Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie WRZEŚNIOWE TEŚCIORY :)
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE TEŚCIORY :)

Oceń ten wątek:
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 16 września 2017, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Yoselyn a co znaczy 5-5-0?

    5mg-5mg-0 czyli rano 5, w poludnie 5 a wieczorem nic :)

    Planujemy z moim isc dzisiaj na lody i moze sobie kupie jakies buty :)

    Nie ukrywam ze chce isc do kina na film "to" ale moze faktycznie beda sceny ze bede sie bala i bede skakal w kinie jak pilka :D a po co :D

    summer86 lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 16 września 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn, Agniechaaa, wiem, że zabrzmi to banalnie, ale spróbujcie sobie zwizualizować to, że jesteście w ciąży. Nie myślcie o złych scenariuszach (wiem, że łatwo się mówi), nie nastawiajcie się na porażkę. Zdaję sobie sprawę z tego, że lepiej myśleć, że się nie uda i potem się miło zaskoczyć niż nastawiać się, że się udało, a potem przeżyć rozczarowanie. Ale ostatnio rozmawiałam z moją Mamą o staraniu się o dziecko - sama starała się o mnie dwa lata. I powiedziała mi, że co miesiąc czekając na okres zawsze miała w sobie duży spokój, bo tak też jej radziła jej mama, a moja Babcia. Stosowała techniki relaksacyjne, wyobrażała sobie siebie w ciąży, cieszyła się ta myślą i odganiała wszystkie złe przeczucia. Wiadomo, że samo myślenie nie sprawi, że będziemy w ciąży, ale pozwoli się wyciszyć i w skupieniu przeczekać czas do testowania. Jesteście oczywiście w dużo trudniejszej sytuacji, zrozumiały jest Wasz lęk i drżenie serca, ale wszystko, co mogłyście zrobić, zrobiłyście, a nawet więcej. Teraz jedyne, co możecie zaoferować swoim kruszynkom, to spokojne lokum. Może macie jakies zajęcie, które bardzo lubicie i które pozwoli Wam oderwać Wasze myśli od oczekiwania?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 13:08

    Bocianiątko, Czrna 81, Kaczorka, Ataga12, Lunaris lubią tę wiadomość

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 16 września 2017, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    5mg-5mg-0 czyli rano 5, w poludnie 5 a wieczorem nic :)

    Planujemy z moim isc dzisiaj na lody i moze sobie kupie jakies buty :)

    Nie ukrywam ze chce isc do kina na film "to" ale moze faktycznie beda sceny ze bede sie bala i bede skakal w kinie jak pilka :D a po co :D

    To brzmi jak bardzo dobry plan!! Mniej się wtedy myśli! Ale ja bym na horror nie poszła, boję się za bardzo, nawet jak ogladam w domu :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2017, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yose lepiej odpuść, film nie zając nie ucieknie :D ja o lodach moge tylko pomarzy ile razy zjem tyle razy boli gardło wiec moge tylko obejść sie smakiem. Zaraz bede oglądać wyspę przetrwania kocham te widoki <3

    Anna eh to jest tak trudne zważywszy, ze po tum transferze wszystko sie na mnie uwzieło :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 13:12

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 16 września 2017, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Yose lepiej odpuść, film nie zając nie ucieknie :D ja o lodach moge tylko pomarzy ile razy zjem tyle razy boli gardło wiec moge tylko obejść sie smakiem. Zaraz bede oglądać wyspę przeprawania kocham te widoki <3

    Anna eh to jest tak trudne zważywszy, ze po tum transferze wszystko sie na mnie uwzieło :/

    Wiem, kochana, ogromnie Ci kibicuję, ale czuję, jak bardzo się stresujesz! Chciałabym Ci jakoś pomóc, wesprzeć!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2017, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Wiem, kochana, ogromnie Ci kibicuję, ale czuję, jak bardzo się stresujesz! Chciałabym Ci jakoś pomóc, wesprzeć!
    To chyba jeszcze pogoda pogarsza sprawę :( deszcz zimno i bez słonka. A jedyne o czym marze to zeby pingwinek dał rade a żebym ja mu nie zaszkodziła :(

    Melevis lubi tę wiadomość

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 16 września 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Yose lepiej odpuść, film nie zając nie ucieknie :D ja o lodach moge tylko pomarzy ile razy zjem tyle razy boli gardło wiec moge tylko obejść sie smakiem. Zaraz bede oglądać wyspę przetrwania kocham te widoki <3

