Wrześniówki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Zieziulka wrote:Mój bierze garść suplementów, ale raczej mu nie pomogą. Mamy powtórzyć badania w październiku zobaczymy. A o tym Fertilmanie słyszałam podobno drogi, ale działa. Daj znać czy Wam pomógł, my się zdecydujemy jak wyniki się nie poprawią i o ile lekarz nie da jakiejś lepszej chemii:)
U nas to słaba ruchliwość, ale największy problem jest z ilością 0,2 mln/1 ml...
U nas w aptece opakowanie 30tbl kosztuje ok 80 zł. Moze i drogo ale szkoda mi czasu na oszczędności to jest juz nas 11cs a do tego 4 mies temu poroniłam w 5tc
Rzeczywiście ilośc słabiutka, ale na pocieszenie dodam ze moja gin powiedziała ze do inseminacji wystarczy jeden zdrowy plemnik wiec głowa do góry. Jeśli wyniki mojego sie nie poprawiły wystarczajaco to chyba będę chciała spróbować właśnie inseminacji.
U mojego wyniki to:
14 mln przy normie >15
i słaba ruchliwość:
A - BRAK, B - 16%
Norma: A+B > 32%
Na szczęście morfologia 14% przy normie powyżej 4% -
Kuchcinka wrote:U nas w aptece opakowanie 30tbl kosztuje ok 80 zł. Moze i drogo ale szkoda mi czasu na oszczędności to jest juz nas 11cs a do tego 4 mies temu poroniłam w 5tc
Rzeczywiście ilośc słabiutka, ale na pocieszenie dodam ze moja gin powiedziała ze do inseminacji wystarczy jeden zdrowy plemnik wiec głowa do góry. Jeśli wyniki mojego sie nie poprawiły wystarczajaco to chyba będę chciała spróbować właśnie inseminacji.
U mojego wyniki to:
14 mln przy normie >15
i słaba ruchliwość:
A - BRAK, B - 16%
Norma: A+B > 32%
Na szczęście morfologia 14% przy normie powyżej 4%
Głowa do góry, do zapylenia potrzebna nam jedna zdrowa sztuka szczerze, to ja nawet nie wiem za bardzo na czym stoimy, mój od badań ziarenek ucieka jak diabeł od święconej wody.Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualny
-
MisiaZ88 wrote:Zieziulka mam podobnie. U mnie 14 dc a testy owu bladziochy jestem 1 cykl z clo i zaczynam się martwić bo normalnie miałam w tej okolicy owuMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
MisiaZ88 u mnie wczoraj i przedwczoraj pozytywne ale temperatura nie wzrosła, oby jutro!
panan12 zrób coś z cyklami, bo jak łatwo policzyć masz o połowę mniej szans na ciąże niż każda z nas, średnio w roku masz pewnie z 7 owulacji, ja mam ponad 13....o ile coś ruszy w tym cyklu ;/Wojcinka, MisiaZ88, Figulina lubią tę wiadomość
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Dziewczyny u mnie dzisiaj 25dc i korci mnie zeby iść na betę cykle mam normalnie ok 29dniowe , od jakiś 3 dni czuje ze biust mi zaraz eksploduje. Mój mąż juz sie wygłupia i cieszy - dla niego oprócz szczęścia z tego ze moze będziemy mieli dziecko w drodze, to przede wszystkim koniec "terroru" który mu narzuciłam zeby poprawić jakość jego nasienia hehe :p koniec mojego wyciekania sie o każde piwko, colę chipsy itd cos czuje ze z pozytywnego testu u nas to on sie bedzie bardziej cieszył ode mnie
-
Zieziulka wrote:MisiaZ88 u mnie wczoraj i przedwczoraj pozytywne ale temperatura nie wzrosła, oby jutro!
panan12 zrób coś z cyklami, bo jak łatwo policzyć masz o połowę mniej szans na ciąże niż każda z nas, średnio w roku masz pewnie z 7 owulacji, ja mam ponad 13....o ile coś ruszy w tym cyklu ;/
Wiem tylko jak chodzę do lekarzy to wiecie tak dziwnie. Dał mi coś ns plamienia i nie przechodzi jeszcze. A tym tygodniu mąż robi badanie i będziemy myśleć dalej -
innamorata88 wrote:Zrób betę, będziesz mieć pewność czy coś się kroi a powtarzam jak w mantrze - lekarz nie może dać Ci duphastonu przy takim poziomie, bo tylko rozleniwi Ci organizm!! To nie drażetki!!
Chyba mój post zniknął gdzieś wśród innych, więc podejmę jeszcze jedną próbę.
Innamorata, widziałam piękny wykres, więc po cichu gratuluję. Jak już będziesz mieć powtórkową betę, to koniecznie daj znać.
Nie udzielałam się na tym wątku, więc jestem trochę w plecy z informacjami, widzę jedynie, że poprzednia ciąża u Ciebie była biochemiczna (tym bardziej gratuluję obecnego wyniku, bo udało Ci się zaciążyć ponownie bardzo szybko) i na podstawie niektórych pojedynczych wpisów widzę, że robiłaś jakieś badania, mam zatem pytanie jakie. Badałaś może LH i FSH? Wdziałam, że pisałaś o wyniku TSH, ja mam jeszcze gorszy wynik, bo 3,45, niby w ogólnej normie się mieszczę, ale słyszałam, że kobiety starające się o dziecko powinny mieć TSH poniżej 2.
LH i FSH wyszło jeszcze gorzej stosunek 0,20 FSH - 9,2, LH - 1,9
Jestem w trakcie robienia badań, zostaje mi jeszcze estradiol, prolaktyna, androstendion, progesteron i testosteron wolny. Ale po pierwszych trzech już trochę się zdołowałam.
Widziałam Twój wpis na wątku o Gyncentrum i tam zapytałam o klinikę Bocian (ale już nie odpowiedziałaś), masz napisane PORAŻKA, chciałam wiedzieć, czy chodzi o samą klinikę?
Reasumując, chciałam zapytać jakie miałaś wyniki, jakie ewentualnie podjęłaś leczenie i jak długo się starasz - z góry przepraszam, że o to pytam, pewnie już nie raz o tym pisałaś, ale pojawia się tu każdego dnia tyle nowych postów, że nie dam rady tego ogarnąć.
Jak możesz mi to naświetlić w telegraficznym skrócie, to będę bardzo wdzięczna
I jeszcze raz trzymam kciuki za betę.
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
panan12 wrote:Wiem tylko jak chodzę do lekarzy to wiecie tak dziwnie. Dał mi coś ns plamienia i nie przechodzi jeszcze. A tym tygodniu mąż robi badanie i będziemy myśleć dalej
Nie rozumiem, co dziwnie?
Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Figulina wrote:Chyba mój post zniknął gdzieś wśród innych, więc podejmę jeszcze jedną próbę.
Innamorata, widziałam piękny wykres, więc po cichu gratuluję. Jak już będziesz mieć powtórkową betę, to koniecznie daj znać.
Nie udzielałam się na tym wątku, więc jestem trochę w plecy z informacjami, widzę jedynie, że poprzednia ciąża u Ciebie była biochemiczna (tym bardziej gratuluję obecnego wyniku, bo udało Ci się zaciążyć ponownie bardzo szybko) i na podstawie niektórych pojedynczych wpisów widzę, że robiłaś jakieś badania, mam zatem pytanie jakie. Badałaś może LH i FSH? Wdziałam, że pisałaś o wyniku TSH, ja mam jeszcze gorszy wynik, bo 3,45, niby w ogólnej normie się mieszczę, ale słyszałam, że kobiety starające się o dziecko powinny mieć TSH poniżej 2.
LH i FSH wyszło jeszcze gorzej stosunek 0,20 FSH - 9,2, LH - 1,9
Jestem w trakcie robienia badań, zostaje mi jeszcze estradiol, prolaktyna, androstendion, progesteron i testosteron wolny. Ale po pierwszych trzech już trochę się zdołowałam.
Widziałam Twój wpis na wątku o Gyncentrum i tam zapytałam o klinikę Bocian (ale już nie odpowiedziałaś), masz napisane PORAŻKA, chciałam wiedzieć, czy chodzi o samą klinikę?
