Walentynkowe Fasolki - lutowe testowanie 2018 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Luna bardzo ci wspolczuje nerwów. Chłopa nie usprawiedliwiam w żadnym razie bo nie zasługuje ale ucieczka to chyba czesty problem u tej płci
mój też ma zapędy choć je tępie bo to nie jest rozwiązanie a zaognianie problemów!
Wperdalające się mamusie są straszne i powinny być na to jakieś sankcje serio!!! Niestety wiele kobiet kompletnie nie rozumie tego że dzieci nie wychowujemy dla siebie tylko dla innych... od partnerowania jest partner lub mąż a nie syn i robienie z takowego troków od kaleson nie spowoduje że będzie mu dobrze a chyba o to powinno matce chodzić... psycholog to dobry pomysł a i któraś z was pisała o listach co też jest dobrym pomysłem. Trzeba tylko pamiętać żeby pisać i mówić o uczuciach a nie atakować bo faceci są już tak zbudowani że jak im się wydaje że ich atakujesz to zaatakują cię podwójnie.... skurczybyki. A jak mówisz o swoich odczuciach w związki z jakimś ich zachowaniem to są bardziej skłonni się zastanowić bo przecież w sumie nie chcieli nas zranić czy zasmucić lub porzucić i są zdziwieni że tak się poczułyśmy więc zaczynają analizować
Lunka kakao czy czekolada i film (plan b jest naprawde spoko hehe warto) i spać
człowiek jak sie z problemem prześpk to często mu na myśl przychodzą różne drogi i rozwiązania i za to trzymam kciuki u Ciebie. Będzie dobrze!
Luna1993 lubi tę wiadomość
34 lata Hashimoto, TSH 5,54 - euthyrox 75, prolaktyna 1203! (norma do 493)
25 miesięcy starań -
Luna1993 wrote:Nie umiem bez Was... Jak przeczytałam wszystkie wasze miłe słowa to nie mogę się nie odezwać:* jedyne co chce Wam powiedzieć to że Was kocham i dziękuję, bo dajecie mi tyle wsparcia co nikt inny na tym piep***nym świecie.
Byłam cały dzień poza domem, teraz dopiero wróciłam, kupiłam sobie pizze i obejrzę plan b polecany przez Flower
Co do emka już Wam kiedyś pisałam, że jesteśmy naprawdę zgodnym małżeństwem do momentu kiedy nie miesza jego rodzina, która chyba zrobilaby wszystko, żeby mnie nie było. A dla emka to oni są wazniejsi ode mnie... ze mną jakoś może się kłócić. Cieszę się, że nie robi tego przy dziecku, chociaż o tym myśli. Nie wiem tylko po co tyle się staraliśmy, skoro dalej zachowuje się czasami jak dzieciak i mamusia jest najważniejsza. Niech z nią kuźwa ma dzieci
za radą Reset zapisuje nas do psychologa, bo ja nie jestem w stanie do niego dotrzeć. Mama ochotę kopnąć go w dupe za te wszystkie nerwy i kłamstewka. Pisze, przeprasza. Ja milcze, niech ma nauczkę.
Syndrom "Piotrusia Pana " ?
Szczerze współczuję bo sama mam takiego w domu. Jedno co mogę polecić to znaleźć psychoterapeutę ja osobiście przerobiłam to i polecam.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Sie rozpisałam hehe miałam wam sie skarżyć że dziś 5 dzien po domniemanej owu a ja mam zachcianki jak slonica w ciąży... na tą ciąże jest szans mniej niż 0.001 no ale cóż... właśnie orypałam kanapkę z nutellą przegryzając ją ostrą papryczką jalapeno nadziewaną serkiem oraz kabanosa drobiowego... a tak chodzi za mna sushi że namowiłam M że jutrosobie na obiad zamówimy
Flowwer lubi tę wiadomość
34 lata Hashimoto, TSH 5,54 - euthyrox 75, prolaktyna 1203! (norma do 493)
25 miesięcy starań -
nick nieaktualnyI tyle w temacie. Mam nadzieję, że z czasem doceni jakiego Anioła ma obok siebieLuna1993 wrote:Reset kochana ja mu mówiłam, że przecież mógł przez skypa dzwonić ale tu były już kolejne kontrargumenty, że ja jestem taka siaka i owaka. Ja naprawdę święta nie jestem i mam ciężki charakter ale nie raz próbowałam wypracować kompromis
Mamunia ostatnia rzeczą która można mi zarzucić jest to, że go nie wspieram w tym co robi, sama go namawialam na te egzaminy i przeżywam je bardziej niż on
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2018, 21:41
-
Amb - ja w cyklu bez owulacji mam wszystkie objawy ciąży, więc Twoje zachcianki 5 dni po owulacji są jednak bardziej uzasadnione
Mnie tak zezłościł mąż Lunki, że musiałam coś zrobić, by wyładować emocje... ogarnęłam więc obiad na jutro. Wyszło mi genialne bolognese w ilości hurtowej - ha, zamrożę sobie część i będę mieć na dni, kiedy weny albo czasu brak na gotowanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2018, 21:48
Czrna 81 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyJa oglądam Zombieland i generalnie mam beke:p jak do piątku nie dostanę okresu to ide do mojego lekarza na usg bo to chore jest dla mnie. Jak się dowiem że na usg jest jak po okresie a okresu nie było to mnie rozniesie. Na boks się zapisze brrr:p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2018, 21:50
-
Reset ja nappisalam ze 5 dni po domniemanej owu bo mimo że testy i tempka wskazuje że owu była to monitoringu nie mialam wiec diabli wiedzą czy owu była czy nie a zachcianek takich to juz dawno nie miałam jakbym mogła to sushi oszamać dziś to pewnie bym to zrobiła hehe ale uzgodniliśmy że zamawiamy na jutro tak czy siak dziękuję za wsparcie w tym temacie i usprawiedliwienie moich zachcianek czuję się rozgrzeszona
reset lubi tę wiadomość
34 lata Hashimoto, TSH 5,54 - euthyrox 75, prolaktyna 1203! (norma do 493)
25 miesięcy starań -
nick nieaktualnyDo jutra nie wiem czy sushi będzie już aktualneamb83 wrote:Reset ja nappisalam ze 5 dni po domniemanej owu bo mimo że testy i tempka wskazuje że owu była to monitoringu nie mialam wiec diabli wiedzą czy owu była czy nie a zachcianek takich to juz dawno nie miałam jakbym mogła to sushi oszamać dziś to pewnie bym to zrobiła hehe ale uzgodniliśmy że zamawiamy na jutro tak czy siak dziękuję za wsparcie w tym temacie i usprawiedliwienie moich zachcianek czuję się rozgrzeszona
-
nick nieaktualny
-
Frelcia, zmiażdżyłaś system tym cytatem. Śmieję się na głos
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Babeczki z niepekajacymi pecherzykami.
Pytanko
Ile wasz gin twierdzi powinien mieć pęcherzyk żeby podać ovitrelle?
Pytam bo ostatnio gdy mój pęcherzyk miał 20 mm moja gin twierdziła że za wcześnie. Że jakby coś się już z nim działo. Zaczekalismy dwa dni i niestety pęcherzyk zaczął się zapadać
nie było już sensu podawać zastrzyku. Owu nie było. Tempka stała w miejscu. W poniedziałek idę na podgląd i boje się co zobaczę. Oby coś urosło...
A z innej beczki. Dzisiaj tak nagle przez dosłownie minutkę zaczął mnie boleć brzuch tak okresowo. Od razu przypomniało mi się co ja za sen miałam. Hahhahaha. Oczywiście byłam w ciąży. A jak to się stało... Jakaś cudownie obrzydliwa metoda pomogła. Lekarz dawał zarodek takiemu oblesnemu robalowi. I ja wpuściłam go sobie właśnie tam.... On przedostal się szybciutko. Czułam że jest na miejscu. Trochę zabolało i dr powiedziała że to zagnieżdżenie i że już jestem w ciąży hahahhahaua skąd się takie sny biorą to ja nie wiem
lamka lubi tę wiadomość
7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️ -
Moje a ja myślałam, że ja mam posrane sny hihi ale Twój rozłożył mnie na łopatki
co do aktualności jutrzejszego sushi to na bank ma być żebym się skichać miała bo taką mam chęć a dziś nadal mnie nosi i szukam najdziwniejszych żarć.... oprócz nutelli papryczki i kabanosa wszedł jeszcze kiszoniak i szprotki no ja pikole normalny człowiek już by się porzygał!
