Wielkanocne jajka ciężko pracują, w styczniu kołysanki podśpiewują. 🐣
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochana to ja podpowiem co mi powiedzial immunolog...bo moja druga ciaza tez zakonczona cc przez stan przedrzucawkowy... u mnie okazalo sie ze nie mam zadnego kiru ktory odpowiada za prawidlowa implantacje...ale kiry odpowiadaja takze wlasnie za stan przedrzucawkowy i hipotrofie u dziecka... kiry nie maja tylko jednego zadania... oczywiscie nie jestem lekarzem i nie twierdzę że u Ciebie właśnie w tym jest problem ale myślę że warto to sprawdzić gdyby była jakaś dodatkowa kasa za badania:) najtaniej w medgen o ile sie nie myle to jest przez internet...przysylaja Ci do domu wszystko do badania, odsylasz i czekasz za wynikiemLajna wrote:Właśnie ciąża zakończona w 33 tc przez cc. Z powodu hipotrofii córki I mojego stanu przedrzucawkowego...
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Lajna wrote:Hej dziewczyny. U mnie niestety znowu ciąża biochemiczna. Poszłam na betę bo zaczęłam plamic. Beta z 44 spadła dzisiaj na 36. Chyba mam już dość. Powiedzcie mi jakie badania mam dalej wykonać? Zaczynam podejrzewać immunologie... Nie wiem Czy jest to możliwe skoro w 1 ciążę zaszłam normalne. Moze sa tu dziewczyny z Wroclawia, które mogą polecić dobrego ginekologa? Byłam już u kilku I nie mam pomysłu co dalej...
Jestem z Wrocławia, aktualnie chodzę do Szewczuka na Piękną. Mogę go polecić z czystym sumieniem, chociaż jest trochę specyficzny, bardzo bezpośredni i lubi sobie pożartować. Jednak specjalistą jest świetnym, zaplusował u mnie tym, że mojego biochema, którego sama nie traktowałam w kategorii ciąży mimo wszystko zaliczył jako ciążę. Dostałam tez bardzo jasne wytyczne, odpowiadał na każde moje pytanie a wizyta trwała tak długo, jak tego potrzebowałam. Wcześniej chodziłam do dr Śliża w Ginemedice, też polecam, cudowny, ciepły człowiek o sporej wiedzy. Niestety musiałam go zmienić, bo samo wejście do jego gabinetu, gdzie usłyszałam o tym, że moje ciąże się nie rozwijają kosztowały mnie psychicznie zbyt wiele, do tego stopnia, że przed wejściem do gabinetu dostawałam duszności i nie mogłam się ruszyć, chociaż szłam na zwykłą kontrolę po poronieniu albo monitoring. Śliż polecał mi też dr Annę Gryboś, przyjmuje w GineA, ale do niej terminy są zabójcze, umawiałam się pod koniec lutego na 27.05👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020
💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d) Ewa [*]
👩🏻🦱 Ona:
Mutacja MTHFR hetero
Insulinooporność
Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
Allo-MLR 0%
Zrost centralny (usunięty)
👨🏻On:
Ruch postępowy (a+b) 28%
Morfologia 3%
Fragmentacja 21%
💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
🌈🌈🌈
✨Beta✨ 19.35 (10dpo) -> 97.14 (12dpo)
6t2d - mamy ❤️
12t0d - I prenatalne - 5,23cm
15t2d - 142g -> 17t6d - 222g
20t0d - połówkowe, zdrowa dziewczynka, 326g
21t5d - 436g -> 24t6d - 712g -> 28t4d - 1182g
29t5d - usg III trymestru, 1442g
31t4d - 1694g -> 34t4d - 2220g -> 36t2d - 2775g -> 37t2d - 2843g -> 38t2d - 2777g 🤷🏻♀️ -> 39t1d - 3282g
🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm -
nick nieaktualnySkoro już jesteśmy przy temacie fragmentacji to spójrzcie na to okiem. Miska Ty w stópce masz inne oznaczenie DFI i spanikowałam, że źle zinterpretowałam. Uspokójcie mnie. 😊
I o co chodzi z tym halo? 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 16:45
-
Dzięki Noelle, za bycie takim "półgłówkiem", bo przypomniałaś mi, że nie wzięłam dziś witamin, a D3 to w sumie nie biorę od lutego 🤦♀️. Właściwie to od poronienia praktycznie żadnych tabletek nie łykam, a wcześniej to potrafiłam z 4 rano i z 4 wieczorem. Czasami nawet dobijałam do 6 jak było po owu i dochodził ananas. Jakoś tak ani nie mam do tego głowy, ani ochoty, w sumie dopadła mnie taka rezygnacja w stylu: pół roku sumiennie łykałam tabsy i nic to nie dało 🙁. Ale dziś dzięki Tobie witaminy i D3 wzięte 💪.Noelle wrote:Zawsze jak zaczynamy takie tematy to czuję się przy Was jak jakiś półgłówek opierający swoje życie na morfologii. 😂
Noelle lubi tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Matko, ilez mi zajęło przeczytanie tego 😳
Powiem tak, to są bardzo trudne sytuacje.. . Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że ja generalnie zawsze sprawiam wrażenie, że mam twardą dupe... że ze wszystkim sobie poradzę sama. Nikomu nie mówiliśmy o staraniach, tak jak Lawendowe, mimo że jesteśmy razem teraz juz 11 lat i każdy kminil na swój sposób dlaczego nie ma dziecka.
I potem przyszlo poronienie.. kto o nim wiedział? Mąż i dziewczyny z forum.... teściom mąż na moją prośbę powiedzial ze wyjechałam na delegację, jak pojechałam do szpitala... do dziś nie wiedzą.
I od tego kiszenia tego wszystkiego w sobie mało nie dostałam pierdolca... W końcu zadzwoniłam do mamy, z którą nie mam jakichs super mega relacji, tzn. normalne... ale przyjaciolkami nie jesteśmy. Wiecie po co? Żeby zrobić z siebie ofiarę i komuś się wypłakać. Nie oczekiwałam zrozumienia, bo wiem ze ona nie rozumie takich rzeczy, wręcz jest zdezorientowana bo jej się to nigdy nie zdarzyło.... ale po prostu mi to powiedziała, że nie wie jak to jest i ze bardzo żałuje, że nie może do mnie przyjechać i mnie przytulić....
Potem napisałam do siostry M. która ma za sobą stratę, ale i 2 male dziewczynki. I nie, nie użalała się nade mną, powiedziała po prostu ze muszę się wypłakac i wie, że jest trudno bo sama to przechodziła... ale teraz ma to i wyslala mi zdjęcie malych córeczek, mówiąc ze u mnie tez tak będzie...
I nigdy bym nie powiedziała, że ja ze swoim charakterem, będę wręcz chciala zrobić z siebie ofiarę...po nocach płakałam, zarzucałam mężowi ze on nie rozumie... Nie odczuwa tego, a on milczał ale byl. Pozwolił mi na ten smutek.
Gdyby nie obecna ciąża pewnie potrzebowałabym terapii.
Poronienie potrafi tak kurewsko Ci pokazać ze może nie jesteś nawet taki jak Tobie samemu się wydaje, ale kazdy ma prawo przepracować je na swój sposób.
O pierwszej ciąży nadal niewiele osób wie, nie mówię o tym... tak samo jak nie mówię znajomym ile się staraliśmy, że muszę brac jakies leki, zastrzyki itd..a może powinnam🤷♀️ tak juz mam, ale to ze ja tego nie robię, nie znaczy ze uważam że dziewczyny które się tym dzielą się nad sobą użalają, wręcz przeciwnie podziwiam je..
I DOBRA, JUZ KONIEC TEMATU, ALE MUSIAŁAM SIĘ ODNIEŚĆ 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 16:48
rozmaryn89 lubi tę wiadomość
08.2020 👼
17.07.2021 👦
22.09.2023 👧
-
Ja mam brac accofil od pozytywnego testu + encorton tak bardziej zapobiegawczo gdyby cos chcialo atakowac zarodekrozmaryn89 wrote:Misiaa co w przypadku jak wyjdą nieprawidłowe kiry? Podaje się sterydy? Jakie są rozwiązania?24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Zielone tak jak Kokoszka mówi SDF to sperm DNA fragmentation, a DFI to DNA fragmentation index czyli to to samo. Macie piękny wynik, tylko pozazdrościć 😘
Zielone.Slonce, szona lubią tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Lawendowe takim motywatorem to ja mogę być! 😏❤️
Tłukę o tej witaminie D3 na lewo i prawo więc niech to się w końcu do czegoś przyda. 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 16:55
Księgowa, lawendowePole, Kaśik lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
Ecorton też brałam w udanej ciazy przez pierwsze tygodnie. Jakąś małą dawkę, właśnie przez wcześniejsze co biochemiczne. Z tym że mój ginekolog dał mi go bez badań, jako obstawa po transferze. Lajna moze warto pogadać z lekarzem.
