W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJustyna, tak Ci się wydaje że psychoterapeuta nie robi notatek. Musi mieć jakąś dokumentację. Na sesji to trochę niestosowne więc robią to "po pracy"😊.
Ale wiadomo, pewne sytuacje poprostu się zapamiętuje.
Ja też chodziłam do młodego psychoterapeuty też mężczyzny i sobie chwaliłam. 😊
Ja szukałam na znanym lekarzu i tylko ze zdjęciami, bo może to słabe ale oceniałam po wyglądzie.😁
Dla mnie wygląd wiele mówi.
Dojeżdżałam do niego 50km, bo nikt inny nie wzbudził we mnie zdjęciem zaufania. Teraz niestety już przyjmuje za Warszawą więc mam do niego zbyt daleko, dlatego ciężko mi o kogoś nowego a spotkania online do mnie nie przemawiają. Wolę face to face i tak sobie stoję w miejscu. -
Dziewczyny które były z dzieckiem u fizjoterapety / osteopaty..
Pisałam wam, że Lilka ma płodową asymetrię, takie układanie się, jak w brzuszku u mnie była. Pediatry to nie niepokoi, ma z tego wyrosnąc. Znalazłam ćwiczenia fizjo na youtube, robię je z nią od kilku dni, aktywizuję ją z obu stron, no robię co mogę.
Pomyślałam też o fizjo, do naszej pracy przychodzi jako klient taki znany gościu, który szkoli z tego działu fizjoterapeutów w Polsce i na świecie, no to dał mi numer do swojej pani sekretarki. Dzwonię, terminów nie ma do końca roku, na liście oczekującej kilkadziesiąt dzieci i dorosłych. Co zrobię, nic.
Ale mam pytanie co do kwoty... pani w rejestracji powiedziała, że koszt wizyty to...450 zł
i pytanie do was, czy to jest coś około standardowej kwoty, czy u niego jest więcej bo to taki znany gościu i ma te wysokie kwalifikacje?
Ile wy płaciłyście..?
-
Justyna.Optyk wrote:Simons ale te rączki były aż fioletowe .. nie wiem, przemyśle jeszcze temat. Dobrze, ze śpiworki kupione w ciuchu za 3.5zl/szt to szkoda nie będzie 😁Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Anna, to jest mega dużo kasy. Myślę, że za mniej znajdziesz kogoś równie wykwalifikowanego. We Wrocławiu fizjo za rehabilitację dziecięcą biorą do 200 zł. A często nawet do 150. Zresztą rehabilitacja dorosłych ma podobne ceny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2021, 10:46
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Justyna.Optyk wrote:Bebetka, zanim ja trafiłam na psychoterapeutę, który mi rzeczywiście pomógł w DDA, zmieniałam ich jak rękawiczki. Miałam dość psycho - bełkotu. Żaden nie umiał podejść do mnie jak do człowieka, byłam przypadkiem. W końcu trafiłam. Młody facet, myślę że niedawno kończył studia, gdy do niego trafiłam, po pierwszych kursach czy tam specjalizacjach. W każdym razie dopiero zaczynał. Zapytał czy chce kawy. No jasne, że chciałam. Wtedy powiedział "wybaczysz mi ? Mam ekspres w serwisie a dziewczyna z sekretariatu kupiła jakąś rozpuszczalna lure." A ja już wiedziałam, że nadajemy na podobnych falach. Zanim sam zaczął pytać, miałam obowiązek dokonać spowiedzi. Jeżu, zajęło mi to kilka spotkań ! Ale wiesz jaki był skrupulatny ? Po pół roku bez notatek przed nosem pamiętał, co mu powiedziałam na pierwszym spotkaniu. Ale z tego co wiem nie jest popularnym specjalista w tej placówce. Pani z sekretariatu mi zdradziła, że często pacjenci się od niego wypisują do kogoś innego a ja jestem cały czas u niego. Ale wiesz co ? Ta lurowata, rozpuszczalna kawa była jakaś nicia porozumienia. Życzę Ci, żebyś znalazła taka ze swoim psychoterapeuta ! To bardzo ważne by iść do niego śmielej niż to przyjaciela, niż własnej matki.
