❄️W styczniu marzenia się spełniają i wszystkie ⏸️ wysikają!😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Podrożniczka wrote:Ana, czemu masz myśli, że pęcherzyk nie pękł?
Robiłaś kiedyś badania progesteronu i estradiolu 7 dpo? To by Cię uspokoiło trochę.
Tak , robiłam w pazdzierniku i stosunek progesteronu do estradiolu wyszedł mi w 7 dpo 138.2 czyli w normie.
Myślę że to wina mojej głowy po prostu. W zeszłym cyklu pecherzyk mi nie pękł, teraz nie wylapalam piku i ten ogromny bol jajnika i tak mi się w głowie kłębią takie myśli, że ten pecherzyk sobie nie pękł znowu.
Choć pierwszy raz odkad monitoruje cykle czyli od roku mam sytuację że nie pękł mi pecherzyk i zrobiła się torbiel. No i pierwszy raz również nie udało mi się wylapac piku paskowymi testami.
Nadzieja w clearblue, że jednak z jakiegoś powodu ta buzka przestała migac i była stała.
Luźne starania 02.2024
Starania na poważnie 04.2024
Niedoczynność tarczycy - euthyrox25
Prolaktyna z lekami w normie
✔️olej z wiesiolka
✔️olej z czarnuszki
✔️wit. B
✔️fertistim
✔️pregnaStart
✔️kwasy omega
✔️wit. D3
__________________________
❌️12/2024 torbiel na jajniku z niepękniętego pęcherzyka
❌️01/2025 LUF.
💊02/2025 Stymulacja letrozolem+ NAC+ zioła ojca Sroki.
2/02/2025:
Prolaktyna 7
Tsh 1.39
Kortyzol 13.30
13dc - monitoring po letrozolu
2x pecherzyk na prawym jajniku 18 i 19 mm.
Endometrium 9mm
15/02 3dpo progesteron 17.10 ng/lm
20/02 8 dpo progesteron 11.50 ng/lm
23/02 11 dpo ⏸️ 🩷
24/02 beta 50.7, progesteron 20.70
26/02 beta 150, progesteron 22.60
01/03 beta 686 progesteron 25.70
04/03 beta 3404 progesteron 25.40
Zostań ze mną kropeczko 🍀 -
Magda2025 wrote:Ja jednak byłabym za tym, żeby jednak skonsultować to z lekarzem. Myślę, że nie bez powodu jednak lekarze o to pytają podczas wstępnego wywiadu. Na poprzedniej wizycie właśnie doktor mi wyliczała, czy jeden lek mogę brać, czy jednak może mi zaszkodzić. No i też kwestia ile dany lek/antybiotyk utrzymuje się w organizmie.
To tak jak z alkoholem. Dużo jest kobiet, które jeszcze będąc nieświadome spożywały alkohol i większości przypadków z dziećmi nic się nie działo, ale jednak wyniki badań mówią jasno, że już w pierwszych dniach alkohol może bardzo zaszkodzić.Wiadomo, że przezorny zawsze ubezpieczony, ale warto dodać też, że w bardzo wielu sytuacjach mówi się o tym, że jeśli korzyści matki przewyższają ryzyko, to leki się podaje. Tak często jest przy mocnych infekcjach i antybiotykach, gdzie sama infekcja jest groźniejsza dla ciąży niż antybiotyk.
Vergeet lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾arytmia
◾9 stymulacji letrozolem ❌
◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)
♂️ 33
◾HBA 70,5% ↗️🎉
◾łagodna oligospermia ↘️
◾MSOME: 0% - 1 stopień, 1% - 2 stopień 😬
✨IVF💉
⛔torbiel krwotoczna: antykoncepcja przez 21 dni
Stymulacja start 🍀27.02.2025 ➡️ punkcja 12.03.2025r. 🍀 IMSI
"I used to float, now I just fall down
I used to know, but I'm not sure now
What I was made for
What was I made for?" -
nick nieaktualnyPaulinKA wrote:Wiesz, pewnie można rozpatrywać tak i siak. Ja w pierwszych cyklach starań- nie daj boże łyk wina, bo przecież NA BANK mam fasolkę w brzuchu, nie daj boże Ibuprom, a czy ja mogę zjeść TATARA?
I niby znałam te zasady o których pisze Siesiepy, ale miałam w sobie duużą dozę zapobiegliwości. Ale w którymś momencie, doszłam do wniosku, że nie mogę przez rok, dwa, pięć- żyć jak bym była w ciąży, bo nie byłoby to życie , tylko wegetacja w oczekiwaniu na ciąże.
Oczywiście, nie uchleje się dwa dni przed terminem @, ale też przestałam każdy element życia rozpatrywać pod kątem że mogę być w ciąży.
Jakoś zracjonalizowałam sobie to, że faktycznie zarodek nie jest połączony z Matką, że dopiero od czasu dwóch kresek mogę się zachowywać jak ciężarna. A wcześniej sobie zyję, robiac sobie po prostu dobrze. a choroba, kaszel czy jakieś inne paskudztwa mogą być dla zarodka nie mniej szkodliwe niż dawka leku przepisana przez lekarza... -
Diancia99 wrote:Właśnie na pewno echo serce bo pamiętam jak się zdziwiłam z tego pytania 😂😂 byłam wtedy chyba w 2 albo 3 technikum więc jakoś przed 18 i musiałam iść z mamą i był młody lekarz który się mega mną ze stresował i się mnie pytał czy jestem w ciąży bo musi mi zlecić to badanie 🤣 jeszcze się dziwiliśmy czemu się pytał 😅 ale dzięki za wytłumaczenie będę wiedziała żeby nie martwić się jak wiem że nic nie wiem, a jak się dowiem to już wiadomo, dziękuję 🤗
Diancia99 lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾arytmia
◾9 stymulacji letrozolem ❌
◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)
♂️ 33
◾HBA 70,5% ↗️🎉
◾łagodna oligospermia ↘️
◾MSOME: 0% - 1 stopień, 1% - 2 stopień 😬
✨IVF💉
⛔torbiel krwotoczna: antykoncepcja przez 21 dni
Stymulacja start 🍀27.02.2025 ➡️ punkcja 12.03.2025r. 🍀 IMSI
"I used to float, now I just fall down
I used to know, but I'm not sure now
What I was made for
What was I made for?" -
nick nieaktualnysiesiepy wrote:W sumie dziwne bo przecież echo serca wykonuje się nawet płodom. Ale może z jakiegoś powodu nie wolno we wczesnej ciąży. Tu się nie znam. Chociaż internet pisze, że można wykonywać a wręcz kobieta w ciąży powinna zrobić żeby sprawdzić czy wszystko ok.
-
Julia - brzmi to wszystko bardzo obiecująco! Czekamy na plan 🥰 daj znać!
A co do tematu poruszanego przez Dancię - myślę, że o! Najlepiej byłoby powiedzieć lekarzowi tak: jestem w staraniach macierzyńskich, nie jestem w ciąży w tym momencie, ale mogę być w najbliższym czasie. Proszę to uwzględnić w zalecanym leczeniu, lub jeśli leczenie, które jest konieczne mogłoby zaszkodzić zarodkowi, proszę powiedzieć, jeśli mam odsunąć starania np o miesiąc, aby mieć pewność, że nie zrobię mu krzywdy. Ja miałam taką sytuację w czerwcu, gdy zdiagnozowano u mnie boreliozę - musiałam się leczyć antybiotykiem, który jest niebezpieczny dla ewentualnej wczesnej ciąży i musiałam po leczeniu odroczyć starania o jeden cykl. Ale czasem mus to mus.
Natomiast zgadzam się, że na początku nie zaszkodzisz, bo zarodek ma ciałko żółte, które go "karmi", i on nie chłonie tego co jest w naszej krwi w pierwszych tygodniach.chłonie dopiero, gdy wytworzy się łożysko, które już wtedy wszystko mu przez krew przekazuje, a to się dzieje ok. 8 tygodnia, jeśli wierzyć internetom.
PaulinKA, Podrożniczka, Diancia99, Julia24, Molahonkeey, siesiepy lubią tę wiadomość
👱♀️'91: PCOS, cykle nieregularne, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy, ANA 1:100 śladowe, pokrzywka nawrotowa
• AMH 5.04 ng/mL (01.25r.)✅
• prog 7dpo 17.53 ng/mL ✅
• Euthyrox, Pregna start, Inofem, Omega 3-6, Koenzym Q10, resweratrol, cynk, olej z wiesiołka, NAC
👨'87
• parametry nasienia:
- liczba 🪱 w ejakulacie: 490mln ✅
- koncentracja 40mln/ml✅
- ruch postępowy 62% ✅
- liczba bezwzględna plemników prawidłowych: 6.09mln ✅
• Profertil Man
🐱 '18 Kitku
• starania na spokojnie od: 08.2023r.
• starania monitorowane od: 02.2024r. - brak samoistnej owulacji
Łącznie 14 cs o pierwsze 👶
06.24 borelioza - leczenie ✅
10.24 Ureaplasma species⚡❌
11 -12.24 leczenie + kontrolne wymazy ✅
01.25 - 🏥 ✅ HSG -niedrożność kanału szyjki - udrożniony ✅ jajowody drożne ✅
cykle stymulowane Lamettą 4x owulacja ✅ ciąża ❌
PLAN:
- 03.2025r.: monitoring 18.03 🙏
- diagnostyka immunologiczna... ➡️ -
Ana29 wrote:Tak , robiłam w pazdzierniku i stosunek progesteronu do estradiolu wyszedł mi w 7 dpo 138.2 czyli w normie.
Myślę że to wina mojej głowy po prostu. W zeszłym cyklu pecherzyk mi nie pękł, teraz nie wylapalam piku i ten ogromny bol jajnika i tak mi się w głowie kłębią takie myśli, że ten pecherzyk sobie nie pękł znowu.
Choć pierwszy raz odkad monitoruje cykle czyli od roku mam sytuację że nie pękł mi pecherzyk i zrobiła się torbiel. No i pierwszy raz również nie udało mi się wylapac piku paskowymi testami.
Nadzieja w clearblue, że jednak z jakiegoś powodu ta buzka przestała migac i była stała.
Rozumiem Twoje obawy. Ale wiesz to może być jeden raz i już się tak nie zdarzy. Tak jak może się zdarzyć jakiś kijowy długi cykl albo bolesny okres. Oczywiście do obserwacji i nie można tego bagatelizować, ale bądź dobrej myśli. A jak masz na to przestrzeń to zrób dla spokoju ducha jeszcze raz te badania 7 dpo albo chociaż samego proga. To też jakieś info do statystyk dla Ciebie.Ana29 lubi tę wiadomość
👩🏻35 lat
👧🏻2021 (16 cs)
starania o rodzeństwo od 02.2024
12.2024 - ciąża biochemiczna
30.01.2025 13 dpo⏸️🥹
01.02. beta HCG 383 ❤️
03.02. beta HCG 775 ❤️
05.02. beta HCG 1751 ❤️
28.02. wizyta serduszkowa 🥰 -
Dziewczyny. Piszę do Was z walącym wciąż od rana sercem, milionem małp, które robią we mnie salta z radości i z trzęsącymi dłońmi.
https://zapodaj.net/plik-lw8qil77zA
Wiem, że trudno Wam będzie mi uwierzyć, ale te kreski nie są szare na żywo tylko blade różowe.
9dpo dziś.
Szalałam z testami od trzech dni. Czułam, że się coś dzieje, bo kto nie przyjeżdżał mówił że mam straszne wypieki, a babcia w minioną niedzielę powiedziała, że "mam tandetny róż do policzków "...
Dziewczyny, ale dwa testy to by mnie oszukały, prawda ? Ale prawda ?
Na betę mogę iść dopiero w poniedziałek. Do tego czasu uzgodniłam z Panią doktor że tylko progesteron. I zobaczymy co dalej...
Wiem jak się to może skończyć, ale cholera mam dwóch synów- może i teraz są szanse.kałamarnica 11, Ana29, M93, Nowa2024, Podrożniczka, Aksandra, Julia24, Tarisal, SolAngelica, Alicjasss lubią tę wiadomość
2018 Rysio❤️
Cykl poronien:
2020 13 tydzień ( bliźniaki)
2021 11 tydzień
2021 5× ciąża biochemiczna
2022 2x ciąża biochemiczna
2023 Tadzio !!❤️
Lipiec 2024 starania o trzeciego maluszka
16.01.2025 - pozytywny test
23.01 2025 beta 490 🥹❤️🍬 -
Podrożniczka wrote:Rozumiem Twoje obawy. Ale wiesz to może być jeden raz i już się tak nie zdarzy. Tak jak może się zdarzyć jakiś kijowy długi cykl albo bolesny okres. Oczywiście do obserwacji i nie można tego bagatelizować, ale bądź dobrej myśli. A jak masz na to przestrzeń to zrób dla spokoju ducha jeszcze raz te badania 7 dpo albo chociaż samego proga. To też jakieś info do statystyk dla Ciebie.
Będę robić proga przed monitoringiem więc zobaczymy co tam się dzieje. Robię co miesiąc od roku proga i właściwie tylko wynik w poprzednim cyklu pokazał mi że nie miałam owulacji bo wynik w 6dpo, potem w 8dpo dal wynik 1.91.
Wyniki proga mam raczej średnie bo jednego miesiąca mam niewiele ponad 5 , po czym w kolejnym miesiącu potrafi to być wartość ponad 16. Zobaczymy jak będzie teraz we wtorek. W środę monitoringPaulinKA, Podrożniczka lubią tę wiadomość
Luźne starania 02.2024
Starania na poważnie 04.2024
Niedoczynność tarczycy - euthyrox25
Prolaktyna z lekami w normie
✔️olej z wiesiolka
✔️olej z czarnuszki
✔️wit. B
✔️fertistim
✔️pregnaStart
✔️kwasy omega
✔️wit. D3
__________________________
❌️12/2024 torbiel na jajniku z niepękniętego pęcherzyka
❌️01/2025 LUF.
💊02/2025 Stymulacja letrozolem+ NAC+ zioła ojca Sroki.
2/02/2025:
Prolaktyna 7
Tsh 1.39
Kortyzol 13.30
13dc - monitoring po letrozolu
2x pecherzyk na prawym jajniku 18 i 19 mm.
Endometrium 9mm
15/02 3dpo progesteron 17.10 ng/lm
20/02 8 dpo progesteron 11.50 ng/lm
23/02 11 dpo ⏸️ 🩷
24/02 beta 50.7, progesteron 20.70
26/02 beta 150, progesteron 22.60
01/03 beta 686 progesteron 25.70
04/03 beta 3404 progesteron 25.40
Zostań ze mną kropeczko 🍀 -
Lusia 🥹
Już teraz i mi serce wali mocno. Są kreski, ewidentnie.
Kochana niech ciemnieją 🙏🥹Lusia3131, Molahonkeey lubią tę wiadomość
👱♀️'91: PCOS, cykle nieregularne, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy, ANA 1:100 śladowe, pokrzywka nawrotowa
• AMH 5.04 ng/mL (01.25r.)✅
• prog 7dpo 17.53 ng/mL ✅
• Euthyrox, Pregna start, Inofem, Omega 3-6, Koenzym Q10, resweratrol, cynk, olej z wiesiołka, NAC
👨'87
• parametry nasienia:
- liczba 🪱 w ejakulacie: 490mln ✅
- koncentracja 40mln/ml✅
- ruch postępowy 62% ✅
- liczba bezwzględna plemników prawidłowych: 6.09mln ✅
• Profertil Man
🐱 '18 Kitku
• starania na spokojnie od: 08.2023r.
• starania monitorowane od: 02.2024r. - brak samoistnej owulacji
Łącznie 14 cs o pierwsze 👶
06.24 borelioza - leczenie ✅
10.24 Ureaplasma species⚡❌
11 -12.24 leczenie + kontrolne wymazy ✅
01.25 - 🏥 ✅ HSG -niedrożność kanału szyjki - udrożniony ✅ jajowody drożne ✅
cykle stymulowane Lamettą 4x owulacja ✅ ciąża ❌
PLAN:
- 03.2025r.: monitoring 18.03 🙏
- diagnostyka immunologiczna... ➡️ -
nick nieaktualnykałamarnica 11 wrote:Julia - brzmi to wszystko bardzo obiecująco! Czekamy na plan 🥰 daj znać!
A co do tematu poruszanego przez Dancię - myślę, że o! Najlepiej byłoby powiedzieć lekarzowi tak: jestem w staraniach macierzyńskich, nie jestem w ciąży w tym momencie, ale mogę być w najbliższym czasie. Proszę to uwzględnić w zalecanym leczeniu, lub jeśli leczenie, które jest konieczne mogłoby zaszkodzić zarodkowi, proszę powiedzieć, jeśli mam odsunąć starania np o miesiąc, aby mieć pewność, że nie zrobię mu krzywdy. Ja miałam taką sytuację w czerwcu, gdy zdiagnozowano u mnie boreliozę - musiałam się leczyć antybiotykiem, który jest niebezpieczny dla ewentualnej wczesnej ciąży i musiałam po leczeniu odroczyć starania o jeden cykl. Ale czasem mus to mus.
Natomiast zgadzam się, że na początku nie zaszkodzisz, bo zarodek ma ciałko żółte, które go "karmi", i on nie chłonie tego co jest w naszej krwi w pierwszych tygodniach.chłonie dopiero, gdy wytworzy się łożysko, które już wtedy wszystko mu przez krew przekazuje, a to się dzieje ok. 8 tygodnia, jeśli wierzyć internetom.
-
Lusia3131 wrote:Dziewczyny. Piszę do Was z walącym wciąż od rana sercem, milionem małp, które robią we mnie salta z radości i z trzęsącymi dłońmi.
https://zapodaj.net/plik-lw8qil77zA
Wiem, że trudno Wam będzie mi uwierzyć, ale te kreski nie są szare na żywo tylko blade różowe.
9dpo dziś.
Szalałam z testami od trzech dni. Czułam, że się coś dzieje, bo kto nie przyjeżdżał mówił że mam straszne wypieki, a babcia w minioną niedzielę powiedziała, że "mam tandetny róż do policzków "...
Dziewczyny, ale dwa testy to by mnie oszukały, prawda ? Ale prawda ?
Na betę mogę iść dopiero w poniedziałek. Do tego czasu uzgodniłam z Panią doktor że tylko progesteron. I zobaczymy co dalej...
Wiem jak się to może skończyć, ale cholera mam dwóch synów- może i teraz są szanse.
Lusia 🥹🥹🥹 🍀🍀 tli się nadzieja !Lusia3131 lubi tę wiadomość
Luźne starania 02.2024
Starania na poważnie 04.2024
Niedoczynność tarczycy - euthyrox25
Prolaktyna z lekami w normie
✔️olej z wiesiolka
✔️olej z czarnuszki
✔️wit. B
✔️fertistim
✔️pregnaStart
✔️kwasy omega
✔️wit. D3
__________________________
❌️12/2024 torbiel na jajniku z niepękniętego pęcherzyka
❌️01/2025 LUF.
