X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
Odpowiedz

W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚

Oceń ten wątek:
  • Mea Autorytet
    Postów: 827 1120

    Wysłany: 15 listopada 2021, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons zaproponuj mu w ramach przygotowań do porodu- symulator porodu. Według mnie to powinien być punkt obowiązkowy dla każdego przyszłego tatusia 🤣🤣
    Czasem oglądam sobie na YouTube na poprawę nastroju jak cierpią tatusiowie na symulatorze 🤪 ja to jeszcze na maxa bym podkręcała ...wiem mam coś z psychopatki.
    Ale jestem pewna że taki symulator w trymiga przywraca ustawienia fabryczne wszystkim samcom 😜

    Simons_cat, K&K, Księgowa, Natka95, Noelle, szona, Jeżynka, Magdalena29 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 15 listopada 2021, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    Nie wiem 😭 Totalnie nie wiem, co zrobić. 😭 Jutro mam też ktg, więc młody będzie sprawdzony... Na wizycie jedyne co może zrobić to znów zmasakrować szyjkę 😔 Bo to czy jest już rozwarcie jakoś mało mnie obchodzi.

    Simons, idź.

    Pod koniec ciazy usg są bardzo ważne diagnostycznie. Lekarz może sprawdzic:
    - ilość wód
    - stopien starzenia sie łozyska
    - czy pepowina nie jest pomiedzy ujsciem szyjki a główką
    - dobrostan dziecka (ocena typowego lub nietypowego zachowania dziecka łącznie z parametrami, bicie serca, itd)

    Ja bym poszła, bedziesz spokojniejsza.. a co do masazu szyjki, mozesz na wstepie się nie zgodzic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2021, 12:00

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8138 9940

    Wysłany: 15 listopada 2021, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko kurcze, z tą wizyta to chyba sam lekarz stwierdzi czy mam przychodzić, czy nie... Kazał napisać smsa jak się czuję. 🤷 Wiem, że właśnie dużo rzeczy może sprawdzić. I one mogą być później przydatne przy przyjęciu, bo podobno nie zawsze robią USG?

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • K&K Autorytet
    Postów: 931 1362

    Wysłany: 15 listopada 2021, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons, kurde nie wiedziałam, że chłop może aż tak naciskać na poród. Kurka wodna to ty będziesz się męczyć i cisnąć tego bobka, on powinien siedzieć cicho i trzymać za rękę! A po drugie no nie wiem czy przenoszenie ciąży, nie wiadomo ile i czekanie aż się samo zacznie jest aż tak super niż indukcja.

    Księgowa, mam nadzieję, że dzisiaj się wszystko wyjaśni i będziesz wolna ☺️

    Anna, dużo zdrówka dla Lilki i brawo, że szybko zareagowałaś, czasem lepiej być przewrażliwioną i sprawdzić coś tysiąc razy, ale przynajmniej macie leki i działać 🙏

    Też dołączałam do teamu bezsenność, nie śpię od 5, najpierw mnie tak głód złapał, zjadłam danio to dostałam takiej zgagi 🥵 a mała dzisiaj kopie, jak nigdy dotąd. Czuję ją w miejscach w których do tej pory jeszcze nie czułam.

    Księgowa, Simons_cat lubią tę wiadomość

    5e1355db6b.png

    Julia 🍓
    📅 26.02.2022
    ⏰ 5:49
    ⚖️ 3730 g
    📏 54 cm
  • dzastina2005 Autorytet
    Postów: 2197 1501

    Wysłany: 15 listopada 2021, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons doskonale Cię rozumiem. Wspieram i przytulam bardzo mocno wirtualnie.
    U mnie z mężem jest odwrotna sytuacja bo on znów panikował żeby mała siedziała jeszcze bo czas. Zresztą jak sobie przypomni że jutro mnie zawozi to jest przerażony. Wczoraj byliśmy w odwiedzimy u mojego kuzyna bo mają malutka miesięczna Igę i nawet jej na ręce nie zabrał bo panikował że on się boi. Aż ja się boje ze Anieli też się będzie bal brać.
    Szczerze co do porodów to się wczoraj nasłuchałam kuzynka ma trójkę i wszystkie SN jak usłyszała że ja wybrałam cesarkę to oczywiście nie obyło się bez komentarzy. Ale mam to gdzieś robię to co czuje za słuszne.
    Tobie kochana też życzę dużo siły i wymarzonego porodu takiego jak ty chcesz a nie jakiego oczekują inni. A męża doprowadź do porządku że tylko Cię niepotrzebnie stresuje i wpędza w depresję bo nie masz żadnego wpływu na co się wydarzy. Nikt nie jest w stanie tego przewidzieć. Co do sprzątania OLEJ TO!!!!! Nie rób nic na siłę i wbrew sobie. Weź sobie kąpiel z jakimś rozluźniającym olejkiem dobrą książkę i usiądź w wygodnym fotelu i się zrelaksuj. Dom to nie muzeum a dziecko też za sterylnie nie może mieć trochę kurzu mu nie zaszkodzi 😉. Najważniejsze żebyś ty była wypoczęta i szczęśliwa to dziecko też będzie. 😘😘😘😘

