X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
Odpowiedz

W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚

Oceń ten wątek:
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 7 października 2021, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam, ze sie nie odniose ale dzis mam tak zly dzien ze nie mam sily. Rozryczalam sie jak male dziecko, nie mam juz sily po prostu. Niedobrze mi pol dnia, zero skurczy boli czegokolwiek, mam schize stulecia, ze cos zlego sie moze stac malemu w brzuchu. Malo sie dzis rusza, a ja po prostu rycze histerycznie teraz. Juz mam dosc, po prostu marze, zeby wychodzil. Jestem strasznie zla ze nie zdecydowalam sie na cc. Juz bylby z nami 😭

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 9299 11576

    Wysłany: 7 października 2021, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młoda, musisz się spróbować uspokoić. Dziecko czuje wszystkie Twoje nerwy, a nie jest Wam to potrzebne. 🤗
    Na pewno wszystko jest dobrze 🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2021, 20:39

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
    Atrofia endometrium.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Justyna.Optyk Autorytet
    Postów: 2260 4449

    Wysłany: 7 października 2021, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka, bardzo ciekawe co mówisz :) Może i ja się wybiorę w przyszłości do specjalisty.. :)
    Choć ja nigdy fit nie byłam, do Lewandowskiej mi daleko zawsze było, miałam swój naturalny, tłuszczyk na brzuchu 🤣 ale teraz to przechodzi ludzkie pojęcie 🙈
    Nie przeszkadza mi on. Wiem, że dzięki każdemu rozstępów i wiszącej skórze mam obok siebie mojego małego kartofelka. Raczej zastanawiałam się nad jakimś kosmetykiem, który pomógłby wrócić skórze do jakiejś akceptowalnej postaci (przecież wiem, że już nie będę jak nastolatka 😅). Póki co nad blizną stosuje to co przed ciążą - krem i olejek. Chce dać możliwość skórze regeneracji. :)

    Czy Wasze dzieci też lubią być kebabami ? No moja inaczej nie zaśnie jak nie jest zwinięta jak naleśnik. Miałam ambitny plan na śpiworki a okazuje się, że tylko tulik zdaje egzamin i to w dodatku jeszcze w rożku. Bez tego ryk stulecia. No i oczywiście łapki przy tym zimne 🙈 sprawdzam temp na karku i jest optymalnie w takim utuleniu... Czasami się boje, że coś z nią nie tak... 😅

    AnnaMaria jak przeczytałam, że Twoja Lilka może spać 5h nieprzerwanie to się przeraziłam... Masz doświadczenie dziewczyno, więc wiesz co robisz. Gdy moja śpi powyżej 3h to chodzę i patrzę i zaglądam... Ja wybudzam, bo muszę, mam taki nakaz od diabetologa. Według niej nawet kp przerwy nie mogą być dłuższe niż 3h bo boimy się spadków cukrów póki co. Tak do 4-5tyg mam robić. Mam nadzieję, że gdy minie ten czas to moja też będzie tak spala... :P

    wnidupjyplv8ipq3.png

    Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
    39+3 tc
  • Natka95 Autorytet
    Postów: 2392 3592

    Wysłany: 7 października 2021, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młoda, kochana! Spokojnie! Jesteś jeszcze PRZED TERMINEM 🧐 nie ma co się nakręcać. Ignaś najwidoczniej jeszcze nie chce opuszczać brzuszka ;) stres tu nie pomoże, wręcz bym powiedziała że bardziej spokój da ten cynk do mózgu, że ciało jest gotowe na poród. Masz jeszcze czas, wiem doskonale że końcówka jest beznadziejna, bo sama urodziłam 3 dni po terminie, ale nie myśl nawet o takich głupotach że coś się stanie.

    Nic się nie stanie, a Ignaś sobie sam wybierze moment, nie znasz dnia ani godziny :D ja kilka godzin wcześniej skakałam na piłce, potem odpaliłam jakiś nowy serial na Netflixie, a za kilka godzin jechałam na porodówkę!