Mój mały kartofelek dzisiaj pierwsza noc w śpiworku spala. Jakoś nie jestem do tego przekonana. Na karmieniu zimne łapki a śpiworek niby zimowy, w pokoju 21 stopni... Nakryłam kocem jeszcze, na kolejnym karmieniu było lepiej już. Ale chyba nie o to chodzi w śpiworkach, nie ?
Dzieci zazwyczaj mają zimne rączkito normalne. Sprawdzaj kark.
monnkej lubi tę wiadomość
-
Midzia gratulacje ! 💕💕🎈
Anna kwota zawrotna moim zdaniem. Raczej taka wizyta oscyluje w granicach 150-250 zl. Ale pewnie ma taka cene wywalona bo jak mowisz jest „guru” w temacie.
My dalej kimamy w rozku.
A wczoraj mi sie dziecko popsulo. Walczyl przy cycku, darl sie, nie mogl sie przystawic, wypluwal cycka razem z mlekiem juz zassanym, gryzl mnie, nie chcial zasnac nawet jak go butla dobilismy. I taka walka od 21 do 3 w nocy az w koncu kolejna butla go dobila i poszedl spac.
Ja odpadlam o 1:30 i maz przejal mlodego. Wyspalam sie do 7:30 gdy mlody sie obudzil (maz zapomnial nastawic budzik wczdsniej). Bylam hiper szczesliwa ze w koncu wiecej snu, ale zla na meza ze o tej 3 mnie nie obudzil na laktator. Polog i hormony to suka… 🙄
A ja gasne coraz bardziej z tymi karmieniami. Widze, ze dziecko nie dojada. Chyba z cycka zjada tez za malo mleka 2 fazy bo kupki dwie rano wyszly zielonkawe. Ale co ja zrobie jak albo sie juz tak drze, ze nie da rady juz go przystawic albo usypia jak kamien i nie da sie go dobudzic juz po 5 min na cycku.
A potem jak zaspokaja tylko pierwszy glod i juz ten duzy wjezdza na pelnej to jest juz taki nerw, ze nawet butla go nie uspokoi.
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Bebetka, tak mi przykro, że masz trudny czas
Zgadzam się z dziewczynami - możliwe, że potrzeba zmiany specjalisty. Sama wychodząc od jednej psychiatry byłam tak zła, ze walnelam drzwiami konkretnie. Myślę, że dobrze mieć leki w zanadrzu po porodzie.
-
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa.. Trochę dziwnie to zabrzmi, ale chyba największy problem jest tutaj ze mną.
Wg. mnie terapeutka wysuwa dobre wnioski, z tym, że mam wrażenie, że ja nadal nie wiem jak to zmienić. Mam wiele blokad w sobie, wiele stłamszonych emocji w ciele. Ja to wiem, ale nie umiem przejść na inny tryb. A to muszę zrobić sama, tylko mam wrażenie, że nie mam na tyle zasobów w sobie.
Co do leków, to ja mam je w domu, ale bardzo nie chcę ich już brać. One działają doraźnie. Jak je biorę, to jest lepiej, a jak odstawiam to już gorzej.. Leki tylko powodują, że mniej nerwowo reaguję i jestem spokojniejsza, ale nie likwidują mojego problemu.
Dziękuję, że mogę się tu czasami wyżalić....nie jest to też najlepszy sposób na radzenie sobie z problemem, ale przynajmniej trochę "upuszczam" w ten sposób swojego smutku i napięcia.
A co do leków po porodzie, też wolałabym ich nie brać przy karmieniu piersią. Zobaczę jak to wszystko będzie wyglądało..
Z jednej strony nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę swoje dziecko, jestem ciekawa jakie będzie, jak będzie wyglądać i w ogóle.. A z drugiej strony już wchodzi na mnie ten strach, czy na pewno dam radę, czy dobrze się nią zaopiekuje i w ogóle jak ja ją urodzę.
Chyba za dużo wszystko przetwarzam, mielę, analizuję bez wyciągania odpowiednich wniosków tylko się zamartwiam i wszystko mi się teraz skumulowało. -
Zielone.Slońce wrote:Justyna, tak Ci się wydaje że psychoterapeuta nie robi notatek. Musi mieć jakąś dokumentację. Na sesji to trochę niestosowne więc robią to "po pracy"😊.
Ale wiadomo, pewne sytuacje poprostu się zapamiętuje.
Ja też chodziłam do młodego psychoterapeuty też mężczyzny i sobie chwaliłam. 😊
Ja szukałam na znanym lekarzu i tylko ze zdjęciami, bo może to słabe ale oceniałam po wyglądzie.😁
Dla mnie wygląd wiele mówi.
Dojeżdżałam do niego 50km, bo nikt inny nie wzbudził we mnie zdjęciem zaufania. Teraz niestety już przyjmuje za Warszawą więc mam do niego zbyt daleko, dlatego ciężko mi o kogoś nowego a spotkania online do mnie nie przemawiają. Wolę face to face i tak sobie stoję w miejscu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2021, 11:28
-
Bebetka. Tylko leki właśnie mają tak działać ! Masz być spokojniejsza i mniej nerwowa. Wtedy rozwiązania problemów łatwiej jest szukać niż w ciągłym napięciu.
Dobre wnioski to za mało. Musi Ci również pomóc rozwiązać blokady, które w Tobie są. Trzymam za Ciebie kciuki, bo wiem, że dasz radę ! -
Annamaria, ile?? 🙏 Litości, toż to czyste zdzierstwo! Choćby nie wiem jak był sławny to bym tyle nie zapłaciła i nie ze względu na oszczędzanie na dziecku, tylko bez przesady. Moim zdaniem to napełnianie komuś kieszeni tylko dlatego że ma renomę.
Nam wychodzi tyle na miesiąc. Chodzimy raz w tygodniu i płacimy po 100 zł...
Młoda, a jakie macie mm? Jak Ksawery był w wieku Ignasia i dokarmialam to też miał zielonkawe, brzydkie kupy. Pediatra kazał zmienić mleko z Nan OptiPro Plus na Bebilon. Problem się skończył, ale ja też już potem byłam w 90% kp, więc może dlatego..
Albo faktycznie to mleko pierwszej fazy 🤔szona lubi tę wiadomość
-
Bebetko, ja nie znam się w temacie depresji, wiec nie wiem czy dobrze myśle, ale wydaje mi się że musisz być zdrowa żeby móc sobie poradzić z dzieckiem. Z niemowlakiem jest ciężko, po porodzie wjeżdża baby blues, a Ty już teraz masz stany depresyjne, wiec na chłopski rozum po porodzie może wjechać jeszcze gorsza depresja..
zadbaj o swój stan psychiczny, bo malutka potrzebuje zdrowej mamy 🧡25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualny
-
Annamaria wrote:Dziewczyny które były z dzieckiem u fizjoterapety / osteopaty..
Pisałam wam, że Lilka ma płodową asymetrię, takie układanie się, jak w brzuszku u mnie była. Pediatry to nie niepokoi, ma z tego wyrosnąc. Znalazłam ćwiczenia fizjo na youtube, robię je z nią od kilku dni, aktywizuję ją z obu stron, no robię co mogę.
Pomyślałam też o fizjo, do naszej pracy przychodzi jako klient taki znany gościu, który szkoli z tego działu fizjoterapeutów w Polsce i na świecie, no to dał mi numer do swojej pani sekretarki. Dzwonię, terminów nie ma do końca roku, na liście oczekującej kilkadziesiąt dzieci i dorosłych. Co zrobię, nic.
Ale mam pytanie co do kwoty... pani w rejestracji powiedziała, że koszt wizyty to...450 zł
i pytanie do was, czy to jest coś około standardowej kwoty, czy u niego jest więcej bo to taki znany gościu i ma te wysokie kwalifikacje?
Ile wy płaciłyście..?
24.03 (11dpo) ⏸️
15.04 - jest ❤️ CRL- 0.88 cm
29.04- CRL - 2,31 cm
20.05(prenatalne) - CRL-5,63 cm
8.06.- CRL- 9.73cm
16.06 - 160g ♀️
6.07- 246g
8.07-270g
15.07- II prenatalne- 300g Księżniczki ❤️
28.07 - 440g cudu ❤️
17.08(25+0)-721g
3.09 (27+3) - 960g
8.09 - III usg (28+2)- 1055g 🍀
30.09.2021 (31+3) - 1600g
17.11.2021 (38+2)- 2773g
5.12.2021 (40+6)- 2930g
53 cm piękna księżniczka 💕👶 -
nick nieaktualnyBebetka93 wrote:Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa.. Trochę dziwnie to zabrzmi, ale chyba największy problem jest tutaj ze mną.
Wg. mnie terapeutka wysuwa dobre wnioski, z tym, że mam wrażenie, że ja nadal nie wiem jak to zmienić. Mam wiele blokad w sobie, wiele stłamszonych emocji w ciele. Ja to wiem, ale nie umiem przejść na inny tryb. A to muszę zrobić sama, tylko mam wrażenie, że nie mam na tyle zasobów w sobie.
Co do leków, to ja mam je w domu, ale bardzo nie chcę ich już brać. One działają doraźnie. Jak je biorę, to jest lepiej, a jak odstawiam to już gorzej.. Leki tylko powodują, że mniej nerwowo reaguję i jestem spokojniejsza, ale nie likwidują mojego problemu.
Dziękuję, że mogę się tu czasami wyżalić....nie jest to też najlepszy sposób na radzenie sobie z problemem, ale przynajmniej trochę "upuszczam" w ten sposób swojego smutku i napięcia.
A co do leków po porodzie, też wolałabym ich nie brać przy karmieniu piersią. Zobaczę jak to wszystko będzie wyglądało..
Z jednej strony nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę swoje dziecko, jestem ciekawa jakie będzie, jak będzie wyglądać i w ogóle.. A z drugiej strony już wchodzi na mnie ten strach, czy na pewno dam radę, czy dobrze się nią zaopiekuje i w ogóle jak ja ją urodzę.
Chyba za dużo wszystko przetwarzam, mielę, analizuję bez wyciągania odpowiednich wniosków tylko się zamartwiam i wszystko mi się teraz skumulowało.
Trzymam kciuki ✊ -
https://fb.me/e/25hUWtMV3 teraz leci live o porodzie z Izą
Salv lubi tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Annamaria wrote:Dziewczyny które były z dzieckiem u fizjoterapety / osteopaty..
Pisałam wam, że Lilka ma płodową asymetrię, takie układanie się, jak w brzuszku u mnie była. Pediatry to nie niepokoi, ma z tego wyrosnąc. Znalazłam ćwiczenia fizjo na youtube, robię je z nią od kilku dni, aktywizuję ją z obu stron, no robię co mogę.
Pomyślałam też o fizjo, do naszej pracy przychodzi jako klient taki znany gościu, który szkoli z tego działu fizjoterapeutów w Polsce i na świecie, no to dał mi numer do swojej pani sekretarki. Dzwonię, terminów nie ma do końca roku, na liście oczekującej kilkadziesiąt dzieci i dorosłych. Co zrobię, nic.
Ale mam pytanie co do kwoty... pani w rejestracji powiedziała, że koszt wizyty to...450 zł
i pytanie do was, czy to jest coś około standardowej kwoty, czy u niego jest więcej bo to taki znany gościu i ma te wysokie kwalifikacje?
Ile wy płaciłyście..?
Anna drogo strasznie. W oddziele dzieciecym zakladu w ktorym pracuję godzina terapii z certyfikowanym fizjo to koszt 200zl. Moja Ania ma to samo i będę ja umawiac na terapie metoda Bobath- przynosi fajne efekty i mozna pracowac tez samemu w domu. Metoda Vojty tez fajna ale tylko w gabinecie i dla dziecka bolesna -
Donoszę informacje z wizyty w PORADNII PATOLOGII CIĄŻY, do której w końcu udało mi się dotrzeć po przebojach 🙈
Mała waży 318g według ich pomiarów, serduszko biło 166 razy na minutę. Dostałam skierowanie na echo serca płodu, ale to chyba bardziej z racji moich chorób (tak zrozumiałam). Szyjka się skróciła do 21mm, ale mam powtórzyć wymazy u prowadzącego i on będzie podjemowal decyzję dalej, bo narazie nic więcej poza tym, co on zlecił nie mogą powiedzieć (czyli dalej luteina), bo wyniki wymazów są niepełne. Na kontrolę mam przyjechać 17.11.
Siedziałam tam od 9 do teraz, ale cieszę się, że Pani Doktor widząc, że przyjechałam z innego województwa zdecydowała się mnie przyjąć od razu, a nie tylko wyznaczyć termin wizyty. 😊Simons_cat lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1)