Wyczekane II kreseczki z grupy 'pierwsze objawy''
-
WIADOMOŚĆ
-
niewyspana wrote:Tak jak napisała Alutka, pęcherzyk widać dopiero od bety powyżej 1000, więc raczej nie ma na co liczyć.
Można wziąć od lekarza jakiś progesteron, jeśli masz niski, bądź jeśli lekarz tak zadecyduje i udać się na potwierdzenie na przełomie 6/7 TC.💃22l.
🕺26l.
💒22.02.20
⏸️cb.04.03.21➡️👼14.03.21
⏸️16.04.21💗 bHCG 19.04- 85,87. 20.04-152,54
18.05.21 💗 CRL 1,64cm -
Anitka wrote:Progesteron mam na poziomie 31, wydaje mi się, że niezły
Progesteron masz super więc może jeszcze tydzień się wstrzymaj
Ja jeszcze tylko dwa dni i wizyta ❤️ co powinnam już zobaczyć w piątek, będzie to rowno 6+0 ?Anitka lubi tę wiadomość
-
Alutka128 wrote:Progesteron masz super więc może jeszcze tydzień się wstrzymaj
Ja jeszcze tylko dwa dni i wizyta ❤️ co powinnam już zobaczyć w piątek, będzie to rowno 6+0 ?
Ja w 5t6d widzialampecherzyk z pecherzykiem żółtkowym, a 6t3d był już mały człowieczek z serduszkiemAnitka lubi tę wiadomość
-
Wiem! Pamiętam moją wizytę. Też się zorientowałam, że ciąża bardzo szybko, bo 6 dni przed okresem tak naprawde miałam pozytywne testy.
To był 17.12 a wizytę miałam 11.01 😂
Będzie wszystko dobrze, zobaczysz tego małego ślimaczka i wszystko się zmieni.
Ba, tylko weź pod uwagę, że nerwy nie znikną, będzie tylko gorzej😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2021, 09:14
-
niewyspana wrote:Wiem! Pamiętam moją wizytę. Też się zorientowałam, że ciąża bardzo szybko, bo 6 dni przed okresem tak naprawde miałam pozytywne testy.
To był 17.12 a wizytę miałam 11.01 😂
Będzie wszystko dobrze, zobaczysz tego małego ślimaczka i wszystko się zmieni.
Ba, tylko weź pod uwagę, że nerwy nie znikną, będzie tylko gorzej😁
Moja siostra mówi że strach w ciąży to nic w porównaniu do strachu jak już dzidziuś się urodzi... Czeka nas życie pełne obaw 😂😂😂 -
Melduje, ze jesteśmy po połówkowych ❤️ Mala całe badanie trzymała się za głowę, chyba była w szoku jak wcześnie dziś wstalysmy 😂
Zastawka zaczęła się domykać, wszystko w porządku. Siusiaka nie ma, mogę dalej kupować dziewczyńskie rzeczy 😁
Wazy 463 g, kawał baby 😂
Dostałam kontakt do fizjoterapeuty i info o banku komórek macierzystych, do fizjo na pewno się zapisze.
No i rozmawiałam o szczepieniu na covid. Lekarz stwierdził ze jeśli tylko mam taka możliwość, żebym się nie zastanawiała. Woli żebym przyjęła szczepionkę i żeby zaczęły mi się wytwarzać przeciwciała niż żebym przechorowala teraz covid. Muszę jeszcze to przemyśleć ale cieszę się ze zapytałam.
Zawsze po wizycie jestem taka pełna energii i szczęścia 😁😁Anitka, Hania123 lubią tę wiadomość
-
Gratuluję wszystkim, które ujrzały dwie kreski i mają przyrost bety😉
Agaga ja bym poczekala z wizytą. Ja też miałam traumę z poprzedniej gdzie kilka razy chodziłam a tu słaby rozwój jedynie pęcherzyk itp.
Lepiej iść bliżej 7 tygodnia. Gdzieś czytałam że nawet wskazane jest żeby pierwsza wizyta odbyła sie w 8 lub nawet 9 tygodniu.
Luna super wieści 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2021, 10:06
Luna33 lubi tę wiadomość
Synek
Poród SN 8 października 2021
-
Luna, cudowne wiesci ❤ Dobrze ze wszystko sie uklada.
Odnosnie szczepionki bylo cos ostatnio na grupie na fcb rodze w 2021 chyba, i tam laski pisaly ze juz sa po szczepionce itp ale ze braly w 3 trymestrze...