    Wiem, że łatwo się mówi ale cierpliwości! ;)

    Suszarka, Noelle, Simons_cat, *Agape*, szona lubią tę wiadomość

    08.2020 👼
    17.07.2021 👦
    22.09.2023 👧
    age.png
    age.png
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 7 października 2021, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle wrote:
    Suszarka ciągle patrze na te Twoje suwaczki i tak bardzo zazdroszczę Ci decyzji o szybkim zajściu w drugą ciąże. 🙈 To było moim marzeniem a teraz mam tak wiele wątpliwości, że nie potrafię sobie tego wszystkiego poukładać w głowie.
    Swoją drogą mam wrażenie, że tak jak po porodzie psychicznie było ze mną bardzo dobrze tak teraz z tygodnia na tydzień coraz bardziej się sypie. 🙄
    Kochana, ja każdego dnia dziękuję losowi za to, że tak szybko się udało, a z drugiej strony mam głowę pełną obaw. To nie jest tak że czuję wyłącznie spokój i szczęście. Wiem, że podjęliśmy dobrą decyzję, w obecnym momencie życia to był z całą pewnością najlepszy możliwy wybór. Ale w głowie mam różne myśli, nie wiem jak dam radę z dwójką maluchów, jeszcze Iga ma na bakier ze spaniem a wszędzie jest jej pełno - jeśli rodzeństwo będzie takie samo to chyba mnie czeka psychiatryk 😂 jedno czego żałuję, to że nie poszłam do psychologa od razu jak czułam że jest ze mną kiepsko. Teraz hormony i zmęczenie wszystko potęgują i niektóre rzeczy się wydają 100x trudniejsze... Także jeśli czujesz że potrzebujesz wsparcia, to się nie wahaj, zrób wszystko żeby mieć w miarę czystą głowę w momencie zajścia w kolejną ciążę.

    Noelle lubi tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 7 października 2021, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justynka, jak chcesz coś takiego miejscowego to z całego serca Ci polecam szczotkowanie na sucho. Działa lepiej niż wszystkie kremy antycellulitowe razem wzięte. Do tego pomaga w odzyskiwaniu czucia w okolicy blizny po CC :) w internecie jest instrukcja jak szczotkować. Po szczotkowaniu olejek i naprawdę szybko zobaczysz różnicę 😘

    Młoda, hormonalna jazda na końcówce to masakra 😶 nic mądrego Ci nie powiem, poza tym że każda ciąża ma swój koniec. Z tego co piszesz nie dzieje się nic złego (i oby tak zostało), musisz się uzbroić w cierpliwość. Nie ma innej rady. Wiem że wszystko już boli, ciąży i w ogóle masz wszystkiego dosyć i chcesz jedynie urodzić i mieć spokój 🙈 a co do CC to wiesz jak to jest, jakbyś się zdecydowała to może też byś żałowała. Wiem co czujesz, mam naprawdę wielką nadzieję że do końca tygodnia będzie już Ignaś na świecie 🙏

    Justyna.Optyk, szona lubią tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 7 października 2021, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mloda fakt jest taki, że każda końcówka jest beznadziejna ale po prostu trzeba ją przetrwać. 🤷🏻‍♀️
    Jeżeli tak bardzo Cię to stresuję to po prostu zbierz się na izbę, powiedz że źle się czujesz i Cię porządnie przebadają a może nawet zostawią. Tam będziesz miała spokojną głowę.
    Ale tak jak dziewczyny mówią - jesteś jeszcze przed terminem i nie masz czym się martwić bo nie dzieję się nic niepokojącego. 😉

    Suszarka masz rację. U mnie wszystko jest albo skrajnie na tak albo skrajnie na nie… Aktualnie mam wrażenie, że jedyną rzeczą i co najgorsze osobą która mnie uszczęśliwia jest Klara. Pomimo tego, że wiele rzeczy dobrze się układa czuję, że życie mnie przerasta i nie daje sobie rady - a co dopiero jeśli pojawią się nowe wyzwania. 🙄
    Cudownie, że tak Wam się udało. ❤️

    Suszarka lubi tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 7 października 2021, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, ze nic zlego sie nie dzieje. Ale moja glowa juz nie daje rady jak mlody mniej sie rusza chociazby. Wiem tez, ze do terminu mam jeszcze czas. Te hormony mnie dojada totalnie. Dzieki dziewczyny ❤️

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8138 9940

    Wysłany: 7 października 2021, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciliśmy z Bonda i nadrabiam internety, was zaraz też nadrobię, a tymczasem wrzucam post na temat alergii pokarmowych, który mi się wyświetlił na Insta.
    https://www.instagram.com/p/CUu7NBJspbO/?utm_medium=copy_link
    Wiem, że pewnie nie do każdego dzieciaczka to się odniesie, bo jednak jest ten 1%, ale może będzie jakoś pomocne. 🤷

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2021, 22:04

    Natka95 lubi tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8138 9940

    Wysłany: 7 października 2021, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Ja tak mam w nocy wlasnie od 2 dni. Ciagly bol okresowy, do tego bol krzyzowy ale bez skurczy. Nie bylo fali bolu a ciagiem.

    Mam nadzieje, ze jak nie teraz balonik to jutro oxy rozkreci Ci akcje calkiem. ✊🏻💕
    Młoda, spróbuj w ciągu dnia pozycji kolankowo-łokciowej zamkniętej i niech mąż ci wtedy pomasuje nad pośladkami i pośladki. Ta pozycja rozluźnia też więzadło krzyżowo-maciczne, co wpływa na odgięcie się szyjki z kierunku od kręgosłupa do pochwy. Może pomoże też trochę ruszyć akcję. 🙂 (Oglądałam dzisiaj Izę Dembińską, jestem mądra 🤣🤣🤣)

    A i a propos wiesiołka też mówiła, żeby łykać 3x2, ale jeśli się jest na heparynie to żeby nie podwajać dawki podanej na opakowaniu.
    I żeby nie współżyć na siłę w celu wygonienia malucha, bo to może tylko wprowadzić niepotrzebne napięcia, a przyjemności z tego i korzyści żadnej nie będzie, bo jak mama spięta i zestresowana, i obolała to oksytocyna się nie wytworzy i tak. Mówiła, że przytulanie, masowanie i inne rzeczy, które mogą być dla nas przyjemne też wytworzą oksytocynę i mogą zadziałać lepiej niż seks. 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2021, 22:05

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • kokoszka31 Autorytet
    Postów: 1886 2428

    Wysłany: 7 października 2021, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młoda- ten 39 TC to chyba jest najgorszy pod względem ruchów i ogólnie tego wszystkiego.. ale tak jak dziewczyny pisały- spokój spokój i jeszcze raz spokój.. indukowanie porodu, pobyt w szpitalu to niestety też ogromna walka.. nawet nie spodziewałam się że aż tak duża.. w dodatku samotna bo nie ma odwiedzin na patologii..
    ja kładę się spać- cała obolała, z poklutymi żyłami w napięciu przed jutrem.. spontaniczna akcja porodowa to największy skarb świata: teraz dopiero rozumem jak wielki.. ale nie ma co się zamartwiać.. wszystkie bobki wyjdą z nas, bez względu na metodę i okoliczności..

    age.png
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8138 9940

    Wysłany: 7 października 2021, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Furka wrote:
    Pozwólcie że do Was dołączę i się przedstawię :)
    Mam 31 lat, córeczkę i to moja druga ciąża, na stałe mieszkamy w UK.
    Termin porodu 27.03.2022
    Szona najszczersze gratulacje :) Moja córka też była takim kudłaczem jak Weronika, wszyscy dookoła mówili, że włoski się wytrą, wypadną i będzie łysolem co nigdy się nie stało, jedynie teraz jest blondynką :)
    Justyna.Optyk Tobie również gratuluję, nasze córki są imienniczkami, jeśli to prawda, że imię to również osobowość - przygotuj się na cudowne dziecko :p
    Kokoszka powodzenia, Młoda mężatka trzymaj się, już bliżej niż dalej :)
    Furka, witaj 🙂🙋 ale nam się grono powiększa 😁

    Furka lubi tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 7 października 2021, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy poród ma w sobie coś ciężkiego… niektóre dziewczyny rodzą nagle, niespodziewanie przed terminem, niektóre czekają i czekają a dziecko przychodzi na świat po terminie albo wręcz trzeba je wyciągać. 🤷🏻‍♀️
    Indukcja, poród sn czy cc - to wszystko jest trudne i tak już chyba po prostu musi być.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2021, 21:47

    Simons_cat, Suszarka lubią tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Justyna.Optyk Autorytet
    Postów: 2260 4449

    Wysłany: 7 października 2021, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokoszka, tak bardzo jestem myślami z Tobą, jeszcze niedawno sama to przeżywałam... Wiem, że dasz radę. A jak będzie trzeba płakać to płacz. Mi takie oczyszczenie pomagało... Trzymam kciuki ogromne za Ciebie ! ❤️

    kokoszka31 lubi tę wiadomość

    wnidupjyplv8ipq3.png

    Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
    39+3 tc
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8138 9940

    Wysłany: 7 października 2021, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atena37 wrote:
    U nas rodzinka o imię już nie pyta, bo zawsze coś wymyślę ale też się nie wtrącaja.
    Mamy teraz Nel/Nela, Lilianna i Arabella (w zeszłym roku nikt tak nie nazwał córki a imię jest dozwolone w Polsce, nawet nie wiedziałam że to imię międzynarodowe)
    Arabella zawsze mi się kojarzyła z serialem czechosłowackim o tymże tylule. Był tam też Rumburak, może kojarzycie. Księżniczka Arabella miała magiczny pierścień.
    Moje jedyne skojarzenie z Arabellą 😁
    https://youtu.be/Jn6-TItCazo

    Atena37 lubi tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Furka Ekspertka
    Postów: 128 128

    Wysłany: 7 października 2021, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annamaria jestem w szoku, widać, że teściowa dobrze wie jak Cie gnębić. A jak traktuje dzieci? Nie podważa Waszego zdania.

    oar85vsmpx1eyab3.png
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8138 9940

    Wysłany: 7 października 2021, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Wiem, ze nic zlego sie nie dzieje. Ale moja glowa juz nie daje rady jak mlody mniej sie rusza chociazby. Wiem tez, ze do terminu mam jeszcze czas. Te hormony mnie dojada totalnie. Dzieki dziewczyny ❤️
    Młoda, a może się umów na jakąś sesję online z psychologiem? Wygadasz się, wypowiesz na głos wszystkie swoje lęki i bolączki, i może będzie lepiej? 🙂 Spróbuj! Co ci szkodzi. 🙂 I oddychaj za każdym razem jak czujesz, że zaczynasz się denerwować i stresować. Powoli, spokojnie wydmuchuj powietrze. Ignas potrzebuje też ,żebyś była spokojna. Może wtedy zechce wyjść. 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2021, 22:08

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8138 9940

    Wysłany: 7 października 2021, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokoszka, spokojnej nocy. Odpocznij trochę 🙂

    Anna, masakra z tą teściową... Już myślałam, że niczym nas nie zaskoczy... :/ :/ :/

    kokoszka31, Annamaria lubią tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Furka Ekspertka
    Postów: 128 128

    Wysłany: 7 października 2021, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle daj sobie jeszcze czas, życie i macierzyństwo weryfikuje nasze plany i marzenia. Odpuść sobie trochę, nie myśl o tym co planowałaś przed porodem, na wszystko przyjdzie czas, na bliskość z mężem również, poza tym problemy Klary pewnie też miały duży wpływ na Twoja głowę. Mała różnica wieku przy kp nie jest taka łatwa :) zobaczysz, że przyjdzie dzień kiedy z czystą głową podejmiesz odpowiednie decyzje, tego Ci życzę :)

    Młoda te ostatnie tygodnie dojeżdżają fizycznie i psychicznie, postaraj się trochę odstresować. Wiem, że teraz nic Cie nie pocieszy prócz porodu, ale kiedy pojawi się Ignaś miną Twoje dotychczasowe dolegliwości, dojdą poporodowe, a zamartwiania się będzie trochę więcej. Daj sobie tych kilka ostatnich dni względnego spokoju, bardzo trzymam kciuki za Ciebie

    Noelle lubi tę wiadomość

    oar85vsmpx1eyab3.png
  • asiek96 Autorytet
    Postów: 607 970

    Wysłany: 7 października 2021, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaMaria skąd ta twoja teściowa się urwała... Podziwiam twoją cierpliwość bo ja już bym dawno ją pogoniła..

    Kokoszka trzymaj się tam, mam nadzieję że jak wstanę jutro rano (czyli pewnie gdzieś koło 11) to już będzie od Ciebie info, że bobas już na świecie 😍

    Młoda wiem, że jest Ci ciężko ale postaraj się zrelaksować, do terminu jeszcze masz chwilę czasu, może jakiś film, serial albo książka? Dałaś radę wytrzymać te 9 miesięcy, kilka dni przy tym to tyle co nic :) Jesteś silna babka i wierzę, że dasz radę 😁

    Mnie moje bejbi autentycznie wkurzyło... Wczoraj miał jakiegoś lenia, żeby coś się ruszył musiałam dobrze pukać w brzuch. Dzisiaj z rana to samo, już serio byłam bliska płaczu i jazdy na IP, ale wtedy księciunio stwierdził, że wystarczy matce zmartwień i zaczął tańcować 🤣

    Justyna ty to jesteś szalona 😂 kilka dni po porodzie a ty już się przejmujesz brzuchem, plus jeszcze do tego masz chcice 😂

    kokoszka31, Annamaria lubią tę wiadomość

    7b0959fad6.png
‹‹ 640 641 642 643 644 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