W październiku II kreski na celowniku
-
WIADOMOŚĆ
-
DzulkaJ wrote:No mnie kochana już nic nie zdziwi! Nie można niczym się sugerować, bo jak widać nic nie jest wyznacznikiem prócz bety, bo testy też zawodzą, ale ja do tej pory zawsze biel widziałam, więc mnie nie oszukują haahha
Dzulka, pamiętasz może, jak miałam owulaki pozytywne do samego okresu? Albo jak temperatura po spadku odbiła nagle pod 38 stopni? Aaaleeeeż ja miałam wtedy nadzieję, nie do opisania. A gdy zaszłam w ciążę, choć zasypiałam stojąc, a cycki bolały jak nigdy, to i tak nie ogarnęłam, że coś może być na rzeczy. Chyba szukanie luzu za wszelką cenę to najlepszy prezent jaki możemy sobie zrobić - bo taki negatyw po wielkich nadziejach, to jest prawdziwe fatality
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 20:39
DzulkaJ, ef36 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No teraz nowa praca itp to człowiek głowę odciąży, ale to prawda, że po takich objawach bierzemy sobie i robimy nadzieję. Mam nadzieję, że życie mnie zaskoczy i mojego eMka pozytywnie i Was wszystkie tez kochane!
Muszę się pochwalić, że nawet się nie popłakałam, przyjęłam @ jako oczywista rzecz i mi dobrze z tym 😏
Aeiouy dla mnie ta cała immunologia to totalny kosmos jest, ale warto zapytać i porozmawiać z osobami, które miały z tym doczynienia, łatwiej Ci będzie podjąć decyzję, które nie jest łatwa. Każda ingerencja w nasz organizm wprowadza jakieś nieoczekiwane zmiany, nie zawsze dobre. Buziaki 😘aeiouy lubi tę wiadomość
❌PCOS stwierdzone 05.19(Brak owulacji naturalnych)
❌30.01.20-HyCoSy- oba jajowody drożne
❌On: morfologia 3% przy innych parametrach w normie
Starania od 11.2018 r. z przerwami -
szona wrote:Widziałam na wątku ogólnym, w grupie Starających się z rocznika 87 dziewczynę o ksywie Krąsi - ma w stopce info, że jest po szczepieniach limfocytami. I chyba to stosunkowo świeży temat. Może do niej uderz w razie pytań?
Dzieki szona! Wyslalam juz jej zaproszenie. Wogole dzis wysylam zaproszenia jak jakas chora... Chyba stres mnie zlapal...
Wychodzi na to, ze 21.10 moj M. jedzie o 8:00 na oddanie krwi (zeby nie przegapic terminu tej szczepionki), pozniej mamy wizyte u P. o 11:40 zeby to skonsultowac - i jak on powie, ze tez bylby za szczepieniami to o 14:00 mam szczepienie, a jak powie, ze nie, to juz nie ide na to szczepienie o 14.
Niezly timing nie? Boje, sie tez, ze jak odwolam to szczepienie a maz odda juz krew to mnie chyba te babki ukrzyzuja tam....Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
Kurde liczyłam na to że październik przyniesie nam jednak więcej II.. ale to nic..walczymy dalej kochane ❤ ja jutro sobie walnę teścik z rana choć na nic nie liczę :p tą cholerną biel przyjmuję już z pokorą24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualnyaeiouy wrote:Dzieki szona! Wyslalam juz jej zaproszenie. Wogole dzis wysylam zaproszenia jak jakas chora... Chyba stres mnie zlapal...
Wychodzi na to, ze 21.10 moj M. jedzie o 8:00 na oddanie krwi (zeby nie przegapic terminu tej szczepionki), pozniej mamy wizyte u P. o 11:40 zeby to skonsultowac - i jak on powie, ze tez bylby za szczepieniami to o 14:00 mam szczepienie, a jak powie, ze nie, to juz nie ide na to szczepienie o 14.
Niezly timing nie? Boje, sie tez, ze jak odwolam to szczepienie a maz odda juz krew to mnie chyba te babki ukrzyzuja tam....
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/immunologia-leki-i-szczepienia-limfocytami,9816,1279.html
Edit haha widzę, że tam pisałaś🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2019, 21:08
aeiouy lubi tę wiadomość
-
Aga9090 wrote:Pytałaś na tym wątku?
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/immunologia-leki-i-szczepienia-limfocytami,9816,1279.html
Edit haha widzę, że tam pisałaś🤦♀️
Haha, tak, tak pytalam.
Teraz czytam pamietnik Krasi, bo tez sie szczepila.
Fajnie, bo opisala co im docent Pasnik opowiedzial o szczepieniach.
Aga9090, szona lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
Ja robiłam wczoraj test i dziś, dużej nadzieji nie miałam ale jednak ale biel nad biele żadnego evapa nawet,czyli odpuszczanie też nie działa w moim przypadku. Czuje się ostatnio jak felerna kobieta, wiecie jakie to dziwne uczucie być ta ostatnia z problemami która nie ma dzieci...
Coraz mocniej myślę o adopcji, wiem że dwa lata to nic w porównaniu w innymi dinozaurami i ta silna kobieta z 15 aniolkami... ,, ale od każdego gina nigdy nie słyszałam dobrego newsa że się uda że będzie dobrze, zawsze coś złego wychodziło teraz te niby słabe komórki, czekam na wyniki badań przeciwciał, a ciarki mam jak pomyślę że znowu duży kamień pod nogi.
Wiem, że będę walczyć do końca, ale czemu nie adoptować jakiegos małego samotnego człowieka jak ja tyle mam miłości do rozdania.
Ochmanka myślę cały czas o tobie... Po wiem co przeżywasz aż mam łzy w oczach bo to wszystko się przypomina.
Mam nadzieję w tym nowym leku na następny cykl będę ostro z wami walczyć w listopadzie, rok temu zobaczyłam dwie kreski może w tym roku się uda i zostanie ze mną to cudo do konca.
Jeśli chodzi o szczepienie limfocytami to ja uważam że jeśli to by była ostateczność to bym się tego podjęła, w końcu ci lekarze pomogli nie jednej kobiecie u której nie było żadnych szans a imunologia tak to bardzo skaplikowane dziedzina nauka. Ja ci czycze powodzenia. I jeśli lekarz P. będzie za to trzymam kciuki aby się udało. Jeśli nie to nie przejmuj się babami i poprostu jeśli nie chcesz nie rób tego nikt cię nie zmusi.
Szona tak sobie myślę, że twój maz ma plemniki tak silne że listopad będzie Twój !!
aeiouy lubi tę wiadomość
-
Mildred nie jesteś felerną kobietą i nawet tak nie myśl! Tylko masz dłuższą drogę do przejścia aby zdobyć szczyt szczęścia..
Dziewczyny mam pytanko. Orientuje się któraś jak się wylicza chorobowe w razie ciąży? Tzn wiem że średnią wynagrodzeń z tym że ja miałam najpierw umowę na 3 miesiące z trochę niższym wynagrodzeniem a od tego miesiąca mam już wyższe... i w razie gdybym była w ciąży to jak L4 byłoby wyliczone? Na podstawie tych miesięcy z umowy próbnej też czy tylko z tego jednego miesiąca przy umowie na czas nieokreślony?24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualnyaeiouy wrote:Haha, tak, tak pytalam.
Teraz czytam pamietnik Krasi, bo tez sie szczepila.
Fajnie, bo opisala co im docent Pasnik opowiedzial o szczepieniach.Ochmanka, aeiouy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mildred wrote:
Szona tak sobie myślę, że twój maz ma plemniki tak silne że listopad będzie Twój !!
Taaa, żeby mnie nie przebił na pół 😂
A serio-wiadomo, to podstawowe, w tych głębszych zakamarkach wiele może się dziać. NIEMNIEJ plan na koniec roku jest taki, żeby uprawiać seks bez wyliczania owulacji. I tak po tych antykach w sumie nie wiemy czy nagle ot tak wszystko wróci do normy, czy może będzie jakaś większa lipa. Ale nie mam na to wpływu, to i stresować się - póki co - nie będę
Przykro mi, że test biały
Malinaa90 lubi tę wiadomość
-
Malina dziękuję za odpowiedz :*
Malinaa90 lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualnyMalinaa90 wrote:Dziewczyny jutro proszę o trzymanie kciukow, mamy usg 3 trymestru.
Jak na razie zaliczyłam w tym tygodniu dziki skok wagi (1,5 kg w 2 dni...), zrobiliśmy pierwsze zamówienia rzeczy dla młodego i ogarnelo mnie przerażenie jak z tym wszystkim damy radę. Koszmarnie boję się też porodu. Zjazd emocjonalny dopadł i mnie.
U mnie też mega skok wagi. 4 kg w 3 tygodnie. 😱 bardzo mocno będę trzymać kciuki! Na pewno wszystko będzie dobrze ❤
Misiaa Malinka dobrze pisze, ze mną tak przedłużali, że dopiero w zeszłym miesiącu dostałam pierwsze pieniądze.... ZUS się nie spieszy.Malinaa90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Madziandzia wrote:Ja też się swoją @ specjalnie nie przejęłam, bo po męża wynikach to raczej nie mam na co liczyć przez najbliższe 3-4 miesiące
Wtorek-środa powinny być wyniki posiewu... Zobaczymy
Oooo mąż był na badaniach? To super! A czy on nie bierze jakichś „siłowniowych” supli? One też często robią plemnikom złe rzeczy.
Madziandzia lubi tę wiadomość
-
U mnie dzisiaj tez biel na tescie 11-12 dpo no moze oczyma wyobrazni cos tam delikatnie widze takze dzialamy dalej
Udanego piatku :*24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualny