X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W październiku II kreski na celowniku
Odpowiedz

W październiku II kreski na celowniku

Oceń ten wątek:
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 7 października 2019, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniu, przykro mi, że przyszła @ :( oby ostatni raz przed dłuuugą przerwą.

    Byłam w Kriobanku. Uwielbiam tę lekarkę. Pierwsza ważna wiadomość - torbiel nie jest endometrialna. Nigdzie nie widać też ognisk endometriozy. Uff. Torbiel jest prosta i na bank jej zdaniem wyleczy ją primolut. Powiedziała też, że szkoda, że miałam 2 mce bezsensowną antykoncepcję, tym bardziej, że primolut też jest antykoncepcją, bo owulacji nie będzie. No ale idę za ciosem. Mam bardzo dobrą ilość pęcherzyków antralnych, jej zdaniem moje AMH jest wyższe niż wynika z krwi (2,83). Ale w prawym jajniku te pecherzyki są trochę nierówne i ona uważa, że primolut bardzo ładnie wszystko uspokoi, co wpłynie znacząco na jakość owulacji. Co ciekawe - mam małą macicę. Jajnik ma 4 cm, a macica 3 ;) jest o centymetr mniejsza od średniej. Powiedziała, że to nic złego, bo i ja jestem drobna, ale gdybym miała 180 cm wzrostu, to moją macicę zakwalifikowałby jako dziecięcą ;)

    Puenta:
    Proszę mnie wykreślić z testów ;) Działam teraz żeby HyCoSy doszło do skutku. Zdaniem dr cykl z zabiegiem jest niepewny i nie widzi przeszkód, żeby poczekać ze staraniami do kolejnego cyklu (choć gdyby nie primolut, to byśmy atakowali).Kolejna wizyta w moje urodziny - 4.11 i życzę sobie braku torbieli!

    Btw. wynik estradiolu mówi też o tym jak rosną pecherzyki antralne. Moje ok. 55 w 3 dc oznacza, że w jajnikach jest impreza, jedne większe, inne mniejsze, dziki szał.

    No i mam trochę do leczenia u dentysty. Z końcem roku będę nówka sztuka, gotowa na zapładnianie 😂

    Salome, MonikA_89!, Mildred, Malgonia, agge, Pati96, Malinaa90, Iseko, zakochanaaw, Malinowa91, i'm_back, Agape91, Gosiek1993, Szczesliwa_mamusia, Kittinka83, aeiouy, Ania_85_, moyeu lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 7 października 2019, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, MonikA.. nie taki był plan 😔 jedziesz ze stymulacją w tym cyklu?

    Szona już zaraz 17... opowiadaj!

    Kittinka😱 chyba już mi przeszedł prowadzący na NFZ.. współczuję, odpoczywaj Słońce😙

    Iza pytałaś. Dobrze się czuję, nawet bardzo dobrze w porównaniu do pierwszego tygodnia. Cycki no touch, brzuch się tylko czasem przypomni, nawet kiszki dziś spokojniejsze (co prawda mało zjadłam). Generalnie dzień jak codzień.
    A Ty jak tam?

    Buziaczki KOCHANE😚😚

    szona, Malgonia, Kittinka83, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 7 października 2019, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Moniu, przykro mi, że przyszła @ :( oby ostatni raz przed dłuuugą przerwą.

    Byłam w Kriobanku. Uwielbiam tę lekarkę. Pierwsza ważna wiadomość - torbiel nie jest endometrialna. Nigdzie nie widać też ognisk endometriozy. Uff. Torbiel jest prosta i na bank jej zdaniem wyleczy ją primolut. Powiedziała też, że szkoda, że miałam 2 mce bezsensowną antykoncepcję, tym bardziej, że primolut też jest antykoncepcją, bo owulacji nie będzie. No ale idę za ciosem. Mam bardzo dobrą ilość pęcherzyków antralnych, jej zdaniem moje AMH jest wyższe niż wynika z krwi (2,83). Ale w prawym jajniku te pecherzyki są trochę nierówne i ona uważa, że primolut bardzo ładnie wszystko uspokoi, co wpłynie znacząco na jakość owulacji. Co ciekawe - mam małą macicę. Jajnik ma 4 cm, a macica 3 ;) jest o centymetr mniejsza od średniej. Powiedziała, że to nic złego, bo i ja jestem drobna, ale gdybym miała 180 cm wzrostu, to moją macicę zakwalifikowałby jako dziecięcą ;)

    Puenta:
    Proszę mnie wykreślić z testów ;) Działam teraz żeby HyCoSy doszło do skutku. Zdaniem dr cykl z zabiegiem jest niepewny i nie widzi przeszkód, żeby poczekać ze staraniami do kolejnego cyklu (choć gdyby nie primolut, to byśmy atakowali).Kolejna wizyta w moje urodziny - 4.11 i życzę sobie braku torbieli!