💊02/2025 Stymulacja letrozolem+ NAC+ zioła ojca Sroki.
2/02/2025:
Prolaktyna 7
Tsh 1.39
Kortyzol 13.30
13dc - monitoring po letrozolu
2x pecherzyk na prawym jajniku 18 i 19 mm.
Endometrium 9mm
15/02 3dpo progesteron 17.10 ng/lm
20/02 8 dpo progesteron 11.50 ng/lm
23/02 11 dpo ⏸️ 🩷
24/02 beta 50.7, progesteron 20.70
26/02 beta 150, progesteron 22.60
01/03 beta 686 progesteron 25.70
04/03 beta 3404 progesteron 25.40
Zostań ze mną kropeczko 🍀 -
Molahonkeey wrote:
@kałamarnica11 hahah ale przygoda z tymi pudełkami... Tak na przyszłość - nie wiem, czy to nadal funkcjonuje, ale w okresie świątecznym była możliwość w Glovo odbioru paczki inpost czy innych przesyłek na adres domowy. Może taki miły pan by odebrał lub taxi? Biedna, trzymaj się ciepło i nie nadwyrężaj sięJa też się bałam "dotknąć" po histeroskopii, ale na szczęście szybko doszłam do siebie w miarępo tygodniu +/- i obawy minęły
Dziękuję kochana za troskę ❤
A dobrze wiedzieć o takiej możliwości!
Natomiast na szczęście ten szpital jest blisko mnie, 10 min autem, więc już wszystko odebrałam😘
👱♀️'91: PCOS, cykle nieregularne, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy, ANA 1:100 śladowe, pokrzywka nawrotowa
• AMH 5.04 ng/mL (01.25r.)✅
• prog 7dpo 17.53 ng/mL ✅
• Euthyrox, Pregna start, Inofem, Omega 3-6, Koenzym Q10, resweratrol, cynk, olej z wiesiołka, NAC
👨'87
• parametry nasienia:
- liczba 🪱 w ejakulacie: 490mln ✅
- koncentracja 40mln/ml✅
- ruch postępowy 62% ✅
- liczba bezwzględna plemników prawidłowych: 6.09mln ✅
• Profertil Man
🐱 '18 Kitku
• starania na spokojnie od: 08.2023r.
• starania monitorowane od: 02.2024r. - brak samoistnej owulacji
Łącznie 14 cs o pierwsze 👶
06.24 borelioza - leczenie ✅
10.24 Ureaplasma species⚡❌
11 -12.24 leczenie + kontrolne wymazy ✅
01.25 - 🏥 ✅ HSG -niedrożność kanału szyjki - udrożniony ✅ jajowody drożne ✅
cykle stymulowane Lamettą 4x owulacja ✅ ciąża ❌
PLAN:
- 03.2025r.: monitoring 18.03 🙏
- diagnostyka immunologiczna... ➡️ -
Lusia oczywiście, że tam są kreski!!! Trzymam kciuki za betę 🤞🤞🤞
Lusia3131 lubi tę wiadomość
🙎♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
01.2024 AMH 2,7
11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
Hormony ✅
Jajowody drożne ✅
👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%
🍼Starania od 06.2023
👨⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia
06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)
—————————
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
📆 14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
📆 15.01.2025 start stymulacji 💉💉💉 (Menopur, Puregon+Orgalutran, Ovitrelle)
📆 27.01.2025 punkcja, pobrano 9 🥚, mamy ❄️❄️❄️❄️ blastocysty -
Lusia, 9dpo?? To od ilu dpo Ty te testy robisz?
:D Kreseczkę widać, oby tam została i ciemniała! A może rozbierz test i zobacz paseczek w całej okazałości (i oczywiście wstaw nam tutaj do nacieszenia oczu)
Eh, niesamowite to jest że ostatnio debatowałyśmy że objawów ciąży nie można mieć przed 10-12 dpo a Tobie od kilku dni ktoś mówi rzeczy które na codzień nie mają miejsca. Może jest coś wyjątkowego w aurze kobiety w ciąży co ją wyróżnia?
Uściski, ciche gratki i czekamy na rozwój wydarzeńLusia3131, Molahonkeey, Vergeet lubią tę wiadomość
♀️&♂️ '95: 16 cs
👱♀️: LUF, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, niewielka endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28
✅MUCH, HSG- udrożniono lewy jajowód
✅Stymulacja owulacji- mamy owulacje!
‼️ wykryto obecność jaj pasożyta. Leczenie wdrożono ✅️
🧑: przebadany✅,
🔜
6 cykl stymulowany --> cysta, starania zawieszone do wchloniecia.
⏳Rozszerzone badania nasienia
❗️Podejrzenie polipa do obserwacji
⏰️Czerwiec- klinika -
PaulinKA wrote:Wiesz, pewnie można rozpatrywać tak i siak. Ja w pierwszych cyklach starań- nie daj boże łyk wina, bo przecież NA BANK mam fasolkę w brzuchu, nie daj boże Ibuprom, a czy ja mogę zjeść TATARA?
I niby znałam te zasady o których pisze Siesiepy, ale miałam w sobie duużą dozę zapobiegliwości. Ale w którymś momencie, doszłam do wniosku, że nie mogę przez rok, dwa, pięć- żyć jak bym była w ciąży, bo nie byłoby to życie , tylko wegetacja w oczekiwaniu na ciąże.
Oczywiście, nie uchleje się dwa dni przed terminem @, ale też przestałam każdy element życia rozpatrywać pod kątem że mogę być w ciąży.
Jakoś zracjonalizowałam sobie to, że faktycznie zarodek nie jest połączony z Matką, że dopiero od czasu dwóch kresek mogę się zachowywać jak ciężarna. A wcześniej sobie zyję, robiac sobie po prostu dobrze. a choroba, kaszel czy jakieś inne paskudztwa mogą być dla zarodka nie mniej szkodliwe niż dawka leku przepisana przez lekarza...
Nie no oczywiście, też jestem zdanie, żeby jakoś bardzo nie świrować w tym temacie, ale jednak nie picie alko w drugiej połowie cyklu jak i konsultacji z lekarzem, czy dany lek nam nie zaszkodzi uważam za coś całkowicie normalnego. Nie są to dla mnie rzeczy niezbędne w codziennym życiu, więc bez większego problemu udaje mi się tego unikać, a z jedzeniem mam totalny luz
PaulinKA, Diancia99, siesiepy lubią tę wiadomość
👩🏽 - 28l
👨 - 26l
👩🍼 - 2023
📆 - starania o drugie bobo od 04.2024 -
Lusia3131 wrote:Dziewczyny. Piszę do Was z walącym wciąż od rana sercem, milionem małp, które robią we mnie salta z radości i z trzęsącymi dłońmi.
https://zapodaj.net/plik-lw8qil77zA
Wiem, że trudno Wam będzie mi uwierzyć, ale te kreski nie są szare na żywo tylko blade różowe.
9dpo dziś.
Szalałam z testami od trzech dni. Czułam, że się coś dzieje, bo kto nie przyjeżdżał mówił że mam straszne wypieki, a babcia w minioną niedzielę powiedziała, że "mam tandetny róż do policzków "...
Dziewczyny, ale dwa testy to by mnie oszukały, prawda ? Ale prawda ?
Na betę mogę iść dopiero w poniedziałek. Do tego czasu uzgodniłam z Panią doktor że tylko progesteron. I zobaczymy co dalej...
Wiem jak się to może skończyć, ale cholera mam dwóch synów- może i teraz są szanse.
Widać, trzymam kciuki, zeby ciemniały 🤞🤞🌱🌱Lusia3131 lubi tę wiadomość
👩🏻35 lat
👧🏻2021 (16 cs)
starania o rodzeństwo od 02.2024
12.2024 - ciąża biochemiczna
30.01.2025 13 dpo⏸️🥹
01.02. beta HCG 383 ❤️
03.02. beta HCG 775 ❤️
05.02. beta HCG 1751 ❤️
28.02. wizyta serduszkowa 🥰 -
Dziewczyny, padłam właśnie ze śmiechu 🤣
Na święta Mąż kupił mi takie szklaneczki jak te z filmu Christmas Vacation z Griswoldami (takie reniferki). Ale dziś mi się przyznał, że jak zamówił je na początku grudnia to coś źle kliknął na AliExpress i przyszły.... troszkę inne.... szklaneczki xD :
https://zapodaj.net/plik-ra8EIJLUk7
Hahaha! Dopiero teraz się przyznał, że od dawna próbuje biedaczyna sprzedać je na OLX, ale nikt nie chce kupić, nie wiedzieć czemu xD może się skusicie?Nowa2024, PaulinKA, Podrożniczka, Molahonkeey, Lusia3131, siesiepy, Vergeet, Aksandra lubią tę wiadomość
👱♀️'91: PCOS, cykle nieregularne, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy, ANA 1:100 śladowe, pokrzywka nawrotowa
• AMH 5.04 ng/mL (01.25r.)✅
• prog 7dpo 17.53 ng/mL ✅
• Euthyrox, Pregna start, Inofem, Omega 3-6, Koenzym Q10, resweratrol, cynk, olej z wiesiołka, NAC
👨'87
• parametry nasienia:
- liczba 🪱 w ejakulacie: 490mln ✅
- koncentracja 40mln/ml✅
- ruch postępowy 62% ✅
- liczba bezwzględna plemników prawidłowych: 6.09mln ✅
• Profertil Man
🐱 '18 Kitku
• starania na spokojnie od: 08.2023r.
• starania monitorowane od: 02.2024r. - brak samoistnej owulacji
Łącznie 14 cs o pierwsze 👶
06.24 borelioza - leczenie ✅
10.24 Ureaplasma species⚡❌
11 -12.24 leczenie + kontrolne wymazy ✅
01.25 - 🏥 ✅ HSG -niedrożność kanału szyjki - udrożniony ✅ jajowody drożne ✅
cykle stymulowane Lamettą 4x owulacja ✅ ciąża ❌
PLAN:
- 03.2025r.: monitoring 18.03 🙏
- diagnostyka immunologiczna... ➡️ -
PaulinKA wrote:Lusia, 9dpo?? To od ilu dpo Ty te testy robisz?
:D Kreseczkę widać, oby tam została i ciemniała! A może rozbierz test i zobacz paseczek w całej okazałości (i oczywiście wstaw nam tutaj do nacieszenia oczu)
Eh, niesamowite to jest że ostatnio debatowałyśmy że objawów ciąży nie można mieć przed 10-12 dpo a Tobie od kilku dni ktoś mówi rzeczy które na codzień nie mają miejsca. Może jest coś wyjątkowego w aurze kobiety w ciąży co ją wyróżnia?
Uściski, ciche gratki i czekamy na rozwój wydarzeń2018 Rysio❤️
Cykl poronien:
2020 13 tydzień ( bliźniaki)
2021 11 tydzień
2021 5× ciąża biochemiczna
2022 2x ciąża biochemiczna
2023 Tadzio !!❤️
Lipiec 2024 starania o trzeciego maluszka
16.01.2025 - pozytywny test
23.01 2025 beta 490 🥹❤️🍬 -
nick nieaktualnyMagda2025 wrote:Nie no oczywiście, też jestem zdanie, żeby jakoś bardzo nie świrować w tym temacie, ale jednak nie picie alko w drugiej połowie cyklu jak i konsultacji z lekarzem, czy dany lek nam nie zaszkodzi uważam za coś całkowicie normalnego. Nie są to dla mnie rzeczy niezbędne w codziennym życiu, więc bez większego problemu udaje mi się tego unikać, a z jedzeniem mam totalny luz