Walentynkowe Fasolki - lutowe testowanie 2018 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny jesteście niezastąpione
Lunaris sto lat !! I spełnienia jedynego marzenia:)
Lunaris lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyBocianis wiem doskonale to wszystko co mówisz, tylko wydaje mi się, że tak bardzo boję się trzeciej straty, że się sama podświadomie sabotażuje.
Dziewczyny które dodały mnie do przyjaciółek, wyślijcie mi priva z imieniem i nazwiskiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 09:11
-
myssss wrote:Kurcze, miałam kiedyś naprawdę bolesna owulacje. Do 5 dpo tak mnie bolało że pojechałam na IP i też potwierdzili że pękł... W sumie miałam wiele razy potwierdzenie, a jednak się nie udaje dlatego tak rozmyslam. Ehh komuś trzeba zaufac. W kwietniu czeka mnie droznosc i test po stosunku
Wiem o czym mówisz, u mnie pęka każdy: mały, duży.. nie wiem kiedy będzie ten właściwy. ale wiem, że u mnie to dosłownie każdy cykl jest inny. czasem boli, czasem nie. Zaznaczam te objawy ale jakoś nie sugeruje się nimi aż tak. I czasem można przegapić jak zaboli tylko na chwilę.
Lamka wysłane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 09:17
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Lunaris wszystkiego najlepszego!
U mnie 9dpo i negatyw. Zatestowałam wcześniej, bo w dwóch poprzednich nieudanych ciążach testy wyszły mi już właśnie 9dpo, więc pomyślałam sobie rano dlaczego nie, skoro mam trochę tych testow w domu. Wiem, że każdy cykl/ciąża jest inna, wiem, że jeszcze wcześnie i mało komu testy wychodzą 9dpo, ale czuję,że niestety nic z tego, mimo, że cykl zapowiadał się ładnie i wykres też ok.
Jakoś mi smutno. Siedzę na wychowawczym, bo liczyłam, że szybko uda mi się zajść w kolejną ciążę, więc wg mnie nie było sensu wracać, tym bardziej, że nie mam pracy na miejscu, a synek mały. Co prawda chodzi do żłobka, ale ciężko by mi było ogarnąć jeszcze pracę z dojazdami od czasu do czasu.
Jest jedna dziewczyna ode mnie z pracy, która urodziła miesiąc po mnie, w międzyczasie zdążyla wrócić do pracy i znowu niedługo będzie rodzić. A ja... 2 straty w zeszłym roku
Lunaris lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualny
-
Agulineczka, jesteś już w połowie drogi, po tamtych stratach sporo już odkryłaś potencjalnych przyczyn niepowodzeń, więc teraz będzie tylko lepiej.
No i spójrz optymistycznie - udaje Ci się w ciążę zajść, a niektóre z nas nawet tego nie są w stanie osiągnąć. U Ciebie wyeliminuje się przyczyny poronień i będzie już dobrze :*
agulineczka lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, wracam po długim czasie, musiałam zrobić sobie przerwę od forum. Widzę na pierwszej stronie ładne serduszka - gratulacje, taki widok lubię
Proszę sprowadźcie mnie na ziemię, jestem oczywiście w urojonej ciąży - dziś 16 dpo tempka dalej wysoko. Wczorajszy test oczywiście biel vizira, tylko cycki dają mi do wiwatu okropnie iść na betę czy nie ma sensu?
Siwulec, Czrna 81 lubią tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
nick nieaktualnyto i ja dołączam do tych niecierpliwych: bo niby cykl bezowulacyjny, armia słaba i wyjazd M. podczas ovu (oczywiście czułe pożegnanie i przywitanie było;)), objawy standardowe jak na @, a i ja głupia i tak mam nadzieję
no i ten głupi bobo, który po znacznym czasie wysycha i pokazuje tą wstrętną, szarą kreskę ;(
Ps. Lunaris - wszystkiego najlepszego, przede wszystkim szczęścia i spełnienia marzeń (może się nie znamy, ale dobrych życzeń nigdy za mało)
Lunaris lubi tę wiadomość
-
Lunaris wszystkiego najlepszego !!!! zdrówka i miłości
Aga skoro masz tych testów trochę to sikaj też jutro, sikaj aż się druga krecha pojawi - bo wierzę że się w końcu pojawi ściskam :*
agulineczka, Lunaris lubią tę wiadomość
30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
02.2018 - 12tc [*] ♥️
Siła jest kobietą -
nick nieaktualny
-
Frelcia wrote:Lunaris sto lat serduszko nasze ❤❤❤
Ja chyba dzisiaj dzwonię do kliniki i przenoszę pierwsze usg do invitro bo dalej @ nie ma
ale zła jestem
Rozumiem Cię doskonale z tą złością... Mam skierowanie na badania w 3dc, a on chyba nigdy nie nadejdzie. Dziś 41 dc i @ nie widać...
Za to pryszcze mi się robią jak nigdy, więc faktycznie te hormony oszalały
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 10:11
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Oczywiście że jest sensbazylkove wrote:Cześć dziewczyny, wracam po długim czasie, musiałam zrobić sobie przerwę od forum. Widzę na pierwszej stronie ładne serduszka - gratulacje, taki widok lubię
Proszę sprowadźcie mnie na ziemię, jestem oczywiście w urojonej ciąży - dziś 16 dpo tempka dalej wysoko. Wczorajszy test oczywiście biel vizira, tylko cycki dają mi do wiwatu okropnie iść na betę czy nie ma sensu? Może beta jeszcze na tyle niska że test nie wyłapał. A z drugiej strony nie chciałabym Cię niepotrzebnie nakręcać... Ale trzymam za Ciebie kciuki Bazylku
Czarna81
22 cs. -
nick nieaktualnybazylkove wrote:Cześć dziewczyny, wracam po długim czasie, musiałam zrobić sobie przerwę od forum. Widzę na pierwszej stronie ładne serduszka - gratulacje, taki widok lubię
Proszę sprowadźcie mnie na ziemię, jestem oczywiście w urojonej ciąży - dziś 16 dpo tempka dalej wysoko. Wczorajszy test oczywiście biel vizira, tylko cycki dają mi do wiwatu okropnie iść na betę czy nie ma sensu?
beta prawdę powie
-
bazylkove ja bym się sprowadziła na ziemię betą. Ja zawsze przy testowaniu łudziłam się, że może bladzioch się pokaże, a beta da jasność. Tak mi się wydaje.
Trzymam kciuki!
Czrna 81, Anaaa90, nenusia lubią tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualnyreset wrote:Rozumiem Cię doskonale z tą złością... Mam skierowanie na badania w 3dc, a on chyba nigdy nie nadejdzie. Dziś 41 dc i @ nie widać...
Za to pryszcze mi się robią jak nigdy, więc faktycznie te hormony oszalały
Nawet drugi test zrobiłam i nic. Kurczę no. Gorąca kąpiel zaliczyłam i nic. -
nick nieaktualnyAga kochana doskonale Cie rozumiem, też w poprzednim roku doświadczyłam dwóch strat ale nie możesz się załamywać, znasz przyczynę i wiesz, że to sie więcej nie powtórzy. A testy mogą nie wyjść, mi w poprzedniej wyszedł dopiero 13 dpo a teraz już 11 bardzo wyraźny. Sama wiesz, że to zależy od chwili zagniezdzenia :* gorsze chwilę mina, zobaczysz
Frelcia kurde ciągle coś nie możesz ewentualnie jutro rano zmienić termin wizyty? Bo może jutro @ łaskawie się zjawi