    Btw. wynik estradiolu mówi też o tym jak rosną pecherzyki antralne. Moje ok. 55 w 3 dc oznacza, że w jajnikach jest impreza, jedne większe, inne mniejsze, dziki szał.

    No i mam trochę do leczenia u dentysty. Z końcem roku będę nówka sztuka, gotowa na zapładnianie 😂
    No! Będzie czad😚🤗

    szona lubi tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • aeiouy Autorytet
    Postów: 826 1736

    Wysłany: 7 października 2019, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Właśnie czytałam, że Paśnik robi wlew, a potem jeszcze są zastrzyki podskórne. U mnie w klinice robią tylko wlew, bo pytałam. Nie wiem czego się jeszcze chwycić.

    Nasza Iza miala zalecone zastrzyki od doc Pasnika. Ale szczerze, to ja nie wiem co jest lepsze. Czy jednorazowy wlew czy zastrzyki?

    Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
    5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
    12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
    04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
    Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
    10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
    01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22%
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 7 października 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanka wrote:
    Kurde, MonikA.. nie taki był plan 😔 jedziesz ze stymulacją w tym cyklu?

    Szona już zaraz 17... opowiadaj!

    Kittinka😱 chyba już mi przeszedł prowadzący na NFZ.. współczuję, odpoczywaj Słońce😙

    Iza pytałaś. Dobrze się czuję, nawet bardzo dobrze w porównaniu do pierwszego tygodnia. Cycki no touch, brzuch się tylko czasem przypomni, nawet kiszki dziś spokojniejsze (co prawda mało zjadłam). Generalnie dzień jak codzień.
    A Ty jak tam?

    Buziaczki KOCHANE😚😚
    Jak się rozkręci jeszcze bardziej to od jutra zastrzyki. W sumie po pracy już czerwona krew leciała, więc myślę, że ze spokojem mogę dzisiaj zaznaczyć 1dc. Pisałam do kliniki i mam odstawić progesteron przy plamieniu/krwawieniu

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 7 października 2019, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aeiouy wrote:
    Nasza Iza miala zalecone zastrzyki od doc Pasnika. Ale szczerze, to ja nie wiem co jest lepsze. Czy jednorazowy wlew czy zastrzyki?
    Przy zastrzykach trzeba robić morfologię krwi co 3 dni, bo tam istne szaleństwo się dzieje. No i są częstsze skutki uboczne, a niby po wlewie ich nie ma. Ja się czułam w miarę normalnie. Przy zastrzykach wlew i tak robią, przynajmniej z tego co się orientuję. Boję się, że u mnie jeden wlew to może być za mało :/

    Ochmanka lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 7 października 2019, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem że medycyna często nie jest logiczna dla zwykłego Kowalskiego ale moim zdaniem, na zdrowy rozum to systematyczne podawanie brzmi sensownie niż jednorazowy boom. Chociaż pewnie niewątpliwym plusem jest to że idzie w macice a nie w krew🤔 w sumie to też może być mylnie logiczne🤷‍♀️

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 7 października 2019, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona, to wszystko brzmi jak bardzo dobry plan. Z taką strategią to już nie może się nie udać!!!

    Monika, przykro mi.

    Ja nie będę jednak jutro testować.

    szona lubi tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 7 października 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Przy zastrzykach trzeba robić morfologię krwi co 3 dni, bo tam istne szaleństwo się dzieje. No i są częstsze skutki uboczne, a niby po wlewie ich nie ma. Ja się czułam w miarę normalnie. Przy zastrzykach wlew i tak robią, przynajmniej z tego co się orientuję. Boję się, że u mnie jeden wlew to może być za mało :/

    Ja mam dawkę dzienna 1/4 ampułki. Jestem po drugiej morfologii i jest ok,nie kazał narazie odstawiać. Docent wszystko kontroluje mailowo, co też jest ogromnym plusem i widać, że o pacjenta dba. Wiem że Flower z forum miała wlew a potem do tego zastrzyki. Ja mam brać accofil do USG 14.10. wszystko zależy od sytuacji w jakiej jesteś i jakie masz wyniki badań. Przy ivf się próbuje maksymalizowac szansę więc przeważnie jest wlew i potem zastrzyki.

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 7 października 2019, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanka wrote:
    Wiem że medycyna często nie jest logiczna dla zwykłego Kowalskiego ale moim zdaniem, na zdrowy rozum to systematyczne podawanie brzmi sensownie niż jednorazowy boom. Chociaż pewnie niewątpliwym plusem jest to że idzie w macice a nie w krew🤔 w sumie to też może być mylnie logiczne🤷‍♀️

    Kochana i tj i tu idzie w endometrium :p mimo że to podskórne zastrzyki to podwyższają poziom leukocytów we krwi w całym organizmie i dzięki temu tez w endometrium, przez co mogą robić dobrą robotę zarodkowi i nie dopuszcza do jego odrzucenia przez organizm. Lekarz to fajnie tłumaczył, ale ja tak nie potrafię :p

    aeiouy, Ochmanka, MonikA_89! lubią tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 7 października 2019, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Moniu, przykro mi, że przyszła @ :( oby ostatni raz przed dłuuugą przerwą.

    Byłam w Kriobanku. Uwielbiam tę lekarkę. Pierwsza ważna wiadomość - torbiel nie jest endometrialna. Nigdzie nie widać też ognisk endometriozy. Uff. Torbiel jest prosta i na bank jej zdaniem wyleczy ją primolut. Powiedziała też, że szkoda, że miałam 2 mce bezsensowną antykoncepcję, tym bardziej, że primolut też jest antykoncepcją, bo owulacji nie będzie. No ale idę za ciosem. Mam bardzo dobrą ilość pęcherzyków antralnych, jej zdaniem moje AMH jest wyższe niż wynika z krwi (2,83). Ale w prawym jajniku te pecherzyki są trochę nierówne i ona uważa, że primolut bardzo ładnie wszystko uspokoi, co wpłynie znacząco na jakość owulacji. Co ciekawe - mam małą macicę. Jajnik ma 4 cm, a macica 3 ;) jest o centymetr mniejsza od średniej. Powiedziała, że to nic złego, bo i ja jestem drobna, ale gdybym miała 180 cm wzrostu, to moją macicę zakwalifikowałby jako dziecięcą ;)

    Puenta:
    Proszę mnie wykreślić z testów ;) Działam teraz żeby HyCoSy doszło do skutku. Zdaniem dr cykl z zabiegiem jest niepewny i nie widzi przeszkód, żeby poczekać ze staraniami do kolejnego cyklu (choć gdyby nie primolut, to byśmy atakowali).Kolejna wizyta w moje urodziny - 4.11 i życzę sobie braku torbieli!

    Btw. wynik estradiolu mówi też o tym jak rosną pecherzyki antralne. Moje ok. 55 w 3 dc oznacza, że w jajnikach jest impreza, jedne większe, inne mniejsze, dziki szał.

    No i mam trochę do leczenia u dentysty. Z końcem roku będę nówka sztuka, gotowa na zapładnianie 😂


    Twoje podejście jest mistrzowskie !!

    szona, Kittinka83 lubią tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 7 października 2019, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona no i akurat do konca roku sie wyleczysz i na jesieni urodzisz. Wiec cis tam z ta erozka bedzie na rzeczy :)

    Monika a juz myslslam, ze bedzie niespodzianka..
    No nic, trzeba wierzyc, ze tym razem jajka bede bardziej chetnie do wspolpracy. Wierze, ze bedzie dobrze.

    szona, MonikA_89! lubią tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 09:34

    szona, Ochmanka, MonikA_89! lubią tę wiadomość

  • Judit Autorytet
    Postów: 1535 1397

    Wysłany: 7 października 2019, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś mi się zdaje,że na swojej pierwszej wizycie w klinice będe w pierwszym albo w 2dc.Więc miesiączka będzie miała swój najlepszy czas.Czy powinnam spróbować przesunąć wizyte?Mnie mój gin nigdy w okres nie badał,nie robił usg.
    Jak to jest?

    ultra długi protokół:
    8dojrzałych komórek
    7 się zapłodniło
    ❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
    została ❄ 4AA

    13.02 kriotransfer ❄️4AA
    14.03 jest serduszko❤️

    endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 7 października 2019, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judit wrote:
    Coś mi się zdaje,że na swojej pierwszej wizycie w klinice będe w pierwszym albo w 2dc.Więc miesiączka będzie miała swój najlepszy czas.Czy powinnam spróbować przesunąć wizyte?Mnie mój gin nigdy w okres nie badał,nie robił usg.
    Jak to jest?
    Nie wiem jak jest w klinikach, ale o ginekologach ogólnie słyszałam, że często każą przychodzić właśnie na początku cyklu, nie wiem w sumie jak to jest, tak słyszałam. O usg też słyszałam, że normalnie robią.

    szona lubi tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Iseko Autorytet
    Postów: 2387 4478

    Wysłany: 7 października 2019, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika przykro mi🙁🙁

    Szonka uwielbiam Twój plan! Szkoda straconych cykli, ale z takim planem to sukces murowany!😎

    Kittinka kurcze, ale trafiłaś... współczuję i gratuluję cierpliwości😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2019, 19:12

    szona, Kittinka83 lubią tę wiadomość

    32 lata | starania od stycznia 2017

    IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌

    💉Szczepienia limfocytami
    12.01.2022 Allo-mlr 54,5%

    06.2022 - start IVF
    21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
    26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
    8tc 💔 3.09.2022 🖤

    27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓

    22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
    6dpt - beta 15 mlU
    8dpt - beta 32 mlU
    10dpt - beta 91,19 mlU
    13dpt - beta 358,61 mlU
    17dpt - beta 2064 mlU
    20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
    6tc💔
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 7 października 2019, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Judit wrote:
    Coś mi się zdaje,że na swojej pierwszej wizycie w klinice będe w pierwszym albo w 2dc.Więc miesiączka będzie miała swój najlepszy czas.Czy powinnam spróbować przesunąć wizyte?Mnie mój gin nigdy w okres nie badał,nie robił usg.
    Jak to jest?

    Dziś dr powiedziała, że wszyscy powinni na pierwszej wizycie widzieć pacjentkę w czasie menstruacji. Że wtedy jajniki są czyste i widać każdą nieprawidłowość. Baaaardzo dokładnie. U mnie dziś 3 dc i to po evrze, wiec i endometrium nie było jakieś spektakularne także już niewielkie plamienie mi zostało, ale gdy szłam ściągać gacie usłyszałam, że jeżeli krwawienie jest mocniejsze mam sobie użyć wkładki żeby komfortowo dojść do fotela. I już. Podejście lekarza to naprawdę jest podstawa! Ja od niej serio wyszłam jakaś radosna 🤷‍♀️

    Judit, Malinowa91, DzulkaJ, aeiouy, Ochmanka, Karolina, Szczesliwa_mamusia, Kittinka83, MagdalenaMaria2, Malinaa90, agge, MonikA_89!, Iseko, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Judit Autorytet
    Postów: 1535 1397

    Wysłany: 7 października 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję,że ja z tej kliniki też wyjdę uskrzydlona.
    A jak mnie nie zbada to ja powiem i doradze jak to robi lekarz Szony :p

    DzulkaJ, szona, agge, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    ultra długi protokół:
    8dojrzałych komórek
    7 się zapłodniło
    ❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
    została ❄ 4AA

    13.02 kriotransfer ❄️4AA
    14.03 jest serduszko❤️

    endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki,

    U mnie @@@@@@@.
    W piątek zrobiłam bete, wyszło 0,4 czyli dupa blada....

    Trzymam kciuki za resztę 😘

  • DzulkaJ Autorytet
    Postów: 824 1117

    Wysłany: 7 października 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szoncia taki lekarz to skarb! Mega zazdro, każda by z nas chciała na takiego trafić 😊 Malgonia ma rację, do końca roku się ogarniesz cała, a na jesień będziesz mamą, jak wróżka mówiła 😊

    Btw coś się jeszcze sprawdziło z tego co Ci mówiła?

    Ja żałuję jednego z tej całej przeprowadzki na Podkarpacie, lekarzy, których miałam w Łodzi i dobre kliniki, a tutaj nie ma nic...

    szona lubi tę wiadomość

    ❌PCOS stwierdzone 05.19(Brak owulacji naturalnych)
    ❌30.01.20-HyCoSy- oba jajowody drożne
    ❌On: morfologia 3% przy innych parametrach w normie

    Starania od 11.2018 r. z przerwami
‹‹ 27 28 29 30 31 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