W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiolala wrote:Dziękuję dziewczyny. No właśnie mój lekarz mówił, że za granicą normalnie dziewczyny biorą w ciąży a tutaj no cóż... brałam dawkę 2x1000 to jak zacznę teraz brać po 2x500 to będzie ok ? Nie za mała ta dawka ?
Bierz tak, jak brałaś. I za jakiś czas stopniowo zejdziesz.Wiolala lubi tę wiadomość
-
My byliśmy dzisiaj(a właściwie to wczoraj) u pediatry i lekarz stwierdził podejrzenie alergii na bmk, przepisał Bebilon pepti syneo, widzę Natka że na tym mleku byliście
U nas dotychczas było prężenie, bóle brzucha, wzdęcia na które nic nie pomagało, cofanie pokarmu do przełyku, chrapanie, przelewanie w brzuszku, wszystko po jedzeniu się pogarszało. (Ja sama jestem alergikiem więc całkiem możliwe że mu to przekazałam, mój tato też i jego mama też nie mogli jeść m. in. mleka)
Dałam mu ten bebilon o 19, potem przed 22 i o północy znowu był głodny więc dałam mu trzecia butelkę ale już nie chciał za bardzo tego jeść. I męczymy się od 21, ciągle mlaska, krzywi się, mam wrażenie że to mleko ma cały czas w przełyku, odbija mu się za każdym razem jak go podniosę, 2h po jedzeniu też. To się nie zdarzało po zwykłym mleku. Przelewa mu się w brzuchu. Nie śpi, kręci się, wierci, nic mu nie odpowiada, na rękach nie chce byc. Jedynie jak go wzięłam do łóżka i przytuliłam, to zasypiał na dwie minutki a potem znowu marudził (ale to chyba już że zmęczenia)🥺
wydaje ciągle jakieś dźwięki, których nie znałam wcześniej i non stop sprawdzam czy nic mu nie jest, brzmi jakby się dusił..
Teraz przed 3 dałam mu to mleko, które miał wcześniej, intuicja mi podpowiada że ten Bebilon nie jest dla niego, żałuję że w ogóle mu to dałam. I zasnął, co prawda co jakiś czas się pręży i puszcza gazy ale w końcu śpi, już pół godziny bez przerwy
Miało być lepiej, a jest o wiele gorzej 🥺. Na normalnym mleku jak już zasnął to spał, problem był jak był obudzony, (no chyba że akurat go bardziej zagazowalo, brzuszek bolał, nie mógł zrobić kupki albo mial gorszy dzień, to wtedy też nie mogł zasnąć i utrzymać snu)
Nie wiem czy dobrze zrobilam rezygnując po trzech butelkach, może musi to dłużej potrwać żeby się unormowało ale okropnie się męczył...
Nie wiem co teraz robić, czy próbować od rana jeszcze raz czy dać spokój z tym mlekiem, napisze do lekarza chyba..
A tak się cieszyłam że może skończą się nasze problemy i będzie spokojniejszy 😔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2021, 03:41
-
Beza27 wrote:My byliśmy dzisiaj(a właściwie to wczoraj) u pediatry i lekarz stwierdził podejrzenie alergii na bmk, przepisał Bebilon pepti syneo, widzę Natka że na tym mleku byliście
U nas dotychczas było prężenie, bóle brzucha, wzdęcia na które nic nie pomagało, cofanie pokarmu do przełyku, chrapanie, przelewanie w brzuszku, wszystko po jedzeniu się pogarszało. (Ja sama jestem alergikiem więc całkiem możliwe że mu to przekazałam, mój tato też i jego mama też nie mogli jeść m. in. mleka)
Dałam mu ten bebilon o 19, potem przed 22 i o północy znowu był głodny więc dałam mu trzecia butelkę ale już nie chciał za bardzo tego jeść. I męczymy się od 21, ciągle mlaska, krzywi się, mam wrażenie że to mleko ma cały czas w przełyku, odbija mu się za każdym razem jak go podniosę, 2h po jedzeniu też. To się nie zdarzało po zwykłym mleku. Przelewa mu się w brzuchu. Nie śpi, kręci się, wierci, nic mu nie odpowiada, na rękach nie chce byc. Jedynie jak go wzięłam do łóżka i przytuliłam, to zasypiał na dwie minutki a potem znowu marudził (ale to chyba już że zmęczenia)🥺
wydaje ciągle jakieś dźwięki, których nie znałam wcześniej i non stop sprawdzam czy nic mu nie jest, brzmi jakby się dusił..
Teraz przed 3 dałam mu to mleko, które miał wcześniej, intuicja mi podpowiada że ten Bebilon nie jest dla niego, żałuję że w ogóle mu to dałam. I zasnął, co prawda co jakiś czas się pręży i puszcza gazy ale w końcu śpi, już pół godziny bez przerwy
Miało być lepiej, a jest o wiele gorzej 🥺. Na normalnym mleku jak już zasnął to spał, problem był jak był obudzony, (no chyba że akurat go bardziej zagazowalo, brzuszek bolał, nie mógł zrobić kupki albo mial gorszy dzień, to wtedy też nie mogł zasnąć i utrzymać snu)
Nie wiem czy dobrze zrobilam rezygnując po trzech butelkach, może musi to dłużej potrwać żeby się unormowało ale okropnie się męczył...
Nie wiem co teraz robić, czy próbować od rana jeszcze raz czy dać spokój z tym mlekiem, napisze do lekarza chyba..
A tak się cieszyłam że może skończą się nasze problemy i będzie spokojniejszy 😔
Czy alergia na bmk nie wiąże się też ze zmianami skórnymi? (Może nie, głośno myśle). Bo wszystkie pozostałe objawy ma Weronika, a lekarze uważają to za fizjologię. Weronice w ok. wlasnie 2-3 tyg wszystko się nasiliło, a teraz raczej powoli się stabilizuje 🤔 Może Gabryś nie ma alergii (?)
-
Przeważnie tak, z tego co czytałam, ale są też przypadki że nie... jak to bywa z wszystkimi alergiami, ja jestem troche nastawiona do typowych objawów tak, że w nei nie wierzę bo ja mam zawsze inne niż te które opisują 🙈
napisze dzisiaj do lekarza, zobaczę co odpisze...
My tak mamy od urodzenia, nie nasiliło się teraz, jest cały czas tak samo, więc też nei wiem jak to ma się do tych kolek, które przeważnie występują... Ale mam też wrażenie że za bardzo się męczy, jak na zwykłą fizjologię 🙈 ale nie wiem, dlatego poszłam do lekarza.
Zastanawiam się też czy nei podać młodemu po prostu mleka comfort i zobaczyć, zamiast iść w alergię od razu...
Moje dziecko może na każdy Bebilon tak reagować bo jak w szpitalu dostał przez jeden dzień Bebilon profutura to potem długo się bardzo męczyliśmy, a jak wróciliśmy do innego mleka to było od razu lepiej... Może coś do bebilonu dodają co mu nie odpowiada, ale myślałam że z pepti będzie inaczej, w końcu to zupełnie coś innego.. teraz to samo było - po drugim karmieniu bebilonem się intensywnie zaczęło i męczył się tak, podałam coś innego i od razu lepiej, nie przeszło bo musi się strawić ale widać że jest o niebo lepiej.. ale żeby tak szybko reagował?
-
Beza ja osobiście nie mam doświadczenia jeszcze w mm czy karmieniu ale wydaje mi się że na efekty trzebaby było poczekac trochę dłużej bo to jest jednak zmiana dużą dla takiego maluszka ale z tego co piszesz że jeśli tylko podasz inne i jest o niebo lepiej to wydaje mi się że może faktycznie w Babilonie jest coś co akurat mocno go uczula i tutaj jest problem.... Poczytaj skład może zauważysz jakaś wyraźną różnice 🤔🤔
No i przede wszystkim jeśli robisz coś po czym Twoje dziecko czuje się dużo lepiej to na pewno nie robisz mu krzywdy 😘 Trzymam kciuki żeby było tylko lepiej i oczywiście jeśli możesz to konsultuj z lekarzem może ma pomysł jeszcze na inne mleko 🍼 które takich rewolucji robić nie będzie 🤞🍀Beza27 lubi tę wiadomość
Wiek 29 lat.
Starania o pierwsze maleństwo od lutego 2020.
Obecnie 18 CS - ten w którym pierwszy raz zobaczyłam bladziocha
18 CS ---> 18 czerwcaJest druga kreseczka!!
22.06.2021 bhcg 361,2 mIU/ml
25.06.2021 bhcg 1594,2 mIU/ml
29.06.2021 mamy pęcherzyk i ciałko zółte
06.07.2021 mamy małego człowieka 5,4mm i serduszko6w2d
03.08.2021 mamy 37,4 mm człowieka :*
13.08.2021 I prenatalne --> wszystko wporządku
15.10.2021 II prenatalne i 5 rocznica ślubu (taki mały prezencik mam nadzieję się nam pokaże i ujawni swoją płeć) mamy ok 413g małej królewny
14.12.2021 III prenatalne 1495g(prognoza do porodu 3500g i 55 cm)
11.01.2022 Mała waży ok 2144g
01.02.2022 Mała waży ok 2828gNasze Szczęście
-
Wiola zleci Ci tak szybko ,że będziesz mówić nie długo "kiedy to zleciało?!" 🥰🤗
Wiolala, Simons_cat lubią tę wiadomość
25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Wiolala wrote:Szona właśnie tak zrobię 🙂 dziękuję za podpowiedzi. Połówkowe, kiedy to będzie. To jest dla mnie tak odległy temat 🙈
To będzie szybciej niż zdążysz się obejrzećWiolala lubi tę wiadomość
-
Beza, nam lekarz kazał być na mleku 2-3 tygodnie żeby można było coś powiedzieć...
Ciężki temat
Pediatra, gastroenteorolog mówił że alergia zwykle, ale nie zawsze daje problemy skórne, albo wychodzą one dopiero później. Czasem ciężkie problemy brzuszkowe, ulewanie, niepokój to objawy alergii, ale też sceptycznie do tego podchodzę bo często to diagnozują na wyrost. Choć obie siostrzenice męża były na Nutramigenie, tylko im wyskoczyły takie duże, czerwone, suche placki - jak miały 4.5 miesiąca - także też nie tak od razu... -
Wiolala wrote:Oby🙂 na razie to wszystko jest jeszcze tak dalekie że nawet boję się o tym myśleć 🙈
Minęła dosłownie chwila, a już byłam po 🙈 A teraz to zostało mi 1.5 miesiąca do porodu 🤯
Szybko ten czas minie.
Ja to bym chciała, żeby tych pierwszych 6 miesięcy płynęło wolniej a ten ostatni trymestr przeleciał jak z bicza, bo już mnie boli życie dosłownie z tym brzuchem 🥺Wiolala lubi tę wiadomość
-
Dobra, chyba właśnie doszłam do momentu, że chce, żeby młody wyszedł. Ciężko go zmobilizować, żeby się ruszył coś więcej... Idę pod prysznic i zobaczymy, bo może będzie trzeba podjechać na IP... Kurcze wczoraj było normalnie, położna też go sprawdzała. 😔 A dzisiaj jakiś wielki leń m 😬Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Wiolala wrote:Szona właśnie tak zrobię 🙂 dziękuję za podpowiedzi. Połówkowe, kiedy to będzie. To jest dla mnie tak odległy temat 🙈
Wiolala lubi tę wiadomość
Teodor 30.12.2021r. - 3130g, 51cm 💙
Rita 23.08.2023r. - 3780g, 57cm 🩷 -
Natka a ja trzy karmienia wytrzymałam tylko 🙈 nie miałam serca mu dać tego kolejny raz... To chyba nie tak powinno wyglądać
Naprawdę ciężki temat 😔 a najgorsze że maluszki się tak męczą 😞
Lydzia dziękuję za wsparcie 🥰
Simons mam nadzieję że się ruszy, dziewczyny zawsze mówiły że w dzień proodu miały leniuszki 😛
Łydzia lubi tę wiadomość
-
Helou w nowym dniu. Powiem Wam że fajna prawidłowość ma ten wątek w dzień z reguły piszą matki Polki zaciazone, za to w nocy czy nad ranem matki Polki karmiące 😊 chyba muszę którejś z Was dać nr tel do moich dzieci żeby budzić je koło tej 6 rano... bo jest coraz gorzej im dzień jest krótszy i później robi się widno . Starszy jeszcze w miarę ale młodszy dramat 🤦
Nitka19, Noelle, szona, Beza27, Martyna33 lubią tę wiadomość
-
Beza Kochana, za przeproszeniem całe gówienko wiem o mlekach mm, ale moja położna mnie ostrzegała, by mi nie wpadło do głowy kupować Bebilonu, bo ponoć ma kiepski skład i ma masę dzieciaków, które prowadzi lub prowadziła i bardzo dużo reaguje DOKLADNIE tak jak Twoje dzieciątko.
Mój dzieć ponownie przespał w nocy 6h ciurkiem. Dostała moje mleko, ale było za mało, bo się wieczorem rzucała przy cycku. No to zrobiłam 30ml modyfikowanego, z czego zjadła 20. Odbiła ale za cholerę w łóżeczku nie chciala spać. No to na nasze wyrko. Jak dziecko zasnęło o 21 tak o 3.15 dopiero wstała i to w sumie tak na polspiocha przebierałam i karmiłam. Pospala do budzika męża, zjadła i ... śpi dalej. 🙈 Jak mówię koleżankom, że nie wiem o co im chodzi, gdy śmieją się ze mnie, że pewnie dniami i nocami nie śpię, to mi nie wierzą .. Ale Wiolala, jeśli masz brzucha serio po mnie - śpij. Ja spałam przez całą ciążę. To i teraz dzieć śpi.Wiolala, Beza27 lubią tę wiadomość
-
Natka- dzięki za wyczerpująca odpowiedź.. u nas właśnie od samego początku Mały pije mleko bez BMK (bo tylko takie dawali w spzitalu)-Nan expert HA. Szymuś je z wielkim apetytem i nie ulewa praktycznie wcale więc wydaje mi się że u nas to nie kwestia mleka raczej.. Głowa paruje od tego wszystkiego.. generalnie największym problemem jest fakt że mało śpi, szczególnie w dzień.. i tak jak mówisz trzeba stawać na rzęsach żeby uśpić.. a wieczorami zaczyna się amba: napady płaczu, coś co przypomina kolki/purple crying..cholera wie.. wszystko zaczęło się z ukończeniem 4 tygodnia życia, wcześniej było jedzenie i spanie.. modlę się żeby to była tylko niedojrzałość układu pokarmowego i że za jakiś czas to wróci do normy..
Simons- trzymam kciuki żeby Czaruś już zechciał wyjść 🤞 -
Simons kciuki żeby się Czaruś zdecydował wyjść ✊🏻🍀
Wiola może Tobie szybko zleci bo mi pierwszy trymestr się megaaa dłużył może dlatego że codziennie sprawdzałam kalendarz ciąży i czekałam aż minie ten najbardziej delikatny czas 🙈 a już za chwile mam połówkowe 😅 teraz jakoś szybciej mi lecą dni 😊Wiolala lubi tę wiadomość
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Uff, zaczął się ruszać jak zaczęłam jeść śniadanie. 😅
Noelle, szona, Jusia88, kokoszka31, Wiolala, K&K lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%