Zdziska i Elbieta
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJako dziecko ojca, który miał mnie w głębokim poważaniu, mogę powiedzieć, że bardzo trudno pogodzić się ze świadomością, że ktoś kto powinien kochać bezwarunkową miłością i otaczać opieką ma nas gdzieś
. Tęskni się nie za tym konkretnym człowiekiem, ale za wyobrażeniem o nim. I uważa się, że jeśli tylko będę najlepsza jak tylko mogę, to to wyobrażenie stanie się rzeczywistością. A tak po prostu nie jest. Rozczarowanie jest gorzkie, ale pomaga trzeźwo spojrzeć na takiego rodzica. I po buncie i złości przychodzi czas "też mam cię dupie" - z którego albo się przechodzi na normalne choć formalne relacje, albo nie
.
Asha, Cwalinka, amelia04072006, Redhotka, Iza75 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnytak dobrze nie dosięgam, lekko muskam palcem... Nie wiem jak opisać samo miejsce...Asha wrote:Ale otwatra szyja czy zamknieta?
Maze gdzies zadrapalas albo stary zadrapal,i dopiero teraz czujesz? A przy goleniu albo cos? Nie wiem ....zobacz dobrze gdzie cie boli
-
nick nieaktualny
-
marnut wrote:Jako dziecko ojca, który miał mnie w głębokim poważaniu, mogę powiedzieć, że bardzo trudno pogodzić się ze świadomością, że ktoś kto powinien kochać bezwarunkową miłością i otaczać opieką ma nas gdzieś
. Tęskni się nie za tym konkretnym człowiekiem, ale za wyobrażeniem o nim. I uważa się, że jeśli tylko będę najlepsza jak tylko mogę, to to wyobrażenie stanie się rzeczywistością. A tak po prostu nie jest. Rozczarowanie jest gorzkie, ale pomaga trzeźwo spojrzeć na takiego rodzica. I po buncie i złości przychodzi czas "też mam cię dupie" - z którego albo się przechodzi na normalne choć formalne relacje, albo nie
.
-
nick nieaktualny
-
raczej nie. wszyscy sa normalni u nich tylko dla niego licza sie nie wlasne dzieci tylko dzieci jego siostry. moja kuzynka miala imieniny tego samego dnia co ja. przyszedl do mnie po telefon bo musial do niej zadzwonic z zyczeniami a o mnie nie wiedzial.Asha wrote:Ale to napewno tez jego wychowanie na to wplynelo

zmienilam dzien imienin -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
amelia04072006 wrote:raczej nie. wszyscy sa normalni u nich tylko dla niego licza sie nie wlasne dzieci tylko dzieci jego siostry. moja kuzynka miala imieniny tego samego dnia co ja. przyszedl do mnie po telefon bo musial do niej zadzwonic z zyczeniami a o mnie nie wiedzial.

zmienilam dzien imienin
Ale warunki w jakich sie czlowiek wychowuje i z kim dorasta ksztaltuja czlowieka...to nie ma tak ze sie rodzi z tym wszystkim i tyle
amelia04072006 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCo za gośćamelia04072006 wrote:raczej nie. wszyscy sa normalni u nich tylko dla niego licza sie nie wlasne dzieci tylko dzieci jego siostry. moja kuzynka miala imieniny tego samego dnia co ja. przyszedl do mnie po telefon bo musial do niej zadzwonic z zyczeniami a o mnie nie wiedzial.

zmienilam dzien imienin
.
amelia04072006 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
jak dla mnie to on jest dorosla osoba i skoro mial kogos takiego w domu to powinien chciec czegos innego dla swoich dzieci.Asha wrote:Ale warunki w jakich sie czlowiek wychowuje i z kim dorasta ksztaltuja czlowieka...to nie ma tak ze sie rodzi z tym wszystkim i tyle
om olal nas a kocha siostrzencow. czemu ich moze a nas wpedzil w psychiczny doł ?? -
nick nieaktualny
-
Bo musi wygrac hahahah i wtedy pojdzie jak lew cie zaspokoic hahahahaCwalinka wrote:kurwa jak mnie moj wkurwia jak gra ja peirdziele
zamiast wziasc pierdolnac gra ktora go wkurza to nie przeciez trzeba grac i sie wkruwiac
Cwalinka, Redhotka, marnut lubią tę wiadomość






chociaz stad niewiele widze hahahahah
.


