WRZEŚNIOWE TEŚCIORY :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Yose z całych sił trzymam kciuki za piekna betę- na pewno taka bedzie!
U nas w Wielkopolsce też pięknie świeci słoneczko, dzisiaj ostatni dzień antybiotyku i ż niecierpliwością czekam na okres, powinien być dzisiaj lub jutro więc marzę, żeby był o czasie.
Nie sądziłam, że kiedyś będę łapała te okresowe wiruskiYoselyn82 lubi tę wiadomość
🙍🏻♀️
Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
🙎🏻♂️
Teratozoospermia, fragmentacja39%
08.2017 poronienie 9 tc 👼
10.20-04.21 3x IUI 🐒
10.2021-przygotowanie IVF🍀
01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
14.06- USG- CRL 1,42cm
28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
28.08. USG- CRL 9cm
18.08. USG- 185g
2.09. USG- 308g
20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
30.09. USG- 612g
21.10. USG- 970g
10.11. USG - 1588g
25.11. USG III TRYM.- 1650g
01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗 -
Yose trzymam mocno kciuki za Twoją piękna betę... ❤
Czytam Was Kochane codziennie,ale się nie udzielam. Tęsknię za Wami,ale czas na czytanie mam tylko wieczorem a wtedy też padam szybko
Trzymam kciuki za czwartkowa betę Agniechy ❤❤ oraz za wszystkie inne przyszłe traktujące ....
U nas też dzisiaj słonko wyszło zza chumrek bo ono świeci dla WasAgniechaaaa, KateHawke, Yoselyn82, Flowwer, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyYose jestem serduchem z Tobą!!
A mnie dopada strach i dół No bo skoro zawsze byłam po transferze całkiem zdrowa a zarodki byle mega silne i niec z tego nie wychodziło to jakom cudem po takich przejściach teraz (te infekcje sie na mnie dosłownie uwzięły aż płakać mi sie chce) to jak ten mój biedny pingwinek miał dać rade w takich niesprzyjających okolicznościach tak sie boje a tak chce wierzyćmadzia8lenka, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
-
Agniechaaaa wrote:Yose jestem serduchem z Tobą!!
A mnie dopada strach i dół No bo skoro zawsze byłam po transferze całkiem zdrowa a zarodki byle mega silne i niec z tego nie wychodziło to jakom cudem po takich przejściach teraz (te infekcje sie na mnie dosłownie uwzięły aż płakać mi sie chce) to jak ten mój biedny pingwinek miał dać rade w takich niesprzyjających okolicznościach tak sie boje a tak chce wierzyć
Nie miałam polubić tylko zacytować...
Kochana ten Bałwanek udowodni mamusi,że jest tak silny,że nic go nie powstrzyma od zostania mamą... a te infekcje to może znak że teraz pomimo problemów dacie radę i będziecie w trójkę -
nick nieaktualnyYose, muszę się czymś zająć bo z tymi Waszymi betami zaraz zejdę z tego świata!!!
Agniecha, jeszcze miło się zaskoczysz
Madżka ja jutro mam wizytę, zapytam się doktorka kiedy można się spodziewać tego okreu chociaż dzisiaj wyszedł ze mnie glutek zwiastujący okres, więc mam nadzieję że na dniach, chce mi się kochać i liczę na to że dostanę w końcu zielone światełko.
Ty już pewnie bedziesz mogła się starać w następnym cyklu.
Ja jestem zawiedziona tym że tyle czasu będę musiała czekać, moooooże od lutego pozwoli Nam się starać. A to i tak nie daje mi gwarancji że od razu zajdę w ciąże.
Chyba wolałam żyć nadzieją, bo ta przerwa mnie irytuje, a w poniedziałek już do pracy.Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
-Monika- wrote:Yose, muszę się czymś zająć bo z tymi Waszymi betami zaraz zejdę z tego świata!!!
Agniecha, jeszcze miło się zaskoczysz
Madżka ja jutro mam wizytę, zapytam się doktorka kiedy można się spodziewać tego okreu chociaż dzisiaj wyszedł ze mnie glutek zwiastujący okres, więc mam nadzieję że na dniach, chce mi się kochać i liczę na to że dostanę w końcu zielone światełko.
Ty już pewnie bedziesz mogła się starać w następnym cyklu.
Ja jestem zawiedziona tym że tyle czasu będę musiała czekać, moooooże od lutego pozwoli Nam się starać. A to i tak nie daje mi gwarancji że od razu zajdę w ciąże.
Chyba wolałam żyć nadzieją, bo ta przerwa mnie irytuje, a w poniedziałek już do pracy.
Po takim celibacie to ja ci mówię że zajdziesz od samego patrzenia. A może będzie szybciej zielone światło -
Yos francuskie kciuki zaciśnięte! Tutaj tez piękne słońce dla Ciebie! zabieram je ze sobą! i mam nadzieje ze jak wyląduje w Paryżu to pochwalisz się już piękną betą!
Amy, widziałam, że podgląd jajeczek przesunięty na jutro... będą większe!
Agniechaaa jak się dziś czujesz? Myśl pozytywnie, Pingwinek to czuje a sama wiesz, że czasem ciąża objawia się różnymi infekcjami... wiec to może być dobry objaw!
Mnie dzisiaj strasznie jajniki bolą... aż no-spe rano brałam, co mi się nie zdarza... myślicie że to przez dupka? Po luteinie nie miałam takich jazd...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2017, 11:33
Yoselyn82, Amy333 lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualnyBocianiątko wrote:Yos francuskie kciuki zaciśnięte! Tutaj tez piękne słońce dla Ciebie! zabieram je ze sobą! i mam nadzieje ze jak wyląduje w Paryżu to pochwalić się już piękną betą!
Amy, jak tam podgląd jajeczek?
Agniechaaa jak się dziś czujesz? Myśl pozytywnie, Pingwinek to czuje a sama wiesz, że czasem ciąża objawia się różnymi infekcjami... wiec to może być dobry objaw!
Mnie dzisiaj strasznie jajniki bolą... aż no-spe rano brałam, co mi się nie zdarza... myślicie że to przez dupka? Po luteinie nie miałam takich jazd...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2017, 11:33
-
Ja też chciałam sie przylączyć do testujących we wrześniu. Test mam wykonań 21 września (27 dc cyklu). Jestem po HSG wykonanym w sierpniu, wszystko drożne i w porządku. Na początku tego cyklu (a dokładnie 11dc) jajeczko miało 25 mm i dostałam Ovitrelle. Teraz czekam jak na ścięcie głowy. A jeszcze dopadło mnie przeziębienie. W zeszłym tygodniu miałam uczucie twardego i troche pobolewającego twardego podbrzusz, teraz to chyba przeszło i troche bola mnie piersi w mijescu sutków a i w sobotę miałam mdłości ale to może być przez łapiące przeziebienie. I tez jak co miesiąc bolały mnie jajniki tak w tym cyklu jajnikow prawie nie czuje.
Boje się tego że znowu będzie negatyw i az nie chce oglądać znowu tego minusa na teście.
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Bociuś z tego co poczytałam to niektóre dziewczyny narzekają na bóle po dupku. Więc może należysz do tej grupy która ma bóle... Ja nie brałam więc nie mogę ci potwierdzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2017, 11:35
Bocianiątko lubi tę wiadomość
-
Agniechaaaa wrote:Teraz trochę odpuściło, pije wodę z sokiem z żurawiną a na śniadanie zjadłam jogurt naturalny z płatkami i suszoną żurawiną oby to pomogło, a prysznic i kremik na infekcje tez ukoiły(jak na ten moment) im bliżej testu tym widzę, ze ze mną i moją psychiką coraz gorzej eh, tak pragnę zeby pongwinek dał rade, ze oddała bym za to wszystko
Agniechaaaa lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyelinkagd wrote:Ja też chciałam sie przylączyć do testujących we wrześniu. Test mam wykonań 21 września (27 dc cyklu). Jestem po HSG wykonanym w sierpniu, wszystko drożne i w porządku. Na początku tego cyklu (a dokładnie 11dc) jajeczko miało 25 mm i dostałam Ovitrelle. Teraz czekam jak na ścięcie głowy. A jeszcze dopadło mnie przeziębienie. W zeszłym tygodniu miałam uczucie twardego i troche pobolewającego twardego podbrzusz, teraz to chyba przeszło i troche bola mnie piersi w mijescu sutków a i w sobotę miałam mdłości ale to może być przez łapiące przeziebienie. I tez jak co miesiąc bolały mnie jajniki tak w tym cyklu jajnikow prawie nie czuje.
Boje się tego że znowu będzie negatyw i az nie chce oglądać znowu tego minusa na teście. -
Zielona1911 wrote:Hej. Odebralam wyniki z krwi robione 8 dnie przed owu. Zerknijcie prosze:
Androstedion 1,4
DHEAS 1,3
Estradiol 75
Fsh 15
Lh 10
Progesteron 0,1
Prolaktyna 5
SHBG 118
Testosteron 0,5
AMH 5,4
DHT 205
Vit D 48
Zielona a nie masz norm podanych w labie?Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
-Monika- wrote:Gratuluje chłopczyka
Musiałam zobrazować mężowi gdzie się zadomawia
Jest tak kochany, że od uda do biustu w góre nie dotyka bo przyznał się, że boi się, aby okruszkowi nic nie zrobić jeśli tam jest. Taki troskliwy ❤
Oboje wierzymy, ale przy becie 0.1 to ja bardziej pokazuje rozpacz i słowotok z potokiem łez. On przytula mnie i mówi że bardzo mnie kocha.
Jak wasi mężowie reagują na wiadomość, że znowu nie udało się?Agniechaaaa lubi tę wiadomość
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
nick nieaktualnyYosel - kciuki trzymam zaciśnięte!!!
Ja dziś rano robiłam pierwszy zastrzyk z gonapeptylu..
Powiedzcie mi Kochane doświadczone w tej kwestii - kłułyście się zawsze po tej samej stronie brzucha czy naprzemiennie? Ma to w ogóle znaczenie?Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyproblemik wrote:Musiałam zobrazować mężowi gdzie się zadomawia
Jest tak kochany, że od uda do biustu w góre nie dotyka bo przyznał się, że boi się, aby okruszkowi nic nie zrobić jeśli tam jest. Taki troskliwy ❤
Oboje wierzymy, ale przy becie 0.1 to ja bardziej pokazuje rozpacz i słowotok z potokiem łez. On przytula mnie i mówi że bardzo mnie kocha.
Jak wasi mężowie reagują na wiadomość, że znowu nie udało się?
Mój po ostatnim nieudanym transferze poszedł do łazienki i zaczął płakać rozbiło mnie to jeszcze bardziej