Wiosenne testowanie, MARZEC 2017
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Agniecha chyba jest w zawieszeniu do marca, z tego co pamiętam ma tabletki anty. Ale nie dam ręki sobie uciąć 
 Jakiegoś dołka dzisiaj mam, oczy same mi się zamykają i ciągle myślę o łóżku 
 Ja chce do domu... do męża... do łóżka ....  
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        Ja w końcu wczoraj nie bzykalam bo jeszcze plamiłam ale dziś juz mus jest bo sluz plodny się objawił  
- 
                        
                        Tak! Aktualnie pracuje nad pozytywnym ovulakiemAnna Stesia wrote:Bonżur, dziewczyny, czy można dołączyć (na 12 marca)? Słyszałam, że wszystkie planujemy mieć w marcu pozytywne testy, nie mam nic przeciwko  ale test jest test ale test jest test  Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2017, 16:39  Anna Stesia lubi tę wiadomość Anna Stesia lubi tę wiadomość
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        Hej można się dołączyć? Wprawdzie termin @ mam na 22.02., ale chyba tutaj lepsza atmosfera można się dołączyć? Wprawdzie termin @ mam na 22.02., ale chyba tutaj lepsza atmosfera 
 
 Chciałam się w tym cyklu nie spinać, ale nie da się po owulacji nie myśleć. Staram się tylko nie nastawiać w żadnym kierunku. kaha lubi tę wiadomość kaha lubi tę wiadomość
- 
                        nick nieaktualnyJa też się z Wami łącze Testować planuję na 08 marca. Dopiero teraz skojarzyłam że to dzień kobiet. Miałam zrobić sobie przerwę w staraniach, bo nie chciałam rodzić w listopadzie ani grudniu, ale co tam... Testować planuję na 08 marca. Dopiero teraz skojarzyłam że to dzień kobiet. Miałam zrobić sobie przerwę w staraniach, bo nie chciałam rodzić w listopadzie ani grudniu, ale co tam...
 
 Przecież nikt mi nie gwarantuje że ja akurat zaciążę w tym miesiącu 
 Starać się jakoś nie bedziemy, jedynie jak przyjdzie ochota, ale jak to będzie czas pokaże. Aktualnie jestem przed owulacją.
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        Będzie piknykarola205 wrote:Hej, czy mozna sie dołączyć ? Czuje ze marzec będzie pieknym miesiącem. Proszę mnie wpisać na 9 zwłaszcza ze będę w nim testować 2x jak dobrze pójdzie zwłaszcza ze będę w nim testować 2x jak dobrze pójdzie  
- 
                        
                        CzeresniowaMama wrote:My w tym cyklu planujemy codziennie. Póki co dobrze nam idzie. Tydzień walentynkowy oby nam służył    
 O rany! Podziwiam! Mnie się czasem nie chce (choć w okresie płodnym zazwyczaj jednak się chce)), czasem mam otarcia i wolę dawać sobie dzień karencji. No ale może to jest właśnie powód, że nie mam jeszcze dzieci  
- 
                        
                        Hopeless wrote:Tak! Aktualnie pracuje nad pozytywnym ovulakiem ale test jest test ale test jest test 
 Święte słowa! Choć w gruncie rzeczy ostatnio miewam miesiąc w miesiąc pozytywne ovulaki (genialne słowo!), a te następne oblewam. Chyba muszę się lepiej przygotowywać  
- 
                        nick nieaktualny-Monika- wrote:Ja też się z Wami łącze Testować planuję na 08 marca. Dopiero teraz skojarzyłam że to dzień kobiet. Miałam zrobić sobie przerwę w staraniach, bo nie chciałam rodzić w listopadzie ani grudniu, ale co tam... Testować planuję na 08 marca. Dopiero teraz skojarzyłam że to dzień kobiet. Miałam zrobić sobie przerwę w staraniach, bo nie chciałam rodzić w listopadzie ani grudniu, ale co tam...
 
 Przecież nikt mi nie gwarantuje że ja akurat zaciążę w tym miesiącu 
 Starać się jakoś nie bedziemy, jedynie jak przyjdzie ochota, ale jak to będzie czas pokaże. Aktualnie jestem przed owulacją.
 A czemu nie w listopadzie, albo grudniu ? Pytam z czystej ciekawości. Córkę rodzilam w listopadzie nigdy w sumie sie nie zastanawiałam nad miesiącem porodu. Jedynie co pamiętam bałam sie lata, bo miałam zle wspomnienia z porodu koleżanki, przepełnione sale, kobiety na korytarzu, upal jal nie wiem i okropny smród. nigdy w sumie sie nie zastanawiałam nad miesiącem porodu. Jedynie co pamiętam bałam sie lata, bo miałam zle wspomnienia z porodu koleżanki, przepełnione sale, kobiety na korytarzu, upal jal nie wiem i okropny smród.
 
- 
                        nick nieaktualnyAnna Stesia wrote:O rany! Podziwiam! Mnie się czasem nie chce (choć w okresie płodnym zazwyczaj jednak się chce)), czasem mam otarcia i wolę dawać sobie dzień karencji. No ale może to jest właśnie powód, że nie mam jeszcze dzieci 
 
 Wątpię by to był powód:) jak widać, czasem wystarczy jeden zloty strzał i już. My poprostu lubimy   a tez w związku z wolnym mamy czas i moc a tez w związku z wolnym mamy czas i moc   Anna Stesia lubi tę wiadomość Anna Stesia lubi tę wiadomość
 
         
				
								
				
				
			


 
 


 chyba znow zaladuje mnie w bambuko
 chyba znow zaladuje mnie w bambuko  
                                
 
        

