W sierpniu bzyka sobie bączek 🐝🤰 , w kwietniu będzie już zajączek 🐰
-
WIADOMOŚĆ
-
Minia000 wrote:Dzięki, mam nadzieje ze u mnie też tak będzie.
Twoja stopka daje mi nadzieję, bo widzę że zaraz później zaszłaś w zdrowa i donoszona ciążę ❤️
To cudowne i dziękuję Wam wszystkim ze się tutaj dzielicie swoimi historiami ❤️
Minia, ja 20 czerwca zaczęłam krwawić i 2-3 tygodnie później już zaszłam w kolejną ciążę i teraz kończę 9 tydzień
nie zdążyłam nawet normalnej miesiączki dostac. Oczyściłam się sama w kilka dni
xmadziax, Chesterka1124, Minia000, Olcia1987 lubią tę wiadomość
Natalia
🤱- 09.12.2017- córeczka 🥰
Obecnie:
👩❤️💋👨- 29 lat
01.03.2024- starania
⏸️- 07.06.2024
💔- 21.06.2024
⏸️- 24.07.2024
🧑⚕️- 09.08.2024- mamy ♥️
🧑⚕️- 23.08.2024- cudny miś ♥️🐻
🧑⚕️- 09.09.2024- 4,5 cm, ♥️- 160/min, prawdopodobnie 🩷
🧬- USG- 5+, pappa 4+
II🧬- zdrowy synek 🩵 18+6, 275g
🧑⚕️- 26.11.2024- 23+1, 588g
-
Kasia0504 wrote:Beta 26.08 51,8
Beta 28.08 166
Wizyta za 2 tygodnie. Nie wiem czy robić jeszcze jakąś betę...
Niestety TSH mi skoczyło do 2,5, ale za tydzień mam wizytę u Endo.
Nadal w to wszystko nie wierzę :p
Gratulacje 🥳 widzę, jesteśmy w podobnym czasie 😁Ona: PCOS, długie cykle owulacyjne, HOMA IR w kierunku lekkiej insulinooporności, po całkowitym usunięciu tarczycy.
On: 2% morfologia, reszta w normie.
Starania od 2023.
01.2024 rozpoczęcie leczenia w klinice i u dietetyka
02.2024 cykl stymulowany
04.2024 testy MUCHa - ujemne
05.2024 histeroskopia - usunięcie polipa
06.2024 biopsja endometrium - nie wykryto zmian
07.2024 HSG - oba drożne
24.08 Beta 63.94
25.08 ⏸️
26.08 Beta 154, prog 64,0
28.08 Beta 397
14.09 7.5mm
30.09 2.5cm / 175ud/min
16.10 🧬
10.12 II 🧬
-
Kasia, piękny przyrost 😍26.02.2021 II ❤️
15.03.2021 jest ❤️
30.04.2021 👼 😢
26. 11.2021 II ❤️
3.12.2021 puste jajo 😭
28.02.2022 II ❤️
23.03.2022 jest ❤️ 7tc
4.11.2022 David 3700g szczęścia
10 2023 poronienie 7tc 💔
1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️
4 2024 biochem
Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺
-
Naay95 wrote:Minia, ja 20 czerwca zaczęłam krwawić i 2-3 tygodnie później już zaszłam w kolejną ciążę i teraz kończę 9 tydzień nie zdążyłam nawet normalnej miesiączki dostac. Oczyściłam się sama w kilka dni
Wspaniała wiadomość, podnosząca na duchu niesamowcie!
Ale byłaś na kontroli u giną potwierdzającej ze wszystko czyste i możecie się starać?
🙎♀️🙎♂️'95 rok
Starania na poważnie od 01.2023 r.
08.24 💔 8tc poronienie samoistne
AMH - 2,0💪
Mycoplasma/ ureaplasma - ujemne 💪
Kariotypy prawidłowe 💪
Jajowody drożne 💪
On: morfologia 0% -> 6% -> 9%💪
03.25 kwalifikacja in vitro 💪
04.25- stymulacja
16.04.25 - punkcja 6, mamy jednego ❄️ 6BB
19.05.25 - FET ⏳️🤞🍀🍀
25.05.25 - ⏸️
7dpt - beta 47,5, prog 13,10
9dpt - beta 147, prog 26,70
11dpt- beta 362, prog 18,60
14dpt- beta 1346, prog 26,10
23dpt - krwiak, ale prawidłowy zarodek 6t+2 z serduszkiem❤️
29dpt - CRL 0,91 ASP: 165/min ❤️🤞🍀
Chwilo trwaj! ❤️ -
Kasiu, ogromne gratulacje 🤗🤗
Chesterko, mocno trzymam kciuki i za temp żeby nie wywijała i za dwie kreseczki niedługo 😘
Dziękuję Wam dziewczyny za słowa wsparcia przed wizytą w klinice. Jestem po.
