Wrześniówki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ines. wrote:mam tak samo jak Ty. próbujemy od kwietnia i bez efektów. w międzyczasie 4 znajome ze wspólnego towarzystwa zaciążyły. i jak tu się nie frustrować... no ale nic jedziemy dalej. może wrzesień będzie szczęśliwy też dla nas
to mnie doluje najbardziej ze wszystkiego Mam pytanie jesCze do wszystkich staraczek Czy jak bralam
Luteine i lekarz kazal 25 dc odstawic a jakims cudem
Bylabym w ciazy to czy to taki nagly spdek profesteronu z odstawienia luteiny moze zaszkodzic?
-
Nola wrote:Ines i Tootusia Mam tak samo jak wy to takie dolujace ze wszystkie kolezanki i kobiety w kolo zachodza w ciaze czas mija maja juz coraz wieksze dzieci a my dalej nic
to mnie doluje najbardziej ze wszystkiego Mam pytanie jesCze do wszystkich staraczek Czy jak bralam
Luteine i lekarz kazal 25 dc odstawic a jakims cudem
Bylabym w ciazy to czy to taki nagly spdek profesteronu z odstawienia luteiny moze zaszkodzic?Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Nola wrote:Ines i Tootusia Mam tak samo jak wy to takie dolujace ze wszystkie kolezanki i kobiety w kolo zachodza w ciaze czas mija maja juz coraz wieksze dzieci a my dalej nic
to mnie doluje najbardziej ze wszystkiego Mam pytanie jesCze do wszystkich staraczek Czy jak bralam
Luteine i lekarz kazal 25 dc odstawic a jakims cudem
Bylabym w ciazy to czy to taki nagly spdek profesteronu z odstawienia luteiny moze zaszkodzic?innamorata88 wrote:Co z tego, że szybko zagnieżdża jak nie chce się utrzymaćno nic czas pokaże co z tego będzie. Ja bym dupka na Twoim miejscu odstawiła dopiero po negatywnej becie.
Nie chce tez sztucznie wydluzyc sobie cyklu..
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
bertha wrote:Ale moze rzeczywiscie wezme jeszcze dzisiaj, ale mniejsza dawke. Łyknęłam teraz, także dzisiaj wezme 1x1. Jutro znowu siknę rano. i zobacze czy wezme czy nie..
Nie chce tez sztucznie wydluzyc sobie cyklu..zubii lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
innamorata88 wrote:Jak ma się stwierdzoną niedomogę lutealną, nagłe odstawienia dupka czy luteiny niestety skończy się poronieniem.
Ale i tak wziełam dzisiaj jednego dupka.
Mysle, ze sie nie udalo i tak..https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
bertha wrote:Aha. no ja mam raczej ok progesteron. w kwietniu robilam 6dpo i mialam 22,8 ng/ml.
Ale i tak wziełam dzisiaj jednego dupka.
Mysle, ze sie nie udalo i tak..Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
emi2016 wrote:Inna - Gratuluję
Dziewczyny, ja się piszę na październik - miałam dziś HSG i ten cykl odpada z powodu promieniowania...
Trzymam za Was kciuki !Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
innamorata88 wrote:To nie miałaś sonoHSG? Dziękuję, ale gratsy przyjmę jeśli @ w terminie nie przyjdzie
Nie, miałam na NFZ normalnie w szpitalu, a nie w Klinice. W moim szpitalu wykonuje się tylko klasyczne HSG. A, że w tym szpitalu pracuję to i kolejka mniejsza - niestety taka prawda - to i strach mniejszy. A wstyd się przyznać mimo, że w służbie zdrowia pracuję, przerażają mnie igły i wszelkie inwazyjne zabiegi ;/ Wolałam u swoich...
Ach... i 600 zł w kieszeni tyle u mnie w mieście w klinikach sonoHSG kosztuje...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 16:14
-
emi2016 wrote:Nie, miałam na NFZ normalnie w szpitalu, a nie w Klinice. W moim szpitalu wykonuje się tylko klasyczne HSG. A, że w tym szpitalu pracuję to i kolejka mniejsza - niestety taka prawda - to i strach mniejszy. A wstyd się przyznać mimo, że w służbie zdrowia pracuję, przerażają mnie igły i wszelkie inwazyjne zabiegi ;/ Wolałam u swoich...
Ach... i 600 zł w kieszeni tyle u mnie w mieście w klinikach sonoHSG kosztuje...
Emi a jak wrażenia po tradycyjnym HSG? Bo mnie też chyba taka forma czeka, nawet prywatnie. Dziś się dowiem, bo mam wizytę u lekarza w klinice, gdzie właśnie robią to badanie. -
emi2016 wrote:Nie, miałam na NFZ normalnie w szpitalu, a nie w Klinice. W moim szpitalu wykonuje się tylko klasyczne HSG. A, że w tym szpitalu pracuję to i kolejka mniejsza - niestety taka prawda - to i strach mniejszy. A wstyd się przyznać mimo, że w służbie zdrowia pracuję, przerażają mnie igły i wszelkie inwazyjne zabiegi ;/ Wolałam u swoich...
Ach... i 600 zł w kieszeni tyle u mnie w mieście w klinikach sonoHSG kosztuje...Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
czekającanacud wrote:Oszaleje... wiecie dziś 9 dpo, a to czekanie aby testować tak się wydłuża... też tak macie?
dlatego rzucam się do testu jak włącza mi się alert - ,,objaw ciążowy"
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
ja objawów tyle to chyba nigdy nie miałam a testy negatywne nawet teraz się znowu pokusiłam i nic kompletnie nic nawet cienia nie ma. Bobo test strumieniowy 10 czułość... to nie są moje szczęśliwe testy. chyba kupię jakieś inne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 17:16
-
czekającanacud wrote:ja objawów tyle to chyba nigdy nie miałam a testy negatywne nawet teraz się znowu pokusiłam i nic kompletnie nic nawet cienia nie ma. Bobo test strumieniowy 10 czułość... to nie są moje szczęśliwe testy. chyba kupię jakieś inneMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
summer86 wrote:Emi a jak wrażenia po tradycyjnym HSG? Bo mnie też chyba taka forma czeka, nawet prywatnie. Dziś się dowiem, bo mam wizytę u lekarza w klinice, gdzie właśnie robią to badanie.
Spróbuj kolejkowo - może się uda szybko i za darmoWrażenia... Hmm.. przyjemnie nie było. Włożenie wziernika, spoko (dr była delikatna), ale samo wpuszczenie kontrastu - jak dla mnei mega nieprzyjemne. Co prawda ból trwa może minutę, może nie - ale boli jak przy mega bolesnym okresie (takim że nie wiesz czy będziesz miała ostrą biegunkę, czy będziesz wymiotowała). Mimo wszystko to tylko chwilka bólu - do przeżycia
Jeśli musiałabym powtórzyć - powtórzyłabym. Do tego szybkie zdjęcie RTG i koniec, samo badanie to ok 5-10 min i boli naprawdę 1-2 minuty. Przed badaniem dostałam domięśniowo Pyralgin i papawerynę (pyralgin znacie, papaweryna to opioid na rozluźnienie).
Inna - nie jest to aż takie straszne jak piszą w internetach, a jeśli jajowód masz niedrożny to samym kontrastem można go udrożnić lub można to zrobić laparoskopowo jeśli kontrastem bardzo będzie Ciebie bolało
Tylko trochę przeżywam, bo widział mnie kolega z pracy w koszuli, z opaską na ręce z położną - a nikomu w pracy nei mówiłam - bo i po co - więc jutro jak pójdę to pewnie będą ploty co to mi nie jest, że musiałam na oddział sie położyćsummer86, innamorata88 lubią tę wiadomość