Jak ja chciałam wchodzić w immunologie przed trasferem żeby nie wchodzić w coś co nie ma szansy się udać, to po powiedział że dostanę ten ecorton. -
Encorton nie jest na kiry. Dostalas encorton pewnie zapobiegawczo przed jakimis przeciwcialaki aby nie atakowaly zarodka.. grunt ze sie udalorozmaryn89 wrote:Ecorton też brałam w udanej ciazy przez pierwsze tygodnie. Jakąś małą dawkę, właśnie przez wcześniejsze co biochemiczne. Z tym że mój ginekolog dał mi go bez badań, jako obstawa po transferze. Lajna moze warto pogadać z lekarzem.
Jak ja chciałam wchodzić w immunologie przed trasferem żeby nie wchodzić w coś co nie ma szansy się udać, to po powiedział że dostanę ten ecorton.24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa wrote:Encorton nie jest na kiry. Dostalas encorton pewnie zapobiegawczo przed jakimis przeciwcialaki aby nie atakowaly zarodka.. grunt ze sie udalo[/QUOT
Tak, Misia na pewno masz rację.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 17:13
-
nick nieaktualnyMisiaa wrote:Encorton nie jest na kiry. Dostalas encorton pewnie zapobiegawczo przed jakimis przeciwcialaki aby nie atakowaly zarodka.. grunt ze sie udalo
Też sobie tłumaczyłam, że temu się udało bo był ten encorton 5 mg. Czyli jednak nie on pomógł na Kiry, kurde. Zapisze sobie ten Accofil, żeby się spytać o niego. Tylko najpierw trzeba zajść
. Misia, a te leki co teraz bierzesz przed staraniami to na te Kiry są?
-
Nie. Leki immunosupresyjne maja mi obnizyc odpornosc aby udalo sie szybciej zajsc i aby organizm skupil sie na mniejszej odpornosci...pozniej od II accofil aby wprowadzic organizm w leukocytoze aby zmylic organizm wprowadzajac go w chorobe ktorej nie bedzie...czyli prosciej mowiac oszukanie organizmu aby skupil sie na chorobie a nie na zarodku i dzieki temu zarodek bedzie mial mozliwosc prawidlowego zagniezdzenia sieMakino wrote:Też sobie tłumaczyłam, że temu się udało bo był ten encorton 5 mg. Czyli jednak nie on pomógł na Kiry, kurde. Zapisze sobie ten Accofil, żeby się spytać o niego. Tylko najpierw trzeba zajść. Misia, a te leki co teraz bierzesz przed staraniami to na te Kiry są? a co za tym idzie łożysko sie prawidlowo rozwinie i powinno byc ok
szona lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Zwykly ginekolog podejrzewam ze accofilu nie przepisze...malo tego nawet nie kazdy immunolog to zrobi tylko taki ktory naprawde ogarnia tematy zwiazane z ciaza...przyklad bylam u immunologa ktory jest ordynatorem szpitala w moim miescie i powiedzial ze na kiry nie ma zadnego leku! Jak mu kolejny raz na wizycie powiedzialam ze wlasnie ze jest lek bo dostalam go od jednego z dwoch najlepszych immunologow w Polsce i potwierdzila to profesor z Warszawy to sie na mnie obrazil :pLajna wrote:Właśnie Szewczuk to mój aktualny lekarz! U mnie też zaplusowal tym samym
Dziewczyny bardzo wam dziękuję za wsparcie, w takim razie biorę się za badanie męża A sama zbadam te kiry. Mam tylko pytanie czy jeśli okaże się, że to ich wina to czy zwyky ginekolog może mi wypisać receptę na leki?24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..."
