WRZEŚNIOWE TEŚCIORY :)
-
WIADOMOŚĆ
-
myssss wrote:Dziewczyny, @ mi sie rozkreca ale musze wziac sie w garsc. Niepokoja mnie te plamienia juz 4 dni przed @ mialam i bole miesaczkowe mam tak w kazdym cyklu i jak pytalam lekarza czy to problem z progesteronem to odp ze to dlatego ze mam bardzo grube endometrium i nie widzi koniecznosci brania luteiny. Mam brac dopiero od pozytywne testu. Dodam ze jestem na CLO i z tego co widze to wiekszosc ma zaleconee przy Clo luteine. W pierwsza ciaze zaszlam bez brania progesteronu, no ale moze tym razem jednak w tym tkwi problem. Co myslicie?
Mi pomógł miesiąc z bardzo mocnym magnezem . Chyba neomag skurcz brałam bo gdzieś wyczytałam że pomaga na plamienia i faktycznie od tamtej pory mam maksymalnie 1 dzień przed delikatne plamienie (wcześniej po kilka dni jakiś mazi ).
Ja natomiast mam dziewczyny duży problem z kwasem foliowym. Boli mnie po nim bardzo żołądek. Myślałam że to nie możliwe ale sprawdza się w 100%. Kiedy jakąkolwiek tabletkę z kwasem foliowym po kilku godzinach mam ból żołądka.2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
lamka wrote:Laski myślicie że robienie progesteronu i prl w 9dpo to chyba już bez sensu, nie? Bo tak myślałam, żeby sobie zrobić te badania, ale teraz przez weekend nie mogłam i kminię czy jeszcze warto, czy olać system.
Ja progesteron zrobiłam w 9/10dpo i było za późno... -
Dzięki dziewczyny, jesteście wspaniałe
Bocianiątko, Flowwer lubią tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Flowwer wrote:Kochana nie możesz się poddawać masz jeszcze dzieci które czekają na Ciebie. Popatrz na mnie .... wiem, wiem jestem marnym pocieszeniem, ale jestem i co ??? walczę !! a uwież perspektywa 16tego roku to totalna farsa i abstrakcia. Czuje się jak dinozaur na wymarciu czasem mam ochotę samą siebie pierdzielnąć w twarz co ja robię przecież nawet 1% szans nie mam a rzucam się z motyką na słońce. Z drugiej strony cały czas mam gdześ tam taleko w czeluściach podświadomości taką małą malutką nadzieję i wiem że jak tego kroku nie podejmę to bedę żałować.
Póki mamy macice jest szansa, nikła ale jest, nikt jej na razie nie odebrał i niech cholerka spróbuje !!!!
kurcze trochę nie rozumiem tego...16 lat sie starac o dziecko? wolisz zmarnować dalsze lata i nie mieć dziecka zamiast zaadopotować? rodzicem się nie jest tylko dlatego że będzie z twoich krwi i kości i wyjdzie z Ciebie, tyle maluszków porzuconych jest i to zaraz po porodzie... dziwne myślenie i robienie na upartego. Marnujecie za długo lat na czekanie, ja jakbym tak bardzo pragnęła dziecka to bym się o nie starała na milion różnych sposobów, niektóre za to koniecznie chcą przeżyć okres ciąży i marnują możliwości bycia rodzicem -
Sarah88 wrote:kurcze trochę nie rozumiem tego...16 lat sie starac o dziecko? wolisz zmarnować dalsze lata i nie mieć dziecka zamiast zaadopotować? rodzicem się nie jest tylko dlatego że będzie z twoich krwi i kości i wyjdzie z Ciebie, tyle maluszków porzuconych jest i to zaraz po porodzie... dziwne myślenie i robienie na upartego. Marnujecie za długo lat na czekanie, ja jakbym tak bardzo pragnęła dziecka to bym się o nie starała na milion różnych sposobów, niektóre za to koniecznie chcą przeżyć okres ciąży i marnują możliwości bycia rodzicem
Flower się stara na milion różnych sposobów ale jeszcze wszystkich sposobów nie wykorzystała i wszystkie my tu mocno wierzymy że te 16 lat zostanie jej wynagrodzone już niebawem chociaż nie będzie żałować że nie zrobiła wszystkiego. A jak będzie chciała to i zaadoptuje całą gromadkęKateHawke, Jedna_z_Wielu, PodwojnaMama, Bocianiątko, Barbarka1984, Anna Stesia, Lejka, Ataga12, 91Ewela09, emi2016, summer86, Sarna84, Flowwer, innamorata88, Czrna 81, blue00, Madżka89, Lunaris lubią tę wiadomość
-
staraczka1111 wrote:Flower się stara na milion różnych sposobów ale jeszcze wszystkich sposobów nie wykorzystała i wszystkie my tu mocno wierzymy że te 16 lat zostanie jej wynagrodzone już niebawem chociaż nie będzie żałować że nie zrobiła wszystkiego. A jak będzie chciała to i zaadoptuje całą gromadkę
staraczka1111, PodwojnaMama, KateHawke, Bocianiątko, Ataga12, Sarna84, Flowwer lubią tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
nick nieaktualnySarah88 wrote:kurcze trochę nie rozumiem tego...16 lat sie starac o dziecko? wolisz zmarnować dalsze lata i nie mieć dziecka zamiast zaadopotować? rodzicem się nie jest tylko dlatego że będzie z twoich krwi i kości i wyjdzie z Ciebie, tyle maluszków porzuconych jest i to zaraz po porodzie... dziwne myślenie i robienie na upartego. Marnujecie za długo lat na czekanie, ja jakbym tak bardzo pragnęła dziecka to bym się o nie starała na milion różnych sposobów, niektóre za to koniecznie chcą przeżyć okres ciąży i marnują możliwości bycia rodzicem
Ale pocisnęłaś...
PodwojnaMama, KateHawke, nadzieja73, Flowwer lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySarah88 wrote:kurcze trochę nie rozumiem tego...16 lat sie starac o dziecko? wolisz zmarnować dalsze lata i nie mieć dziecka zamiast zaadopotować? rodzicem się nie jest tylko dlatego że będzie z twoich krwi i kości i wyjdzie z Ciebie, tyle maluszków porzuconych jest i to zaraz po porodzie... dziwne myślenie i robienie na upartego. Marnujecie za długo lat na czekanie, ja jakbym tak bardzo pragnęła dziecka to bym się o nie starała na milion różnych sposobów, niektóre za to koniecznie chcą przeżyć okres ciąży i marnują możliwości bycia rodzicem
staraczka1111, KateHawke, Bocianiątko, Flowwer lubią tę wiadomość
-
flowwer robi wszystko zeby miec maluszka, walczy o niego jak lew! i jak trzeba bedzie to zaadoptuje maluszka! i na pewno doczeka sie swojego szczescia!
nadzieja73, KateHawke, Bocianiątko, staraczka1111, Anna Stesia, summer86, Flowwer, innamorata88, Czrna 81 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dziewczyny strasznie mi smutno, poplakalam się z tego wszystkiego.
Przepraszam, bo nawet nie nadrobiłam wiadomości z dzisiaj, nie wiem co u Was...
Ale wróciłam z monitoringu, ten pęcherzyk z którym takie nadzieje wiązałam nie pękl, ale tez go już nie ma, czyli się wchłonął Endometrium jak w 1ej faze, nie ma plynu, nie ma ciałka zoltego. Do dupy z tym wszystkim. A ja glupia kupialm Ovitrelle, pewna ze mi dzisiaj podadza.
Wychodzi na to ze pęcherzyki u mnie albo nie rosną, a jak urośnie jakiś to się wchłonie i tak oto wychodzi ze w większość miałam pewnie cykle bezowulacyjne.
Wczoraj na teście owu wydawalo mi się ze to pozytyw, ale już godzine później kreska była dużo bledsza, wiec zmieniłam na wykresie, bo już i tak wiadomo, ze cykl na straty:(
Sory ze tak marudzę, ale jest mi dzisiaj okropnie zle, czekam na @. -
Amy333 wrote:Dziewczyny strasznie mi smutno, poplakalam się z tego wszystkiego.
Przepraszam, bo nawet nie nadrobiłam wiadomości z dzisiaj, nie wiem co u Was...
Ale wróciłam z monitoringu, ten pęcherzyk z którym takie nadzieje wiązałam nie pękl, ale tez go już nie ma, czyli się wchłonął Endometrium jak w 1ej faze, nie ma plynu, nie ma ciałka zoltego. Do dupy z tym wszystkim. A ja glupia kupialm Ovitrelle, pewna ze mi dzisiaj podadza.
Wychodzi na to ze pęcherzyki u mnie albo nie rosną, a jak urośnie jakiś to się wchłonie i tak oto wychodzi ze w większość miałam pewnie cykle bezowulacyjne.
Wczoraj na teście owu wydawalo mi się ze to pozytyw, ale już godzine później kreska była dużo bledsza, wiec zmieniłam na wykresie, bo już i tak wiadomo, ze cykl na straty:(
Sory ze tak marudzę, ale jest mi dzisiaj okropnie zle, czekam na @.
Tulę Kochana... Musisz być dzielna. Teraz przede wszystkim skoro cykl taki, to skup się na jakich badaniach może. Eeech...Amy333 lubi tę wiadomość
-
Amy333 wrote:Dziewczyny strasznie mi smutno, poplakalam się z tego wszystkiego.
Przepraszam, bo nawet nie nadrobiłam wiadomości z dzisiaj, nie wiem co u Was...
Ale wróciłam z monitoringu, ten pęcherzyk z którym takie nadzieje wiązałam nie pękl, ale tez go już nie ma, czyli się wchłonął Endometrium jak w 1ej faze, nie ma plynu, nie ma ciałka zoltego. Do dupy z tym wszystkim. A ja glupia kupialm Ovitrelle, pewna ze mi dzisiaj podadza.
Wychodzi na to ze pęcherzyki u mnie albo nie rosną, a jak urośnie jakiś to się wchłonie i tak oto wychodzi ze w większość miałam pewnie cykle bezowulacyjne.
Wczoraj na teście owu wydawalo mi się ze to pozytyw, ale już godzine później kreska była dużo bledsza, wiec zmieniłam na wykresie, bo już i tak wiadomo, ze cykl na straty:(
Sory ze tak marudzę, ale jest mi dzisiaj okropnie zle, czekam na @.
P.S. u mnie chlamydia/myco/urea negatywne! wynik był już dawno tylko mojego peselu nie podali i nie podpięło wyniku do mojego konta w alabie...Meśka, Amy333, Czrna 81, KateKum, Anna Stesia lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Amy333 wrote:Dziewczyny strasznie mi smutno, poplakalam się z tego wszystkiego.
Przepraszam, bo nawet nie nadrobiłam wiadomości z dzisiaj, nie wiem co u Was...
Ale wróciłam z monitoringu, ten pęcherzyk z którym takie nadzieje wiązałam nie pękl, ale tez go już nie ma, czyli się wchłonął Endometrium jak w 1ej faze, nie ma plynu, nie ma ciałka zoltego. Do dupy z tym wszystkim. A ja glupia kupialm Ovitrelle, pewna ze mi dzisiaj podadza.
Wychodzi na to ze pęcherzyki u mnie albo nie rosną, a jak urośnie jakiś to się wchłonie i tak oto wychodzi ze w większość miałam pewnie cykle bezowulacyjne.
Wczoraj na teście owu wydawalo mi się ze to pozytyw, ale już godzine później kreska była dużo bledsza, wiec zmieniłam na wykresie, bo już i tak wiadomo, ze cykl na straty:(
Sory ze tak marudzę, ale jest mi dzisiaj okropnie zle, czekam na @.
To ja Cię pocieszę. Pozytywny wpływ metforminy i diety IO na jajca widać dopiero po minimum 90 dniach. Teraz jedziesz na zalążkach tego co się zaczęło wylęgać w czerwcu. Teraz jest jeszcze słabo, ale może już w przyszłym miesiącu, a najpóźniej za 2 wszystko się poprawi. Ja też dowiedziałam się o IO w ramach tej sierpniowej fali badań, teraz łykam, chudnę i czekam na efekty. Postanowiłam nie tracić ducha i jeszcze przez pewien czas być nawiedzona
Bocianiątko, emi2016, Amy333 lubią tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:To ja Cię pocieszę. Pozytywny wpływ metforminy i diety IO na jajca widać dopiero po minimum 90 dniach. Teraz jedziesz na zalążkach tego co się zaczęło wylęgać w czerwcu. Teraz jest jeszcze słabo, ale może już w przyszłym miesiącu, a najpóźniej za 2 wszystko się poprawi. Ja też dowiedziałam się o IO w ramach tej sierpniowej fali badań, teraz łykam, chudnę i czekam na efekty. Postanowiłam nie tracić ducha i jeszcze przez pewien czas być nawiedzona
StaraczkaNika, KateHawke, Karma88, Amy333, Flowwer, Anna Stesia lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Bocianiątko suuuper ze wyniki masz dobre to teraz do dziela
Amy333 przykro mi ze ze otrzymalas takie wiadomosci, a spodziewalas sie innych, ale mam nadzieje ze kolejny cykl bedzie twoj trzymam kciukiBocianiątko, Amy333 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Amy doskonale Cie rozumiem wyplacz sie jesli tego potrzebujesz, wyzyj sie na czyms ulzyj sobie :*
Chyba oprocz metforminy trzeba wdrozyc stymulacje i wtedy zaskoczy.Bocianiątko, Amy333 lubią tę wiadomość
19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Bocianiątko wrote:Czyli do końca roku wszystkie zobaczymy dwie kreseczki! bo ja też dzisiaj dostałam metforminę
Bocianiątko, Flowwer, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
KateHawke wrote:nowa na dzielni A jaki bierzesz ten kwas? Z tego co czytam niektórym pomaga branie kwasu podczas jedzenia. Inne biorą któryś Folik. A może wystarczy przenieść się na Femibion?
No właśnie tak samo działa i Folik i Femibion . Muszę chyba faktycznie poszukać czegoś tylko na ten folian. Polecacie coś może?
Amy nie łam się, daj chwilę tym swoim pęcherzykom, na pewno zaskoczą na prawidłowe fukncjonowanie .
Bociąniątko fajnie że wyniki dobre. W końcu to przecież 2gi dzień ciążyBocianiątko, Amy333 lubią tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań