🍁W październiku dorwał Stary, w lipcu wyszły z tego czary ✨👌
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kamisia, widać że jesteś doświadczoną użytkowniczką forum, a zachowujesz się jak jakiś totalny laik. Wbijasz na wątek ni z tego ni z owego, bez żadnego przywitania i traktujesz dziewczyny z góry.
Red jest z nami tutaj od wielu miesięcy, każda z dziewczyn chce ją wesprzeć jak może. Uważam, że Twoje zachowanie jest nie na miejscu. Czasem lepiej coś przemilczeć niż powiedzieć za dużo.Hania123, parenka, celina550, Red555, anka, Noelle, Asia2309, monnkej, Misiaa, Olcykowa, Wiolala, Maciejka🌸, szona, Limonka26, Paulina1106, Salv, Japoneczka z Porcelany, Simons_cat, BuBu90, Mersalla, Karo123, Linka94, Ayayanee lubią tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Księgowa wrote:Nie pozostaje mi dodać nic więcej poza tym, że wynika to zapewne ze zbyt wczesnego robienia testów przy becie, która jednak później rosnie (z czego oczywiście się bardzo cieszymy!), bo o ile się nie myle to jednak ciąża jest uznawana od 5. Nie mniej jednak nie slyszalam o takim przypadku poza tymi, o których teraz napisałaś.
Ale nie przeczę, ze cóż.. Człowiek uczy się całe życie 😊
W takim układzie zapraszam na wątek o ivf. Tam jest mnóstwo takich przypadków i sama jestem jednym z nich. Z tym, że ja robiłam żółty bobo, który mimo iż ma czułość 25 to również wyłapuje betę rzędu 5. Facelle i bobo żółty to u nas tam dwa topowe testy.
Oczywiście, że ciąża jest uznawana od 5, ale co ma piernik do wiatraka?
Zbyt wczesne robienie testów ma na celu wyłapanie biochemu, co jest cenną informacją. I niech kamieniem pierwsza rzuci ta, która nigdy nie robiła testu w 7 czy 8 dpo. A to to samo co 3 czy 4dpt.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Kamisa nikt nie mówi, że nie masz wiedzy.. ale serio to zachowanie nie jest na miejscu… Lilou dobrze to ujęła. Na innych wątkach też możesz troszke milej. Nawet jeśli ktoś żyje złudną nadzieją na innym wątku to można mu to przekazać inaczej, delikatniej. Bo są tam dziewczyny, które zaglądają pierwszy raz. A szkoda, żeby się zraziły, bo tu naprawdę można przycupnąć na dłużej 😊2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
Cp - 19.05.21💔
Cp - 03.01.22💔
Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
27.01.2023〰️ET 4.1.1
7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
23.02.2023〰️Jest 💓
27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
01.08.2023~1340g Leosia🧸
21.08.2023~2023g Synka✨
05.09.2023~2500g 🥰
28.09.2023~3056g Cudu❤️
💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
-
Ehh, to ciężkie momenty. Bo i kamisia ma trochę racji i osoby żyjące nadzieją. Jak będzie nie wiadomo, widziałam już zdrowe ciąże przy złych przyrostach i chore ciąże przy przyrostach książkowych.
Fakt, faktem, że bety nie bada się dzień po dniu, tak samo jak to, że faktycznie na początku powinna mocniej przyrastać.
Dlatego ja się za często nie udzielam, bo nie mam serca napisać - tutaj nie ma szans, albo nie, wcale nie ma gwarancji, że wszystkie zostaniemy matkami. Do tej pory pamiętam ostatni wpis Bu, która po ogromnej i długiej walce w końcu złożyła broń i odeszła z forum. Do tej pory łamie mi serce na wspomnienie. Ale ja nie o tym...
Kamisia, nie każdy stąpa twardo po ziemi, tak jak Ty czy ja, żeby udźwignąć taki bezpośredni komunikat.
Dziewczyny, czasami dawanie złudnej nadziei powoduje, że stratę przeżywa się bardziej.parenka, Lilou, kamisia, mk_bambino lubią tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Red555 wrote:Dziewczyny bardzo Wam dziękuję, ja wiem, że przecież nie trzymacie mnie ns duchu sztucznie, nikt mi nie wmawia, że będzie dobrze.
Kamisia, wierzę że masz dobry intencje- dziękuję. Robiłam trombofolie i mam mthfr i pai 1. Dlatego miałam brać zastrzyki i metylowane witaminy. Nienwiem czy będę szła nie wiadomo jak w immunologie, póki co wydaje mi się jestem pod Dobra opieka, mąż robił badanie nasienia i tam nie było zarzutu.
Ja wiem absolutnie że nic z tego nie będzie, bardziej tak jak pisałam obawiam się cp.
No nic nie wymyślę, dla mnie ten test też jest ciemniejszy, ale jak to wieczorem, rano zawsze jest słabiej. No nic będę z Wami na bieżąco trzymając za Was kciuki, a ww wtorek zobaczymy jak jak będzie:)
Homozygota czy heterozygota? Badałaś homocysteinę?
Tu ewidentnie jest problem z implantacją, nie z nasieniem.
Gdybyś była pod dobrą opieką to lekarz by Cię dalej diagnozował po tylu stratach. Wielu lekarzy nie wierzy w immunologię bo się na niej nie zna. A ja na 99% jestem pewna, że to tu jest problem.
Jeszcze możliwe, że coś nie tak z genetyką. Moglibyście wykonać kariotypy. Ale stawiam na immuno. Przepraszam jeśli sprawiłam Ci przykrość. Denerwuje mnie po prostu takie klepanie po ramieniu, że pewnie wszytko będzie dobrze, bo sama to tu przerabiałam. Potem gdy okazało się, że się nie udało, było mi cholernie przykro, bo przecież dziewczyny mówiły, że na pewno będzie ok. Tu, na forum, panuje taka głupia tendencja. Do dawania nadziei, bo lubimy być miłe, i lubimy słyszeć to, co chcemy usłyszeć.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
lawendowePole wrote:Dziewczyny, czasami dawanie złudnej nadziei powoduje, że stratę przeżywa się bardziej.
I to właśnie o to mi chodzi. Widziałam to wielokrotnie tu..
A Bu kojarzę, jest w ciąży. Zawsze bardzo cieszę się gdy udaje się weterankom i dziewczynom z trudnymi historiami. Ale też serce pęka gdy czyta się takie historie o składaniu broni i rezygnacji. Takich zakończeń nie powinno być..
Mówimy o tej samej bu, czarne tło i napis bu?
https://bellybestfriend.pl/posty-uzytkowniczki,95769,22426.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2021, 23:32
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
celina550 wrote:Simons, 18dni???? NIE JESTEM GOTOWA 😳
Co ja mam powiedzieć?! 🤣🤪Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
miska122 wrote:Niekoniecznie u mnie tylko rosła. Na początku dobrze, potem dużo wolniej, ale nigdy nie spadała.
Red jeśli miałaś operację przy takiej niskiej becie to jak najbardziej konsultuj to z lekarzem. Ja bym też na Twoim miejscu brała leki.
Staraj się na razie nie myśleć za dużo i poczekać do wtorku.
U mnie tez cały czas rosła ani razu nie spadła, tylko przyrost nie był w normiemiska122 lubi tę wiadomość
Starania od 2019 🚼
👱🏼♀️33👱🏻♂️34
▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
( operacja jajowód zachowany )
▪️Maj 2021 klinika w De
Endometrioza
Zrost lewego jajnika z macicą
Lewy jajowód niedrożny
▪️Sierpień 2021 IVF
Protokół długi
19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
20.09 Mamy ❤️
12.10 Wizyta 👩🏼⚕️ CRL 3cm 😍
03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙
Marcel 23.04.2022 16:51
Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰
-
Kamisia, hetero, zlecił mi też homocysteine i antykoagulant tocznia, tutaj wszystko ok.
Chce mnie diagnozować dalej I położyć położyć oddział na pełen panel endo, ale nie miałam akurat jak zostawić z nikim młodej i tak się bujam. Kiedy tylko bedexmiala jak iść s tych określonych dniach cyklu mam się stawić..
Ja yez twardo stąpam po ziemi, jestem realistką. Ba, powiem wiedzę nawet nie boli mnie to tak bardzo póki nie pojawi się zarodek z sercem, bo to jest dla mnie taki punkt przełomowy. Teraz wiadomo jesy żal, ale nie boli tak jak ciąża stracona w 11tyg
Także beż obaw, nie zrobiłaś mi przykrości
Ja mam założenie takie że albo się uda albo nie - mam super córkę i bardzo chciałabym żeby miała rodzeństwo, bardzo. Ale też nie A wzselks cenę. Owulacje mam potwierdzane, leków nie brałam, u mnie to też problem endometrium może być bi jesy zawsze małe, ale lekarz powiedział że po tym panelu będzie mógł coś więcej powiedzieć i przepisać.
Mam nadzieję, że w listopadzie będę się mogła zapisać na testowanie
Ciskam Was wszystkie i kładę się, mimo wszystko miałam dzień pełen wrażeń -
Kociara_ wrote:Krysia, to trudne, wiem, ale wierzę że ta droga da nam żyjące dzieci ❤️ trzymam kciuki.
Ale trudne to wszystko... Ten czas teraz jest dla mnie najbardziej stresujący. Ani stymulacja, ani punkcja takie nie były. Czas tak wolno leci, byliśmy na mieście, do 5 doby tak dużo czasu, ale jak się okaże, że zostaniemy z niczym... No nie chcę o tym myśleć. Walczcie maluchy, proszę 🙏
Red555 lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
nick nieaktualnyJa nigdzie nie przeczytałam, żeby któraś z dziewczyn napisała, że wszystko jest ok.
Na pewno dziewczyny tu na forum chcą być wsparciem i trzymają kciuki mimo wszystko, żeby było jak najlepsze zakończenie. To nie jest nic złego komuś dobrze życzyć.
Myślę, że Red jest świadoma tego jak może to się skończyć a nikt jej na siłę nie wmawia, że jest dobrze.
Tu z Nas nikt nie chce wyrokować ani w jedną ani w drugą stronę, bo żadna z Nas ani nie jest lekarzem ani Bogiem.
Ja nie umiałabym tak wprost napisać, że coś nie ma szans....
Medycyna to nie matematyka.
Dobrej nocy 🌜parenka, Księgowa, miska122, anka, Noelle, Asia2309, Maciejka🌸, Lilou, Simons_cat, Mersalla, Ayayanee lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWydaję mi się, że Kamisia nie chciała źle. Napisała to wszystko bez emocji, bo jednak nie jest tak związana emocjonalnie jak my tutaj. "Znamy" się tu bardzo długo i znamy historię Red, dlatego każda chce ją wspierać i pocieszać. Choć nie zauważyłam tu słów "nie martw się wszystko będzie dobrze, urodzisz zdrowe dziecko". Więc to nie do końca jak piszesz Kamisia, że dziewczyny dają Red złudną nadzieję.
Ciąża to nie matematyka, zdarzają się cuda... Najważniejsze teraz by wszystko skończyło się bez komplikacji i szpitala. Mi też tak słabo rosła beta przy biochemie, urosła do 20 i zaczęła spadać. Co do Facelle to nie są dobre testy, pamiętacie moją sytuację? Też były kreski i o czasie, a beta była rzędu 2, więc tak jak Kamisia pisze, tym testom w ogóle nie wierzę -
Red cokolwiek się wydarzy dalej musisz wiedzieć, że będziemy dla Ciebie wsparciem ♥️
Miska dziękuję za październikowy wątek 🙂 i z racji tego, że miałam w tym miesiącu urodziny to dziękuję jeszcze raz za wszystkie życzenia i mam nadzieję że się spełnią 😘miska122, Red555 lubią tę wiadomość
-
Wstałam o 5 a w zasadzie młoda stwierdziła że się wyspała i koniec leżenia..
Tak Makino, dla mnie najważniejsze żeby obyło się bez szpitala:) a ja i tak będę walczyć dalej, niech tylko się już uspokoi .
Jeszcze raz na chłodno chciałam Wam podziękować -
kamisia wrote:Polecam się gdybyś miała pytania. Bo lekarze często bagatelizują problem z cukrami jako wpływ na płodność. Mi diabetolożka powiedziała, że jest ok, a nie było. Na szczęście gin wypisał mi metforminę i miałam piękne owulacje.
Moja młodsza siostra ma pcos i też miała ogromną insulinooporność. Latami starała się o dziecko. Wreszcie poszła do mojego lekarza i też dostała metę, schudła prawie 30kg i po kilku miesiącach zaszła w ciążę.
Nie mogę tego czytać, serio.
Tyle lat starań a nie wiesz, że u jednej meta to brakujący puzzel, a u drugiej zrobi całe jajco. Tak samo to jaki test, co wykryje. Każda z nas jest zupełnie inna, nasze przypadłości nakładają się na siebie, a wymądrzanie się w temacie „co na pewno ma koleżanka” jest śmieszne.
Dodam może, że miałam biochem. A wg lekarza bardzo możliwe, że to jednocześnie była cp.
Misiaa, Mersalla, Ayayanee lubią tę wiadomość
-
kamisia wrote:Homozygota czy heterozygota? Badałaś homocysteinę?
Tu ewidentnie jest problem z implantacją, nie z nasieniem.
Gdybyś była pod dobrą opieką to lekarz by Cię dalej diagnozował po tylu stratach. Wielu lekarzy nie wierzy w immunologię bo się na niej nie zna. A ja na 99% jestem pewna, że to tu jest problem.
Jeszcze możliwe, że coś nie tak z genetyką. Moglibyście wykonać kariotypy. Ale stawiam na immuno. Przepraszam jeśli sprawiłam Ci przykrość. Denerwuje mnie po prostu takie klepanie po ramieniu, że pewnie wszytko będzie dobrze, bo sama to tu przerabiałam. Potem gdy okazało się, że się nie udało, było mi cholernie przykro, bo przecież dziewczyny mówiły, że na pewno będzie ok. Tu, na forum, panuje taka głupia tendencja. Do dawania nadziei, bo lubimy być miłe, i lubimy słyszeć to, co chcemy usłyszeć.
Diagnoza na 99% na podstawie danych z forum 😵💫 Dr Quinn, Ty to jesteś kozak.
Asia2309, Simons_cat, Misiaa, Mersalla lubią tę wiadomość
-
Kamisia ja tylko powiem tyle - warto być ostrożnym w diagnozie. Ja nawet od lekarza słyszałam, że na pewno nie ciąża pozamaciczna, a potem wielkie jego zdziwienie, że jednak mogłam umrzeć jakby jeszcze trochę czekał. Owszem niski przyrost nie wróży dobrze, ale tak samo nie wróży źle. Jedna woli się nastawić na najgorsze, a druga woli być podnoszona na duchu. Ja jestem pesymistką, ale kiedy trafiłam do szpitala z krwotokiem to dzięki dziewczynom trzymałam się nadziei, że jeszcze nie wszystko stracone. I nie było, bo moje dziecko ma się świetnie.
Był przypadek, że u jednej dziewczyny przyrost bety był bardzo malutki. Pomyślałam sobie wtedy, że strasznie mi jej szkoda i przykro mi, że już po wszystkim. Ona urodziła nie tak dawno dziecko. Cieszę się, że wtedy ugryzłam się w język i nic nie napisałam. Czułabym się okropnie gdybym wyrokowała nad zdrową ciążą.
Diagnostyka jest ważna, ale to kwestia Red i jej lekarzy. Będąc tutaj możemy bardzo poszerzyć naszą wiedzę, ale nadal nie konczyłyśmy medycyny i nie możemy patrzeć na kilka przypadków przez ten sam pryzmat.Cecylia, Asia2309, Simons_cat, Mersalla, szona, Księgowa, Ayayanee lubią tę wiadomość
-
Czytam, że dziękujecie za wątek i zastanawiam się o co Wam chodzi. To już ostatni dzień października!! Kiedy to zleciało?
Jest mi przykro, że nie udało mi się wpisać wielu liści ciążowych, wiem że chcialybyście tego tak samo jak ja mam nadzieję, że lada chwila posypią się pozytywy w listopadzie, oddaję moje wirusy, niech się dzieje!
Oczywiście będę podczytywać Was na listopadowym wątku i bardzo mocno trzymać kciuki ✊✊
bindweef, Cecylia, Asia2309, Simons_cat, Red555, Mersalla, Gośka29, szona, Księgowa lubią tę wiadomość