    szona, Simons_cat lubią tę wiadomość

    2015 córcia
    Obecnie 3 lata starań

    Wyniki nasienia w normie.
    01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)

    Progesteron:
    7 dpo 5,91
    9 dpo 8,49
    13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1

    Beta HCG
    22.03.2021 - 53,6 🥰
    24.03.2021 - 97,0
    26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
    06.04.2021 - 17920 😍
    13.04.2021 mamy ♥️
    20.05.2021 🎂 prenatalne
    15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
    18.08.2021 960g
    30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
    02.11.2021 2800g
    08.11.2021 3400g
    16.11.2021 przyjęcie na odział CC.

    17.11.2021 Anielka ♥️
    3100g, 55cm szczęścia 😍
  • Natka95 Autorytet
    Postów: 2392 3592

    Wysłany: 15 listopada 2021, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons, pitolnij tego chłopa w łeb :D jak mały nie chce jeszcze wychodzić to nie chce i choć by skały srały to nie wyjdzie 🤷

    Ciekawe czy na porodówce będzie taki mądry, albo o zgrozo później, bo taki noworodek/niemowlak to jest dopiero wyższa szkoła jazdy i rozwiązania nie będzie ni w ząb w żadnym poradniku 🧐

    Najważniejsze żeby Czarek wylazł cały i zdrowy, a czy to będzie wywołanie, czy się samo zacznie, czy się zakończy SN czy CC - DOESN'T MATTER ! 😁

    Simons_cat, kokoszka31 lubią tę wiadomość

    08.2020 👼
    17.07.2021 👦
    22.09.2023 👧
    age.png
    age.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7816 17150

    Wysłany: 15 listopada 2021, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiek96 wrote:
    Dziewczyny po CC, ile czasu latałyście w tych majtach siateczkowych? Ogólnie ile czasu wietrzyłyście ranę? Nie wiem ile czasu mam latać w koszulach, ale już mam trochę dosyć 🤣 marzę, żeby założyć dres i normalne majtki ale trochę się boje 😱

    Ja z miesiąc w siateczce.

    age.png

    preg.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 15 listopada 2021, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons ja skakałam po suficie żeby Klara wyszła a finalnie pomimo akcji w pełni musieli mi podać oksy. 🙈 Jakby to było takie proste to każda rodziłaby SN w dniu terminu. 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2021, 13:04

    Natka95, Simons_cat, kokoszka31 lubią tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7816 17150

    Wysłany: 15 listopada 2021, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons, spytaj męża czy jak czytał te wszystkie ksiazki, to pominął wszystkie rozdziały o wsparciu psychicznym kobiety w ciąży i nieocenianiu/niewpedzaniu w poczucie winy…

    Simons_cat, Noelle, kokoszka31, Magdalena29 lubią tę wiadomość

    age.png

    preg.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8138 9940

    Wysłany: 15 listopada 2021, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, dziewczyny 🙂

    Mea, ten symulator jest niezły 😁

    Dzastina, trzymamy za was kciuki! Już jutro będą was ciąć? Czy w środę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2021, 12:58

    dzastina2005 lubi tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8138 9940

    Wysłany: 15 listopada 2021, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Simons, spytaj męża czy jak czytał te wszystkie ksiazki, to pominął wszystkie rozdziały o wsparciu psychicznym kobiety w ciąży i nieocenianiu/niewpedzaniu w poczucie winy…
    On mówi, że próbuje mnie zmotywować, żebym później nie jęczała🙄 w trakcie porodu twierdzi, że będzie już cicho 😅 ale chyba już odpuścił... Mówi, że przez to, że bym na szkołę rodzenia i jest na spotkaniach z położną to czuję się za mnie odpowiedzialny 😅

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • dzastina2005 Autorytet
    Postów: 2197 1501

    Wysłany: 15 listopada 2021, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    Dzięki, dziewczyny 🙂

    Mea, ten symulator jest niezły 😁

    Dzastina, trzymamy za was kciuki! Już jutro będą was ciąć? Czy w środę?

    Nie wiem kochana jak pytałam lekarza to powiedział że muszą wpierw zrobić badania i jak się nie uda jutro, to najpóźniej 18nastego ja obstawiam środę 17nastego. Zobaczymy jak to będzie.

    2015 córcia
    Obecnie 3 lata starań

    Wyniki nasienia w normie.
    01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)

    Progesteron:
    7 dpo 5,91
    9 dpo 8,49
    13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1

    Beta HCG
    22.03.2021 - 53,6 🥰
    24.03.2021 - 97,0
    26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
    06.04.2021 - 17920 😍
    13.04.2021 mamy ♥️
    20.05.2021 🎂 prenatalne
    15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
    18.08.2021 960g
    30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
    02.11.2021 2800g
    08.11.2021 3400g
    16.11.2021 przyjęcie na odział CC.

    17.11.2021 Anielka ♥️
    3100g, 55cm szczęścia 😍
  • Beza27 Autorytet
    Postów: 1186 1794

    Wysłany: 15 listopada 2021, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po cesarce w majtkach siateczkowych chodziłam tyłko pierwsze dwa dni, potem miałam te bawełniane wysokie od mamy ginekolog przez parę dni, dopóki nosiłam tą duża podpaskę z Belli ale już wcześniej mogłam z niej zrezygnować. Po tygodniu od cesarki miałam ściągany opatrunek(zresztą i tak ten opatrunek był tak szczelnie zamknięty że te siateczkowe nie dawały za dużo jesli o ranę chodzi 😛) i szwy i od tego dnia chodzę w normalnych bawełnianych tylko dość wysokich i luźnych zeby nie uciskały mi rany i zwykłej podpasce tylko takiej jak najbardziej naturalnej ale ze mnie mało krwi leciało, od początku mogłam wcale nie używać tych poporodowych ale miałam tylko takie zwykłe z klejem więc wolałam tamte oddychające.

    Simons też bym nie wytrzymywała 🙈 dużo cierpliwości życzę, a jemu żeby się opanował zanim straci życie...

    A co do temperatury
    To póki byłam w apartamencie to dziecko było ubierane w body na długi rękaw,pajac i owijane kocykiem, czasem jeszcze w rożku bo był zimny, ale tam mogliśmy regulować temperaturę, i było tak max 21 stopni, a kaloryfery mieliśmy średnio odkręcone
    A jak poszłam na oddział to ja nie wiem co się tam działo ale same body by wystarczyły, taki był gorący ciągle, o mnie już nie wspominając. Kaloryfera się nie dało wyłączyc, okna się nie dało otworzyć... Drzwi otwieralysmy na korytarz, tam było chłodniej ale wystarczyło zamknąć i znowu sauna..
    Rożek pakowałam do proodowej razem z pierwszym ubrankiem , od razu go ubrali i zawineli i nam go w tym przywieźli


    Księgowa trzymam kciuki za wyniki ! 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2021, 14:34

    8cs o drugiego maluszka ❤️
    14dpo beta-HCG 478,81 mIU/ml 🥹
    16dpo beta-HCG 994,05 mIU/ml 💚
    6+4 - zarodek 8,9mm i 💗
    12+6 - 6,68cm i 💗 158 ud/min
    25+2 - 810g 💙
    29+3 - 1370g 💙
    32+6 - 1940g 💙

    age.png

    👩🏼30l 👱🏼‍♂️32l

    Mały cud 2021 ❤️ (13cs)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2021, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    Nie wiem 😭 Totalnie nie wiem, co zrobić. 😭 Jutro mam też ktg, więc młody będzie sprawdzony... Na wizycie jedyne co może zrobić to znów zmasakrować szyjkę 😔 Bo to czy jest już rozwarcie jakoś mało mnie obchodzi. W ogóle mam już dość i mi wszystko jedno. Nie rodzę. Wyprowadzam się za granicę.
    Powiem wam, że tak się cieszyłam, że mój mąż taki zaangażowany, czyta te książki i się orientuje... Cofam kurna wszystko. Lepiej, żeby nic nie wiedzieli i byli zieloni jak liście na wiosnę 😤 Będę miała przez niego jakiś rozstrój nerwowy, serio. Dzisiaj już ranek przepłakałam. Niby przeprosił, że tak naciska, ale zaraz znów zaczął czy uważam, że poród wywoływany jest tak dobry dla dziecka jak SN. No 🤬 jak będzie miało być coś nie tak to i przy SN się wydarzy. 😡 Ja już nie mam sił. Nie mam ochoty na żadne rodzenie w żaden sposób. Boję się i po prostu nie ma.ipcji, że przejdę to bez szwanku.

    Ja nie wiem co ma piernik do wiatraka. A to od ciebie zależy czy poród się sam zacznie czy będzie wywoływany? Najlepiej dla ciebie i dla dziecka to żeby poród zaczął się sam, nawet tydzień po terminie, bez żadnego masażu szyjki ni innych barbarzyństw. Czarek wyjdzie jak będzie gotowy.. i to czy uda ci się naturalnie czy będzie CC to też dużo od szczęścia i rozwoju sytuacji zależy, ale nie od ciebie. Nie daj się zwariować. Zostało ci parę dni, odpoczywaj. Niech mąż sprząta, niech się przyzwyczaja bo jak wyjdzie Czarek to będzie tyrał jak niewolnik, ciekawe czy to wyczytał w książce 😉

    Natka95, Simons_cat lubią tę wiadomość

  • K&K Autorytet
    Postów: 931 1362

    Wysłany: 15 listopada 2021, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie info dla dziewczyn ze Śląska i tych które jeszcze mają czas na skorzystanie. W Gyncentrum w Katowicach jest darmowa szkoła rodzenia. Co prawda online, ale to zawsze coś, a za darmo to można skorzystać, może coś więcej się uda dowiedzieć ☺️

    Atena37, Łydzia lubią tę wiadomość

    5e1355db6b.png

    Julia 🍓
    📅 26.02.2022
    ⏰ 5:49
    ⚖️ 3730 g
    📏 54 cm
  • Mea Autorytet
    Postów: 827 1120

    Wysłany: 15 listopada 2021, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa i ?????

    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5334 9226

    Wysłany: 15 listopada 2021, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K&K wrote:
    Takie info dla dziewczyn ze Śląska i tych które jeszcze mają czas na skorzystanie. W Gyncentrum w Katowicach jest darmowa szkoła rodzenia. Co prawda online, ale to zawsze coś, a za darmo to można skorzystać, może coś więcej się uda dowiedzieć ☺️

    Ja na Śląsku polecam Juliamed. 3 stacjonarne i milion zajęć online. Na NFZ, a położne pracują na Łubinowej. Niestety bogata oferta online jest tylko do końca tego roku, bo kończą się dotacje z Unii. Mają też w ofercie poród domowy :)

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5334 9226

    Wysłany: 15 listopada 2021, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja po kolejnej salwie wymiotowania (dziwne to dla mnie bo w ciąży tego nie doświadczyłam). Jak myślicie co mogę zjeść żeby nie zwrócić od razu?

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 15 listopada 2021, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska sucharki, biszkopty, grysik… Dziwne to trochę. 😕

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Justyna.Optyk Autorytet
    Postów: 2260 4449

    Wysłany: 15 listopada 2021, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w majtach siatwczkowych chodziłam tylko w szpitalu. W domu zakładałam zwykle, trochę z wyższym stanem, bambusowe.

    Simons. Jakbyś potrzebowała pomocy w obsłudze patelni podczas gdy mąż dostanie nią w łep - polecam się ! 😁

    Księgowa, co z Tobą ? Wychodzisz ? 😊


    Annamaria ucałuj ode mnie Lilke w malutka pięteczke ! 🥰 Niech zdrowieje szybko maluszek !


    Ja na następny poniedziałek jestem umówiona na pierwsze szczepienie. Po wielu przemyśleniach zdecydowałam, że będę szczepić skojarzonymi. Moja Hanuś jest duża, powinna znieść dobrze szczepienie, a zawsze to mniej wkłuć i mniej patrzenia na jej cierpienie..

    Eej co kupujecie mężom na święta ? Bo ja mam coś dla każdego tylko jeszcze dla niego nie mam ... 😭

    Simons_cat lubi tę wiadomość

    wnidupjyplv8ipq3.png

    Hanusia, 3870g czystego szczęścia, 57cm miłości ❤️
    39+3 tc
‹‹ 804 805 806 807 808 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