Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
marnut wrote:Nowe nadzieje we mnie wstąpiły
, że ten Dong da mi coś więcej prócz plamień i obędzie się bez leków
. Bo ja go tak brałam, żeby mieć świadomość, że COŚ robię, nie wierzyłam za bardzo w skuteczność
.
Na początku brałam dwa Dongi i bałam się więcej, bo zaczęły mi się dziwne plamienia zaraz po @ i trwały i trwały... - nie miałyście tak czasem?
Aż się wkurwiłam i stwierdziłam, że co ma być to będzie, przecież się nie wykrwawię. Chyba od 11 czy 12dc zaczęłam brać po 3 - i plamienia przeszły. Widocznie był to objaw niedodongowania
. Brałam do skoku. Teraz mnie jajniki naparzają, ale zawsze naparzają, więc nihil novi. Czekam do 17.11, bo wtedy powinnam dostać @.
Rybka - to nieprzyzwoite o tej godzinie wodzić żołądek na pokuszenie. Mam ślinotok..
Cwalinko - przepijam do Ciebie butlą Lambrusco.
wczesniej brralam inofolic i on mi jajniki obudzil a po dongu oprocz ciglego pragnienia i zajebistego sluzu nue czulam nic.
dla mnie dong byl ostatnia nadzieja przed zamknieciem warsztatu wiec szlam ostro.
teraz na dongu jedzie dotik, asha i miki
trzymam kciuki aby i tobie pomogł -
rybka wrote:http://zapodaj.net/9fc71c790780c.jpg.html smacznego!!!
http://zapodaj.net/5cfc0b497845a.jpg.html
smaczenego !!! to dla wszystkich!!!
http://zapodaj.net/fd13961fa563c.jpg.html to dla tych co moga -
dobra zmusilyscie mnie do tego
musialam odrzucic prace i isc zrobic salatke
z tego co mialam praony slonecznik, kukurydza,pomidorek, ogorek i ser mozarella
Cwalinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyamelia04072006 wrote:ja plmien nie mialam, nie czulam sie jakos inaczej. bralam tylko 4 dni ale 2x2.
wczesniej brralam inofolic i on mi jajniki obudzil a po dongu oprocz ciglego pragnienia i zajebistego sluzu nue czulam nic.
dla mnie dong byl ostatnia nadzieja przed zamknieciem warsztatu wiec szlam ostro.
teraz na dongu jedzie dotik, asha i miki
trzymam kciuki aby i tobie pomogł
Łooo..to silna grupa pod wezwaniem!
2x2? Chyba bym padła - tym bardziej, że za każdym razem jak miałam połknąć tabletkę, to tak mi śmierdziała maggi, że się zmuszałam i prawie miałam cofkę. U Was bez takich atrakcji, dziewczyny?
Inofilicu nie biorę, ale biorę Inozytol. Myślałam, że to to samo, ale jednak nie. Jak mi słusznie zwróciła uwagę dziewczyna na innym wątku, Inozytol ma połowę tych substancji co Inofolic - ale może też podziała?
A dlaczego chciałaś zamknąć warsztat? Już miałaś dość życia "od owulacji do owulacji"? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cwalinka wrote:Ania jetem po kolacji ale slinotoku dostalam
bo geberalnie ja nie umiem robic malych porcjiCwalinka lubi tę wiadomość
-
a my tylko dzis bylismy na mini zakupach kupilam tacie na urodziny koldre
hehe
wiem dziwny pr=ezent ale wiem ze co rusz mowil ze by mu sie przydala bo nie raz przysypia na kanapie i wtedy tylko kocem sie przykrywa a ze mama pozniej nie chce go budzic to niemaja jak sie podziecli a wiem ze on by sie zbieral i ze zawsze bylo by mu zal kasy
Cwalinka, marnut, Iza75 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cwalinka wrote:jeszcze 10 minut i bede musiala JOwi klasc spac
wlasnie konczymy ogladac pingwiny z madagaskaru -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cwalinka wrote:leca codziennie n TV PULS o 19
wiec nie maialm jak obejrec
Cwalinka lubi tę wiadomość
-
Cwalinka wrote:ja jutro na ta imprezke kupuje tylko kwiaty
za tydzien roczek synkow mojego brata -
nick nieaktualny
-
Cwalinka wrote:tak
to blizniaki, ale dluga droga zeby byly, maja starsza corcie jeszcze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:łoo no to super
a blizniaki niestety pochodza z surogacji
bo bratowej spartolili macice i zadne dzieccko by nie moglo sie tam zagniezdzic
wiec pojechali do gruzji, przez agencje czy jak to zwa znlezli surogatke, bylo invitro juz plemnikow brata i jajeczk bratowejAnia_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:Ja myslalam zeby cos ruszac moje jajnioczki ale zdecydowalam ze nie
.
Ania_84 lubi tę wiadomość