    Anna eh to jest tak trudne zważywszy, ze po tum transferze wszystko sie na mnie uwzieło :/

    ja ide do galerii na lody z polewa czekoladowa, cos ty na dworze bym lodow nie zjadla..za zimno juz jest. Kiedys tak mialam ze co zjadlam loda czy napisalam sie zimnego to bolalo mnie gardlo a teraz jakos nie.. i oby tak bylo dalej :P

    Odnosnie filmu to jest jeszcze wstrzymam, to prawda film nie ucieknie, jak cos to kiedys bedzie w tv albo na necie :D chociaz w kinie wiadomo lepiej sie oglada takie filmy :)

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 16 września 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    To chyba jeszcze pogoda pogarsza sprawę :( deszcz zimno i bez słonka. A jedyne o czym marze to zeby pingwinek dał rade a żebym ja mu nie zaszkodziła :(

    Tak, ta pogoda jest straszna. Czuję, że to między innymi przez nią jestem właśnie dzisiaj taka rozemocjonowana, aż się popłakałam czytając o Twoich i Yoselyn emocjach! A zaszkodzić pingwinkowi mogłabyś pijąc alkohol (choć i to nie bardzo na tym etapie) czy skacząc na bungee, inne wydarzenia, które Cie ostatnio spotkały, na bank nie mają wpływu na zagnieżdżenie. W tym momencie niewiele już od Ciebie zależy. Teraz maluch musi działać i się wgryzać z całych sił.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 13:21

    Bocianiątko, Flowwer, Czrna 81 lubią tę wiadomość

  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2514

    Wysłany: 16 września 2017, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. Nie zaglądałam tutaj 2 miesiące :)

    Tym razem czekam na cud poczęcia :)
    Jeśli nie uda się to czeka mnie ostatnie podejście do crio. Jeśli i to nie uda się, to nie będziemy mieli już dzieci :(

    Każdego dnia płacze bez powodu...
    Strasznie brakuje mi mojej mamy, która zawsze miała dla mnie czas, nawet jak zadzwoniłam o 2 nad ranem.
    Jestem dosyć spokojna, ale przychodzą chwile załamania.

    Chodze codziennie na spacery do lasu. Mąż bardzo mnie wspiera. Bardziej niż zawsze. Rozmawia o ivf, o transferze, o zarodkach.

    Trzymam za nas wszystkie kciuki aby narze marzenie zabiło ❤

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 16 września 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    Witajcie. Nie zaglądałam tutaj 2 miesiące :)

    Tym razem czekam na cud poczęcia :)
    Jeśli nie uda się to czeka mnie ostatnie podejście do crio. Jeśli i to nie uda się, to nie będziemy mieli już dzieci :(

    Każdego dnia płacze bez powodu...
    Strasznie brakuje mi mojej mamy, która zawsze miała dla mnie czas, nawet jak zadzwoniłam o 2 nad ranem.
    Jestem dosyć spokojna, ale przychodzą chwile załamania.

    Chodze codziennie na spacery do lasu. Mąż bardzo mnie wspiera. Bardziej niż zawsze. Rozmawia o ivf, o transferze, o zarodkach.

    Trzymam za nas wszystkie kciuki aby narze marzenie zabiło ❤

    kochana staraliscie sie teraz naturalnie tak? trzymam kciuki zeby sie udalo!

    Ile macie jeszcze mrozaczkow?

    boduszka lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2514

    Wysłany: 16 września 2017, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedno podejscie z 2 zarodkami slabszymi.

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12961

    Wysłany: 16 września 2017, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yosel idz z M do galeri i pełny relaks przynajmniej pare godzin zapomnij o całej otoczce. Z chwilkę do kin wejdzie Botoks ja horrorów nie lubię wystarczy że chwilę grozy człowiek przeżywa w pracy jak pacjent przechodzi na "tamtą" strone w nocy ;)
    A co do galeri to staram się unikać bo tam niemowlaki, sklepy z całym asortymentem - choć nie ukrywam uprawiam sado macho :P bo wchodzę do tych sklepów i oglądam te słodkie ubranka <3 wiem, wiem... katuje się ....

    Aga a ja twierdzę że te wszystkie znaki symbolizują że maleństwo jest i ma się dobrze !!!

    problemik zabierasz dwójkę ?

    Czytam o tych wszystkich walkach jak przy naturalnych czy IVF zmaganiach i dalej nie dociera do mnie czemu nie uznaje się tego jako cywilizacyjny problem. Zamiata się pod dywan nasze problemy i kreuje jakieś chore wyobrażenia o nas walczących zwłaszcza przy IVF.
    Mi flakami przebiera na samą myśl o tym że może się nie udać. Wiecie o czym pszę taki ścisk w brzuchu i w klatce piersiowej wymieszany z paraliżującym strachem :(
    tu dla dziewczyn z Warszawy i okolic-
    http://www.fertimedica.pl/dzien-otwarty-fertimedica-sobota-23-wrzesnia/

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 16 września 2017, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaa jak tam wieści z kliniki???
    Ach, ja tutaj wsuwam tyle croissantow i bagietek nie patrząc no moja IO! I mi z tym bardzo dobrze! :D ale od wtorku wracamy do diety... w planach detoks cukrowy przez 3 tygodnie :P
    P.S. zamówiłam conceive plus na następny cykl! Oj, będziemy szaleć po HSG! :D <3 a czy można tak od razu? Czy poczekać z <3 np ze dwa dni? ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 16:02

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 16 września 2017, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka wrote:
    Ale za to wymyśliłam dzieki którejś z Was (chyba Izape) że odnowie swoje stare krzesla po babci :) właśnie zabrałam się za ich rozbieranie i zamawiam potrzebne rzeczy na allegro :)
    Czekam na efekty końcowe ! :) my z mężem właśnie przerabiamy komodę, jak skończymy to Wam sie pochwale: )
    Dzięki za Wasze wsparcie, podejrzewam ze to właśnie przez prace mam problemy z zajściem w ciąże, ostatni czas to tylko stres.... jak dostanę wypowiedzenie to i moze mi ulży, już nie raz sie chciałam zwolnić tylko brak mi odwagi No i szkoda było mi umowy na nieokreślony bo liczyłam ze fasolka sie pojawi a tu nic ... ale nie można do tego podchodzić w ten sposob

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 20:36

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2017, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape przez 5 lat nie moglam zajsc w ciaze. Zaczelismy procedure do in vitro a ma ktorejs wizycie lekarz zasugerowal ze moze by zrezygnowac z pracy na jakis czas. Nie poszlam na urlop a zwolnilam sie. Odpoczelam psychicznie i fizycznie i po 5 latach zdazyl sie cud i do in vitro nie doczekalismy ;) takze moze w tym cos byc.

    Dziewczyny przezywam te Wasze czekanie na bety, ech ciezki to czas jest i obojetnie czym by sie glowe zajelo to i tak mysli sie o jednym ale takie myslenie ze jest sie w ciazy pomaga. Ja w tym cyklu udanym ciagle tak myslalam i beta 9dpo juz pozytywna byla :)

    Anna Stesia, Lunaris, KateHawke, Sarna84 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2017, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam maść na infekcje juz wykupiona, leki bez zmian mama wyciągła mnie z domu wiec nawet nie miałam jak dać znac wcześniej, na to wszystko umówiłam sie do fryzjera muszę obciąć trochę włosów bo sie mega znoszczyly :/ ale pezynakmoej sie czymś zajwm

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 16 września 2017, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam wczoraj na "To". Ogólnie nie jestem fanką horrorów ale mega się wkręciłam w serial stranger things i to mnie zachęciło do pójścia do kina na ten film. Film trzyma w napięciu cały czas, ja się bałam ;) kilka razy aż podskoczyłam na fotelu i ściskam rękę mojego męża :) niektóre sceny trochę przesadzone i jak dla mnie za dużo krwawych scen, ale ogolne wrażenie spoko. Jak ktoś lubi horrory to polecam. Aha i jeszcze jak dla mnie był trochę za długi. Tyle czasu wyścielić w takich emocjach... Już mnie to pod koniec zaczęło męczyć.

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 16 września 2017, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie. Czy miała któraś z was problem by uzyskać owulacje?

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka ulga po tej maści :)

    lamka, Bocianiątko, Flowwer, Anna Stesia, Madżka89 lubią tę wiadomość

  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12961

    Wysłany: 16 września 2017, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    Mam pytanie. Czy miała któraś z was problem by uzyskać owulacje?

    Ja nie miałam owulacji od 2002r do sierpnia 2016 ;)
    musisz uzbroić się w cierpliwość bo twój gin ma plan i to bardzo rozsądny. Widzisz ja też muszę czekać 2-3 cykle do IVF z powodu leczena endo. Pewnych spraw nie da się przyśpieszyć.

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
‹‹ 117 118 119 120 121 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