Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mi coś dziwnego się stało i jeszcze bardziej chce jutro iść do tego endo gina. Mam nadzieję, że to nie żadne zapalenie, bo znów już panikujeDominik i Michał
NASZE DWA SKARBY
6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
-
gigsa wrote:Mi coś dziwnego się stało i jeszcze bardziej chce jutro iść do tego endo gina. Mam nadzieję, że to nie żadne zapalenie, bo znów już panikuje
Ze co sie stalo kochana???
Kiedy lute odstawilas?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 10:59
-
nick nieaktualny
-
Nie wiem. Wczoraj jak lutkę chciałam wsadzić to ledwo ja tam wepchalam, bo szyja jakby spuchnięta i mega wielka i ścianki wokół szyjki też. Jakby mnie coś tam ugryzlo i wszystko spuchlo. Dziś rano miałam nadzieję, że szyjka będzie mniejsza, bo zawsze rano jest mniejsza i wyżej niż wieczorem, ale nie. Nadal ledwo tam można palca wsadzić. Mąż dziś się dobierał, ale powiedziałam, że nie bo cholera wie co tam się stało. Może faktycznie przez to grzebanie coś sobie zrobiłamAsha wrote:Ze co sie stalo kochana???
ale w ostatnich dniach grzebałam tylko jak lutkę wsadzalam, a tak nie. Dziś tylko rano chciałam sprawdzić. Już mam shiza, że jakieś zapalenie możliwe, że to od lutki?
25staraczka25 lubi tę wiadomość
Dominik i Michał NASZE DWA SKARBY
6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
-
Lute biorę jeszcze dziś i jutro, odstawiam w poniedziałek dopieroAsha wrote:Ze co sie stalo kochana???
Kiedy lute odstawilas?Dominik i Michał NASZE DWA SKARBY
6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
-
gigsa wrote:Nie wiem. Wczoraj jak lutkę chciałam wsadzić to ledwo ja tam wepchalam, bo szyja jakby spuchnięta i mega wielka i ścianki wokół szyjki też. Jakby mnie coś tam ugryzlo i wszystko spuchlo. Dziś rano miałam nadzieję, że szyjka będzie mniejsza, bo zawsze rano jest mniejsza i wyżej niż wieczorem, ale nie. Nadal ledwo tam można palca wsadzić. Mąż dziś się dobierał, ale powiedziałam, że nie bo cholera wie co tam się stało. Może faktycznie przez to grzebanie coś sobie zrobiłam ale w ostatnich dniach grzebałam tylko jak lutkę wsadzalam, a tak nie. Dziś tylko rano chciałam sprawdzić. Już mam shiza, że jakieś zapalenie możliwe, że to od lutki?
szlag by to
Mnie troche dziwi ze temp ci spadla jak jej jeszcze nie odstawilas ...ale moze sie nie znam
Moze uczulenia jakiegos dostalas albo cos, moze wapno wez...nie wiem kochana co ci doradzic ...szlag by to -
nick nieaktualnySpokojnie kochana , tak mialam w ciąży na początku (nic nie sugeruje) ale też strasznie panikowałam i właśnie gin mi powiedział że tak się czasem dzieje podczas ciąży ściany pochwy i sama szyja się tak rozpulchnia . Najlepiej nie grzeb tam teraz i nic sobie nie przybieraj jak nie masz żadnych objawów infekcji to na pewno nie togigsa wrote:Nie wiem. Wczoraj jak lutkę chciałam wsadzić to ledwo ja tam wepchalam, bo szyja jakby spuchnięta i mega wielka i ścianki wokół szyjki też. Jakby mnie coś tam ugryzlo i wszystko spuchlo. Dziś rano miałam nadzieję, że szyjka będzie mniejsza, bo zawsze rano jest mniejsza i wyżej niż wieczorem, ale nie. Nadal ledwo tam można palca wsadzić. Mąż dziś się dobierał, ale powiedziałam, że nie bo cholera wie co tam się stało. Może faktycznie przez to grzebanie coś sobie zrobiłam ale w ostatnich dniach grzebałam tylko jak lutkę wsadzalam, a tak nie. Dziś tylko rano chciałam sprawdzić. Już mam shiza, że jakieś zapalenie możliwe, że to od lutki?
poczekaj do pon i wszystko . Lekarz z pewnością zaglądnie co się dzieje :-* nie nakręcaj się nie potrzebnie
Asha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nie wiem co jest. Nie sewdzi, ani nic. Żebym nie grzebala wcale to bym nie wiedziala nawet. Czekam poniedziałku jak zbawienia.
Co z ta tempka to nie wiem widocznie juz spada, bo w poniedziałek wieczorem lub wtorek rano mam mieć @
Zmierzył am o 6.20 i było 36.61 poszłam na sikami dalej spać i o 9.30 było 37.37, ale wiadomo, że to już niewiarygodna tempkaDominik i Michał NASZE DWA SKARBY
6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
