Wrześniówki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie Kochane!
Śledzę wpisy na ovu od prawie roku, ale nigdy nie miałam odwagi napisać. Myślę, że już czas do Was dołączyć w pełni . Postaram się przedstawić jak najkrócej, jeśli przynudzę-przepraszam .
Z Moim staramy się już prawie rok. Badania nasienia nie wskazują na żadne duże nieprawidłowości (trzeba łykać witaminki). Ja teoretycznie jestem "zdrowa".
Od kilku miesięcy mam monitorowane cykle, czasami odpuszczamy, żeby niepotrzebnie się nie nakręcać (...ok to ja się nakręcam :p). 18.08 pęcherzyk 20mm, owu następnego dnia potwierdzona 23.08 plus torbiel krwotoczna 4x3cm. Od 24.08 kiedy prawie straciłam przytomność w pracy, do dziś jest mi słabo, miewam dreszcze na zmianę z uderzeniami gorąca, bolące i obrzmiałe piersi (teraz szczególnie),biegunki, zaparcia, uczucie mokrości w środku, raz bóle brzucha jak na @ a raz kłucia, do tego nieprzyjemne uczucie rozpierania promieniujące do miednicy i pleców i parcie w dole brzucha, do tego nie mam siły no i te wzdęcia... Jestem 10dpo. Nie wiem co się dzieje, ale jestem już zmęczona i chcę, żeby się skończyło.
Nadzieje na ciążę jakieś są, ale myślę, że teraz też nic z tego nie będzie . Zatem dołączam do Was Staraczek i trzymam za wszystkie kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 18:23
Ponad 1,5 roku starań, ponad rok łażenia po lekarzach...
06.09.2016r. HyCoSy - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy
Zespół jelita drażliwego
3kg nadwagi
Cykle owulacyjne
-
kozodka wrote:Witajcie Kochane!
Śledzę wpisy na ovu od prawie roku, ale nigdy nie miałam odwagi napisać. Myślę, że już czas do Was dołączyć w pełni . Postaram się przedstawić jak najkrócej, jeśli przynudzę-przepraszam .
Z Moim staramy się już prawie rok. Badania nasienia nie wskazują na żadne duże nieprawidłowości (trzeba łykać witaminki). Ja teoretycznie jestem "zdrowa".
Od kilku miesięcy mam monitorowane cykle, czasami odpuszczamy, żeby niepotrzebnie się nie nakręcać (...ok to ja się nakręcam :p). 18.08 pęcherzyk 20mm, owu następnego dnia potwierdzona 23.08 plus torbiel krwotoczna 4x3cm. Od 24.08 kiedy prawie straciłam przytomność w pracy, do dziś jest mi słabo, miewam dreszcze na zmianę z uderzeniami gorąca, bolące i obrzmiałe piersi (teraz szczególnie),biegunki, zaparcia, uczucie mokrości w środku, raz bóle brzucha jak na @ a raz kłucia, do tego nieprzyjemne uczucie rozpierania promieniujące do miednicy i pleców i parcie w dole brzucha, do tego nie mam siły no i te wzdęcia... Jestem 10dpo. Nie wiem co się dzieje, ale jestem już zmęczona i chcę, żeby się skończyło.
Nadzieje na ciążę jakieś są, ale myślę, że teraz też nic z tego nie będzie . Zatem dołączam do Was Staraczek i trzymam za wszystkie kciuki! -
Dziewczyny jestem po wizycie ovulka potwierdzona lekarz kazal mi oznaczyc jutro progesteron to bedzie 6dpo nie za wcześnie? I duphastonu nie chcial dac... dopiero po wyniku zdecyduje. A ja chcialan miec w razie co na wywolanie okresu... i powiedzial mi że jak jutro progesteron wyjdzie ok 25 ng/ml to jest szansa ze sie udalo. Tak szybko? 6 dpo już będzie wiadomo po progesteronie? Sprawdzal mi szyjke ewidentnie czy nie mam plamien noby okoloowulacyjnuch ale pewnoe chodzilo mu o zagniezdzanie sie hehe ale nie bylo plamien
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 18:54
-
Witaj kozodka
W poprzednim cyklu też miałam objawy, które mogłabym przypisać do ciąży (zawroty głowy, mdłości).. a ciąży nie było. Kiedy masz termin @? Odczekaj do terminu i testuj. Trzymam kciuki aby u Ciebie te objawy skończyły się dwoma kreseczkami -
Witaj summer86
Ja też już myślę, że się nie uda. Ale tak okropnie nie czułam się nigdy przez 11 cykli. Chora nie jestem. Niestety nie mierzylam nigdy tempki, bo gdybym mierzyla, to wiedziałabym co oznacza 37,5. Termin mam na 2/3.08. Czy są w ogóle szanse na kropka przy progesteronie 6 8dpo?czy to już znaczy że nic z tego nie będzie?
Ponad 1,5 roku starań, ponad rok łażenia po lekarzach...
06.09.2016r. HyCoSy - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy
Zespół jelita drażliwego
3kg nadwagi
Cykle owulacyjne
-
kozodka, zachęcam do mierzenia temperatury W sumie masz monitorowane cykle, więc wiesz kiedy jest owu, ale mierzenie pozwala poznać swój organizm.
Z drugiej strony ja po 5 cyklach mierzenia mam trochę dość i chyba potrzebuję wyluzować.. w tym cyklu mam ochotę mierzyć temp, do potwierdzenia owulacji a później odpuścić, żeby się nie stresować czy się utrzymuje czy spada przed @. -
panan12 wrote:Zobaczę po pierwszej wizycie. Powiedz co to za monitor sobie sprawilasMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Inna, dopiero teraz zobaczyłam Twój podpis. DLaczego wizyta w klinice była porażką? Odpuszczacie jednak klinikę?
Dziewczyny dwa pytania. W piątek mam wizytę u nowego gina, wiadomo wezmę wykresy, wyniki moje i męża opowiem co i jak. Dopytam o HSG/laparoskopię.
To będzie 9 dc, owulację mam z reguły w 12 dc. Powinno juz być widać czy jest szansa w tym cyklu na owu? Prawy jajnik się odzywa.. zobaczymy czy dobrze wyczuwam.
Drugie pytanie, czy jest sens prosić o duphaston, skoro progesteron wyszedł ok w poprzednim cyklu? Obawiam się, ze on szybko spada i stąd plamienia przed @.
-
panan12 wrote:Czemu pecherzyk widmo? Czemu klinika bocian porażka
A co do naprotechnologii, zgadzam się z Inną, lepiej znaleźć dobrego gina i się przebadać. W napro bawilabym się jedynie, jesli medycyna nie dawałaby mi już nadziei. Monitoring cyklu, czyli minimum dwa - trzy USG w okolicach owulacji, pozwala ocenić czy dochodzi do owu i czy jest ona prawidłowa. Koszt takich trzech USG nie powinien przekroczyć 150 zł, więc warto sprawdzić. Długo się już staracie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 20:05
-
panan12 wrote:Czemu pecherzyk widmo? Czemu klinika bocian porażka
Bo ginekolog stwierdziła brak owu - pęcherzyk dominujący, widoczny na usg nie pękł po podaniu Ovitrelle, jednak gdy lepiej przyjrzała się lewemu jajnikowi zobaczyła płyn - ten wskazuje jednak na pęknięcie pęcherzyka Graafa. Prawdopodobnie za tym przerośniętym był jeszcze jeden, z którego poszła owulacja.
Co do Bociana, summer86, niestety poczułam się jak dojna krowa, a nie pacjentka z problemem. Z leczenia nie rezygnujemy, ale tam już na pewno nie wrócimy.Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
summer86 wrote:Panan w tym samym czasie to samo pytanie
A co do naprotechnologii, zgadzam się z Inną, lepiej znaleźć dobrego gina i się przebadać. W napro bawilabym się jedynie, jesli medycyna nie dawałaby mi już nadziei. Monitoring cyklu, czyli minimum dwa - trzy USG w okolicach owulacji, pozwala ocenić czy dochodzi do owu i czy jest ona prawidłowa. Koszt takich trzech USG nie powinien przekroczyć 150 zł, więc warto sprawdzić. Długo się już staracie?
Staramy się 4 miesiące ale do bani sa cykle nic z nich nie wiadomo