MOJE lubi tę wiadomość
34 lata Hashimoto, TSH 5,54 - euthyrox 75, prolaktyna 1203! (norma do 493)
25 miesięcy starań -
Amb83 ten sen to już jakaś masakra hahaha
7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️ -
Moje, mi gin kazal robic tego dnia co mialam 17 mm, a jak bylo 14-16 mm to kazal za 3-1 dni. Wszystko zależało od tego jak wygladal pecherzyk w dniu wizyty
MOJE lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Mąż śpi, ja zrobiłam sobie grzane wino i włączyłam polecany przez Flower Plan B. Jest tam scena, gdzie grupa wsparcia samotnych matek wspiera J.Lo, która dopiero co jest po ivf. Ta grupa wsparcia wygląda jak spotkanie pasek z tego forum, zwłaszcza jak mówią, że towarzyszyć mogą od poczęcia do studiów dziecka. Ja myślę, że przynajmniej część z nas będzie się latami- mniej czy bardziej wirtualnie- wspierać
Wracam do filmu, dobranoc :*
Edit: Nikus, do spania! Mój gin twierdzi, że prolaktyna lubi sen i regularny tryb życia:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2018, 00:00
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Agulineczka, przykro mi
A widzę w Twojej stopce, że też masz PAI-1 homo, jak jak. Czytałam ostatnio o tym więcej i okazało siè, że metformina pomaga uregulować poziom tego plazminogenu, który jesg u nas zrypany. Jak będziesz u gina to poproś o metformax czy glucophage. A jeśli nie dostaniesz mety, to zamów sibie NAC (n-acetyl-l-cysteinę), jest tylko minimalnie mniej skuteczna, ale trzeba żreć ok 2000 mg, czyli 3-4 wielkie tabsiory, i ponieważ wpływ na ciężarne nie jest do końca zbadany, to lepiej przestać kilka dni po owu.4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Dziewczyny, odzywam się do Was, bo.. no i tak jeden miesiąc się zapisuję na testowanie, a drugi nie, a w sumie wszystkie z Was kojarzę. Mam nadzieję, że nie będziecie na mnie złe, że tak się wtrącam.. Nie chcę wyjść na niekulturalną, a potrzebuję Waszej pomocy.
Normalnie cykle 29dniowe, owulacja ok. 16-17dc. Wczoraj 32 dc, zrobiłam test, więc to przypuszczalne 15dpo i wyszła blada kleska. W sensie widać ją na pierwszy rzut oka, ale jest blada. Poleciałam od razu na betę i progesteron:
Beta: 10 mIU/ml
Progesteron: 1.30 ng/ml
I wiem, że nie jest ciekawie.. Zastanawia mnie, jaki cudem ja przy tak niskim progesteronie nie mam plamień?
Nie miałam żadnej luteiny w domu. Pojechałam do lekarza do szpitala, dał mi receptę no i biorę. Ale zastanawiam się.. jest sens? Boję się, że jeszcze tą luteiną podtrzymam ciążę, która jest na granicy poronienia, bo i tak nie ma szans..
Oczywiście betę i progesteron powtarzam jutro. Co byście robiły? Brały tę luteinę? Beta i tak jest strasznie niska, jak na tyle dpo, więc obstawiam, że to biochemiczna. A i objawów nie mam żądnych, piersi mnie przestały boleć dzień przed planowanym okresem, tak jak zawsze, jedyne co, to czasami brzuch zaboli, ale to takie na dwoje babka wróżyła.
22cs - 15dpo bhcg 190,00 -> 17dpo bhcg 512,82
21cs - cb -
Ja bym brała. Jeśli beta będzie spadać odstawisz.
Agulineczko przykro mi
Millvaa lubi tę wiadomość