Reasumując, chciałam zapytać jakie miałaś wyniki, jakie ewentualnie podjęłaś leczenie i jak długo się starasz - z góry przepraszam, że o to pytam, pewnie już nie raz o tym pisałaś, ale pojawia się tu każdego dnia tyle nowych postów, że nie dam rady tego ogarnąć.
Jak możesz mi to naświetlić w telegraficznym skrócie, to będę bardzo wdzięczna
I jeszcze raz trzymam kciuki za betę.
Hej jestem tutaj z doskoku
Na razie nie dziękuję, na nic się nie napalam po takim czasie nauczona doświadczeniem wiem, że za wczasu nie można się cieszyć
Co do Bociana, tak jak pisałam na innym wątku, poczułam się jak chodzący portfel, totalnie zignorowana, a Pan dr na ustach miał tylko invitro, a wyniki z przed 2 tygodni wyśmiał i stwierdził, że jak zdecydujemy się na leczenie u nich, to i tak te badania u nich trzeba będzie od nowa zrobić.
Co do lh do fsh u mnie niewiele lepiej 0,26 - jestem więc skazana w 2 fazie cyklu na końską dawkę dupka/luteiny. Obecnie przygarnęła mnie dr Maksym z Serafin Clinic (współpracują ściśle z Gyncentrum). Pierwsza lekarka od miesięcy, która ma na nas pomysł.Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
panan12 ja bym nie dała rady z takimi cyklami jak Twoje, lekarz to by mnie musiał siłą z gabinetu wyrzucić, bo bym nie wyszła dopóki by czegoś z tym nie zrobił. Teraz czekam na owulację jest 16 dc a ja świra dostaję co tak długo bo zawsze miałam ok 12-13!! I byłam u gina 3 razy już na monitoringu, by sprawdzić co tam się dzieje i we wtorek znowu się wybieram (sam mi kazał przyjść). To nie może tak wyglądać, masz coś absolutnie rozjechane i jak z tym porządku nie zrobisz to szanse na zdrową ciąże są na prawdę małe. Weź go kopnij tam gdzie trzeba ma się za Ciebie zabrać porządnie i tyle.⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Panan12 dziewczyny maja racje, albo zmuś lekarza zeby zlecił Ci komplet badań albo zmień lekarza. Troche te badania bedą Cie pewnie kosztowały, ale inaczej szanse na ciaze masz raczej małe
innamorata88 lubi tę wiadomość
-
innamorata88 wrote:Hej jestem tutaj z doskoku
Na razie nie dziękuję, na nic się nie napalam po takim czasie nauczona doświadczeniem wiem, że za wczasu nie można się cieszyć
Co do Bociana, tak jak pisałam na innym wątku, poczułam się jak chodzący portfel, totalnie zignorowana, a Pan dr na ustach miał tylko invitro, a wyniki z przed 2 tygodni wyśmiał i stwierdził, że jak zdecydujemy się na leczenie u nich, to i tak te badania u nich trzeba będzie od nowa zrobić.
Co do lh do fsh u mnie niewiele lepiej 0,26 - jestem więc skazana w 2 fazie cyklu na końską dawkę dupka/luteiny. Obecnie przygarnęła mnie dr Maksym z Serafin Clinic (współpracują ściśle z Gyncentrum). Pierwsza lekarka od miesięcy, która ma na nas pomysł.
Kurczę, ale mnie podbudowałaś tym wpisem, masz podobny wynik, a do tej pory nie spotkałam tu nikogo o podobnym stosunku LH do FSH i sądziłam, że wynik jest bardzo kiepski, ale skoro Tobie się udało (też nie chcę zapeszyć, ale bardzo w to wierzę), to znaczy, że można z tym wygrać. Oczywiście rozumiem, że bez stymulacji się nie obejdzie, ale ważne, że możliwe jest naturalne zajście w ciążę.
Oczywiście muszę jeszcze poczekać na pozostałe wyniki, bo one dadzą pełny obraz sytuacji.
A powiedz mi, czy przy takim FSH i LH odnotowałaś kiedyś owulację bez stymulacji lekami? Zastanawiam się, czy istnieje szansa na to, że zanim zacznę leczenie mogę mieć cień nadziei, że owulacja w tym cyklu wystąpi.Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja