narzekan. Moja babcia stwierdzila ze jak „Ignacy Paderewski” 🤣🤣 przynajmniej zapamietala 😄
Tez uwazam, ze tesciowie czy dziadkowie swoje szanse mieli. Trzeba nazwac tak jak nam sie podoba. My dziewczynke nazwalibysmy Lidia gdzie zdrobnien tez ciezko szukac. Tylko Lidka.
Z reszta dla Ignacego jest tylko Ignas dla maluszka. Ja mowie tez do niego czasem Igus.
Simons_cat lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Ojjj Karolina- współczuję, elektrolity jak najbardziej można w ciąży..
Młoda- ja też trochę sobie dałam ze spacerami i też żadnych efektów oprócz większego naporu w miednicy i spojeniu brak..tak więc nie ma sensu się forsować bo nasi chłopcy wyjdą wtedy kiedy sami uznają to za stosowne.. jestem pewna że dasz radę na porodówce- wjedzie adrenalina i organizm się zmobilizuje.. podejrzewam tez że, że na kilka dni przed porodem doznasz tzw zrywu energetycznego i przejdą Ci wszystkie dolegliwości.. matka natura wie co robić i musisz jej zaufać..
-
Noelle to my też mówimy do niej inaczej 😜 Pyzont, Pyrgąt, Kasztan xD
Raz na wizycie online się zapomniałam i podnosząc ją z gniazdka powiedziałam "oj no już chodź kasztanie mały", patrzę w komputer a tam babka w brecht 😅
Noelle, Simons_cat lubią tę wiadomość
Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Jestem osłabiona Ale nie mam rozwolnienia🙏😊
Alutka mi przybyło 16 kg;) tylko że zaczynałam z wagą 46/47 I nie widać tak mocno różnicy;)25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Moja Mała ma żółtaczke, będzie naświetlana pewnie, mnie rozwala migrena, bo od porodu nie przespałam ciągiem dłużej niż godzinę. Miałyśmy dzisiaj wychodzić i dupa. Jestem załamana
Noelle, do aktualizacji pierwszej strony: Hanna miała 57 cm gdy się urodziła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2021, 10:30
Noelle lubi tę wiadomość
Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
39+3 tc -
Justynka, właśnie miałam pytać czy wychodzicie 🥺 Biedulki:( Mam nadzieje ze szybko poprawi się sytuacja małej… trzymaj się dla niej! Może teraz jak mała będzie naświetlana to trochę pospisz ?
Alutka, chyba dużo zależy z jakiej wagi startowałaś.
Ja za to ostatnio mam mega apetyt i zaczęłam tyć 😔🙄 cały czas jestem głodna, No to jem😔25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Justynko, trzymajcie się 💓 ani się obejrzysz a wyjdziecie do domku.
Alutka,.dla mnie to, żeby nie przytyć to jakaś abstrakcja 😳 ja już mam na plusie 12kg.. 😔 A nie.startowalam z jakiejś małej wagi niestety, eh. Tak jak Martyna, jestem głodna to jem 🙄 nie będę się głodzić teraz..* starania od 10.2020
* pozytywny test ciążowy 01.2021
* ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021
*24.04.2021 II !
*11.05.2021 mamy serduszko
-
Ja startowalam z waga 85 kg, później spadło do 77kg, teraz od jakiś ponad 2 miesięcy mam znów 85kg, a waga ani drgnie dalej. Czyli w sumie jestem dalej na 0.....
Justyna bidulko.... Ale może i lepiej że mała dostała żółtaczki teraz i od razu jest naświetlana niż później jakbyście wróciły do domu i byście się musiały wrócić... dużo zdrówka 😘
Melissa93 lubi tę wiadomość
-
Bebetka, mi przybyło przez ostatni miesiąc 3kg, w sumie to daje 5-6kg. Myśle ze 3 kg to przez urlop i wiadomo, niezbyt zdrowe jedzenie, mało warzyw, ale teraz nie mogę opanować apetytu..
zjadłam rano owsiankę na mleku, z jabłkami, żurawiną, syropem z daktyli, nasionami konopii. Po 2 godzinach poszłam po domowe ciasto z jabłkami na mące orkiszowej. Minęła godzina i od 11 już myśle o obiedzie 🥺
A Ty w sumie spożywasz dużo więcej kalorii niż przed ciążą? Nie wiem jak ogarnąć ten apetyt…25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Alutka128 wrote:Ja startowalam z waga 85 kg, później spadło do 77kg, teraz od jakiś ponad 2 miesięcy mam znów 85kg, a waga ani drgnie dalej. Czyli w sumie jestem dalej na 0.....
Justyna bidulko.... Ale może i lepiej że mała dostała żółtaczki teraz i od razu jest naświetlana niż później jakbyście wróciły do domu i byście się musiały wrócić... dużo zdrówka 😘
A jakie BMI? Bo jeśli miałaś nadwagę to myśle ze możesz przytyć bardzo mało kg i właśnie przytyć przez te ostatnie miesiące ciąży głównie
Simons_cat lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Justyna.Optyk wrote:Moja Mała ma żółtaczke, będzie naświetlana pewnie, mnie rozwala migrena, bo od porodu nie przespałam ciągiem dłużej niż godzinę. Miałyśmy dzisiaj wychodzić i dupa. Jestem załamana
Noelle, do aktualizacji pierwszej strony: Hanna miała 57 cm gdy się urodziła
Rozumiem
Pamiętam jak ja się łamałam kiedy nie wyszłyśmy ani po dwóch dobach ani po czterech 😔 z perspektywy czasu wiem, że to było dla dobra malucha
Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Dzień dobry
Weronika na świecie!
2900, 51 cm 10/10
Po 6 obudziłam się z bólem okresowym, zobaczyłam, że płynie ze mnie coś jakby okres. Pomyślałam krew-łożysko-mam zawał. W kilka minut byliśmy w klinice. Ktg mnie uspokoiło, było książkowe, ale pisały się już skurcze, niektóre jebitne. Rozwarcia jeszcze nie było. Do godziny 8:30 przybył lekarz i anestezjolog, cesarka zgodnie z planem. Było już lekkie rozwarcie. Generalnie ja pierdole z tymi skurczami 😅 Podziwiam z całego serca kobiety rodzące. Córeczka jest na świecie, ma miliard włosków Jest najcudowniejsza w kosmosie.
Także wepchnelam się przed szereg
ajm sori
miska122, Magdalena29, Noelle, Justyna.Optyk, agusia_246, Ivanka93, Simons_cat, kokoszka31, anka, Asia2309, Zielone.Slonce, Atena37, Makino, Lilou, Annamaria, Limonka26, asiek96, lawendowePole, Ayayanee, Suszarka, Ola-olenka, Milka85, K&K, Mlodamezatka, Cecylia, Księgowa, Bebetka93, bindweef, Kaśik, *Agape*, Karo123, Oliwka91, Natka95, Łydzia, Lisa_, Rucola, Jo_an lubią tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
10 cs - ⏸️
12t5d - prenatalne 👶🏼
30.06.2025 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Grubcio pupcio ❤️ ja do Czarka będę mówiła Czarek-koszmarek jak będzie marudny 🤣 A propos trolików i innych takich 🤣 https://www.instagram.com/tv/B7g2dg3A04L/?utm_medium=copy_linkNoelle wrote:Ja to mówię do Klary na tyle sposobów, że nie jest mi wcale potrzebne zdrobnienie. 🤣
Czasami jest grubciem pupciem, czasami rudą marudą a czasami nawet trolikiem… 🙈 Oczywiście mówię też do niej Klarciu, Klaruńciu żeby nie było. 😅
Jak moja mama usłyszała, że mówię do niej troliku to mnie opieprzyła, że przez takie gadanie jeszcze jej się coś stanie albo coś jej wyrośnie. 🤣🤣🤣
Ale mój tata mówił tak do mnie jak byłam mała i dobrze to wspominam - i nawet nic mi nie wyrosło. 😜 Przecież nie mówię tak do niej bo jej nie kocham tylko wręcz przeciwnie!
Noelle lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Szona, gratulacje 😍😍😍😍 Weronika malutka jak Calineczka 😍
Jak się Ty czujesz? Jak już będziesz na chodzie to czekamy na zdjęcie kruszynki 🤩
Martyna, moje BMI od zawsze przez całe życie pokazywało nadwagę, także może dlatego ja nie tyje 😂
szona lubi tę wiadomość