Moze takie wpisy pomoga ci podjac decyzje.Luna33 lubi tę wiadomość
👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Hej dziewczyny !
Widzę, ze kilka osób tutaj pisało o wizytach☺️
Ja wlasnie dzisiaj idę- mam nadzieje już usłyszec serduszko.. trochę się stresuje🥺
Dzisiaj mam 6+6 wiec powinno serduszko juz być 🙂
Ogólnie od dwóch dni jestem osłabiona, mam dreszcze i takiw uczucie jak na przeziebienie.. nie wiem kiedy mogłam się tak załatwić.. mam nadzieje, ze to przeziebienie i zaraz minie .Hania123 lubi tę wiadomość
-
Bc_m wrote:Hej dziewczyny !
Widzę, ze kilka osób tutaj pisało o wizytach☺️
Ja wlasnie dzisiaj idę- mam nadzieje już usłyszec serduszko.. trochę się stresuje🥺
Dzisiaj mam 6+6 wiec powinno serduszko juz być 🙂
Ogólnie od dwóch dni jestem osłabiona, mam dreszcze i takiw uczucie jak na przeziebienie.. nie wiem kiedy mogłam się tak załatwić.. mam nadzieje, ze to przeziebienie i zaraz minie .
Powodzenia na wizycie, daj znać po jak tam sytuacja u Ciebie -
Bc trzymam kciuki☺
Luna ja jakoś nie mam przekonania z racji tego że za mało jest badań dotyczących tych szczepionek, a co powiedzieć już badań na kobietach w ciąży. Wiadomo że każdy chce się chronić jak może żeby nie zachorować ale ja nawet przeciwbólowych nie biorę jak leżę z migrena. Straszna panikara że mnie.Bc_m lubi tę wiadomość
Synek
Poród SN 8 października 2021
-
NadziejaUmiera wrote:Gratuluję wszystkim, które ujrzały dwie kreski i mają przyrost bety😉
Agaga ja bym poczekala z wizytą. Ja też miałam traumę z poprzedniej gdzie kilka razy chodziłam a tu słaby rozwój jedynie pęcherzyk itp.
Lepiej iść bliżej 7 tygodnia. Gdzieś czytałam że nawet wskazane jest żeby pierwsza wizyta odbyła sie w 8 lub nawet 9 tygodniu.
Luna super wieści 😊
Nadziejaumiera właśnie dzisiaj rano byłam na necie i wyszła mi 1422. W kalkulatorze wyszedł mi średni przyrost 143%. I tak jak wczoraj byłam spokojna że pewnie miałam betę z 700 i nic nie było widać tak dzisiaj się zmartwiłam trochę. Zadzwoniłam do gina i babeczka zapytała jeszcze raz jak się czuje, czy nie mam plamien bo beta dziś z rana wysoka a badanie wczoraj o 19 miałam. Powiedziała że jak chce żebym przyszła w pt sprawdzić i sama nie wiem. Z jednej strony chciałabym wiedzieć że to nie jakaś ciąża pozamaciczna ale z drugiej strony jak nic nie będzie widać to się zestresuje a może wyjdzie że jeszcze trzeba dać czasu.
Do wy byście tak racjonalnie zrobiły? Ja jestem raczej z tych cierpliwych ale nie chciałabym czegoś przegapić
Marienn trzymam kciuki że wsyzstko z dzidzia będzie dobrze 🤞
Anita ja teraz na twoim miejscu poczekała bym z wizytą bo i tak już nie masz wpływu na to co się dzieje a bez sensu się stresować zbyt wcześnie.
Luna super że wsyztsko gładko poszło na badaniu -
NadziejaUmiera wrote:Bc trzymam kciuki☺
Luna ja jakoś nie mam przekonania z racji tego że za mało jest badań dotyczących tych szczepionek, a co powiedzieć już badań na kobietach w ciąży. Wiadomo że każdy chce się chronić jak może żeby nie zachorować ale ja nawet przeciwbólowych nie biorę jak leżę z migrena. Straszna panikara że mnie.
Mam podobnie. Od kiedy jestem w ciąży nie wzięłam żadnego leku poza suplementami dla ciężarnych i luteina. Boje się po prostu ze zachorowanie może mieć gorsze skutki niż szczepionka, po której prawdopodobnie nic się nie stanie. Wiem ze to gdybanie dlatego mam mętlik w głowie.