Ciągle jest mi bardzo smutno. Bo to się już dzieje. Zostaliśmy zakwalifikowani z rozpoznaniem niepłodności idiopatycznej, od przyszłego cyklu będę stymulowana pod punkcję.
Nadzieja jest jeszcze w tym cyklu naturalnym, na USG mam duży pęcherzyk, lada moment nastąpi owulacja, więc mamy próbować..
Cała wizyta przebiegła bardzo szybko, nie zdążyłam się zastanowić nad pytaniami. Teraz spojrzałam na opis wizyty i dr wpisała że mam krwawienie w pochwie jak pobierała materiał na biocenozę.. nie rozumiem tego, jestem w 14dc, może chodzi o jakieś otarcia? No i usłyszałam, że doktor miała takie pacjentki, które pięknie owulowały, ale później się okazywało, że ich pęcherzyki były puste bez kom. jajowych. Boje się, że może to i mnie dotyczyć. Pokrótce to tyle.
Kochane, życzę Wam spokojnego dnia ☀️
Jeżowa lubi tę wiadomość
♀️91'
🆘KIR Bx (+2DS2,+2DS3,-2DS1,-2DS5,-3DS1), HLA-C: C1C1, NK=20%, mutacje hetero: czynnik V R2, MTHFR, PAI-1, ANA1,2 dodatnie, cross match=22%-->48,2%
✅AMH (11.2023)= 3,14, kariotyp, cytokiny, cykle owulacyjne, hormony, drożne jajowody, wymazy, wyleczony stan zapalny endo
♂️ 89'
🆘HLA-C: C2C2❗nasienie - morfologia z 2% na 4% ✅kariotyp, stres oxy, fragmentacja DNA=15%
💊suple: Wit D3, Wit B12, metylowana f. kwasu foliowego, Mg, kwasy omega3, probiotyk
IVF - 17🥚(❄️ 6 oocytów,❄️ 5 niezbadanych zarodków z 5 i 6 doby 4x 4AA, 4AB -1 zdegenerował przy rozmrożeniu)
💉Procedura I 10.2024 - 04.2025 FET:
1., 2. transfer, cykle naturalne 💔💔;
3. transfer, cykl sztuczny z lekami immuno (Smoflipid, Encorton, Accofil, Hydroxychloroquine) - pierwsza CB 12dpt bHCG= 74,9 💔
4. transfer, cykl sztuczny z lekami immuno - 7dpt bHCG= 8,64, 9dpt=3,49 💔 -
Dobra wiadomość. Juz było dużo historii, jak dziewczyny czekajac właśnie zaszły naturalnie 🤞 nadzieja jest, trzymam kciuki 🤞Aksandra wrote:Kasiu, ogromne gratulacje 🤗🤗
Chesterko, mocno trzymam kciuki i za temp żeby nie wywijała i za dwie kreseczki niedługo 😘
Dziękuję Wam dziewczyny za słowa wsparcia przed wizytą w klinice. Jestem po.
Ciągle jest mi bardzo smutno. Bo to się już dzieje. Zostaliśmy zakwalifikowani z rozpoznaniem niepłodności idiopatycznej, od przyszłego cyklu będę stymulowana pod punkcję.
Nadzieja jest jeszcze w tym cyklu naturalnym, na USG mam duży pęcherzyk, lada moment nastąpi owulacja, więc mamy próbować..
Cała wizyta przebiegła bardzo szybko, nie zdążyłam się zastanowić nad pytaniami. Teraz spojrzałam na opis wizyty i dr wpisała że mam krwawienie w pochwie jak pobierała materiał na biocenozę.. nie rozumiem tego, jestem w 14dc, może chodzi o jakieś otarcia? No i usłyszałam, że doktor miała takie pacjentki, które pięknie owulowały, ale później się okazywało, że ich pęcherzyki były puste bez kom. jajowych. Boje się, że może to i mnie dotyczyć. Pokrótce to tyle.
Kochane, życzę Wam spokojnego dnia ☀️
Aksandra lubi tę wiadomość
26.02.2021 II ❤️
15.03.2021 jest ❤️
30.04.2021 👼 😢
26. 11.2021 II ❤️
3.12.2021 puste jajo 😭
28.02.2022 II ❤️
23.03.2022 jest ❤️ 7tc
4.11.2022 David 3700g szczęścia
10 2023 poronienie 7tc 💔
1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️
4 2024 biochem
Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺
-
Mocno trzymam za Was wszystkie kciuki.
Chesterka, spadek niewielki, dalej widzę tam zielone zakończenie.
Jeżowa, trzymam kciuki za porozumienie z mężem w kwestii trzeciego bobasa 🤞 a i niech się nie zdziwi, jak te plemniki sprzed paru dni ciągle żyją i mają się świetnie 😉
Aksandra, idę już dokładnie Twoją (i wielu innych dziewczyn) ścieżką. Zapisałam nas do kliniki, bo już mam dosyć. Trzymam kciuki za owocną stymulację. Nie martw się o puste pęcherzyki na zaś. A może i w tym naturalnym cyklu jeszcze zaskoczy.
Podczytuję Was cały czas, w nowym wątku dołączę do wolnych strzelczyń i trochę usuwam się w cień. Muszę odpocząć od tego wszystkiego. Po ostatnim nieudanym cyklu, który był niemal „pewniakiem” totalnie się załamałam. Niedługo zaczynam urlop, a na początku października mam pierwszą wizytę w klinice. Może tam mi pomogą.
Chesterka1124, Aksandra, Jeżowa, Darrika lubią tę wiadomość
40 tc 💔
________
Walczymy o naszą tęczę 🌈
AMH 6,05
📅25.01 start stymulacji do in vitro
💉Menopur 75 j.m., Rekovelle 6 j.m., Orgalutran
📅 11.02 transfer 🥰 Zostań z nami Maluszku ❤️
19.02 beta 77,400 mIU/ml, progesteron 152,00 ng/ml
21.02 beta 169,000 mIU/ml (przyrost 119%)
28.02 beta 3207,000 mIU/ml, progesteron 183 ng/ml
11.03 mamy serduszko 🥹
-
Czytam różne wątki i opisy jakie mają dziewczyny na swoich profilach. Tam gdzie widzę, że przygotowują się albo są po IVF lub IUI to wiem, że są pod opieką kliniki. Natomiast inne dziewczyny… czy staracie się same edukować i robić badania, szukać przyczyn czy jesteście pod opieką kliniki? Jestem ciekawa ile trwa mniej więcej czas od nieudanych prób, poprzez leczenie przez normalnego ginekologa do trafienia do kliniki. Mówi się, że po roku nieudanych starań klinika, ale jak jest w rzeczywistości?
To takie moje luźne rozmyślania na temat diagnoz i edukowania w temacie leczenia niepłodności. Jestem ciekawa Waszej perspektywy.Ona: PCOS, długie cykle owulacyjne, HOMA IR w kierunku lekkiej insulinooporności, po całkowitym usunięciu tarczycy.
On: 2% morfologia, reszta w normie.
Starania od 2023.
01.2024 rozpoczęcie leczenia w klinice i u dietetyka
02.2024 cykl stymulowany
04.2024 testy MUCHa - ujemne
05.2024 histeroskopia - usunięcie polipa
06.2024 biopsja endometrium - nie wykryto zmian
07.2024 HSG - oba drożne
24.08 Beta 63.94
25.08 ⏸️
26.08 Beta 154, prog 64,0
28.08 Beta 397
14.09 7.5mm
30.09 2.5cm / 175ud/min
16.10 🧬
10.12 II 🧬
-
My póki co bez kliniki, pod opieką zwykłego ginekologa.
Staramy się nie całe 2 lata. Mamy po 29.
To był drugi cykl stymulowany lametta, przyniosło efekt bo zaszłam w ciążę no ale krótko to trwało. Już zaczęłam krwawić.
Na fali szczęścia że wogole był pozytywny test myślę że jeszcze chwilę spróbujemy bez kliniki.🙎♀️🙎♂️'95 rok
Starania na poważnie od 01.2023 r.
08.24 💔 8tc poronienie samoistne
AMH - 2,0💪
Mycoplasma/ ureaplasma - ujemne 💪
Kariotypy prawidłowe 💪
Jajowody drożne 💪
On: morfologia 0% -> 6% -> 9%💪
03.25 kwalifikacja in vitro 💪
04.25- stymulacja
16.04.25 - punkcja 6, mamy jednego ❄️ 6BB
19.05.25 - FET ⏳️🤞🍀🍀
25.05.25 - ⏸️
7dpt - beta 47,5, prog 13,10
9dpt - beta 147, prog 26,70
11dpt- beta 362, prog 18,60
14dpt- beta 1346, prog 26,10
23dpt - krwiak, ale prawidłowy zarodek 6t+2 z serduszkiem❤️
29dpt - CRL 0,91 ASP: 165/min ❤️🤞🍀
Chwilo trwaj! ❤️ -
Doskonale Cię rozumiem i tak właśnie myślałam, że tak zrobisz. Cieszę się, że z nami zostaniesz i niezmiennie trzymam za Ciebie kciuki 🤞 ❤️Insane wrote:Mocno trzymam za Was wszystkie kciuki.
Chesterka, spadek niewielki, dalej widzę tam zielone zakończenie.
Jeżowa, trzymam kciuki za porozumienie z mężem w kwestii trzeciego bobasa 🤞 a i niech się nie zdziwi, jak te plemniki sprzed paru dni ciągle żyją i mają się świetnie 😉
Aksandra, idę już dokładnie Twoją (i wielu innych dziewczyn) ścieżką. Zapisałam nas do kliniki, bo już mam dosyć. Trzymam kciuki za owocną stymulację. Nie martw się o puste pęcherzyki na zaś. A może i w tym naturalnym cyklu jeszcze zaskoczy.
Podczytuję Was cały czas, w nowym wątku dołączę do wolnych strzelczyń i trochę usuwam się w cień. Muszę odpocząć od tego wszystkiego. Po ostatnim nieudanym cyklu, który był niemal „pewniakiem” totalnie się załamałam. Niedługo zaczynam urlop, a na początku października mam pierwszą wizytę w klinice. Może tam mi pomogą.
Insane lubi tę wiadomość
26.02.2021 II ❤️
15.03.2021 jest ❤️
30.04.2021 👼 😢
26. 11.2021 II ❤️
3.12.2021 puste jajo 😭
28.02.2022 II ❤️
23.03.2022 jest ❤️ 7tc
4.11.2022 David 3700g szczęścia
10 2023 poronienie 7tc 💔
1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️
4 2024 biochem
Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺
-
Krwawienie owulacyjne to może być skoro masz pęcherzyk, jajko się powiększa, mogą pękać czynia krwionośne 😊 luźno, owocnych starań 😊Aksandra wrote:Kasiu, ogromne gratulacje 🤗🤗
Chesterko, mocno trzymam kciuki i za temp żeby nie wywijała i za dwie kreseczki niedługo 😘
Dziękuję Wam dziewczyny za słowa wsparcia przed wizytą w klinice. Jestem po.
Ciągle jest mi bardzo smutno. Bo to się już dzieje. Zostaliśmy zakwalifikowani z rozpoznaniem niepłodności idiopatycznej, od przyszłego cyklu będę stymulowana pod punkcję.
Nadzieja jest jeszcze w tym cyklu naturalnym, na USG mam duży pęcherzyk, lada moment nastąpi owulacja, więc mamy próbować..
Cała wizyta przebiegła bardzo szybko, nie zdążyłam się zastanowić nad pytaniami. Teraz spojrzałam na opis wizyty i dr wpisała że mam krwawienie w pochwie jak pobierała materiał na biocenozę.. nie rozumiem tego, jestem w 14dc, może chodzi o jakieś otarcia? No i usłyszałam, że doktor miała takie pacjentki, które pięknie owulowały, ale później się okazywało, że ich pęcherzyki były puste bez kom. jajowych. Boje się, że może to i mnie dotyczyć. Pokrótce to tyle.
Kochane, życzę Wam spokojnego dnia ☀️
Aksandra lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
Paszurka wrote:Czytam różne wątki i opisy jakie mają dziewczyny na swoich profilach. Tam gdzie widzę, że przygotowują się albo są po IVF lub IUI to wiem, że są pod opieką kliniki. Natomiast inne dziewczyny… czy staracie się same edukować i robić badania, szukać przyczyn czy jesteście pod opieką kliniki? Jestem ciekawa ile trwa mniej więcej czas od nieudanych prób, poprzez leczenie przez normalnego ginekologa do trafienia do kliniki. Mówi się, że po roku nieudanych starań klinika, ale jak jest w rzeczywistości?
To takie moje luźne rozmyślania na temat diagnoz i edukowania w temacie leczenia niepłodności. Jestem ciekawa Waszej perspektywy.
Ja poszłam dzisiaj na wizytę bo mój poprzedni cykl trwał 16 dni więc się martwiłam czy coś złego się nie dzieje i na szczęście wszystko dobrze i chyba duży stres to spowodował oraz niedomaga progesteronu więc w tym cyklu zapisał od 15 dc. Rozmawiałam z Nim i mówił że próbujemy ostatni cykl i też uważa że dobrze że idziemy do kliniki bo wtedy będziemy pod stałą opieką i zrobią rozszerzone badania zarówno mi jak i mężowi (zaczęliśmy się starać od 01.01.24). Najgorzej że mój mąż wyjeżdża w 7 dc i zobaczymy się w 14dc więc mam nadzieję że owulacja nie przyspieszy 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2024, 13:47
Paszurka, Chesterka1124 lubią tę wiadomość
👩🏻 PCOS, IO, AMH 14,1
👦🏻 badania ✅
01.01.24 początek starań 👶🏻
19.01-28.02.24 cb
03-09.24 6 cykli stymulowanych✖️
02.10.24 wizyta w klinice
23.11.24-06.01.25 cb
13.02.25 histeroskopia - stan zapalny wyleczony ✔️
05.03.25 start IVF
22/23.03.25 4 ❄️
23.04.25 transfer I - FET 5AA + EG ❌
27.05.25 transfer II - FET 5AA + EG ❌
7+1 serduszko przestało bić 💔 -
Paszurka wrote:Dziewczyny, które już były w ciąży. Czy kłucie jajnika w różnych momentach dnia, z którego była owulacja i biały śluz występował u Was może w pierwszych objawach ciąży? z testów i bety mam już potwierdzenie, dzisiaj zrobiłam betę po raz trzeci, by zobaczyć przyrost dla pewności. Natomiast zauważyłam to mikro kłucie w losowych momentach dnia i przezroczysto białawy śluz, który szczególnie z rana mi poleci na bieliznę 😅
Mało pamiętam z tamtych czasów bo to jednak lata świetlne temu było 🤭🤪🤪
Ale pamiętam w obydwu ciążach że latałam co chwilę do łazienki bo myślałam że już mam okres, albo plamienie albo coś … a to był śluz 😂😂
A brzuch bolał, kłuł, ciągnął do porodu 🤪
Zdrowia ❤️🙏🏻
Paszurka lubi tę wiadomość
👩🏻1987 🧑🏻🦲1992
💔2009
💙2010
🩷2013
5.12 ⏸️ 9dpo 🥹
9.12 hcg 196 ✅ TSH 27,4❌
13.12 hcg 1316 ✅😱 prog 128 🥹
19.12 hcg 11219✅ prog 129 ✅
2.01 hcg 117983 prog 78 TSH 0,05 🤦🏻♀️
8.01 jest ❤️ 🥹🥹🥹
28.01 są ❤️❤️ 😱🥹
Starania od 04.2024
Wiesiołek + Wit E + omega + NAC
-
Dziewczyny zrobiły byście usg dopochwowo w trakcie okresu?
Bo tak, mam mieć monitoring w piątek ale przyszła 🐒w w trakcie brania tej lametty. Więc z gyn centrum skontaktowała się że mną położna i stwierdziła żeby zrobić tp usg i zobacz co się tam podziało. Ale ja nie plamie tylko mam regularny okres. Więc wzięłam konsultacje z lux med i oprócz faktu że usłyszałam że nie zajdę w ciążę bo jestem gruba i zamiast brać lammette muszę schudnąć i że nie zależy mi na zdrowiu mojego przyszłego dziecko skoro próbie wywołać owolavje na siłę, To mi powiedziala że w trakcie 🐒 nie robi się usg. I teraz nie wiem co robić, czy iść a to usg czy zabulić 130 za teleklnsultacje z tą lekarką zamiast usgWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2024, 14:13
7.05.2020 ⏸
8.05 12 dpo beta 105
11.05 15 dpo beta 410
Progesteron 27.6
14.05 beta 1694
Progesteron 21
22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym
26.05 USG z widocznym serduszkiem
Starania o 2 dziecko od styczeń 2024.
24.11.2024 ⏸️ cień na teście 10dpo
25.11. 2024 ⏸️ 11 dpo
27.11.2024 13 dpo beta 84.68
Próg 12.66
29.11.2024 15 dpo
Beta 191.7
Próg 17.8
-
O kur... Czytając Twój post coś się we mnie zagotowało, serio. Juz nigdy bym tam nie szła. Jak można tak powiedzieć, zero szacunku. Ja rozumiem, że każda z nas ma różne epizody wagowe ale to można delikatnie powiedzieć i wspierać a nie tak chamsko mówić. Masakra. Tutaj w UK może i ludzie narzekają na służbę zdrowia ale za takie coś można polecieć dyscyplinarnie z pracy.SolAngelica wrote:Dziewczyny zrobiły byście usg dopochwowo w trakcie okresu?
Bo tak, mam mieć monitoring w piątek ale przyszła 🐒w w trakcie brania tej lametty. Więc z gyn centrum skontaktowała się że mną położna i stwierdziła żeby zrobić tp usg i zobacz co się tam podziało. Ale ja nie plamie tylko mam regularny okres. Więc wzięłam konsultacje z lux med i oprócz faktu że usłyszałam że nie zajdę w ciążę bo jestem gruba i zamiast brać lammette muszę schudnąć i że nie zależy mi na zdrowiu mojego przyszłego dziecko skoro próbie wywołać owolavje na siłę, To mi powiedziala że w trakcie 🐒 nie robi się usg. I teraz nie wiem co robić, czy iść a to usg czy zabulić 130 za teleklnsultacje z tą lekarką zamiast usg
Co do Twoich pytań, nie znam odpowiedzi.
Przytulam Cię mocno 🫂26.02.2021 II ❤️
15.03.2021 jest ❤️
30.04.2021 👼 😢
26. 11.2021 II ❤️
3.12.2021 puste jajo 😭
28.02.2022 II ❤️
23.03.2022 jest ❤️ 7tc
4.11.2022 David 3700g szczęścia
10 2023 poronienie 7tc 💔
1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️
4 2024 biochem
Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺
-
Miałam USG w trakcie krwawienia po poronieniu, żeby sprawdzić czy się prawidłowo oczyszczam po łyżeczkowaniu. Szybko z łazienki na fotel i dostałam później podkład żeby się wytrzeć, żeby się nie pobrudzić. Miesiączka raczej nie stanowi problemu dla wprawnego ginekologa. Zabrałabym mokre chusteczki dla własnego komfortu. Dla pewności na Twoim miejscu przedzwoniłabym tam do kliniki, żeby dopytać czy nie przesunąć wizyty o kilka dni czy faktycznie zjawić się z miesiączką.SolAngelica wrote:Dziewczyny zrobiły byście usg dopochwowo w trakcie okresu?
Bo tak, mam mieć monitoring w piątek ale przyszła 🐒w w trakcie brania tej lametty. Więc z gyn centrum skontaktowała się że mną położna i stwierdziła żeby zrobić tp usg i zobacz co się tam podziało. Ale ja nie plamie tylko mam regularny okres. Więc wzięłam konsultacje z lux med i oprócz faktu że usłyszałam że nie zajdę w ciążę bo jestem gruba i zamiast brać lammette muszę schudnąć i że nie zależy mi na zdrowiu mojego przyszłego dziecko skoro próbie wywołać owolavje na siłę, To mi powiedziala że w trakcie 🐒 nie robi się usg. I teraz nie wiem co robić, czy iść a to usg czy zabulić 130 za teleklnsultacje z tą lekarką zamiast usgWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2024, 15:05
04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów
Ja&On: 34 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
-
SolAngelica wrote:Dziewczyny zrobiły byście usg dopochwowo w trakcie okresu?
Bo tak, mam mieć monitoring w piątek ale przyszła 🐒w w trakcie brania tej lametty. Więc z gyn centrum skontaktowała się że mną położna i stwierdziła żeby zrobić tp usg i zobacz co się tam podziało. Ale ja nie plamie tylko mam regularny okres. Więc wzięłam konsultacje z lux med i oprócz faktu że usłyszałam że nie zajdę w ciążę bo jestem gruba i zamiast brać lammette muszę schudnąć i że nie zależy mi na zdrowiu mojego przyszłego dziecko skoro próbie wywołać owolavje na siłę, To mi powiedziala że w trakcie 🐒 nie robi się usg. I teraz nie wiem co robić, czy iść a to usg czy zabulić 130 za teleklnsultacje z tą lekarką zamiast usg
O matko jak lekarz coś takiego może powiedzieć…😮🤯
Ja miałam USG w trakcie 🐒 normalnie chyba to był 2 albo 3 dc 😉 także myślę że nie powinnaś się tego obawiać🙎♀️30 👨29
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ CP
2024 2x IUI ❌
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
📆 14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
📆 15.01.2025 start stymulacji 💉
📆 27.01.2025 punkcja, pobrano 9 🥚, mamy ❄️❄️❄️❄️ blastocysty
📆 26.03.2025 FET+EG 5AA 🥹🍀🤞
4 dpt ⏸️
5 dpt beta 24,2 prog 15,9 🍀🤞🥹
7 dpt beta 158 prog 18,8 🍀🤞🥹
9 dpt beta 440 prog 19,7 🍀🤞🥹
12 dpt beta 1796 prog 15,6 🍀🤞🥹
22 dpt (5+5) USG mamy serduszko ❤️, CRL 0,23 cm 🥹
29.04. CRL 1,46 cm ♥️🍀🤞
7.05. dwa bobasy ♥️♥️ 2,22 cm i 2,19 cm
NIFTY pro, czekamy na zdrowych chłopców 🩵🩵
-
kknn wrote:Miałam USG w trakcie krwawienia po poronieniu, żeby sprawdzić czy się prawidłowo oczyszczam po łyżeczkowaniu. Szybko z łazienki na fotel i dostałam później podkład żeby się wytrzeć, żeby się nie pobrudzić. Miesiączka raczej nie stanowi problemu dla wprawnego ginekologa. Zabrałabym mokre chusteczki dla własnego komfortu. Dla pewności na Twoim miejscu przedzwoniłabym tam do kliniki, żeby dopytać czy nie przesunąć wizyty o kilka dni czy faktycznie zjawić się z miesiączką.
Ooo dawno cię tutaj nie było! Ale widzę, że kawał chłopa już w Twoim brzuszku jest 😍 połowa już za tobą to teraz ale ci zleci! 😍😍😍
kknn lubi tę wiadomość
🙎♀️30 👨29
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ CP
2024 2x IUI ❌
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
📆 14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
📆 15.01.2025 start stymulacji 💉
📆 27.01.2025 punkcja, pobrano 9 🥚, mamy ❄️❄️❄️❄️ blastocysty
📆 26.03.2025 FET+EG 5AA 🥹🍀🤞
4 dpt ⏸️
5 dpt beta 24,2 prog 15,9 🍀🤞🥹
7 dpt beta 158 prog 18,8 🍀🤞🥹
9 dpt beta 440 prog 19,7 🍀🤞🥹
12 dpt beta 1796 prog 15,6 🍀🤞🥹
22 dpt (5+5) USG mamy serduszko ❤️, CRL 0,23 cm 🥹
29.04. CRL 1,46 cm ♥️🍀🤞
7.05. dwa bobasy ♥️♥️ 2,22 cm i 2,19 cm
NIFTY pro, czekamy na zdrowych chłopców 🩵🩵
-
Aksandra polubiłam za fakt, że już po wizycie, że zostaliście zakwalifikowani i w ramach kciuków za obecny naturalny cykl💛
SolAngelica bardzo mi przykro, że usłyszałaś takie słowa. Można powiedzieć o wadze w sposób kulturalny... A nie chamski. Odnośnie USG - z tego co wiem, to USG w 2-3dc daje lekarzowi fajny obraz jajników, wielokrotnie tutaj na forum widziałam, że dziewczyny miały tak celowo planowane wizyty.
Insane rozumiem że potrzebujesz wyciszenia, spokoju etc. Dobrze, że zapisaliście się do kliniki. Mam nadzieję, że otrzymasz tam wsparcie i pomoc. Trzymaj się cieplutkoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2024, 15:26
Aksandra lubi tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
