🍁W październiku dorwał Stary, w lipcu wyszły z tego czary ✨👌
-
WIADOMOŚĆ
-
Doskonale Was dziewczyny rozumiem, bo mi stuknie 4-5 lat starań z małymi przerwami, ale dopiero w tym roku poszliśmy do kliniki i wiecie co? Nie brałam pod uwagę, że mogę nie być w tym roku w ciąży. Bo przecież poszliśmy do miejsca gdzie lekarze zawodowo tym się zajmują. I koniec roku bliski i nadal cisza.... Zbieramy na in vitro, ale boję się, że to też się nie uda... I już chwilami tracę siłę na walkę a wokół wszyscy z dziećmi, albo w ciąży:(
-
nick nieaktualnyBoję się nawet myśleć o świętach. O kolejnym kupowaniu prezentów nie swoim dzieciom. Kuzynka ma termin na styczeń, w grudniu będzie już na końcówce. Uwielbiam ją, ale patrzenie na jej brzuszek powoduje, że wszystko mnie ściska w środku. Jak usłyszę przy wigilijnym stole "w końcu Wasza kolej" to się tam popłaczę. Już teraz jak to piszę to mam łzy w oczach. W listopadzie miną nam magiczne 2 lata i nie wydarzyło się nic. A ja płaczę w aucie jadąc na zakupy, bo przecież w domu nie mogę, bo jeszcze ktoś by to zobaczył a nikt nie wie o naszych problemach. Muszę wymyślać jakieś głupoty jak jedziemy do lekarza albo kliniki, bo zawsze pada pytanie gdzie jedziemy. Nienawidzę jesieni, jestem w kompletnej rozsypce i mam wrażenie, że mój facet kompletnie mnie nie rozumie. Jedyne co potrafię usłyszeć to "to moja wina, powinnaś mnie zostawić i być szczęśliwa".
-
Dziewczyny wszystkie tule Was bardzo mocno 🤗 wiem dokładnie co czujecie bo sama przez to niedawno przechodziłam 😩 po cp miałam najgorszy okres w swoim życiu napady paniki i płaczu, totalny dół, brak chęci do życia a po diagnozach to całkiem straciłam nadzieje że się uda i ze będę w ciąży . Z biegiem czasu wiem jedno żeby się nie poddawać i walczyć 💪🏻 Pamietam z forum Monike która podchodziła do kilku transferów a teraz tuli swoje bliźniaki, wiec warto wierzyć 🍀
Każda z Was będzie tulić swoje bobo ogromnie trzymam za Was kciuki 🍀✊🏻Karo123 lubi tę wiadomość
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
A ja Wam powiem moje kochane, że po każdej burzy wychodzi słońce ❤️
I myślę, że to wystarczy - nie ma słów, które by to wszystko opisały, a w tym jednym zdaniu wyżej, jest wszystko.Hania123, Zielone.Slonce, Mlodamezatka, Karo123, mk_bambino, Wiolala, monnkej lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
To skoro już taki temat, to powiedzcie mi Staraczki od czego zacząć diagnozowanie? Jakie badania zrobić? Bo poki co to od swojego ginekologa słyszę wszystko jest w porządku 😉 A ja bym chciała się przygotować do tego nowego roku , wiedzieć gdzue jest przyczyna by za rok o tej porze czekać już z brzuszkiem na święta 🙂 i Wam wszystkim również tego życzę 😘
-
Nie wiem jak reszta dziewczyn ale ja chyba potrzebowałam tego co przeczytałam na tej stronie... .
Mój zakręt polega na tym, że została decyzja - in vitro, albo się poddać... w zasadzie ją podjęliśmy, mam nadzieję, że wystarczy już badań i w grudniu uda się zacząć...
Trzymam kciuki za Was wszystkie, Księgowa, daj znać jutro po wizycie27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Cecylia, wow ogromne gratulacje:) oby tak dalej
Ja też się podpinam pod żal posty. Ten rok jesy dlamnie chyba w ogóle najgorszy możliwy. Wszystki jest na nie... no nic, pozostaje podjąć rękawice i walczyć dalej...Linka94, Cecylia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Asia2309 wrote:Zielone, te starania zabierają całą radość życia... w porównaniu do mnie Ty już przeszłaś bardzo trudna drogę, ale doskonale wiem o czym mówisz... tez się buduje i ostatnio przeszłam się po prawie gotowych pokojach i uszło ze mnie życie, mam w sobie obawę ze nigdy nikt w nich nie zamieszka... też straciłam nadzieję że kiedykolwiek
będę w ciąży. I tak jak Karo, w tamte swieta byłam pewna że na kolejne będę w ciąży/będę miała dziecko, a jestem w tym samym punkcie, a jak nie gorszym niż byłam rok temu. Na samą myśl o świętach chce mi się płakać już myślę co wykombinować żeby święta spędzić w domu tylko z mężem.
Jak my wszystkie tutaj się doskonale rozumiemy... , jakbym o sobie czytała...
Też budujemy dom, dom, który zaczęliśmy budować chwilę potem jak zorientowałam się że jestem w ciąży... potem wydawało mi sie, że zanim skończymy na pewno będę w ciąży... a teraz? teraz też się boję, że w "jej" pokoju nikt nigdy nie zamieszka, że zostaniemy w tym domu z pustymi pokojami po tych wynikach też się boję, że już nigdy...
z zeszłych świąt, pamiętam tylko, jak gapiłam sie bezmyślnie w telewizję i była jedna reklama, z Lewandowskim i małą dziewczynką, która mówiła "w tym roku nie będzie fajnych świąt"... gdzieś uciekła mi radość z kupowania prezentów, strojenia choinki, balkonu...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Cecylia wrote:Ale ja bym was chciała wszystkie teraz przytulić. Koniec roku zawsze jest ciężki, listopad jest smutny przez tą pogodę a potem święta i wiadomo.
Jedyne co mogę powiedzieć i w co 100% wierzę to że każda z was będzie miała to swoje dzieciątko przy sobie.
U mnie beta 2025, tak bardzo chciałam żeby była powyżej 2000, ledwo ledwo ale jest. Bardzo się cieszę, dziękuję za wszystkie kciuki.
Super wynik gratulujeCecylia lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
W porównaniu z Wami to jestem na początku swojej drogi 😂 na forum jestem od ponad roku, podczytyje wątki, czasem coś się udzielam.. część z Was już kojarzę z innych wątków 🙂
Przechodząc do pytania w lipcu 2020 odstawiłam tabletki anty, przez pierwsze 4 miesiące po odstawieniu organizm okres wariowal wiadomo, potem wszystko wróciło do normy , sylwester nowy rok piękna owulacja, cudowny śluz płodny mówimy sobie ze starym uda się, w nowy rok robimy bobasa , 2 tyg później bardzo źle się czułam i co okres się spóźnia , nadzieja test za testem ; każdy negatywny, finalnie okres spóźniony o 50 dni, właściwie jakby jeden pominięty, bo jak już przyszedł to jakby w terminie tego kolejnego 🤣 w między czasie jeszcze wizyta u ginekologa? ciazy nie widać albo jej nie ma albo dopiero będzie widoczna, gatka o tym żeby dbać o siebie, brać kwas foliowy , zrobione usg dopochwowe jajniki piękne czyste wszystko miód malina nie widzi przeciwwskazań, zrobił cytologia wszystki ok , nie dawało mi to spokoju zmieniłam lekarza znowu ta sama rozmowa że się staramy że tabletki odstawione, odpowiedź lekarza znowu że to normalne wszystko że organizm szaleje że okres może w 1 cyklu nie wystapic, brać witaminy i kwas , kolejne jaj zrobił również czysto wszystki pięknie, macica wzorcowa , cytologia powtórzona. Miesiączki wróciły do normy , cykle średnio 32-33 dni , chociaż zdarzają się i 29 dniowe i takie 35.
Do tej pory staraliśmy się nie stresowac, podchodzić do tego na chłodno i cierpliwie czekać. Po drodze szykowalismy się do ślubu który odbył się w sierpniu. No i właśnie jest już po ślubie i oboje czujemy, że chcielibyśmy aby to się już wydarzyło. A tu taka @ , która wczoraj opisywałam że nie wiadomo co to było daje do myślenia że może coś jest nie tak 😏🤔 dodam tylko że maz pracuje w delegacjach i po mimo że ostatnich 6 cykli mieliśmy to szczęście że w dni płodne był w domu, to raczej listopad mogę odrazu spisać na straty ☹ -
Cecyliaaaaaaa ❤️❤️❤️❤️ Dużo zdrowia dla Ciebie i kropka!
Cecylia lubi tę wiadomość
👩🏻 31l.
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
6+1 mamy ❤️ 110/min
13+1 (I prenatalne) 8.1 cm zdrowego chłopaka 💙😍
21+1 (II prenatalne) 434g 💙
29+1 (III prenatalne) 1447g 🥰
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
Dziewczynki mam wyniki męża...i strasznie mu wyniki poszły w dół
Ostatnio liczba plemników wynosiła: 21,1 mln/ml; normą jest od >15mln/ml ; dzisiejszy wynik to:7,8 mln/ml
Całkowita liczba plemników w ejakulacie wcześniej wynosiła: 82,3mln przy normie >39 mln; dziś 38,9 mln...
Jakoś tak mi smutno... -
Skorek, kurcze przykro mi, ale chyba nie ma tragedii ? Chociaż ja się nie znam za bardzo na tych badaniach...
Powiem Wam że dziwnie mi. Po tym co napisałam poszłam siknac na test, tak wiedzie wypijam morze herbaty, kawę ale mówię a co tam, okres mam mieć w sobotę nie ma się co łudzić i nie wiem wydaje mi się że jest jakiś mini cień? Na żywo lepiej troszkę widać, ale nie wiem, czy ja po prostu nie chciałam go zobaczyć...
Hania123, Zielone.Slonce, Karo123, Limonka26, Księgowa, miska122, Maciejka🌸, Simons_cat, Annamaria, Japoneczka z Porcelany, Ayayanee, Wiolala, agusia_246, Cecylia, kamisia, Jo_an, Mersalla, asiek96, Paulina1106, Mamma-mia lubią tę wiadomość
-
Skórek mocno przytulam…
Red!!!! Przepiękny cień! On tam jest, nie wydaje Ci sie 🥰Red555 lubi tę wiadomość
2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
Cp - 19.05.21💔
Cp - 03.01.22💔
Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
27.01.2023〰️ET 4.1.1
7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
23.02.2023〰️Jest 💓
27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
01.08.2023~1340g Leosia🧸
21.08.2023~2023g Synka✨
05.09.2023~2500g 🥰
28.09.2023~3056g Cudu❤️
💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
-
nick nieaktualnyLinka, według mnie podstawa to ocena cyklu (czy owulacja występuje), badanie nasienia męża i drożność jajowodów.
Możesz do tego zestawu dodać hormony w 3dc.
Na podstawie wyników w zależności co wyjdzie można drążyć dalej ale owulacja, nasienie i drożność to podstawa podstaw. 😊Linka94 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRed555 wrote:Skorek, kurcze przykro mi, ale chyba nie ma tragedii ? Chociaż ja się nie znam za bardzo na tych badaniach...
Powiem Wam że dziwnie mi. Po tym co napisałam poszłam siknac na test, tak wiedzie wypijam morze herbaty, kawę ale mówię a co tam, okres mam mieć w sobotę nie ma się co łudzić i nie wiem wydaje mi się że jest jakiś mini cień? Na żywo lepiej troszkę widać, ale nie wiem, czy ja po prostu nie chciałam go zobaczyć...
Red555 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny