WRZEŚNIOWE TEŚCIORY :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jedna_z_Wielu wrote:Wystarczyło napisać, że zadałam bez sensu pytanie :p
A serio to są niby jakieś teorie ze nogi w górze albo przy tylozgieciu na brzuchu ale natura to tak wymyśliła ze plemniki poruszają się wbrew grawitacji i docierają na czuja gdzie trzeba.
Z tym przodo i tylozgieciem to tez śmiesznie bo ja na co drugim usg mam inaczej
Córkę pyknełam na jeźdźca a resztę różnie. Grunt żeby było przyjemnieJedna_z_Wielu, Anna Stesia, Izape_91, Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:Iza, no weź. Wiesz, ja Cię strasznie podziwiam, taka jesteś młodziutka i naprawdę gotowa do tego wszystkiego. Studia prawnicze skończyłaś, w pracy znosisz takie traktowanie, po którym nie jedna by po tygodniu uciekła z płaczem. Jak masz swój cel, to go osiągasz. Jesteś twardzielką, fajterką i nie ma innej opcji, niż żebyś już niedługo się o tego dzieciaczka wystarała. Jeśli tak trzeba, to poprostu wyleczysz to i tamto, wyregulujesz co trzeba i tyle. I starczy Ci siły, a potem jeszcze będziesz tu inne pocieszać i zagrzewać do walki.
Popieram w całościStaraczkaNika, Bocianiątko lubią tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Hopeless wrote:Nie ma gupich pytań jak widać wyżej są tylko gupie odpowiedzi
A serio to są niby jakieś teorie ze nogi w górze albo przy tylozgieciu na brzuchu ale natura to tak wymyśliła ze plemniki poruszają się wbrew grawitacji i docierają na czuja gdzie trzeba.
Z tym przodo i tylozgieciem to tez śmiesznie bo ja na co drugim usg mam inaczej
Córkę pyknełam na jeźdźca a resztę różnie. Grunt żeby było przyjemnie
Jak jest dobry poślizg i odpowiedni śluz to pozycja nie ma znaczenia. Na początku starań potrafiłam leżeć ze świecą przez pół godziny, dopóki nie wyczytalam, że to zupełnie bez sensu ze względu na drogę, którą muszą odbyć plemniki. U mnie w szczęśliwym cyklu było albo tuż przed spaniem (przyznaję, nie wstałam potem do łazienki), albo po prostu w ciągu dnia (z szybkim wstawaniem i prysznicem). Powiedziałam sobie, że do zapłodnienia trzeba tylko jednego plemnika, a nie całego tabunu. W tym cyklu miałam cudny śluz płodny i myślę, że on tu zadziałał jak winda dla ekipy męża.Izape_91 lubi tę wiadomość
-
A z tym niewstawaniem po sexie to coś jest. Pamiętam jak na kwietniowkach gadalysmy o naszych złotych strzalach to większość pisała ze akurat nawet siku nie poszły
Anna Stesia, Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
Izape_91 wrote:ja to robię tylko po to, żeby mieć poczucie, że coś robię i nie przeszkadzam, tylko pomagam żołnierzom. Dziura chyba była dobra ; >
Czasem mam tak, że się łapię na myślach typu : jak do jasnej cholery robi się te dzieci ?!
Dzisiaj widziałam sąsiadke z domu rodzinnego z brzuchem, jedno spojrzenie w lusterko boczne jak wysiadałam z auta i wiedziałam !!!
Nosz kuuurrrr... Sąsiad kiedyś pisał do mnie zboczone rzeczy jak byłam małolatą, chyba do matury się szykowałam - jest starszy z 10 lat, nie wiedziałam, że tak dobrze zapładnia... o.o Wpadł ze swoją uczennicą.
Gdzie ten mój brzuch !!!! już dawno powinnam urodzić. Jestem jakaś niedorobiona !!! tu mi skacze prolaktyna, tu tarczyca... co jeszcze. Czemu taka niesprawiedliwość na świecie ! ja chce mieć dzieciiii !
Będę starą panną bez dzieci... na starość zostanę sama i będę zgorzkniała. ZOłzowata, ludzie będą uciekać przede mną. Taka oto przyszłość mnie czeka
Dziś jestem wściekła. Nie jest mi ani smutno ani przykro. Jestem wściekła. Czemu ja nie jestem wiatropylna ?
Kochana, u mnie też była ( jest!) i tarczyca, i prolaktyna, i szalone jelita, i migreny, i infekcje, i kilka innych milusińskich spraw, które nie pomagały. A ciąża w końcu przyszła. U Ciebie też przyjdzie!
Czy Twój mąż się badał? -
Wspaniale, Jedna z wielu Mam poparcie, hurraaa, Nika na prazydentaaaa! Serio, dam radę, a jak wtedy będzie śmiesznie. I wszystkim załatwię finansowanie rządowe in vitro, nawet płodnym, żeby ich nie dyskryminować
-
nick nieaktualny
-
Hopeless wrote:A z tym niewstawaniem po sexie to coś jest. Pamiętam jak na kwietniowkach gadalysmy o naszych złotych strzalach to większość pisała ze akurat nawet siku nie poszły
Ja też nie poszłam, choć nie wiem, czy to był złoty strzał (jak na złość w tym cyklu nie miałam monitoringu ani nie robiłam testów). A po dobrym seksie nie wstać na siku to duże poświęcenie i jeszcze większe ryzyko. -
Anna Stesia wrote:Kochana, u mnie też była ( jest!) i tarczyca, i prolaktyna, i szalone jelita, i migreny, i infekcje, i kilka innych milusińskich spraw, które nie pomagały. A ciąża w końcu przyszła. U Ciebie też przyjdzie!
Czy Twój mąż się badał?
mąż się badał i wyszło niby ok. Tak twierdzi lekarz, u którego badanie robiliśmy. Powiedział, że nasienie jak najbardziej w dobrych parametrach i nadaje się do naturalnego zaciążenia. Poza tym myślałam, że urwe łeb mojemu małżonkowi. Ja tu od zmysłów odchodziłam, bo mi powiedział inny lekarz że średnie nasienie, a on mi się przyznał jak już się rozwyłam, że on NIE WYTRZYMAŁ !!! I sobie upuścił. No myślałam, że go zabiję zwzrokiem. Ja tu kuźwa umawiam badania, sama mu pomogłam, żeby odczekać te 3 dni, a on do mnie że no nie wytrzymał i dał radę tylko 1,5 dnia!!!!!!!!!!!!
Jak pokazywałam te wyniki dwóm innym lekarzom, że miałam wrażenie że pierwszy raz mieli takie coś w dłoni i kręcili nosami, że niezbyt dobrze. Ale ja słucham tego, który robił, bo ma w tym doświadczenie i kropka.
StaraczkaNika co Ty gadasz, ja jestem dupa taka, że sobie nie wyobrażasz ! A Ty mi tutaj z fajterkami : PStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape_91 wrote:mąż się badał i wyszło niby ok. Tak twierdzi lekarz, u którego badanie robiliśmy. Powiedział, że nasienie jak najbardziej w dobrych parametrach i nadaje się do naturalnego zaciążenia. Poza tym myślałam, że urwe łeb mojemu małżonkowi. Ja tu od zmysłów odchodziłam, bo mi powiedział inny lekarz że średnie nasienie, a on mi się przyznał jak już się rozwyłam, że on NIE WYTRZYMAŁ !!! I sobie upuścił. No myślałam, że go zabiję zwzrokiem. Ja tu kuźwa umawiam badania, sama mu pomogłam, żeby odczekać te 3 dni, a on do mnie że no nie wytrzymał i dał radę tylko 1,5 dnia!!!!!!!!!!!!
Jak pokazywałam te wyniki dwóm innym lekarzom, że miałam wrażenie że pierwszy raz mieli takie coś w dłoni i kręcili nosami, że niezbyt dobrze. Ale ja słucham tego, który robił, bo ma w tym doświadczenie i kropka.
StaraczkaNika co Ty gadasz, ja jestem dupa taka, że sobie nie wyobrażasz ! A Ty mi tutaj z fajterkami : P
Udanego masz męża, nie ma co! Ale jak z nasieniem jest w miarę ok, to połowa sukcesu. Rozumiem, że Ty teraz się skupiasz na badaniu związanym z jelitami? Czy masz jakieś plany dotyczące badania kolejnych hormonów, poziomu witamin, dokładniejszej analizy jajwodów etc.? -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny poplulam sie ze śmiechu nadrabiajac Wasze popołudnie tutaj:)
Jestescie boskie
Gdy wrocilam dzis z pracy okazalo sie ze przyszli Panowie od remontu przed terminem umowionym i mam taki rozpizdziaj w domu ze mialam dwie opcje : albo zabrac sie za sprzatanie gdy szanowny M. będzie usypial mlodego albo nalac sobie podwojnego drina. Wybralam bramke nr 2 cheers !Bocianiątko, Czrna 81 lubią tę wiadomość
19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
nick nieaktualnyMeśka wrote:Dziewczyny poplulam sie ze śmiechu nadrabiajac Wasze popołudnie tutaj:)
Jestescie boskie
Gdy wrocilam dzis z pracy okazalo sie ze przyszli Panowie od remontu przed terminem umowionym i mam taki rozpizdziaj w domu ze mialam dwie opcje : albo zabrac sie za sprzatanie gdy szanowny M. będzie usypial mlodego albo nalac sobie podwojnego drina. Wybralam bramke nr 2 cheers ! -
-Monika- wrote:A oto mój synek, już za miesiąc będzie z Nami
https://zapodaj.net/755e84df9681b.jpg.html
Jaki słodziak!
Też bym chciała pieska.. ale przy naszych delegacjach co chwile musielibyśmy go gdzieś podrzucać. -
Iza , jak to nie fajterka? A niby co robisz od 14 miesięcy? Walczysz - łazisz po lekarzach, badasz się, wystajesz w kolejkach, jesz tę całą tablicę Mendelejewa, szukasz dobrych rad, i nawet szeregowego, tzn swojego m, pilnujesz, żeby na badania polazł i witaminki zjadł, coby armia była w pełni sił. Ba, nawet jakieś specjalne akrobacje po sexie odstawiasz. Ja za 10 miesięcy będę już tylko beczeć i śpiewać "pie**lę wszystko, piję wódkę czystą"
A w pracy też dajesz radę - innym nikt tak nie robi pod górkę, a się poddają.
Jesteś silną fajną babką i koniec kropka -
-Monika- wrote:Jutro nie będzie inaczej no chyba że uwineli sie w jeden dzień
Ale Mlody bedzie miec piekny pokoik. Jak zrobie na ful to naucze sie obsługiwać ta strone co sie foty dodaje i Wam pokaze-Monika- lubi tę wiadomość
19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Powiem jedno: kocham Was!!! bez Was moje życie byłoby puste i smutne! :*** idę po wino!
KateHawke, Ptysia, Flowwer lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy